Angel_81

ok ok , zapowietrzylas sie , ale CO MU ODPOWIEDZIALAS ? ;) :P tak / nie / innym razem ? :D

oczywiscie zaproszenie od Smialka ?

no to super Kawka :D czyli ex-modelka nie przeszla przez rozmowe kwalifikacyjna ? ? ;) teraz to Misiek bedzie o Ciebie zazdrosny

podpisuje sie pod gozdzikiem I :) ;) i jako ze ostatnio bylam monotematyczna, to od dzis ani slowa o R. :P a o fitnesie narazie moge powiedziec, ze skonczyl mi sie karnet :O , nowego nie zdazylam jeszcze nabyc, bo jakos czasu mi zbraklo :) , kasy tez , bo mam 3 dni na zaplacenie ubezpieczenia auta ... i tak chyba wezme tylko OC narazie ... , bo jak mi policzyli pakiet.... uhhhhh :O ( a i tak NIGDY nie korzystalam z AC )

ps.2. i gratuluje nowego autka :) ja dzis stwierdzilam ,ze koniec z myjnia do wiosny , bo umylam w niedziele ,a dzis juz wyglada jak po jakims rajdzie :P

ps . Kawka , zauwazylam ,ze jak wymienialas skladniki , to smialas sie przy ananasie... moge sie zapytac z jakiego powodu ? co prawda mam swoje podejrzenia :P , ale nie wiem czy prawidlowe ;)

wytlumaczylas dobrze ;) , wyglada rowniez smakowicie mmmmmm, tylko ze jak chlop zobaczy salatke to sie zapyta : a gdzie kolacja ? :D A on potrafi zjesc ... salatke moge zrobic jako \"danie dodatkowe\" ... nie zmarnuje sie , bo narazie ( i mam nadzieje ze tak zostanie :0 ) zapowiada mu sie wolny caly weekend ( nareszcie :D ) w sumie i tak nie wiem , po co to bede gotowac , bo jak wroci po tych 3 dniach , to nie wiem ,czy w ogole zauwazy ta kolacje :P ;) , moze od razu przejdzie do deseru ;) No ale zrobic cos musze, zeby nie bylo ,ze nic nie ma ... :) i nie wiem co ...zeby moc to zrobic wczesniej ,a pozniej tylko odgrzac ... (dodam jeszcze ze piekarnik mam chwilowo \"nieczynny\" )

forum zamarlo :D ;) ja wlasnie wrocilam z lotniska ... i mam \"wolne\" do piatku ... i z racji tego ,ze mam urodziny i planujemy kolacje we dwoje ... (ktora musze zrobic ja , bo on wraca wieczorem...) ,to moze rzucicie jakimis pomyslami co moge zrobic ? Oczywiscie cos lekkiego , zebysmy mieli sile jeszcze potem na deser :P ;) Myslalam o jakiejs salatce, jakies przystaweczki, oczywiscie winko ... a co jako danie glowne ? (oprocz mnie ? ;) ) Macie jakies pomysly ?

no ladnie.... w koncu sie doczekal zaproszenia :D ... Gozdzik, a sluchaj... w pracy nic nie plotkuja o Was ? czy on tez sluzbowo niby przychodzi ?

moze ktos sie zlituje i wpadnie na chwile ? ;) a moze Smialek przyjdzie ?

wiem, wiem , zamszowe przemakaja :O a balerinki to hmmm niezbyt dobry pomysl... ja mam pantofle, bo stawiam samochod 5 metrow od drzwi biura , inaczej pewnie zalozylabym kozaki ... ;) a tak na marginesie... za godzine stad wychodze :D

dodam ,ze ja oczywiscie nadal biegam w pantofelkach (oczywiscie na plaskim obcasie...) jakos kozaki do biura sa za cieple jak dla mnie ... , no chyba ze zaloze takie z \"zamszu\" nieocieplane ...

moze zmienimy temat ;) u mnie przed chwila padal snieg ... a u Was ?

tak jestem skorpion i tez slyszalam ostatnio ze jestem \"suczka\" ... ale nie wiem gozdzik , czy piszemy o tym samym kontekscie ;) :

no u mnie super... w czym jak w czym , dogralismy sie po prostu :D ;) dzis niestety wylatuje... , widzimy sie po poludniu na chwilke.... :( , wraca w piatek wieczorem na moje urodziny akurat (jade po niego na lotnisko ;) )

wyslalam list gonczy do metaxy ;) , czekam na odzew :D

Kawa - nie zrozumialas mnie :) nie pisalam o Tobie (bo w sumie sama pewnie bym sie zachowywala podobnie jak Ty :) , gdybym miala inna atmosfere w pracy ) a o tych dwoch \"osobowosciach\" u mnie w pracy napisalam ot tak , nie nawiazujac w zadnym wypadku do Ciebie :), tak mi sie po prostu zebralo na marudzenie i tyle :) masz kwiatka

wow ! ! ! ! ! ! ale lista.... cena za domek zabija :O , masakra ... ale wiesz co... z 15 lat temu mialam domek dla Barbi , nie taki oczywiscie ;) piesek fajny :) , samolot mi sie nie podoba :P

bramke *

jak to zwykle w zyciu bywa... czasami trzeba zaryzykowac... chociaz z drugiej strony masz wiele do stracenia ... :) wybor nalezy do Ciebie... wybierasz brmake nr ... a co zrobisz jak bedzie ZONK ? ;)

ale powiedz... (tak nam w sekrecie) chcialabys zeby sie odezwal ? ;)

stawiam na to ,ze najpozniej jutro sie odezwie ;) :) ...

a bedac przy temacie :P ... jak Smialek ? i jego poczynania ? :D

Jest jeden pupilek - niegrozny , taka \"gwiazda\" :D biura ... lizusek ... no i ten przydupas szefowej - czyli jej konkubent :P , ktory mimo tego ze nie ma wladzy formalnej , to do wszystkiego sie czepia ... (mimo ze nie zna sie na tym , o co sie czepia ) no niewazne... dzis sie odstresuje pod kocykiem (nie sama :D )

oczywiscie \"pupilek \" pracuje razem ze mna normalnie w biurze, a \"przydupas\" to inna osoba - \"przyjaciel szefowej\" / troche zamotalam w poprzednim poscie ;) / CHCE ZMIENIC PRACE !