Ladybird76
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ladybird76
-
Joasia --- z niemiec mi przywozi znajomy, który bardzo często jest u Nas :)) a teraz ciotka wielką butlę przywiezie! Jest to o tyle fajne, że nie trzeba tak jak SABA kroplami odmierzać ale dwa strzyknięcia pompką do każdego posiłku :)) Joasiu wiem też , że na internecie jak wbijesz tę nazwę to można się doszukać tego specyfiku i można zamówić bez problemu :)) ania --- do lekarza na 13.30 - jeju jak ona będzie płakała przy szczepieniach to jak znam siebie to i mi łezki polecą. Przy pierwszej córce często płakałam z nią :(( wolałabym Ja dostać 100 zastrzyków w zamian za dzieciątko! Julcia faktycznie rośnie i rośnie i coś czuję, że będzie większa od 1 córy :)
-
Joasiu --- chłopak rośnie :)) My dzisiaj z Juleczką na szczepienia i Ja już chodzę jak na szpilkach wrrr boję się za nią :(( to pierwsze do tej pory od wyjścia ze szpitala :(( Może przy okazji dowiem się jaką ma wagę i ile urosła moja sikoreczka kochaniutka... od 1,5 dnia nie daję jej LEFAXU i z bidulką zaczęły się małe przeboje :(( do niedzieli wytrzymać musimy bo potem nowy transport nadejdzie :)) a na razie na galerię zapraszam Juleczki :))
-
LISTECZKO--- DUżO SZCZęśCIA I MIłOśCI :)) :):):):):)
-
Witam :)) W ten pochmurny dzień życzę dużo słoneczka :))
-
Joasia Ja wszystkiego nie ale jakieś 4 czy też 5 zostało co oznacza, że około 19 już się pozbyłam. Jak na tak krótki czas po porodzie to i tak wiele :)) Mąż zaczyna się niepokoić, ze tak szybko do formy wracam a do tego jeszcze tak jak wczoraj pomalowana :)) jak mało kiedy hi hi hi Dorwała mnie Pani z Max Factora :))
-
Justyna --- tak jak Joasia opisała to wszystko się zgadza tylko każda z Nas do porodu podejdzie inaczej i do tego bólu jaki mu towarzyszy :)) Ja długo nie mogłam się zdecydować na 2 dziecko ale jakbym miała dar pisania jak Joasia to z pewnością ten pierwszy wyglądał by gorzej :)) 13 lat temu inaczej się rodziło :(( dużo gorzej :(( ogólnie nie ma tak źle hi hi hi urodzić trzeba :)) ale potem zobaczysz jak to miło już mieć po tej stronie dzidzusia :)) Ja dzisiaj poszalałam w perfumerii ale z kosmetykami :)) mogę się malować i pudrować i robić totalną renowację zabytku :)) troszkę podniesiona na duchu jestem a do tego 2,5 kg mniej przy diecie :)) rano to prawie 3 kilo mniej :)) i jeszcze tylko do soboty z sobotą włącznie dietka :))
-
aniaania --- sab podawałam 3 x 15 kropli ale teraz go nie daję tylko zmieniłam na LEFAX - też niemiecki produkt i jego się podaje do każdego mleczka 2 dozowniczki. Julka jest ciągle na butelce , nie karmię jej piersią od 2 tygodni :/ jak na razie LEFAX dla mnie lepszy :))
-
Joasia więc uważaj na seks :)) Babcia po pierwszym dziecku powiedziała mi na ucho, że mam mocno uważać z seksem bo najlepiej łapie zaraz po porodzie :)) Nie zapomnę tego hi hi hi jak mnie ostrzegła. Sama przerobiła 6 dzieci więc kobieta chyba jakieś doświadczenie ma :))
-
Joasiu nie gniewaj się ale dla mnie poród jak poród - boli jak sku...... i nie ma odwrotu - musimy rodzić. Przeżycia to Ja miałam przy pierwszym dziecku w wieku 18 lat.... gdzie warunki na porodówce były straszne i koszmarne... zero pomocy i wsparcia ze strony położnych... Zero chodzenia tylko leżeć leżeć.... do picia tylko łyk wody i nic więcej :(( nikt do ciebie nie powiedział ani słowa ciepłego a tylko się darły - przyj...przyj... a tu sił brak, gwiazdki przed oczyma :(( Zwlekałam 13 lat do kolejnego dzieciątka - bałam się porodu... Też bolało jak cholera a i drzeć się nie miałam sił... ledwie też wczłapałam się na łóżko z męża i położnej pomocą. Leżałam na boku w bólach a kiedy przyszły parte nie chciałam się przewrócić na wznak. Położna walczyła z rozchyleniem mi nóg a Ja mówiłam, że nie dam rady hi hi hi i ściskałam mocno - biedna ciągła ile wejdzie.... od partych łóżko im rozwaliłam a raczej podpórki na nogi :)) Cholera cisłam i cisłam i myśłałam, że nie wiem co rodzę - było ciężko :(( M ręka cała posiniaczona biedny :)) ale pomagał przytrzymywać głowę. W końcu urodziłam tę 4 kilową laseczkę :)) Potem łożyska bałam się urodzić jak diabli wrrr i przy szyciu a raczej przy zastrzyku uciekałam z tyłkiem bo miałam dość bólu :(( i tem hemoroid jakiego się nabawiłam - koszmarnie wielki bo siedzieć nie mogłam przez niego... Na tę chwilę ból poszedł w zapomnienie bo jest Julcia, którą mogę się cieszyć... i tylko jak pomyślę, że mała wyrośnie i niebawem będzie pannicą a Ja już więcej nie poczuję dzieciątka tuż po urodzeniu na swoich piersiach to jakoś mi smutno i troszkę to boli! To moje ostatnie dziecko.... to uczucie bycia matką, przystawianie maleństwa do piersi, ten zapach noworodka i ten dotyk jego ciałka... żal się robi już teraz na samą myśl, że tego nie doświadczę... Będąc babcią będę się cieszyła wnukami hi hi hi
-
Joasiu Ja mam ściągnięte i wiem, że więcej bym sobie nie dała zdjąć bo dla mnie to było gorsze niż szycie :(( Pisałaś wcześniej, że nie masz pokarmu a jednak Ci leci... U mnie jest jak go wycisnę ale tak to już nie leci... z karmieniem to też moja wina, że przestałam... no cóż widać Ja się do tego nie nadaję i podświadomie sobie to wmawiałam i też tak skończyłam.... Ból pleców się do tego przyczynił...
-
no co za okropne kobiety jeszcze śpią :))
-
Miłego dnia :))
-
Juz nie śpię :)) Umieram z głodu a na śniadanie tylko kubek kawy z kostką cuku :)) znowu obcyganię i śmietanki doleję :))
-
JOasiu --- nie pozostaje nic jak modlić się za ustąpienie bólu w jakim jest teraz Twoja mama.... Oby noc przyniosła ukojenia a jutrzejszy dzień uśmiech na jej buzi :) No moje też miękkie hi hi hi wiszą sobie jak dwie sakiewki do których nic włozyć nie mozna :)) U mnie po naciśnięciu pokarm jeszcze o dziwo aż tryska... a cycki w rozmiarze B takim sprzed ciązy o ile niedługo nie mniej :(( Do niedawna gryzło mnie sumienie, ze przestałam karmić Julci, płakałam a raczej wyłam i sama nie wiem dlaczego - teraz jakoś wracam do siebie psychicznie i wiem, że butelka tez nie jest zła jak patrzę na starszą córę :) W zasadzie to z mojego powodu nie mam jej przy piersi... Na butelce najadała się lepiej niż na piersi, nie wisiała mi całymi dniami przy cycku, mogłam zażyć tabletki p. bólowe co dało ulgę mojemu kręgosłupowi...
-
Joasia pozazdrościć tylko Twojej mamie! Niestety nie każdy ma taką gospodarkę hormonalną pozwalająca w takim szybkim tempie wrócić do wagi :)) Dane mi będzie długo się męczyć z tym co mam w zapasie a mowa tutaj o kilogramach... Na razie 3 dzień diety i waga stoi w miejscu - może ruszy kiedyś :)) Pewnie pod sam koniec hi hi hi jak strację nadzieję i cierpliwość :)) Joasiu karmisz nadal piersią?
-
Joasiu niech Bozia da dużo zdrówka mamie i dobre wyniki :)) Co do wagi to Ja mam dużo dużo więcej i dlatego jestem od 3 dni na diecie 13dni... Do wagi sprzed ciąży pozostało mi 6,5 kg a do wagi jaką miałam wcześniej 9,5 - mam nadzieję, że te 6 kilo zrzucę chociaż mam czarną wizję :(( 24 w ciąży to i tak wiele było o wiele za wiele ...
-
A TU CO TAK śWIECI PUSTKAMI ? POGODA WAS WYGONIłA Z NETA ? :)) RATUJCIE MNIE W żOłąDKU MNIE SSIE
-
Joasiu do czego stosujesz oliwkę?
-
Joasiu to lepiej od razu wywal proszek. Bardzo dobrze też łagodzi skutki takiego właśnie podrażnienia BALNEUM do kąpieli
-
JOasia kolki wystąpić mogą w każdej chwili i jeśli skończył dwa tygodnie to może być ze wsio przed nim albo i nie! Oby NIE
-
wicia Ja już nie wiem co ona ma wieczorem a co rano, że tak się pręży :(( Wiecie co dzisiaj chcę podjąć decyzję co do diety i jakoś boję się! Sama nie wiem czy wytrwam bez pokus! Zobaczcie same może znacie i którejś z Was ona pomogła zrzucić zbędne kilogramy http://www.twojadieta.info/dieta/kopenhaska/
-
Dostarczono mi dzisiaj LEFAX preparat na kolki. Już dwa razy Julcia go dostała a teraz dostanie 3 i jestem ciekawa za ile dni zacznie działać!
-
Joasia takie ulewanie miałam przy pierwszej córce - wszystko potrafiła mi zwymiotować bo nie wiem czy to pod ulanie zaliczyć! Kupiliśmy jej wtedy specjalny zaworek na smoczek i podziałało a obecnie używam butelki antykolowej z AVENTU ze smoczkiem o rozmiarze 1 tym o najmniejszym przepływie! Saba podawałam 3x 15 kropli...
-
wiecie co muszę Wam powiedzieć, że sab simplex u mnie się nie sprawdził... Dzisiaj czekam aż znajomy też z niemiec przywiezie mi LEFAX - poleciła znajoma co u bliźniaków stosowała! Nie znam tego ale spróbować może warto. Julcia ma koleczki rano kiedy powinna spać to niestety stęka i marudzi przez jakieś 2 do 3 godzin
-
Listko coś o tym wiem.... Ja to zanim przy Julce się z domku wybiorę to jest popołudnie bo wcześniej niestety marudzi i stęka i jęczy wrrr Dzisiaj w nocy dała mi popalić swoim niespaniem od prawie 3 w nocy do 6. Mnie to spanie nęciło i głowa leciała a ta się darła jak nie wiem co wrrr oczywiście darła się bo nie chciałam jej na ręce wziąźć ale w łóżeczku usypiałam. Oczywiście wygrałam Ja :)) mała spasowała zwazywszy, że głowę wsadziłam do łózeczka i mówiłam szeptem do niej tak długo aż się uspokoiła! Krew mi się w żyłach gotowała bo w pewnej chwili zwątpiłam w swoje siły :(( Listko jeszcze troszkę a będziemy nie dość, ze nocki przesypiały to jeszcze mogły w końcu coś czasu z rana mieć dla siebie :))