Giovanni
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Giovanni
-
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
no właśnie widzę... harem wiosnę poczuł i się rozłazi... Piszcie dziewczyny! U mnie po staremu, ja pracuję, Ewa pracuje ale w domu, ma humory, które chcąc niechcąc muszę cierpliwie znosić... -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
nkt Ci nie każe :) Wkręć się na bieżąco :) -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
hej! No nieraz mam taki przypływ mądrości ludowej i nieraz w tym męskim mózgu zaświta jakaś niebanalna myśl... Anyway, dzięki za uznanie. W pracy mam teraz taki młynek, że nie mam czasu tu zaglądać nawet podczas przerwy na tak zwany lunch. Cały czas ktoś zleca wykonanie nowego projektu, ludzie szaleją. Dziś się wkurzyłem, bo przyszedł taki nowobogacki, powiedział, że chce dom z jakimiś bajerami, wieżyczkami czymś tam jeszcze. Ja mu tłumaczę, że taka wieżyczka w takim miejscu o jakim on mówi nie będzie wyglądała estetycznie i będzie przeszkadzała, bo tam powinien być komin wentylacyjny, no nie będę się zagłębiał w szczegóły tutaj. Wytłumaczyłem grzecznie i wyczerpująco dlaczego to nie jest dobry pomysł i ze względów estetyki i ze względów bezpieczeństwa i innych a ten dalej swoje, zaczął normalnie się drzeć, że on takie widział w AMERYCE, bo w AMERYCE się da. No i generalnie w AMERYCE to stawiają dom w parę dni. To mu powiedziałem, że mi przykro ale po pierwsze to jest Polska, a po drugie takim tonem rozmawiać nie będziemy. To zabrał dupę w troki i poszedł, rzucając, żem - UWAGA - polski cham :P hahaha dlatego, że powiedziałem \"Prepraszam pana, ale po pierwsze jesteśmy w Polsce, po drugie, proszę się uspokoić, bo w taki sposób rozmawiać nie będziemy\". Hehe, niech wraca do AMERYKI. :) Pozdrowiona -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
heeej, co jest????? Gdzie jest nasze 7 stron? Ktoś nam podpierniczył 7 stron! To się nie godzi! Pozdrawiam, Gregia dzięki :) Jestem padnięty, spadam. Buźka ode mnie, Ewy i naszego baby (mam nadzieję, że córuni tatusia) -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
no to idę się położyć obok matki mojego dzieciątka. Dobranoc -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Translate, przykro mi. Wierzę, że będzie dobrze. Musi być dobrze. My właśnie wrócilismy ze spacerku, trochę chłodno, ale wiosnę czuć w powietrzu. Z nowości - rzuciłem naukę włoskiego z prozaicznych powodów, czyli brak czasu. Stali czytacze (czytaczki) - dołączcie do nas, będzie miło. Gwatantujemy dobrą zabawę. Ja np już mam głupawę i Ewa na mnie patrzy dziwnie... Niech patrzy, podziwia .. hehe ... moje słynne boskie ciało, przez które zostałem nazwany narcyzem... A propos boskiego ciała. Byłem z Ewą na basenie - pływanie dla przyszłych mam. Fajnie, ale facetów było 3: trener, ja i jakiś koleś jeszcze z żoną. Byliśmy na usg .... i przyznam, że ryczałem. Takie toto maciupkie a jakie fajne :) Potem byłem z kumplem na rowerach. Jeździliśmy wzdłuż Wisły. Fajnie było, będę tam moje dziecko zabierał. -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
pusto jak złoto... chyba wezmę urlop i zabiorę Ewę gdzieś w góry czy coś... pozdrówka -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Translate :) :* Co się stało z tatą? Mam nadzieję, że dochodzi do siebie.... Mój ojciec miał 3 lata temu zawał, więc wiem co to takie chwile grozy z pogotowiem. Ewa niezbyt znosi ten miesiąc, więc ona sobie śpi a ja siedzę przed kompem. Nie wychodzimy też za często, bo szybko się męczy a i mnie już nie chce się łazić. Znalazłem to, co chciałem:) -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
nie wiem co ona tak narzeka, 4 -5 miesiąc i nic nie widać po niej a mówi, że rośnie. Wiecie co? Czytałem właśnie swoje posty pierwsze... Nie dziwię się, że wtedy jakaś dziewczyna mnie zaatakowała (nie wiem czy pamiętacie, bo zostały usunięte jej wpisy), że jaki to ja jestem narcyz itd. Teraz jak to czytam to też odnoszę takie wrażenie. Zarozumiały samiec, pan i wladca haremu hehe. No, wydawało mi się wtedy, że brzmi to jak żart i tak zostanie odebrane. A tu zonk. Zmieniłem się od tamtego czasu. I dziękuję za to \"Kajzerce\" (bo to ona tak na mnie naskoczyła). Jaki ja się refleksyjny zrobiłem.... No napiszcie coś, baby! Haremie, pan mówi, odezwać się! Boskie ciało boskiego Jasia wzywa! hehehe -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Hej moje piękne! Co tam u Was śliczności moje? -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
mrmaciejka, napisz mi na maila co studiujesz, jakie masz kwalifikacje:) To coś doradzę może :)Teraz mykam, bo szefu groźnie patrzy. -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
ja to zawsze coś przekręcę :P Wybaczcie dziewczyny Messina, przykro mi, może jeszcze się znajdzie, trzeba mieć nadzieję. Trzymajcie się ciepło, bo zimno i może wiatr wywiać :P Blee ja jeszcze 2 godziny w biurze. Tomek, dzięki za fotę, ale nie mnie oceniać :) Jam nie baba :) -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Ech, powrót do rzeczywistości po pobycie w Tatrach to jest masakra. Tutaj znowu Kraków, niby piękny (moje zdanie), ale zawszeć to miasto .... Ewa czuje się coraz lepiej i pozdrawia:) -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Tomek, nie wiem, możliwe, a co przywieźć Ci jakiś alkohol? Póki co wybieramy się na spacer po lasach, jest cudnie. spadam, pa -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Widzę, że topic się rozrasta, wiele nowych wpisów, pięknie, pięknie:) Pozdrawiamy z Ewą z Bukowiny Tatrzańskiej! -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
No cześć :) Widzę, że Erotica jakieś machloje kręci :P:P:P Fajnie, że się pogodziłyście, dziewuszki:) Gregia, nie oczekiwałem, że ją przeprosisz, nie o to mi chodziło :) Tomek, taka komisja to zawszeć jakaś kaska, ale wynudzisz się konkretnie. A może będzie siedziała z Tobą jakaś fajna wolna dziewczyna, to zawsze można sobie umilić czas przyjemną konwersacją, no i może coś wyniknie. Ja dziś odebrałem Ewę ze szpitala, wypis dali dopiero po 10, więc czekaliśmy 2 godziny :/ ale najważniejsze, że jest już w domu. Muszę już niestety jutro iść do pracy, więc mama Ewy będzie się nią opiekować, muszę wstać wcześniej, żeby ją tu przywieźć. Już szef się na mnie wkurza, że non stop o urlop proszę, a co ja poradzę, że takie cyrki wychodzą? No, ale cieszę się, już mam ją tu. Śpi sobie za ścianą, antybiotyki ma silne i ją ścinają z nóg. Idę, dziewczyny i chłopaki! -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Gregia, MNIE nie masz za co przepraszać. Co do reszty - to Ty decydujesz. Może do wieczorka. -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
dziewczyny, albo przestańcie być dla siebie uszczypliwe, albo nie rozwiązujcie swoich kontliktów tutaj. Zaśmiecacie topic jakąś bzdurną wymianą zdań. Ileż można? Ja mam dość. I nie radźcie mi Was nie czytać, bo będę to robił, to mój topic. Zastanówcie się czy warto tracić czas na jakieś złośliwości. Bo jeśli o mnie chodzi to nie. W każdym razie, jak macie się kłócić to nie tu. Pozdrawiam i miłej niedzieli. -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
eeejjj, dziewczyny, skończcie już, bo to bez sensu. Myślałem, że już zapomniałyście o urazach a tu takie rzeczy czytam. Nieładnie! Spadam, kuzyn wpadł z browarem :) Ewa w poniedziałek wychodzi do domu:) -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Tomek, jasne, że są i tacy co to jeszcze na gg zanim się spotkają w realu już się oświadczają. moim zdaniem to już oszołomy, desperaci szukający na siłę. Ale takim zapałem tylko odrzucają od siebie. Masz rację, dziwne to, zawsze się zastanawiałem jak można zakochać się i oświadczyć się przez net... Żeby się zakochać trzeba tę osobę poznać na żywo, poznać jej czyny a nie tylko słowa. Przez net mozna się zauroczyć czyjąś osobowością, ale to i tak nie jest prawdziwy obraz osoby. Bo na necie pokazujemy się innym tak jak chcielibysmy byc widziani (nie mowie, ze wszyscy, ale wielu takich sciemniaczy znam, to uogolnienie, ale chyba cos w tym jest, bo na necie piszemy o sobie tyle ile chcemy), a na zywo ktoś widzi nas, obserwuje, czuje itd. Mógłbym z Wami o tym godzinami dyskutowac, ale jestem skonany:) dobranoc i dizęki za umilenie wieczorku! -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Natia, nieraz lepiej nie doszukiwać się \"nutek\" :) bo jak nieraz zostało tu udowodnione nie zawsze to wychodzi na dobre doszukiwaczowi:) Spadam, aha zapomniałem, Ewa dziękuje za troskę i przekazuje pozdrowienia, dzwoniłem do niej właśnie i czytałem jej forum hehe:P no to ja spadam, ciao a tutti, buziaki, strzała, uściski! -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Tomek, jeśli masz zamiar mnie tu obrażać, że niby nie mam sumienia skoro uprawiam seks przedmałżeński (6 przykazanie - nie cudzołóż) i ideologizować, że ta potencjalna ciąża to \"kara\" to nie życzę sobie, abys tu pisał, bo ja nie wierzę w takie dyrdymały. Jesteśmy wierzący, chodzimy do kościoła a to co robimy to nasza sprawa, więc nie masz prawa nas oceniać. Sumienie mam, może nawet większe od Twojego. Nie mieszaj w to Boga i dziesięciu przykazań bo takie przypadki zdarzają się też w rodzinach propagowanych przez LPR. Kurde, no jak mnie wkurzył! A kimże Ty jesteś, żeby mi pisać \"jak się odrzuci sumienie to i 6 przykazanie nie istnieje\"??? Co Ty o mnie wiesz? A już wiem - Ty mi może zazdrościsz, że ja to 6 przykazanie już złamałem a Ty jeszcze nie. Wiesz co, zastanów się na drugi raz co piszesz, bo takie słowa potrafią ranić. Nie krzywdzę nikogo łamiąc 6 przykazanie, nie stosujemy antykoncepcji, bo jesteśmy przygotowani do roli rodziców. -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Cześć wszystkim! Dużo miałem do czytania, ale nadrobiłem:) Cieszę się razem z tymi, którym się układa dobrze, a tych, którym się nie wiedzie bądź są nieszczęśliwe/-wi życzę powodzenia i trzymam kciuki:) Widzę, moje Panie, że jakoś sobie radziłyście bez Waszego szejka haremowego? :P Wybaczcie, że tak długo nie pisałem, ale robiłem remont domu, bo właśnie dziś Ewa się wprowadza:) Postaram się zaglądać częściej i nadrabiać wszelkie zaległości. Mam nadzieję, że tęskniłyście badzo ( hihi ;p ) i jeszcze bardziej mnie kochacie :P hehe Ewa śmieje się z tego co piszę, ciekawe czy zazdrosna? Eee chyba nie :P Pozdrówki od Ewuni mojej:) -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
no chyba, że chcecie wrócić do siebie, to inna sprawa:) Jak tak, to walcze jak lwy o miłość:) I życzę powodzenia z całego serca. Piotrek, jeśli to czytasz, to daj jej szansę, mówię Ci. My jesteśmy inni, niektórzy faceci tłumią wszystko w sobie (większość z nas tak ma), nie chcą się zwierzać kolegom. Dziewczyny czują potrzebę zwierzenia się, muszą się wygadać. A Natia chciała tylko się wypłakać, być może poprosić o radę, poszukać wsparcia. Życzę powodzenia i duuuuuuuuuuużo miłości Wam obojgu i trzymam kciuki, żeby się udało, jeśli postanowicie odbudować związek:) Dobranoc! -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Giovanni odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
No wreszcie mnie ktoś zauważył. Natia, może wędrował sobie po necie, a może ktoś znajomy mu powiedział, skojarzył? A po czym w ogóle poznał, że to Ty i że piszesz o nim? Przecież pisze się anonimowo, nie wymieniając nazwisk. Hmm... może za dużo szczegółów się zgadzało. Z jednej strony to się nie dziwię, bo jakbym miał czytać żale mojej byłej na forum i podawałaby jakieś szczegóły, po których mogliby mnie poznać znajomi to też bym się wkurzył. Ale chyba nie pisałaś nic takiego. :) Nie myśl już za dużo o nim:) Znajdziesz sobie innego, on znajdzie inną i będziecie oboje szczęśliwi:) Ja też idu spać:) Dobranoc