Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ladybird76

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ladybird76

  1. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    cisza i pustki jak makiem zasiał... weekend to chyba nie powinno nikogo dziwić :) a Ja wczoraj cały dzionek poza domem a wieczorkiem relaks przy martini u znajomej he he he dzisiaj objadłam sie ciastkami i wieczorem przy melodramacie pedałowałam 90 minut Poza tym od poniedziałku jestem na diecie ustalonej przez virtualnego dietetyka. Jestem ciekawa efektów. Dużo babeczek traci kilogramy a Ja mam ich aż 8
  2. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    Listeczko --- Julcia moja od pół miesiąca już siedzi i to tak z dnia nadzień przyszło więc poczekaj jak Majeczka też zacznie... albo jeszcze lepiej jak zacznie Ci raczkować czy chodzić :)) u mnie marna pogoda --- mam lenia do spacerku dzisiaj. Wczoraj znajoma wyrwała mnie na sklepy więc z dzieciakami wędrowałyśmy po zakupach :) ona się obłowiła ciuszkami a Ja nie. NIe mam weny zakupowej przy tej mojej obecnej jeszcze nadwadze :( Juleczka coś ostatnio w nocy świruje. O 4 się budzi i stęka do 5.30 rano... nie biorę jej do siebie ale walczę z jej widzimisiem. Mam nadzieję, że niebawem jej to przejdzie i ten nocny płacz :(
  3. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    Julcik zasnęła a Ja mogłam się spokojnie wykąpać. W ramach walki z wagą i treningiem na rowerku zakupiłam sobie clarinol ... jestem ciekawa czy pomoże! Jak tylko się zrobię to znikam na spacerek. Pogoda rewelacyjna jak na tę porę roku! ... trzeba uzupełnić akumulatorki, które przez noc się zużyły.... Joasi daję tydzień max 1 miesiąc i wyjdzie... bez forum długo się nie da żyć :))
  4. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    a u mnie jakiś piorun strzelił w Julkę a M zamiast pomagać jeszcze utrudnia. Mała zawsze jak szła spać około 20 -20.30 w tym też czasie dostawała mleczko. W nocy dostała jeszcze około 1 herbatkę i spała do kolejnego mleczka do 6 rano. Od paru dni budzi sie w nocy. Postanowiłam ją dotankować porcją mleczka około 24 - niestety to nic nie daje. Do tego wszystkiego obraca się w łóżeczku ciągle na brzuszek a potem się zaczyna drzeć. Robi tak kilkanaście razy... Dzisiaj jak się przekręciła na początku nie reagowałam to ryczała a kiedy ją przewróciłam na boczek i przytrzymałam aby się nie przekręciła to zaczęła się niemiłosiernie drzeć. M wpadł z fochami na mnie, że mam jej dać mleczka.... Ciągle tylko słyszę, że mam jej dać mleczka kiedy w nocy się budzi i płacze... będzie się budziła co godzinę to on uważa, że mam dać mleczka. Nie mogę mu wyjaśnić, że tu nie tkwi problem ale w tym, że przekręca się na brzuszek i podparta na rączkach z uniesioną główką płacze bo nie chce tak spać a przekręcić się też nie może albo jej wylatuje smoczek ... wrrr dzisiaj jestem padnięta i psychicznie i fizycznie..
  5. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    Listeczko --- wszystko da się wyczyścić. Po bananku jest troszkę roboty ale wiesz ile uciechy ma przy tym dziecko! Oczywiście to produkt polecony przez inne osoby :) Inne mamy go sprawdzały nawet na swoich zębach :)) Co do lekarza to może dwie opinie będą lepsze niż ta jedna...
  6. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    Listeczko --- konsultacja lekarska nie zaszkodzi a może dowiesz się czegoś więcej...
  7. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    Listeczko --- podając deserki kupuj jej z marcheweczką, podawaj dużo napojów typu herbatki, soczki...
  8. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    Listeczko --- ile będę mogła się Ci doradzić to Ci doradzę. Będę wypytywała dziewczyn na forum gdzie przesiaduję czy spotkały się z podobnym przypadkiem. jakie Majeczce mleczko podajesz ?
  9. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    aniaania --- ciężko pocieszać matkę zamartwiającą się o własne dzieciątko. Mam jednak wielką nadzieję, że wiara cię nie opuszcza i nie opuści a ta wada sama się skoryguje... życzę ci tego z całego serducha! Listeczko --- a może Majeczce nie pasuje butelka a dokładnie smoczek... może dziurka powinna być większa? może mleczko inne? może raz podasz coś innego? nie poddawaj się... mleko odgrywa ważną rolę w rozwoju dziecka! Może do mleczka dodasz kaszkę jaką ci polecałam i jaką mi poleciła znajoma! Nestle ryżowo-kukurydziana w żółtym pudełeczku. Co do obiadków - też nie miałam chęci i sprzętu. Julka niestety słoiczkowe obiadki jadła z płaczem. Żadna firma jej nie podeszła. Wkurzyła się kiedyś i ugotowałam sama. Marudziła ale jadła :) marudzi obecnie dalej ale je. Gotuję na dwa dni :) Namówiłam męża na kupno rozdrabniacza :) przeliczyłam koszty i doszłam do wniosków, że spłaci się z pewnością a do tego przyda się na przyszłość :)) Listeczko ostatnio Julce na zwykłym kartonikowym mleczku podałam ciasteczka w nim umoczone i rozmiękczone tzw petitki. Wcinała aż jej się uszy trzęsły :) Jakiś czas temu kupiłam takie sprzęcicho aby Julcia sama mogła jeść bananka czy też inne owoce i warzywa. Sprawdza się super a mała ma wiele radości przy tym - zobacz sama http://www.allegro.pl/item281386096_smoczek_na_owoce_i_warzywa_hit_z_usa_juz_w_polsce.html
  10. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    Kasik --- a no nie warto ale jak wolność słowa dla wszystkich to Ja też wyrażam to co myślę. Na temat rodziny nie mam co pisać bo bym Was zanudziła. Na Julcię nie będę narzekać bo chociaż daje popalić od czasu do czasu to jestem szczęśliwa, że jest ze mną :))Poza tym jej uśmiech nadrabia wszelkie zaległości i rekompensuje moją opiekę nad nią :)) Szczerze powiedziawszy ona w porównaniu z problemami mojej nastoletniej córki to anioł :)) święte słowa osób starszych - małe dzieci mały kłopot... duże dzieci, duży kłopot! magda r --- Oleńka już taka duża :)) chciałam dać ocenkę i komentarz ale trzeba być zalogowanym wrrr Jazda na łyżwach świetnie ci szła hi hi hi - kiedyś też tak zaczynałam. w piątek moja córa na wyścigach była na lodowisku ze szkoły. Zaliczyła takie mocne upadki, że oba kolana popuchnięte, łokieć tak samo a broda rozwalona. Byłam wściekła na jej trenera bo mówiła mu tyle razy, że nie chce jechać a ten się uparł i koniec i kropka :( Dodam, że ona trenuje piłkę ręczną w szkole sportowej! Wicia --- Adriana bardzo dobrze pomaga mi w opiece nad Julką.. w weekendy mam wielką pomoc z jej strony. Mogę ogarnąć nie tylko siebie ale i mieszkanie. Potrafi mi ją przebrać, nakarmić, wykąpać i uśpić :)) czasami wolę Julcika z nią zostawić niż z M :) Dorotka --- można czas na mocne postanowienie co do tego roku odnośnie ciąży? Kiedy Ja się zawzięłam i uparłam się wszyscy stukali się po głowie, że mi się nie uda a jednak udało się :)) Tak czy siak trzymam mocno kciuki :)) Listeczko --- jak jedzonko Majeczki ? poza mleczkiem co jej podajesz do jedzenia na obiadek? Słoiczki kupujesz czy sama pichcisz ?
  11. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    Listeczko --- buziaczka dla Majeczki za pierwsze jej słowa :)) widzę, że łapiesz się za wszelkie sposoby aby mała zaczęła jeść--- może w końcu coś poskutkuje :)) Dorotka --- to postękamy razem bo u mnie też problemy kręgosłupowe od ciężaru dziecka nie mijają :( Codziennie sobie powtarzam - byle do wiosny hi hi hi aniaania --- pewnie na 5 + zdałaś :)) ale tobie to dobrze bo troszkę sobie odpoczniesz do Michasia :)) i doładujesz sobie bateryjki :)) Moja Julcia mówiła tata i ada a teraz bebla po swojemu... śmieję się, że ada to wołała na siostrę Adriane bo jej zdrobnienie to Ada :) Pozdrawiam pozostałe laseczki :))
  12. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    wiecie co wczorajszy wypad do znajomej i to winko doładowały mnie dawką energii a i Julcia dzisiaj jakaś taka radosna od samego rana mmmm jak miło :)) Właśnie wróciłam do domku. Pojechałam do mamy posiedzieć i nawet milusio spędziłam czas u niej.
  13. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    aniaania --- lista obecności widzę już podpisana przez Ciebie hi hi hi
  14. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    ej STOP tu nie chodzi o ucieranie komuś nosa bo nie mam tego na celu ale jeśli wolność słowa ma jakieś znaczenie to Ja wyraziłam to co myślę... Joanna powinna wrócić a nie bawić się w przedszkole... i powinna zacząć normalnie pisać ze mną bo wszak każdy może tutaj napisać na co ma ochotę jednak częste narzekanie nie jest dobre i źle postrzegane na forach....
  15. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    aniaania --- tylko spokój Cię uratuje :)) Ja jeszcze nie jestem w nijaki sposób zabezpieczona hmmm i czasami to wolę nie myśleć co by było gdyby :P Listeczko --- no to masz nieciekawie z Majeczką ale musisz podejmować różne próby na wszelkie sposoby aby zobaczyć co jej odpowiada... Metoda prób i błędów !!! Przy Julce nie wyobrażam sobie wieczornego ostatniego jedzonka bez kaszki... Wczoraj poszalałam. Mój M przyszedł do Julki o 17 a Ja wybyłam z domku do znajomej na winko hmmm no i zeszło nam do 1 w nocy... Na szczęscie moje to było klatka obok bo droga była jakaś kręta hi hi hi :))
  16. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    może tutaj znajdziecie i tutaj Wam się otworzą http://forum.28dni.pl/discussion/310/86/nasze-dzidzie-28-dni/#Comment_94511
  17. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    img292.imageshack.us/img292/8527/dsc03247cu7.jpg nie otwierają się wrrr
  18. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    a to kilka zdjęć Zozoli i mam nadzieję, że się otworzą a to moja Zozola z lizakiem. Adriana jej wcisnęła do buzia ale na szczęście lizaczek kupiony w aptece... http://img292.imageshack.us/img292/8527/dsc03247cu7.jpg Zozola uwielbia gumowe opaski na rękę podczas ich tłamszenia ma wielki ślinotok http://img164.imageshack.us/img164/7717/dsc03219tu8.jpg Zozola z gryzeczkiem http://img85.imageshack.us/img85/7479/dsc03117hk9.jpg a tak Zozolka zjechała z bujaczka pod moim okiem... kombinowała tak długo aż wylądowała na ziemi hi hi hi http://img340.imageshack.us/img340/7091/dsc03098ml1.jpg
  19. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    Moja Julka wczoraj i dzisiaj była niemożliwie grymaśna. Jedyny spokój to na spacerku ( w niedzielę jednak miałam wielki wrzask i też nie wiedziałam co się jej stało... dziury wielkie jak kanion colorado były moim zbawieniem ) Dzisiaj znowu marudny dzień gdzie ciągle się do mnie tuliła i marudziła... temperatury nie ma bo co prawda 37,8 ale z tego co wiem to jeszcze nawet nie stan podgorączkowy. Chyba pozostaje mi tylko ją obserwować i czekać na to co za sobą niosą jej nastroje. Na ząbki górne chyba za wcześnie prawda ?
  20. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    jakiś czas temu znajoma forumowa i już nie tylko poleciła mi taką kaszkę. Ona ma dwójeczkę dzieciaczków - bliźniaków i praktycznie zaszłyśmy w ciążę z różnicą miesiąca... Podaję ją Julcikowi od miesiąca i nie dość, że fajna w smaku bo słodkawa to do tego nie ma problemu z kupkami i chętnie ją pije... podaję w butelce http://dziecko.nestle.pl/img/produkty/etap1/kaszka_ryzowo_kukurydz_od_5m.gif
  21. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    qrde napisałam litanię do Joasi i mnie wywaliło. Joasiu -- napiszę raz jeszcze. Nie mam powodów do tego aby tak na serio Cię nie lubić. Znamy się tylko wirtualnie. Słowa pisane nie zawsze są takie jak te mówione. Czasami wolałabym Ci wiele powiedzieć i uwierz mi wtedy byś się nie boczyła na mnie i nie złościła tak jak teraz. Nie odbieram Cię za aż taką złą jak to tu wygląda. Po prostu złości mnie czasami Twoje ciągłe narzekanie i na wszystko psioczenie... Nie bierz tego do siebie i się nie przejmuj. Wojtusia masz świetnego i to jest i raczej powinno być dla Ciebie najważniejsze :)) Nie wątpię w to, że gdybyśmy się miały okazję spotkać z pewnością klimat odwróciłby się o 360 stopni. Nie taki diabeł straszny... Przestań się w końcu złościć bo troszeczkę krytyki nie zaszkodzi a to nie jest aż taka zła krytyka... po prostu wyrażenie mojego zdania, które możesz mieć w nosie...
  22. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    Joanna z wiem, że masz napięty czas teraz ale wyluzuj he he he he jak widzisz wykasowałam już stronkę bobasów... długi czas już mnie nie było i nie będzie... wpadłam na dzień, dwa, trzy... a praktycznie odezwałam się bo ruszyło mnie to co napisałaś odnośnie Twojego dziecka - że on tak cię wkurza, że chyba mu nie wiem co zrobisz :(( KOBIETO OPANUJ SIĘ to tylko dziecko i zamiast myśleć o własnym tyłku wsłuchaj się w jego potrzeby!!! Szkoda, że moje maile przekazywane są dalej... no cóż! Nie robię zadymy ale piszę tak samo jak Ty co w danym dniu czuję ... Ty przecież też tu wylewasz żale swojego złego dnia więc i Ja to zrobiłam... a że w życiu prywatnym nie mam na co narzekać więc czytając to co piszesz na to narzekam!!! No tak przeszkadza mi to i tylko mi gdyż jestem osobą co nie lubi wiecznie użalających się osób, wiecznie niezadowolonych i takich co ciągle im coś nie pasuje i wszystko jest niedobre i złe... męczy mnie nawet czytanie takiego czegoś bo już po pierwszych słowach myślę sobie - A TA CO ZNOWU BęDZIE MIAłA ZA PROBLEM DZISIAJ.... Możesz mi dać ignora nie odpowiadając na to co piszę - TO TAKIE PROSTE!!! Nie żartuj, że z mojego powodu byś tu nie wchodziła ? widać jest troszkę prawdy w tym co piszę skoro tak Cię to złości hi hi hi Spokojnie znowu ucichnę na jakiś czas a potem może wrócę na dwa trzy dni, poczytam sobie i wyrażę swoje zdanie :)) więc siedź tu i dalej marudź zamiast cieszyć się upływającym czasem swojego synka tak upragnionego :) a uwierz mi problemy dopiero się zaczną z dzieckiem bo to święte słowa MAłE DZIECI MAłY KłOPOT, DUżE DZIECI DUżY KłOPOT :)) Ty wszystkiego masz dość hi hi hi
  23. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    Joasia --- mi tylko chodzi o to, że czy gadałyśmy czy nie w trakcie kasowania stronki Julki nie było ani jednej wiadomości od Ciebie - a to jak pamiętam był dobry czas w miarę w Naszych relacjach - szkoda . Nie rzucam się lecz piszę to co myślę. Ty też tutaj wylewasz gorzkie żale i ciągle stękasz i marudzisz o wszystko i nikt nie ma pretensji - gdyby Twoje dziecię mogło mówić to by Ci powiedziało, że ma też dość :)) Listeczko śledzę Wasze fotki choć od jakiegoś czasu nic nie wpisuję w bobaskowie. Majeczka choć duża to i tak nie dogoni Julcika hi hi hi ona pewnie już 11 kilo a wzrostem pewnie jakieś 75 lub może więcej ( pomiar robiłam sama w domku i tak wyszło czy w mierzeniu na niej czy na prostej bo pielęgniarce wyszło 70 cm co mnie rozbawiło... ) Listeczko piszesz, że Majeczka przerwca sie z brzuszka na plecki hi hi hi BRAWO MAJECZKO. Niedawno i Julcia złapała knif do tego przewracania się :)) teraz jest na etapie podnoszenia się do raczkowania ale jak na razie idzie do tyłu jak raczek :)) aniaania co to trzydniówka ???? pierwsze słyszę ????? a zbąbki hmm chyba, że górne jedyneczki bo dolne już ma zaliczone :)) Ale Michaś ma duże te zębole dwa dolne he he he Pani Misiowa -- cieszę się, że mam w niej pomoc :)) dużo mi to daje szczególnie gdy mam problemy z kręgosłupem. kasik - zapomniałam dzisiaj o Twoim Bartusiu - przepraszam i jaki on duży :)) i mam taką samą matę jak Julcik magdar --- jako dziecko śliczna byłaś hi hi hi i do dzisiaj jesteś :P
  24. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    aniaania - co u Nas - wszystko do przodu. Cieszę się, że moje najstarsze dziecię ma 14 lat bo mam czas dla siebie kiedy ona opiekuje się Julką! Mała przedwczoraj nie wiadomo dlaczego miała 38 temperaturki i choć to jeszcze nie jest to aż taki pierwszy dzwonek do wielkich obaw, awaryjnie podałam jej czopka. Nockę niestety miałam z nią męczącą wrrr bo nie spała chyba ze trzy godzinki.... ale da się przeżyć nad ranem M mi to wynagrodził i wstał do niej a Ja mogłam do 11 pospać :)) Jeśli chodzi o mnie to wrr walczę nadal z wagą moją gdyż zostało mi 6 na plusie i od 3 miesięcy waga ani ruszy w dół i już nie wiem co robić :(( na ćwiczenia niestety nie mam czasu na razie i chęci... może wiosna wszystko zmieni. Na bieżąco obserwuję zdjęcia Waszych pociech i wciąż człowiek wraca myślami, że niedawno one były w Naszych brzuszkach a już są na świecie. aniaania --- Michaś ładne postępy robi - ma silne nóżki bo pięknie trzymając się stoi przy łóżku :)) oby tak dalej to niebawem zacznie biegać i wszystko zrzucać Listeczko --- Majka jest z buzi podobna do Ciebie :)) i jaka ona duża jest.... Pani Misowa --- Patrycja jest już taka duża i śliczniutka magdar --- to zdjęcie ze skarpetkami mnie powaliło ze śmiechu hi hi hi lipeic 1983 :)) Ola to już kawał baby Joannaz -- Wojtuś też już postępy robi w leżeniu na brzuszku ( szkoda, że Ciebie nie było stać przez ciągły czas jeszcze normalnego mojego pobytu tutaj na forum na żadne komentarz dla Julki. Możesz mnie nie lubić i nie tolerować ale pamiętaj, że dziecko niczego nie jest winne..... )
  25. Ladybird76

    DZIECKO TAK

    Dorotko Ja tylko przelotnie ... i zapewne znowu zapadnę się na jakiś czas... chciałam tylko sobie pooglądać dzieciaczki :))
×