Ladybird76

Joanna właśnie dzisiaj się wyprowadzam od męża............ ot co! Moze te nerwy się nałożyły przy okazji z tym co się działo i było! Myślałam, że dziecko to wszystko załagodzi i będzie ok ale to jednak prawda - dziecko to nie recepta na problemy a jedynie może je pogłębić! Dziewczyny muszę zniknąć bo tam gdzie będę nie będzie neta! Sorki, że odebrana zostałam jak osoba w gorącej wodzie kąpana! To zycie czasami daje w kość bardziej niż bardzo! Wierzę, że wcześniej Wam się uda zajść w ciążę niż sobie o tym pomyślicie :)) Trzymam za was kciuki - buziaczki ogromne i dziękuję za wsparcie !

Joanna a u mnie mocny spadek :(( Znikam... Dziękuję Wam za wsparcie :)

... i tak będę w ciąży szybciej niż się to wydaje.............. :( jestem uparta i nic do mnie nie trafia ze słowem POCZEKAM SOBIE TROCHĘ !!

a Ja miałam głupi dzionek :( odnośnie mojego wykresu dostałam dzisiaj od trenera NPR taką wiadomość: Nic nie wskazuje na owulacje 30 dc. Przy tak zaburzonym obrazie śluzu ważna jest temperatura. A o niej na razie nic nie wiadomo. Skoku nie było. Powiem Wam, że im więcej człowiek się takich negatywów naczyta tym wiecej zaczyna wątpić :(( w dupie to mam............

wiem Joanna ale Jak sobie zaczęłam i tu i tam to tak pozostanę :))

no Tobie to dobrze, tydzień luzu :)) tyko tym luzem się nie przemęczaj :)) p.s. dostęp do mojego wykresu na 28 dni jest katywny :)))

Joanna na mnie mozesz psioczyc :)) bez obaw :)) zrobiłam co miałam zrobić, jeszcze kąpiel i idę na spacerek o ile deszcz nie spadnie ( a powinien bo okna pomyłam he he he )

zabusia mnie tez przed zołzą mdli :)) dzisiaj mnie mdli i brzuch boli i jajniczki sie udzielają i krzyże pobolewają a do zołzy mam jeszcze daleką drogę :))

no to zabusia nas teraz ponakręca :)) byle do jutra :))

no to pięknie by było :)) daj znać tutaj a forum co gin powiedział :)) czekamy na radosne wiadomości :)

Justyś Ja bym się smiała gdyby zołza do Joanny nie przyszła w środę hehehhehe ale bym jej dupsko skopała :)) no Ja to raczej objawy nie ciążowe więc jestem spokojna i się nie nakrecam :)) ale niecierpliwość mnie rozpira co do nowego cyklu! W tym trochę wiedzy połapałam to i następny będzie bardziej jak dla mnie początkującej czytelny :)) Brzuch pobolewa a i krzyże dają sie we znaki ale to od siedzenia ciągłego na necie :( mało ruchu jak na ostatni czas mam :( Nie wiem jak przeżyję 11 dni wyczekiwania na moją zołzę:(( Nie rozumię tych testów owu jedynie.. śluz ewidentnie niepłodny a na teście owu widać bladą krechę - powinno jej wcale tam nie być :(

Ja to chyba do pisania pism wrócę wieczorkiem bo dzisiaj to już mi się nic nie chce :(

w dziwnym tempie wchodzą te wiadomości twoje dzisaj dlatego takie niedogadania... wysyłam swoje wiadomości a dopiero po jakimś czasie widzę pomiędzy nimi moje! Tu nie świruję ale wiem co jest nie tak. Co do owulki tak wiem o tych 2 fazach i o tym, ze 14 dni od niej następuje zołza -- ale wiesz jak to jest z niecierpliwością. Ten cykl dla mnie jakoś taki ciągnący się jest, że chcętnie bym już nowy przywitała bardziej zorientowana w temacie z nowym ginem i nowymi możliwościami :)) Wiedz te bóle podbrzusza sprawiaja, że czuję się jak przed @ i ten zołądek :((

Joanna jaka fasolka ? prosę cię :(( Może prędzej się zołza pojawi :)) zawsze jak się narobię to i zołza przychodzi szybciutko :)) a odczuwam prawy jajnik:(( dlatego zabrałam się za robotę aby nie myśleć .... z ciekawosći wykorzystałam ostatni test owu hmmmm i blada krecha się pojawiła hi hi hi gdybym była przed owulką pomyślałabym ze sie zbliza ... a to pewnie się @ zbliża hi hi hi Powiem, że te testy to wodę z mózgu potrafia zrobić hi hi hi

no to mi sie zachciało okna myć :(( i bym się połamała bo przenosić telewizor mi sie zachciało buuuu

qrde posprzątam mieszkanko potem kąpiel kilka pism moze uda mi się wyskrobać i smigam na spacerek :))

tzn Ja też wchodzę wprowadzam i znikam ale te forum i te inne ... to wciąga..no i się człowiek naczyta, nasłucha ... ach - będzie ok :))

jesio bo jestem naładowana :)) czytam i czytam ale spoko wiem wiem :)) po 14 dniach od owulki - bo ta owulka mnie zakręciła! Od kiedy zaczęłam prowadzić wykreś jakoś taka niezorganizowana jestem. Wszystko jakoś takie inne jest :( a wcześniej musiało miec ręce i nogi a teraz - zaprzątam sobie za dużo głowę tym wszystkim ...

a no tak po 14 dniach od owulki - babo wyluzuj tak długo mam czekać ?? jak wyciągałam spiralę to miałam piękny śluz świadczący o hmmm mniej wiecej ......... a potem - qrde no tak po 14 dniach dostałam zołze - Ja piernicze - ale się naczekam jeszcze 11 dni :((

Joanna ale niech się zapozna ze mną jak z nowa pacjętką i ten też niech widzi nawet jeśli pęcherzyk nie pękł i został wchłonięty czy bóg wie co się z nim stało! będę musiała mu i tak wiele nowego o sobie odpowiadać wiec nie pozbędzie się mnie szybko Qrde Ja chyba czytam bez zrozumienia bo nie kojarzę gdzie pisze o tym kiedy powinnam dostać--- ide doczytać :) ooo i na oczy mi poszło :))

jesio jaki teraz monolog prowadzę hi hi hi rozpisałam się sama ze sobą zyzorowa, kasik26, oli80, JustynaM i inne kobiety pewnie siędzą w domku ale na spacerkach wypoczywają biernie lub czynnie :)) a Ja z Joanna przed kompem hi hi hi

ciekawe co gin powie jak zobaczy mój wykres hmmmmmm jak on go zinterpretuje :)) obym do wtorku nie dostała zołzy bo qrde nie przebada mnie :(

chciałam na stajnie pojechać pojeżdzić ale nie wiem co robić ??

dół brzucha pobolewa to zapewne powinnam już niedługo dostać co ??

jak sobie pęcherzyk nie pękł to nie ---- nie chce teraz peknie potem :)) we wtorek mam gina - dowiem się więcej :)) kręci mi się w głowie - przed zołzą :))