Angel_81

jutro mam wolne :P , musze cos zalatwic, a ze w pracy nudy i brak roboty, to se wzielam jeden dzien urlopu Gozdzik , wypij i za mnie :)

ps. chetnie gozdzik , poprosze :)

wyobraz sobie Gozdzik, ze jeszcze nie :O , sprawa sie toczy od listopada 2006 , od maja 2008 czekam na wyrok I instancji, podobno brakuje tylko jednego podpisu... (oczywiscie nie wiadomo jaki jest wyrok)

ps. u mnie jakby co nie bedzie wielkiego weselicha ;) jedno juz mialam, starczy :P ;) najlepszy bylby slub na jakiejs wyspie....

no wiesz , ja mam prosic R. zeby sie ze mna ozenil ? :D Jeszcze troche poczekam, zanim sie dopuszcze takiej desperacji ;)

Gozdzik, to musiala niezle balowac... ehhhhh , a na walentynki to raczej na nic nie licze ;) , moze na jakiegos kwiatka ewentualnie , bo i tak ostatnio wydal na mnie "troche" . A jutro ide jeszcze na obiad -kolacje z kolezanka (Metaxa, gdybys byla w Wawie, to bys sie zalapala :P ) , za ktory on placi, bo stwierdzil ,ze sam nie ma czasu isc w tygodniu ze mna ;) .

o kurde , metaxowa sie pojawila :D :) masz kawke - wlasnorecznie zaparzona :) Narazie nam sie narazie nie nudzi...chociaz tak jak piszesz - wiecznie mlode nie bedziemy ;) ,wiec trzeba bedzie pewnie o tym pomyslec w jakiejs przyszlosci :) . Ewentualnie przedsiewziec jakies zmiany :P . A gdzie Ty sie w ogole podziewasz ... ?

no tak , wiadomo - po kim ... wzorce do imprez w domu ma ;) , tylko wez sie zastanow nad tym alkomatem ,bo pewnie niedlugo i corke bedziesz sprawdzac jak wraca do domu ;) Ja w sobote tez mam "imprezke" ;) . Ale kameralna . W ramach "zadoscuczynienia" za malo czasu w tym tyg dla mnie - w sobote ide na "randez-vous" .Ciekawe co wymysli ;)

dzieki , z rana zawsze sie skusze :) ps. a myslalam o 9-cio miesiecznej \"dolegliwosci\" :P ;)

myslalam o czym innym akurat :D ;) za mloda jestes na klimakterium :)

dobrze ze nie na dwa tyg. ;) , pare dni - w tym weekend - wytrzymam :) a moze te samopoczucie \" :O\" to nie od alkoholu ? :P

wiesz - skoro ta zona nie potrafi sie "postawic" ,dojsc do jakiegos kompromisu, to jest jej wybor, ze sie godzi na takie traktowanie ... no niewazne . szaro ,buro i ponuro dzis ... Gozdzik, a na ile wyjezdzacie ? Bo tu zostane calkiem sama juz chyba ... :O

nie mam aparatu :P buty \"klasyczne\" raczej - czarne skorzane kozaki nie na szpilce , tylko na grubszym obcasie :) , nieocieplane , tylko ze skorzana \"podszewka\" (zapomnialam jak to sie nazywa :O ) , na suwak, bez zadnych ozdobnikow ,fredzelkow czy innych \"upiekszaczy\". a znajomi,,, no coz - jak sie obie strony na to godza , to niech tak sie zachowuja :P

Kawka, czy to znaczy, ze Ty masz jakiegos faceta do flirtu ? ;) Melduje ze buty kupione :D , ale ile zachodu z nimi... chyba ze 4 h spedzilam w Arkadii :O , i pare razy w tych samych sklepach i pare razy przymierzalam te same buty , nie moglam sie zdecydowac ;) . Kawke , Gozdzik ? :)

no milego :) mam nadzieje ze pamietasz o tabelce :D ;) i alkomacie :P

w sobote jade do mamusi - jako ze sniegu nie ma i kuligu nie bedzie, to jade sama :) , musze odebrac jedna rzecz i wziac ksiazke do francuskiego z liceum ;) pozniej jeszcze nie wiem :) , cos sie wymysli :)

te babcia ;) w spodniczkach i sukienkach tez czasami chodze , ale nie za czesto - teraz czekam na krawcowa az mi odda to co oddalam do przerobienia ...... ;) za tydzien wyjezdzacie ? :)

u mnie tez ksiadz dzis chodzi po koledzie - tyle ze po 18 - i dobrze , bo powinnam wtedy zdazyc z pracy i zakupow (dzis dalsza czesc pt."buty" ;) ) zaraz ide robic sobie sniadanko - nie zdazylam zjesc w domu : chlebek razowy + twarozek + jajko . Mimi - ciesze sie ze sobie poradzilas z problemem :) .

oczywiscie ze to tylko sila rozpedu :P , stopka mi nie zmalala , ale skoro mam sobie kupic to co potrzebuje, a \"potrzebuje\" nowych butow, wiec nie ma problemu ... ;) Ja w pracy ostatnio NIC nie robie, wiec nie powiem ,zebym sie jakos przepracowala . Co do ubierania sie, to nie zauwazylam jakiejs zmiany . W sumie generalnie ubieram sie jak zwasze ;) , czasami tylko nie chce mi sie malowac, to tylko tusz na rzesy i spadam ;)

wlasnie wrocilam z kolejnej partii zakupow ;) kupilam spodnie - jeansy (Orsay - weszlam w 36 :D :P ) , golfik, krotka kurteczke z rekawami 3/4 , i plaszczyk czerwony wszystko na wyprzedazy jutro moze jeszcze buty i chyba starczy... ;)

hmm no to dobrze

no wlasnie NIC NIE WIEM co u Metaxy , dlatego tak sie tu dopytuje . A calkiem przyjemnie bylo :D , mamusia nawet na chwilke przyjechala (byli przy okazji, bo mieli cos do zalatwienia w Wawie ) , dostalam jakies $ ,zebym sobie kupila jakis prezent sama :P . a u Ciebie jak ? :)

dzieki Metaxa :) , a tak dluzej nie moglabys czegos skrobnac ? co u Ciebie kobieto ???????????? czesc Gozdzik :D

oj moze juz nie - jak dla mnie to za pozno na kawke ;) , nie usnelabym pozniej cala noc :) dzieki "stala" ;)

tak mysle ,ze jeszcze kilogram moge zrzucic ;) , nie pozna sie moze ;) czy mi sie wydaje tylko ,czy nikt nam nie zlozyl jeszcze zyczen ??