Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Angel_81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Angel_81

  1. ps. jeszcze co do pracy biurowej ;) , ostatnio znalazlam taka fajna oferte pracy w Ambasadzie Holandii . Podali nawet wynagrodzenie - 6000 (brutto,ale to tez ladna kwota ) . Jedyny minus - nie znam biegle (ani w ogole) holenderskiego :D ;) (a to byl kluczowy warunek) .
  2. podejrzewam ,ze jedzenie tez jest drozsze ;) , i oplaty . Jedynie ubrania w "sieciowkach" moga miec bardzo zblizona lub taka sama cene ;) Ciekawe jak z benzyna ... Kojarzysz moze ile u Was kosztuje litr 95 lub 98 ?
  3. podejrzewam ,ze "zwykla" sekretarka tam zarabia moze ze 2.5-3.5 tys. max.
  4. ale ta oferta za 6 tys , jest dla "nielicznych" - m.in. dwa jezyki biegle + trzeci bardzo dobrze , znajomosc roznych przepisow, programow, zarz.projektami itp. , to nie jest jakas "zwykla" praca biurowa , gdzie nawet jezyka nie wymagaja za specjalnie jednego ;) . No i sa chyba ze 4 takie firmy (konsultingowe) ,ze tak mniej wiecej placa , najlepiej zeby jeszcze miec skonczony kurs na audytora :) . Roznie mozna pojmowac prace biurowa ;)
  5. ps. niedawno bylam na takiej rozmowie, gdzie proponowano mi wlasnie 1200 zl ;) , i nie byla to tylko "zwykla praca biurowa" ,wiec u nas tez sie zdarzaja takie wynagrodzenia :O , na ktore ludzie sie godza...
  6. co do tej kolezanki, to moge sie zgodzic...ze tak zarabia (placa na stanowisku \"biurowym\" zalezy tylko od firmy , sa i takie ,ktore placa po 6 tys. na poczatek, ale ciezko tam sie dostac ;) ) ale kumpel ? 30 tys za odcinek ? za montaz ? ;) nieraz gwiazda serialu/programu tyle nie dostaje za 1 odcinek ,wiec jego raczej traktowalabym z przymruzeniem oka :D .No ale skoro tak twierdzi,ze tyle zarabia - to nic, tylko gratulowac :) ;) . ( Tez sie nieco orientuje w zarobkach ;) , w telewizji tez - jeden kumpel w tvn , a kolezanka z mezem w tvp (tu - moge sie zgodzic, zarabiaja troche mniej niz w komercyjnych stacjach) . )
  7. ps. bo juz niejedne "mity" slyszalam "jak to sie zarabia w Warszawie" ;) .
  8. samochod, komorka i laptop sa niezbedne w tej pracy (i z reguly wiekszosc firm to oferuje na takim stanowisku ,wiec to nie jest jakis super bonus) . Co do zarobkow, to po prostu chcialam wiedziec jakiego rzedu jest to kwota.
  9. ps. no to musi tez miec kogos do opieki nad psem, jak jedzie np. do Wawy ;)
  10. zapytaj jej jesli mozesz ile zarabiala NA POCZATKU (teraz mnie srednio interesuje) ;) w pierwszych miesiacach pracy :) dzis u nas sloneczko
  11. no wiesz...ale chyba na tym polega ta praca - ciagle w drodze lub nawet w innych regionach :) . Mam kolezanke, nie pracuje jako PM, tylko PH (ma klientow scisle okreslonych) , ale jakis czas przez pare dni w tyg. np. musiala mieszkac w Plocku (bo tam byla glowna siedziba) , wiec to nie jest praca dla kogos ,kto ma zwierzaki, czy chce codziennie wracac do domu o okreslonej godzinie :) .
  12. tzn nie dziwne w sensie siedziby firmy , ale jak rekrutuja do danego regionu , to chyba powinni przyjechac ... co innego podpisac umowe ,czy cos. jak juz sie wie na 100%
  13. dziwne ... z ta rozmowa w Wawie . a z tym tel ,to nie wiem ... nie prosciej bylo napisac"stale lacze internetowe " ? ;) , przeciez nie ma obowiazku posiadac tel. stacjonarny jesli sie ma internet (chyba ,ze ma sie tepse ;) ) nie wiem sama, pomysle jeszcze nad tymi ofertami dla PM. Szczerze mowiac wolalabym w biurze , a nie ciagle w aucie ;) .
  14. no dobra, znalazlam inne 3 ogloszenia, z domu wysle :)
  15. nie wysle nie mam tel. stacjonarnego :O
  16. tu jest duzo takich firm (i duzo kandydatow) ,wiec ... maja z \"czego\" wybierac . Ale moze popatrze na to jeszcze ;)
  17. musze przyznac ,ze mi to przemknelo przez glowe , narazie szukam "stacjonarnej" pracy , wiec to PM narazie zostawilam. U nas jest baaaaaardzo duza konkurencja jesli chodzi o te oferty - i wymagaja przewaznie wykszl. medycznego lub pokrewnego ew. doswiadczenia na tym stanowisku ;)
  18. no moze przesadzilam z tymi 3 godzinami, ale 2 to na bank - w jedna strone oczywiscie :) ,czyli lacznie 12 h (nie mowiac nic o "nadgodzinach) poza domem dziennie - w tym 4 "w drodze" . jakas masakra :O
  19. ps. to ostatnie ogloszenie = 4 z mojego poprzedniego postu :) , za daleko . Poza tym nie chce spedycji :)
  20. hehehe jaaasne ,ze widzialam , wiekszosc byla w wyborczej w poniedzialek i tak : 1. nie podali oczekiwanego wyksztalcenia - to ogloszenie jest troche ponizej moich kwalifikacji zreszta ;) 2. tu w sumie moglabym odpowiedziec , ale nie ufam "posrednikom" ... typu manpower , juz sie naczytalam o tym - zatrudnia cie tak naprawde ta agencja , no i placi zazwyczaj mniej . 3. szukaja jelenia ze swoim samochodem , ma wozic dyrektora ,czy bawic sie w ekspertyzy ubezpieczeniowe ? albo szukac klientow ? ;) 4. nie szukam w transporcie ,ale jesli juz - to firma miesci sie w piasecznie, jakies 40 km ode mnie - 3 h w jedna strone rano jakies - bo przez cala wawe musialabym w korkach przejezdzac :) 5. bieglego angielskiego nie mam :) wiesz, ogloszen jest duzo ,ale jak przyjdzie co do czego ... wczoraj np. dzwonila do mnie jakas pani z banku ,gdzie wysylalam kiedys cv na stanowisko asystentki jakiegos dyrektora + praca przy projektach (dokladnie juz nie pamietam) . Juz mnie miala zaprosic na rozmowe, ale zapytala jeszcze o moj okres wypowiedzenia (mam 3 miesiace, owszem, mozna to skrocic, ale na pewno nie moglabym pracowac "od zaraz" , przynajmniej miesiac musialabym jeszcze zostac) oraz o o czekiwane wynagrodzenie. Powiedziala, ze musi sie skonsultowac jeszcze ;) Gdyby nie to ,ze nie lubie wciskac ludziom "kitu" ,ani zachecac ich do czegos,czy prosic zeby kupili produkt, to pewnie wysylalabym tez oferty np. na PH . (oczywiscie tylko ze sluzbowym samochodem :P )
  21. Kawa , bo wg mnie troche zle robisz z ta praca - jesli mialas juz jakies oferty , to trzeba bylo brac - nawet jak placili troche ponizej Twoich oczekiwan. I nadal szukac. Przeciez na poczatku i tak dostajesz umowe na nie wiecej niz 3 miesiace.
  22. spie w nocy... tylko po ostatnich wyjazdach , troche malo jest tego snu :)
  23. ps. jadlam stek z rekina .... PYCHOTA :D (mialam wziac se homara, ale stwierdzilam ,ze moge se nie poradzic z konsumpcja :D ;) )
×