Angel_81

no i dwa paczki juz zjedzone..... trzeciego chyba nie dam rady :P

hehe, Stala - wystarczylo postraszyc ,ze znikniesz, a zobacz - jaki odzew od razu :D tylko Rybka i Kawka gdzies sie zawieruszyly ;)

Stala , co to za glupoty z samego rana (poludnia) opowiadasz ? tylko sprobuj uciec , my Cie juz znajdziemy ja mialam troszke pracy ,bo jutro mnie nie bedzie w pracy - ale napisze Wam jutro po poludniu jak wygladalo to moje spotkanie z bieglym psychologiem sadowym :O Dzis ide na kawke z kolezanka sie troche odstresowac ... aha - i szukam wszedzie gazety - Dziennika z plyta \"JANOSIK\" , ale wszedzie sa bez plyt co do paczkow, to jeszcze czekam na dostawe ;) , zamierzam zjesc ze dwa ... pamietajac ,ze jeden paczek to ok.250 kcal ;)

no to do jutra zbieram sie powoli do domu .. spacerek z psem i do lozka ..w koncu :)

o matko , zapomnialam tez :O wybacz Kawka wiesz, ze zyczymy Ci wszystkiego co najlepsze , spelnienia marzen , tego ,zebys zawsze byla kochana przez Miska :) , i wszystkiego czego tam sobie zamarzysz :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

ja nic nie kupuje nowego ... :O chyba ze a. dostane podwyzke( w co szczerze watpie) b. znajde pieniadze na ulicy ja chce spac .... [i ledwo siedzi przy biurku]

oczywiscie ze pozdrowilam Neptuna :D , no i oczywiscie ... tak jak Stala napisala - przy nim nie ma czasu na nude :), i mozna by powiedziec ,ze troche ozylam .. (chociaz dzis nie uzylabym tego slowa :O ) , nie wiem jak ja \"dozyje\" do 17 ... posuwac, pukac, bzykac ... :D , niezle okreslenia ... :P ;) ps. klucz dostal "dopiero" teraz, bo wczesniej nie bylo takiej potrzeby... ale jak w poniedzialek uslyszalam ze bedzie kolo 1 w nocy (byl o 2) w Wawie, to stwierdzilam, ze nie bede na niego czekac ... tylko sie poloze , a on sam se wejdzie ;) (do domu ) I tak sie obudzilam , jak przyjechal ;)

witam w pracy czuje sie (i pewnie wygladam) jak zombi :O RedBull w torebce.... jechalam w obie strony ... do Gdanska jechalo mi sie super :D maly ruch na trasie i pogoda super ... ale z powrotem.... uparlam sie i chcialam jechac ... no ok.. tylko jak zobaczylam ze 20 Tirow w kolumnie przede mna to mi rece opadly :O ... z pol h jechalam za nimi i zbieralam sily zeby to powyprzedzac ;) udalo sie... (z jedna sytuacja dosc ciekawa :P , ale wazne ze ofiar nie bylo ,ani w ludziach, ani w samochodach ;) ) w Gdansku bylismy w sumie ze dwie godziny z kawalkiem ... - praca R. + obiadek na Starowce ;) gdyby nie to ze dzis nad ranem musial byc na lotnisku, to pewnie bysmy zostali na noc ...

byl tam wczoraj - sluzbowo , ale nie zdazyl zalatwic tego co musial... a ze dzis rano mial wazne spotkanie w Wawie (ktorego nie sposob bylo przelozyc) , to wrocil wczoraj w nocy ... i dzis znow musi jechac .... wiec jade z nim - bo chyba sam by nie dojechal :O Teraz wlasnie jedzie do mnie do domu wyprowadzic psa (klucz dostal wczoraj ,zeby mnie nie budzil jak wroci ;) ) ... ,a ja czekam na szefowa... :O

tak ;)

o ile zdaze isc nad morze choc na chwilke ;) ,to pozdrowie ... wracamy wieczorkiem do Wawy

za godzine jade do Gdanska :) szefowa to mnie chyba niedlugo wyleje z tej roboty :O , w piatek znow mnie nie bedzie.... ehhh

moze dostaniesz jakies kwiatki ? ;) zreszta..jakby mnie facet zabieral do Rzymu, to bym juz chyba serio nic nie chciala :) no a przeciez stawiamy,ze jeszcze cosik dostaniesz

za to wy z rana jakies malomowne jestescie ;) jeszcze gozdzik szt dwa musi sie zameldowac :)

jesli juz to prywatnie, ale jeszcze nic nie wiem na 100% :) nie jestem drazliwa :P , tylko podsunelam kawce pomysl na oslodzenie poranka i ukojenie nerwow :D ;)

a np. szpileczka , czy pinezka na krzesle nie pomoze ?

o matko ! ja od 30 minut :D takze jestem wczesniej o godzine ....no ale akurat wczoraj musialam wyjsc godzine wczesniej wiec luuuuuuuuz ;) poza tym nie wiem, ale moze bede musiala jeszcze dzis jechac do Gdanska , wiec nie wiem ,czy np. nie wyjde stad o 10 czy 11 ;) . Sie okaze .

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=300026449 ;)

Ostatnio przywiozl mi muszelke (z plazy wlasnorecznie znaleziona) - z Bulgarii. Z poprzedniego wyjazdu tez cos dla mnie ma (sam powiedzial) , tylko jakos zapomina wziac to jak przychodzi do mnie ... chyba sie musze sama pofatygowac i odebrac osobiscie ;)

w sobote pojechalam do rodzinki (musialam im zawiezc jedne dokumenty) , jak wracalam do Wawy wstapilam do jednej kolezanki , R. wrocil wieczorem , takze sie nie nudzilam w niedziele ;) . Metaxa , R. zreszta jest ciagle w podrozy ;) . Dzis przed poludniem pojechal do Gdanska ,wraca w nocy , w srode leci do Syrii , pozniej do Jemenu , po drodze kilka panstw i pod koniec lutego do RPA Szef mu obiecal , ze bedzie mial mniej wyjazdow niz przed swietami (baaaaaaardzo czesto wyjezdzal) , ale z tego co widze, to ma ich wiecej ... , no ale od lutego dostanie podwyzke, wiec , nie ma co narzekac :) . W sumie ja tez bym nie narzekala - zwiedza sobie swiat przy okazji pracy - i to jeszcze mu za to placa . Tylko ze mi jest ciezko .... troche , czasami :) .

ja tez uzywam Loreala (to moja ulubiona marka podkladow ,tuszy czy blyszczykow) , ale Infallible :) .

Stala , Ty jeszcze mloda dupa jestes , nie przesadzaj ;)

gozdzik pewnie ma jeszcze kaca ;) :) dzis sie zmobilizowalam i kupilam Wyborcza z dodatkiem Praca ... wieczorem czeka mnie lektura ...

o matko ! tak pic od rana ? :O , chyba bym nie mogla.... ;)

ej no, metaxa, pochwal sie :D ;) :) u mnie weekend tez udany