Angel_81

kurde .... Ja tez mam nadzieje ,ze to tylko tak na poczatku , bo juz nie wyrabiam...ale to chyba dlatego,ze przez dlugi czas pod koniec mojej "kariery" w firmie nic prawie nie robilam, pozniej mialam kolo 2 miesiecy wolnego ,a teraz roboty na full .... Cale szczescie mam dlugi (jakies 4 m) kabel od modemu i moge se z lapkiem w lozku siedziec :D Urodziny ... temat rzeka - ciagnie sie przez 519 stron :D . Dzis R. ma urodziny ..jako ze jutro wraca- jutro bedziemy swietowac . Tort juz w lodowce, szampan tez, sukieneczka wyprasowana (chociaz mam nadzieje,ze sie pogniecie :P ) . Kupilam mu ramke cyfrowa, mam nadzieje ze sie ucieszy... ;) :) . W sumie taka dziwna sytuacja...odkad nie pracuje w mojej bylej firmie, to on mnie calkowicie utrzymuje , wiec jakby nie patrzec - kupilam mu prezent za jego pieniadze ...hmm :P. No ale... pracuje w koncu ,a nie tylko leze i pachne :D na weekend jeszcze nie mam planow, sie zobaczy jeszcze :) . Piatek na pewno nie bedzie wolny ... ehh ;) Jutro za to mam troche czasu dla siebie , tylko rano musze podjechac do ambasady ,a pozniej ide na paznokcie ;) . A teraz chyba czas do wanny i do lozka ...

moj tez jest troche (podobno) wypasiony ;), ale kolor przewazyl o wyborze :P a wlosy ? calkiem niezle, stosuje dorywczo jakies odzywki, caly czas biore witaminy i raz na 100 lat wcieram ten alpicort e . Metaxa ,a jaka to bedzie dzialalnosc? :)

hej Metaxa :) , a gdzie chociaz pare slow co sie z Toba dzieje ?? ;)

no to sie napracowalas Kawka :) , ale widzac po efekcie - warto bylo :) . Ja w przyszlym tyg. wracam do mojej zeberki na Frenchu, czyli to co lubie najbardziej :) . Kupilam se dzis sluzbowego lapka :D http://www.vobis.pl/oferta/notebooki/tft_13_-14/875621_notebook_sony_vaio_cs11z_r.aspx cos takiego ,nie wiem dokładnie ,ale z serii CS :) .Jest sliczniutki, czerwony :D ;)

a ja jade do ksiegowej ;) , mam pare pytan :O ... pozniej moze po komputerek sluzbowy , ew. jutro , a na koniec dnia wielkie sprzatanie ...

no wlasnie , 1000 lat GOZDZIK ;) Kawka, w tej naszej firmie mam sie zajmowac "papierkowa robota" , ksiegowosc to moze zbyt szumnie nazwane ;) , bo to bedzie kpir , i jedna deklaracja w miesiacu z paru faktur :D , wiec chyba nie bedzie tak zle ... , zusy i place (o czym nie mam zielonego pojecia) a oprocz tego oczywiscie robienie raportow (ktore robie dla Niemcow od jakiegos czasu juz) , i jakies prace "asystenckie" typu zamawianie biletow lotniczych czy rezerwacja hoteli. My jestesmy u moich rodzicow :) , ja chwilowo siedze przy kompie i pisze dla R. rozwiazanie umowy o prace za porozumieniem stron ;) .

oooooouuuuuuuuuups :D a wlasnie mialam troche ponarzekac na bol lecow :P ;) dobra,ide sie polozyc (moge, bo nie zdazylismy jeszcze odebrac Zuzy od rodzicow...) , bo jutro znow nas czeka pracowity dzien :) :O :P ;) Tak se siedze teraz i mysle ... i chyba nie wiem czy sobie poradze w tej nowej firmie ;) (rychlo w czas, co ? ) Przerazaja mnie te wszystkie deklaracje , pity, vaty i inne ... (dobrze ze moj wujek ma biuro ksiegowe i bede sie miala gdzie uczyc :D )

nie wcielo mnie, tylko bylismy w tym Monachium w koncu ;) no Gozdzikowa, fajne wakacje mieliscie , rewelacyjnie wygladasz :) , a Ola to kurde mala Miss :D Kawka, co do tej pracy - to wyjazdy beda sie zdarzaly, ale chyba nie tak czesto jak teraz ;) . Tzn , nawet troche mam taka nadzieje, bo ile razy mozna sie pakowac ? :D Co do gor , to nie mam pojecia... My mamy zamiar gdzies se skoczyc ,jak juz skonczymy ze wszystkimi formalnosciami ... ale jeszcze nie wiadomo gdzie - czy w gory, czy moze nad morze :) . Odebralam dzis REGON , pojechalam osobiscie (wtedy robia na miejscu) , bo czekajac na ich ruch, to czekalabym chyba do wrzesnia :O :P . Jutro bank, US i moze ZUS ... a pozniej dwa dni spokoju ... :D . W koncu

no i juz wiem, ze Tunezja sie nie uda tez tym razem ... ehhh :P

dobra, chwilami mam juz dosc tej firmy,a nawet jeszcze nie zaczela swojej dzialalnosci ;) . Najbardziej chyba pań z urzedu statystycznego, bo mimo tego ze termin na wydanie nr REGON juz minal, to one \"maja opoznienia\" z powodu urlopow... :O a tak w skrocie to wszystko ok :) jutro na grilla, w niedziele do Gdanska ,tzn. pewnie pojedziemy prosto z grilla , JA TYM RAZEM PIJE : P. Przenocujemy w Gdansku ,tak zeby R. mogl zrobic to co musi (ja tez typu Starowka czy zakupy) i zebysmy jakos wrocili w miare do Wawy w niedziele, bo w poniedzialek na 90% jedziemy do Monachium ;) aaaaaa i jeszcze klaruje sie ta Tunezja o ktorej kiedys pisalam...moze juz byc calkiem blisko :D i moze tym razem sie uda...

ps. to jest french i na koncowce wtopiona jest czarna koronka :)

mms poszedl i nie bedzie lepszej jakosci :P

zdjec narazie nie wstawie,bo nie mam jak, chyba ze Ci za chwile wysle mmsa ;) I na serio Z REKA NA SERCU niczym sie nie wspomagalam, tylko skakanka :D i dieta MŻ :p . U mnie podzialala motywacja , koniec koncow, byla inna wycieczka niz do Kenii, ale i tak bylo ok. :) . No i trzymam caly czas ta wage. Jak tylko cos przecholuje (przeholuje???) ,to wracam do dietki i cwiczen na jakis czas i jest ok. Rozmiar 36 musi juz zostac ;) . dieta mz to wiadomo : zero slodkiego (tylko slodzilam herbate/kawe jak zwykle 1 lyzeczka) , malutko smazonego , duuuuuuuuuuuuuuzo drobiu,warzyw,chudego miesa,nabialu etc. ,raz na jakis czas cos \"zakazanego\" typu pizza albo jakas uczta wieczorem we dwoje ;) ,a z alkoholu to tylko czerwone wino lub szampan (dopiero teraz se urozmaicam :P ) . Ale bez codziennych cwiczen bym tego nie osiagnela... :) Ludzie z osiedla poznaja mnie teraz glownie po Zuzi ;) . I wszyscy mowia,ze ubylo mi z 10 lat :D .

o matkoooooooooooooooo malibu to ja juz z pare lat nie pilam ..........buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu za to w sobote nadrobie pewnie jakis inny alkohol ;) wybieramy sie na grilla :)

Kawka, Ty tez gdzies wyjechalas ? ;)

Perspektywy moze i mam, ale co z tego bedzie, to roznie moze byc. Tak naprawde troche boje sie tego laczenia pracy z zyciem osobistym. No ale ... narazie innego wyjscia nie mam :) Ciekawe jak tam Gozdzikowa na wakacjach. Wczoraj bylo upalnie, ale dzis juz troche mniej ...

Kawka - znam ten bol odnosnie urlopu ;) ja tez tylko patrze gdzie by tu jeszcze pojechac :D co do bielizny - to polecam marke ETAM , nie wiem ,czy we Wroclawiu maja swoje sklepy, ale bielizna jest powalajaca (cena tez :O ) http://www.etam.com/category/lingerie/soutiens-gorges/?cp=2 ja ostatnio (tydzien temu i wczesniej) kupilam sobie modele : ANTONIA, MUTINE i cos podobnego do NEW LIFE ;) Nic mi sie nie chce, a dzis mam kupe roboty (a niby bezrobotna jestem :P )

no , to juz ostatnia chwila na kawke:) pozniej juz tu pewnie nie zajrze, bo cos mam malo czasu ostatnio ;) , takze Gozdzikowa zycze Ci (Wam) super wypoczynku, tropikalnego slonca (bez tropikalnych opadow) i grzecznego (albo grzesznego jak se tam wolisz) meza ;) :P . Dwa tyg. abstynencji (od netu rzecz jasna) , niezle :) . Trzymaj sie Gozdzik :)

a co to za filozofia pofarbowac se na jeden kolor ? ;) wiesz - jasniejsze mi nie wyjda jak mam :P , ale to chyba jest tylko przy opcji jak sie farbuje czarna farba :) przeciez nie robie se pasemek :D ;) juz schna ;)

no, ciesze sie ,ze to nie ja place za te moje wariactwa :D ;) a to piwko na urlop kupilas, czy na teraz ? ide se zafarbowac wlosy (do lazienki) ,bo troche siwych znow widac :O

hej ;) kupilam dwa kompleciki bielizny :P i takie fajne korale... ,teraz to juz na pewno mam szlaban :D ;) Kawka, widzialam nowy katalog BonPrixu, bo do mnie przyszedl poczta, ale nawet go nie otworzylam ... nie bede u nich juz kupowac , o nie. To kara za tamta akcje ,gdzie czekalam tyle czasu na ta jedna sukienke. Juz chyba wole jechac raz na jakis czas do sklepu i cos kupic. Jeszcze tylko chodzi mi po glowie jakis kostium kapielowy ;) . I tez zaraz zaglosuje. Gozdzik, nie pracuj tyle :) , kawke ? ;)

bylam na zakupach kupilam : spodnice szt. 2 , bluzki szt. 3, sukienke szt 1 , zero spodni nad czym baaaaaaaaaardzo ubolewam , i torebke-koszyk :D . Jutro jade jeszcze po jedna rzecz, a raczej komplecik bielizny , bo dzis nie kupilam, bo byl troche drogi, a ja sie nie moglam dodzwonic, czy na pewno te zakupy sa bez limitu ;) :P ,wiec wolalam zostawic... Teraz juz wiem, ze na pewno , wiec jutro rano jeszcze podjade tam :) . Kurcze zazdroszcze Ci troche Gozdzik, bo ja nie wiem kiedy gdzies wyjade .... hmm ;)

hej :) pogoda ? raz slonce ,raz burza, raz sam deszcz i tak w kolko, do znudzenia :) Kurde Gozdzik, to juz niedlugo Twoj urlop :D , bedziesz miala dostep do netu ? :P ;) a ja jestem dzis tak zmeczona,ze padam doslownie ... (a nic nie robilam)

Tez sie dzis cienko czuje :O Bylismy dzis u moich rodzicow po pieska :) , posiedzielismy troche ,zjedlismy obiadek i wrocilismy . Jutro R. wylatuje wieczorem do Egiptu,wiec zakupy przekladam se na srode ;) :P , w sumie nie wiem co kupie ,ale moze jakas sukienke, czy spodnie ciensze (znajac siebie to i to i to i cos jeszcze mi wpadnie :D ) ,no i jak bedzie to taka torebke-koszyk, ktory widzialam w Reserved we Wroclawiu (bo moj stary mi sie lekko porozrywal :( ) . Tylko jeszcze musze ustalic,czy mam jakis limit, czy nie, bo przeciez po ostatnich zakupach mialam przez jakis czas szlaban, ale i ja przyznam sie bez bicia,ze troche wtedy przecholowalam :P ;) Kawka, to widze ze stare czasy wracaja, tylko nalezaloby zmienic kierowniczke na kogos innego, co ;) ? Gozdzik, film rewelacja , naprawde polecam, mozna sie niezle posmiac :) . aaaaaaacha, to wesele w rodzinie,co mialam miec,to chyba nas ominie, bo wiem,ze jest 08.08. ,wiec miesiac czasu zostal, a zaproszen ani widu,ani slychu...

ps. bylismy na Epoce Lodowcowej 3 Era dinozaurow :D - POLECAM !!!!!