Ladybird76

a Ja wczoraj wpadłam w jakiś dół co do karmienia... poczułam się jak wyrodna matka, że przeszłam na butlę... Tabletkami się faszeruję więc dlatego się bałam jej karmić ale i poniekąd dla własnej wygody też bo tak to mogę wyjść z domku i pozałatwiać swoje sprawy.... Czasem brakuje mi jednak tego widoku jak mała przysysa się do cycusia i sobie grzecznie pije! .... ale z drugiej strony jak pomyślę o tych kolkach i o tym jak wisiała na cycu non stop nienajedzona to mnie coś trafia .... Córa się opiekuję Julcią a Ja znikam się kąpać i jadę odebrać kartę z NFZ a potem może uda mi się dowód osobisty odebrać w co wątpię bo co jestem to liczne kolejki aż się odechciewa :(

Joasia czy Twój maluszek miał w szpitalu już robione USG bioderek czy też nie? Julcia miała i teraz nie wiem czy to się powtarza ?

Joasiu Ja już sama nie wiem - co laska to inna opinia! Inna dziewczyna na innym forum jest tak jak Ja na NANie a ma już 4 dzieciaków...

aniaania --- opcja pisania wklejony link z obrazka i zakończone i wsio masz :)) listeczko --- ogólnie nie mam problemu z julką i przystawieniem jej do piersi bo ciągnie i butlę i pierś - ma mocne ssanie :))

Listeczko Julcia dostawała na początku pierś a potem butelkę. Zazwyczaj szykowałam 60ml które nie zawsze wypijała. Obecnie Julcia jest tylko na butli i pije ją co 3 godzinki. w nocy pierwszy sen od niej trwa 4 i potem butla a kolejny sen to 2 godzinki 2,5 - 3 i staram się jej dawać zawsze co 3 godzinki! Piersią nie karmię... od wczoraj gdyż zażyłam dawkę tabletek p. bólowych gdyż nie dawałam rady z kręgosłupem :(( żal mi troszkę tego widoku mojej córy przy piersi i tego miłego odczucia aż łezka kręci mi się w oku jak o tym myślę bo jednocześnie wiem, że to moje ostatnie dziecko i więcej już nie będę miała okazji tego doświadczyć. Ból jednak wygrał ze mną :(( bo doprowadzał mnie do obłędu :(( Ogólnie to sama już nie wiem czy dobrze zrobiłam czy nie jakoś taka jestem skołowana .... aniaania napis Julka znalazłam na stronach www jako gif albo glitter - wpisywałam co się da :)) np http://gliterki.blog.onet.pl/ wsie babeczki gorąco pozdrawiam a dzieciątka całuję w noski :))

dodałam znowu kilka fotek Julci w wolnej chwili :)) powoli do przodu :))

Ania to i ode mnie życzonka urodzinowe :)) DUżO MIłOśCI, POCIECHY Z TWOICH MężCZYZN, SERDECZNYCH PRZYJACIół I DUUUUUżO ZDRóWKA :)) Przyznam jednak, że nie wiem czy one są spóźnione czy o czasie ale wiem jedno, że szczere :))

Listko --- nie tylko Maja miała kiepski dzionek Julka dała mi popalić a w nocy to byłam wściekła na nią jak nie wiem co :(( mi się spać chciało a ona jak na złość marudziła .... Dzisiaj na razie jest różnie hmmm zobaczymy co wieczorkiem mała zmaluje mi....

Joasia --- z tego c Ja wiem to wszędzie przychodzi lekarka tak samo jak położna do domu. To się należy pierwsza wizyta lekarza patronażowa....

aniuaniu - człowiek czasami głupieje słuchając kto co mówi... Leżąc w szpitalu z Julką mówiłam lekarce, że mała śpi mi po 4 a nawet 5 godzin a ta kazała ją przystawiać co 3 godziny do piersi aby piła.... Mówi, że to nie jest dobrze jak noworodki tyle przesypiają!!!

Joasiu --- podobno male dziecko powinno co 3 godzinki budzic sie do jedzenia a jak jest inaczej to nalezy je automatycznie przystawiac do piersi - tak tlumazyly lekarki w szpitalu.... dziecko jak sie za bardzo rozleniwi bedzi dlugo spalo malo jadlo i przyrost wagi bedzie maly..... Julia kupe zrobila tak wielka ze 1 pampers to malo....

mam pytanie do mam, które karmią bądź też dokarmiają swoje pociechy mlekiem modyfikowanym. Jak często Wasze pociechy robią kupki? Moja Niusia nie robiła całą noc, dzień, kolejną noc i teraz czekam cierpliwie co będzie dalej... puszcza śmierdzące bączki tylko :(( Bardzo mnie to nie pokoi bo na samej piersi kupki były bardzo często a teraz prawie na butelce są sporadycznie no i teraz zero nie ma nic :(( CO robić ?

witajcie! Ogormniaste buziaczki co prawda nie z rana ale z południa dla Waszych pociech :)) Więcej fotek Niusi będzie w swoim czasie :)) Dajcie mi szansę :))

tutaj powolutku będę dodawała fotki Julci - jak znajdę tylko czas :)) http://www.bobasy.pl/ladybird76

Joasiu=== niestety menu kobiety karmiącej jest ograniczone! Na internecie poszukaj sobie wiadomości co można a co nie jednak i tak nie zawsze się to sprawdza. Czasami lepiej zjeść ciutkę niż się najeść czegoś bo na dziecku to szybciutko się odbije! zobacz sobie tutaj! http://wiki.28dni.pl/dieta_matki_karmiacej

u mnie jest ciekawie z piersiami i z pokarmem - praktycznie więcej ciągle karmię tylko prawą piersią bo lewa jakoś ma mało pokarmu. Jednak kiedy przystawiam do tej prawej to z lewej zaczyna wyciekać pokarm.... w staniku to śmiesznie wygląda - jedna pierś większa od drugiej i to bardo mocno :))

JUSTYNKO --- mam nadzieję, że jak maleństwo Twoje się urodzi to będzie to najzdrowsze dzieciątko :))

aniaania --- muszę Ci powiedzieć, ze zaaplikowałam sobie już 3 czopki Posterisanku i czuję się znacznie lepiej bo siedzieć mogę normalni i nie boli :))

Joasiu Ja też tak na początku miałam ale po tygodniu to minęło i się zaczęło :)) ale mam nadzieję, że Wojtuś będzie inny... Co do piersi to się unormują - to normalne na początku! Dobrze, że nie masz popękanych!

Joasiu OGROMNE GRATULACJE :)) byłaś dzielna tyle godzin rodząc... !!!! Wszystko będzie OK mały Ci to wynagrodzi z czasem :)) U mnie w szpitalu nie wolno przy nawale pokarmu używać laktatora tylko kazały pielęgniarki dziecko przystawiać! Laktator ściągnie ale jednocześnie mówiły, że pokarmu więcej się gromadzi bo to co dziecko wypije i to co odciągniesz to napływa! Wszytko się unormuje - naprzemiennie dziecko przystawiaj i będzie OK :))

kobiety to wiecznie mają coś nie tak bo jak nie z tymi Naszymi cyckami to z cipkami to z dupkami to z jajnikami i tak na okrągło coś....

aniu --- hemo mam ale nie pomaga a procto też jakoś nie działało za to posterisan suuuper jestem zadowolona z niego :)) Ja to się boję z tym do lekarza udać wrr najchętniej to bym na zabieg usunięcia ich poszła :(( u mnie znowu zewnętrznie się pokazał taki dość spory co boli wrrr

aniania--- na parę dni się uspokoiło ładnie znikły te zasrańce ale od dwóch dni nie wiem dlaczego znowu coś wylazło i boli bardzo .... moze dlatego, że przestałam brać czopki? Wczoraj znowu kupiłam Posterisan i dawkuję sobie wrrr bo inaczej zwariuję i nie wyrobię na wodę... tyłek ciągle w wannie trzymam :))

Witajcie kobiety! ciekawe jak tam Joasia??? może dzisiaj będzie już w domku z dzidziusiem i się do nas jakoś odezwie :))

Kasik --- moja Julka tez na początku nie chciała i do dzisiaj nie chce ale po malutku zaczyna się przyzwyczajać - delikatnie jej podaję a jak wypluwa czy też jej się odbija to nic na siłę....