Ladybird76

a Ja czuje się przejedzona buuu ... przed ostatnim chyba posiłkiem wypiłam szklankę wody a potem cztery produkty i trafiło na pomidory. Normalnie wszamałam 4 pomidory. Jeju boję się, że moja waga zaczyna wchodzić na plus :(((( jeju mam załamkę jakąś głupią :(

mam za chwilę ostatni już raczej posiłek z mojej grupy składający się z 4 produktów... wybiorę 3 pomidorki i lodową... mam dość białka na dzisiaj ehhh - zapiję wcześniej to wodą na 20 minut przed :)

OninaO Ja jak mi na tej nie poleci nic więcej to też zmienię na ONZ :) i będę tak sobie skakała z jednej na drugą hi hi hi

OninaO nie wiem jak Ty ale Ja nie jestem w stanie zjeść tych 6 posiłków od 2 dni. Jestem dziwnie napchana i jeden z nich omijam roznosząc go w czasie. Jakoś każdy posiłek zamiast co 2 godzinki to np 2 z minutkami kilkoma :)

OninaO tak samo jak Ty tak i Ja jestem sobie winna tego ile ważę obecnie bo niestety czekolady smakowały i jadłam je bez umiary więc te kilogramy też się odłożyły adekwatnie do jedzenia :) Jedzenie to przyjemność ale gubienie potem tych kilosów to masakra :( - - - OninaO mi wystarczy taniec dwa razy w tygodniu :)

OninaO dałaś sobie wysoko poprzeczkę i oby Ci się udało. Jak widzisz Ja chcę tylko 5 a ile to problemów :( mam 173 wzrostu i waga taka jaką widać niżej :)

Onina a z jaką wagą zaczęłaś i jaką masz obecnie ? wstaw może na dole tak jak Ja mam... będziemy zmieniały przy końcu dietki cyferki jedynie :)

OninaO ehhh to obie jesteśmy na 6 dniu dietkowania. Nastroje to i u mnie są takie jak u Ciebie raz góra raz dół i chyba na tym etapie to zła właśnie na samą siebie jestem stąd też moje podejście do skoku wagi i taka załamka :( Mnie ten nadmiar białka kojarzy się z Dukanem :( - tamta dieta też nie przypadła mi do gustu bo wszystko mi w ustach rosło :( Niestety jakoś to przełykam bez przegryzania i tylko z utęsknieniem czekam na dzień warzywno owocowy bo jutro też węglowodany i nabiał :( Chyba podjem przy kolejnym zestawie serek wiejski i orzechy :) ( serek ale ten zwykły ). Boli mnie też panicznie głowa i w sumie nie wiem od czego to? - - - Pijecie normalnie kawę przy diecie np biała z cukrem ?

Onina z ważeniem masz rację i oby było jak mówisz :) Staram się trzymać dietkę i staram się jeść tylko to co w menu :) POza tym jestem na tyle wkurzona na swój wygląd, że jest t główny powód dla kórego nie poddaje się ale dzień taki jak dzisiaj pewnie nie tylko u mnie ale u wielu z Was demotywuje :( DAMY RADĘ, WAGA ZACZNIE SPADAĆ :)

Ja kupiłam w Kauflandzie z Winiar - bardzo dobry, nawet smakował mojej córce i powiedziała, że lepszy od normalnego :)

Onaion i Clarysa Ja też myślałam, że nie pochłonę tych 6 posiłków ale to wszystko jest do przeskoczenia :) Ja wcześniej jadłam 2 a max 3 posiłki a teraz 6 i dzieje się :) chciałabym łącznie 2x powtórzyć dietkowanie a potem może na ONZ bym chociaż na te 9 dni przeszła :) Czyli tak czy siak miesiac diety powinnam sobie zapodać :)

ONINKO no Ja na turbo bo tam częściej się je a Ja decydując się na dietę bałam się burczenia w brzuchu dlatego właśnie ją wybrałam :) - - - U mnie aż tak złych nawyków nie było ale nie jadłam tak często jak obecnie. Ogólnie to kocham słodycze ehhh a jeśli chodzi o tłuste jedzenie to akurat należę do tych osób co staram się nie jeść tłusto. Niesystematyczność to moja bolączka :) - - - Jestem ciekawa czy osiągnie każda z Nas założony swój cel? Ja jestem na tyle zła na swoje boczki, że walczę i mam siłę w Was :) i z Wami oraz w moich chudych znajomych :)

CHUDSZA oby było tak jak mi piszesz :) Czy znak zapytania dotyczy dnia ważenia ? - - - BIMKA a jednak bym jak najwięcej pokus zostawiła w tyle bo jak się człowiek raz pokusi to potem może być ciężko skończyć :) Trzymam kciuki za dietkowanie Twoje :)

CHUDSZA wiesz tak się dzisiaj też zastanawiam ( dopadł mnie jakiś zły dzień - nastrój do d..... ) czy ten spadek nie jest tylko chwilowy i za parę dni wróci wszystko do normy tak jak to najczęściej bywało. Stosuję się do diety ale mój organizm płata mi takie figle, że jak leci to nie znaczy, że będzie leciało bo lada chwila może być, że wzrośnie :(((((( ehhh

Clarysa śmiać mi się chce bo tak przed chwilą drugi raz wróciłam do tego co napisałaś po małej przerwie i kurcze patrzę na te 3kg które to mi gratulujesz i patrzę na swoją wagę i zastanawiam się skąd się one wzięły bo Ja widziałam tylko 2 na minusie hi hi hi MATEMATYKA się kłania a Ja na wagary chodziłam hi hi hi

Hej Kobiety... Dzisiaj WTOREK i tydzień temu obiecałam sobie dietkę i ważenie tego dnia. Zaczęłam z wagą 70,5 a dzisiaj widziałam 67,5 aż skakałam po niej myśląc, że mnie okłamuje i, że jednak zmieni się cyferka ale NIE! Cieszę się niezmiernie i dalej idę w kierunku wyznaczonego celu tj 65 ( 64 lepiej jednak brzmi :) ) - - - Mam też takie pytanie odnośnie dietkowania. Jestem na wersji TURBO i czy możecie mi powiedzieć co najczęściej jecie i czy coś specjalnie przygotowujecie do jedzenia tzn. jakieś specjalne potrawy etc???

bimka i Tobie wytrwałości... :) Dzisiaj jestem po tańcach... zmęczona troszkę ale mam nadzieję, że z pozytywnym efektem wagowym :)

CHUDSZA to jest nas już DWIE :)

CHUDSZA oby na tym 1,5 się nie skończyło noooo bo chyba przestanę wierzyć we wszelkie diety i zacznę oszczędzać na liposukcję :)

w sumie gdyby tez nie moja znajoma ze szkoły tańca to nie wiem kiedy bym wzięła się za swoją wagę. Złoszczą mnie te boczki wypływające ze spodni a na tę chwilę nie mam ochoty wydawać na nowe bo z kasą jako tako :( więc nie pozostaje mi nic innego jak podietkować sobie tutaj z Wami :) Obie ze znajomą sobie postanowiłyśmy w zeszły wtorek, że bierzemy się za siebie - każda na swój sposób i co tydzień we wtorek mamy ważenie :) Dzisiaj będziemy się widziały więc jej powiem o diecie ONZ i Turbo :) może się da namówić :)

Cześć dziewczyny :) A Ja dzisiaj nie wytrzymałam i miałam się ważyć jutro ale dzisiaj rano jak tylko wyszłam z łóżka stanęłam na wadze i miałam 1,5 mniej :) Może moja waga elektroniczna i stara i przekłamuje ale Ja się na niej od lat ważę i tylko jej się trzymam! Miałam ok 70 - 70,5 a dzisiaj rano 68,5 :) Jak by tak dalej było to bym była szczęśliwa gubiąc te 5kg :) TRZYMAM I ZA WAS KCIUKI :)

życzę Wam od jutra wytrwalosci w postanowieniu dietkowym :) JUTRO PONIEDZIALEK :)

Sylwi czyli do przodu Ci idzie z dietkowaniem :) oby tak dalej bo w sumie tez nie masz aż tak dużo do zgubienia :) - - - Mi może jutro po tańcach jutro więcej poleci a więc we wtorek rano ważenie i może zobaczę coś więcej na wadze swojej :)

Onina wydaje mi się, że osoby z większą wagą do zgubienia są bardziej zdesperowane i przychodzi im to jakoś tak łatwiej niż np mi :( jak napisałam to jest i AŻ 5 no i wiek robi swoje :((

muszę się sama kopać w tyłek do mobilizacji bo niby tylko 5kg i to jest aż 5 kg i czasami mam wrażenie, że nie do przeskoczenia ostatnimi czasy!