Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Giovanni

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Giovanni

  1. no mfdjyey, gratuluję kultury osobistej.... będę pouczać, bo mnie szlag trafia jak widzę, że ktoś może pisać z takimi błędami. I to nie ja mam kompleksy i nie ja próbuję się dowartościować. Nie obchodzi mnie co piszesz i co myślisz o mnie. Ale skoro rzucasz się tu jak wesz na łańcuchu i jeździsz sobie po ludziach, których nie znasz, to chyba Ty masz jakiś problem ze sobą. Dziwna rzecz, jeśli facet kocha swoją kobietę, dba o siebie, rozumie (albo chociaż stara się zrozumieć) kobiety i stara się im pomóc od razu jest okrzyknięty pedałem lub pantoflarzem :) Kaczorynko, nie warto się przejmować takim prymitywem, bo to ani mądre nie jest, ani interesujące. Zaraz zrobię z tym czymś porządek. :)
  2. ...lenko, witamy na topiku:) Kaczorynka, no widzisz, ja Cię rozumiem. I bywaj tu, malutka, to Cię może jakoś pocieszymy. Pomarańczek, naucz się, dziecko pisać po polsku! mfdjyey - ujawnij się może, napisz coś pod swoim stałym nickiem. Bo pisać takie pierdoły może każdy a nie każdy ma tyle odwagi aby się pod tym podpisać. Nie znasz mnie, więc nie wiesz jaki jestem. Ale masz prawo do własnego zdania o mnie, szanuję je. Ja też mam swoje zdanie o Tobie, ale nie będę tu przytaczał.:):):) ps. też będziesz przynosić, wynosić i zamiatać jak Twoja żona będzie w ciąży (o ile jesteś facetem). I jeszcze jedno: nie mówi się \"głupia idiotka\" - słowo \"idiotka\" już oznacza osobę głupią, to tak jakbyś napisał(a) \"masło maślane\" czy \"cofnąć się do tyłu\" lub też \"fakt autentyczny\". To był mały wykład z języka polskiego, Tobie najwidoczniej obcego :) mrmaciejka, co to za okazja, o której pisałeś, że ciekawyś czy pamiętamy? Bo mnie skręca z ciekawości. No a teraz Wasz nadworny pantoflarz idzie posłusznie na smyczy z żoną na basen. Acha, i chętnie całuję ją w jej dupcię :)
  3. Natia, a bardzo dobrze póki co, dziękuję :) Nie dolega jej nic, chociaż ostatnio coś mówi, że plecki pobolewają. Zachcianki ma, ale ja je spełniam z rozkoszą :D Tymczasem muszę spadać, bo żonka woła. Dobranoc over and out
  4. haha pomarańczek wie co pisze, zapewne namiętnie ogląda TV TRWAM. Najpierw się dziecko naucz pisać, potem pisz :) A teraz totalna olewka, nie reagujmy na to co pisze:)
  5. no cholera, zdemaskowali mnie :P a ja celowo zrobiłem kobiecie dziecko i celowo też oczywiście się ożeniłem. Tak dla niepoznaki. Maciek, jakaś rocznica? :P Ale jak miło, że mnie harem broni :D
  6. ale nam ktoś topic zaśmiecił. Chyba zgłoszę to na śmietniku...
  7. korekta, kumpel powiedział, że zabrakło materiału na \"małego\" :D
  8. heh Maciek, ja też byłem na 20 na rezurekcji:) Ewa dziękuje i też pozdrawia. Powiem Wam, że fajne te Święta, żeby jeszcze tylko cieplej było. No i oczywiście dumny z siebie jestem, ale kolega jeden mi powiedział wczoraj:\"tak strzelałeś, że zabrakło materiału na \" hehehehe. Erotica, Ty mnie nie strasz opowieściami o tym, co potrafią w domu zmajstrować małe urocze dziewczynki. Już mnie głowa boli jak pomyślę. Pozdrawiam serdecznie. Pa!
  9. dziękuję, dziękuję... ma się ten talent :P hehe :D Wiecie co, przed świętami chcieliśmy się wyspowiadać i jeden ksiądz nie chciał z nami w ogóle gadać :/ Dziś poszliśmy jeszcze raz, tym razem do braci franciszkanów. Bez problemu wyspowiadali i dali rozgrzeszenie. Ja tego nie rozumiem, tamten ksiądz nie chciał już więcej słuchać, wystarczyło, że wspomniałem, że żyję w związku cywilnym... nie dał mi nawet powiedzieć, że mam zamiar wziąć ślub kościelny. Wyszliśmy zniesmaczeni. No, ale cóż... i tak bywa...
  10. no piszcie coś, piszcie :P hehe no dobra spadam już sprzątać...
  11. Ola, mi chodzi o ekstremalnie wychudzone, takie skóra i kości co to się podobają obecnie facetom. W ogóle to faceci niektórzy dziwnie myślą. Mój kumpel na przykład chciałby mieć dziewczynę chudą jak przecinek (skóra, wystające kości), ale z dużymi cyckami. A skąd ma je dziewczynina wziąć? Dorobić silikony? Przecież taka dziewczyna, 180 cm, 50 kg nie może mieć dużego biustu. Hehe takie to moje rozważania świąteczne... :P
  12. no i wesołych, rodzinnych, zdrowych, smacznych i mokrych Świąt Wielkanocnych dla Was wszystkich! Od Ewy, Janka i naszej Córeczki :D Dziś ją zobaczyliśmy:) Naszą Maję :D Po południu byliśmy na badaniu. :D
  13. \"Dziękujemy...\" ależ proszę bardzo, ale kimże jesteś, tajemniczy czytaczu?
  14. no to fajnie Olalee. Pozbyłaś sie drania i good for you :) Natia, dzięki za życzenia i wzajemnie:) Erotica, dzięki za rady. Ale mimo wszystko to niesprawiedliwe, że mamy Wam wszystko wybaczać bo hormony. Hormony hormonami, ale nieraz warto trzymać język za zębami. Okazało się, że Ewa nie czuje się atrakcyjna dla mnie, mimo że jej potwarzam, że jest piękna, ślicznie wygląda itd. Boi się, że znajdę sobie kogoś, nie wiem skąd ona takie pomysły bierze. Spędzam z nią każdą chwilę wolną, nieraz na siłę mnie wypychała z kolegami na piwo. Głuptas uważa, że - cytuję, żeby nie było - \"za tobą się dziewczyny oglądają, kokietują cię, ja nigdy nie byłam uważana za wyjątkowo atrakcyjną, za dużo kg, a teraz to już w ogóle\". Kurde, czy ona nie rozumie, że nie wiązałbym się z nią, nie decydowałbym się na dziecko, nie żeniłbym się gdybym jej nie kochał? Podoba mi się taka jaka jest, okrąglejsza od innych kobiet, ale piękna, ma prześliczną twarz, zgrabne nogi, no i ten biust :D Pociągała mnie zawsze, odkąd się znamy, mam na nią ochotę cały czas a ona mi z tekstem wyjeżdża, że ja sobie pewnie kogoś znajdę jak ona nie schudnie... Tragedia z tą babą, poważnie mówię. A właśnie to mnie też w niej pociągało, ta pewność siebie. To teraz wychodzi na to, że co, że grała? Ja nie chcę żeby ona chudła dla mnie, nie musi być chuda. Jeśli źle się czuje w swojej skórze niech się odchudza dla zdrowia, dla siebie, nie dla mnie. Bo ja ją taką pokochałem i tyle. No ale całe szczęście już mamy to wyjaśnione i obiecała, że nie będzie już miała takich pomysłów, że ją zostawię dla jakiegoś wieszaka lub suchelca :P
  15. hejka, dzięki wszystkim! Wyjaśniła mi wszystko, staram się ją zrozumieć, ale nie do końca mi sie to udaje. W każdym razie między nami już ok. Więcej napiszę może jutro. Pa!
  16. dobra, nie będę naciskał na Ewę, ale kurde żeby od razu karać, że mam iść do innego pokoju na noc??!! Ja rozumiem, przyjemny widok to to nie jest ale żebyście słyszały jak zareagowała jak powiedziałem, że chcę być przy porodzie i chciałbym aby niedługo mi powiedziała czy też chce. Normalnie jeden krzyk... Ech... no i ja mam to znosić, bo w niej hormony szaleją? We mnie też szaleje testosteron a czekam cierpliwie, bo wiem, że nam nie można. I potem jeszcze parę tygodni po porodzie, czemu się nie dziwię specjalnie. Tu nie chodzi o to, że mi się chce i wielkie poświęcenie z mojej strony - nie, to nie jest poświęcenie. Kocham ją i chcę jej dobra. Ale czy wahania hormonalne uprawniają ją do mówienia przykrych rzeczy? Do ranienia? Nie sądzę. Dziś się do mnie nie odzywa, nie wiem czemu właściwie, bo ja tylko zapytałem czy mogę być przy porodzie a ona nakrzyczała, wygoniła, no i jeszcze obrażona... Wytłumaczcie mi to, bo nie rozumiem, noż kur*** nie rozumiem! Chciałem pogadać, to mi powiedziała, że ona nie chce. I to jej jedyne słowa do mnie dzisiaj.
  17. no też o tym pomyślałem. hehe pewnie MrMaciejka się ujawnia na pomarańczowo. Ola dawno tu nie zaglądała. Ciekawe jak ją ten Marcin traktuje.
  18. nooo, Natia, aleśmy go rozszyfrowali we dwóch :P
  19. wierny czytacz, czyżby maciej?
  20. Piotr i Marcin odpadają. Ewa mówi, że jak będzie chłopiec to będzie Adrian, Akradiusz, Maciej lub Mateusz. Może też Szymon. Umówilismy się, że Ewa nadaje imię chłopcu, ja - dziewczynce. W sumie podoba mi się imię Adrianna, Maja, ale nie wiem...
  21. Wierny Czytaczu, wyjdź z ukrycia, ujawnij swoje JA :P sorry za wcześniejszego posta, że taki dłuuugi. Ćwiczę kazania, jakby nie było jako tatuś wygłoszę ich sporo :P
  22. Wierny Czytaczu! Dziękuję w imieniu Żony, Maleństwa i swoim :) Dołącz do nas i zacznij pisać od czasu do czasu :) Pisz kim jesteś, co u Ciebie. Im nas więcej, tym lepiej :)
  23. haha Gregia, życzenia rewelacja :) Dziękujemy Tobie i Krzyśkowi. I.... życzymy tego samego :D
  24. Translate, a dziękujemy, wszyscy troje hehe. Ja może później tu zajrzę jeszcze, a teraz muszę jechać do jakiegoś sklepu, Ewie się zachcianki włączyły. Ma ochotę na żurek z kiełbaską, kwaśny. W noc poślubną będę gotował barszcz... hehe buźka!
  25. Hej babeczki! Rodzice nasi, rodzeństwo i świadkowie poszli. Posprzatałem, Ewa bierze prysznic a ja wszedłem tu aby w naszym wspólnym imieniu ogłosić Wam, że od godziny 14 jesteśmy z Ewunią mężem i żoną :) a za 9 miesięcy kościelny :)
×