Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aniaania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aniaania

  1. Witajcie!! pozdrawiam ze słonecznej Chorwacji!!!! Misiowa - gratulacje!!! super, że już wiesz!!! ja z niecierpliwością czekam na ten moment...a jak synuś będzie miał na imię? ale fajnie, będziecie mieć parkę:) jak w ogóle się czujesz? u mnie brzuszek już się wybił - wcześniej niż z Michałkiem i wydaje mi się, ze jest sporo większy. Codziennie wieczorem czuję też bąble, więc myślę, że to już pierwsze ruchy. Joasiu - co u Was? wracasz do pracy od września? Listka - pozdrawiam!!!
  2. Listka - topik jakoś upadł i nie wiedziałam czy w ogóle ktoś zagląda i sie interesuje. Nie widziałam Cię też na gg, dlatego nie wiedziałaś. Termin - 1 luty, płci jeszcze nie znamy, ciąża planowana i jak na arzie wszystko ok. W ogóle dużo się dzieje, przeprowadzka np. Ale na razie wakacje, jutro wyjeżdżamy do Chorwacji i czeka nas 2 tyg słońca i laby.... ucałuj naszą piękną synową we wrześniu może wpadniemy nad morze to może uda nam się spotkać? pozdrawiam serdecznie!!!
  3. aniaania

    LUTY 2011

    my juz spakowani, jutro rano wyjeżdżamy, przed nami długa droga, bo do Chorwacji (z noclegiem w Austrii). Odezwę się po powrocie! wszystkim życzę spokojnych dwóch tygodni, wspaniałych wizyt u lekarzy i samych dobrych wieści!!!!
  4. aniaania

    LUTY 2011

    Conwalya - nie amrtw się na zapas, nie zrobiła tego badania to nie zrobiła, trudno, trzeba myśleć pozytywnie, szkoda tylko, że ktoś chciał sobie na Tobie dodatkowo zarobić.... Milagros - czyli zaczynamy od chłopca, gratulacje!możesz powaznie zacząć myśleć o imieniu.
  5. aniaania

    LUTY 2011

    ja wczoraj (15 tc) pierwszy raz miałam badanie przez brzuch, wcześniej dopochwowo.
  6. aniaania

    LUTY 2011

    nerwus - trzymam kciuki!!!!! radosnajużmama - nie martw się na zapas i myśl pozytywnie;) ja dziś mam kolejną wizytę u lekarza, zobaczymy co tam słychać u szkraba, po cichu liczę, że może pokaże czy jest chłopcem czy dziewczynką, choć wiem, że jeszcze jest wcześnie. Anulka - z tego co wiem to zus i tak wylicza kwotę zasiłku na podstawie średniej z ostatnich miesięcy (nie pamiętam dokałdnie ilu), więc ost wyspłata troszkę Ci zaniży, ale może nie będzie tak źle.
  7. aniaania

    LUTY 2011

    nerwus - trzymaj się!!! zaczekaj na dodatkowe badania, trzeba mieć nadzieję, że wszystko ok. Przezierność to nie zawsze wyrok!
  8. aniaania

    LUTY 2011

    Sylwia - to faktycznie u Ciebie wada spora.... ale przynajmniej od początku wiesz jak będziesz rodzić;) ja byłam dziś na badaniu krwi, a teraz idę z synkiem na spacer, miłego dnia!
  9. aniaania

    LUTY 2011

    Sylwia - a jaką masz wadę? i już pewne, że cc?
  10. aniaania

    LUTY 2011

    Milagros - a Ty się nie martw, nadrobisz!!! Mam znajomą, która miała bardzo podobną sytuację do Ciebie, bardzo dużo wymiotowała, znalazła się w szpitalu, bo chudła, a gdy zaczął się drugi trymestr i przestała "zwracać", to się ładnie zaokragliła;)
  11. aniaania

    LUTY 2011

    tak się właśnie zaczęłam zastanawiać nad moimi spodniami z poprzedniej ciąży, uwielbiałam nosić jeansy z h&mu - takie z pasem, przymierzyłam, ale na razie są mi dużo za duże - nie mówię tu o pasie, który jest może troszkę rozciągnięty, ale są luźne wszędzie, w pupie, biodrach....pewnie jeszcze do nich urosnę...na razie swobodnie mieszczę się w swoje rzeczy, a to dlatego, ze zimą schudłam kilka kg i jeszcze tego nie nadrobiłam. a i apetyt mam dobry.... i najchętniej jadłabym same niezdrowe rzeczy...i gazowanego mi się chce...
  12. aniaania

    LUTY 2011

    Hej:) Maadziu - podobno jest dużo lepiej - tak ocenia mój mąż, który ciągle mi to smaruje. Fakt jest taki, że dużo mniej swędzi, wciąż boli. Ale obawiam się, że wyszło jeszcze w jednym miejscu - bardziej na prawo, na łopatce, na razie swędzi, ale od początku smarujemy i może tak nie wysypie.... czekam już na czwartek żeby pogadać z moją gin i żeby Ona jeszcze raz to zobaczyła. Misiek odpukać się nie zaraził ( na razie!!!), a my myślami jesteśmy już prawie na wakacjach - w niedzielę wyjeżdżamy. Sylwia, Milagros
  13. aniaania

    LUTY 2011

    Agnik - trzymaj się kochana!! jeszcze troszkę i mdłosci miną i zacznie się najpiękniejszy czas ciąży;) ja wciąż walczę z wysypką na plecach, mąż smaruje mnie pudrem, wciąz swędzi i boli. Synek odpukać na razie się nie zaraził. Ciążowych objawów własciwie nie mam, choć w sobotę wieczorem poczułam takie bąbelki w brzuchu i zastanawiam się czy to możliwe, że to byly pierwsze ruchy? Z synkiem czułam bardzo późno, bo ok 21 tyg. A cisnienie trzeba kontrolować, choć wiele osób ma problem z ciśnieniem własnie u lekarza, więc może tutaj też tak jest?
  14. aniaania

    LUTY 2011

    moja wysypka okazała się półpaścem.............teraz tylko czekam czy u Michała ospą się nie skończy........ Maagdaa - zapytaj prosze mamy jak się ma półpasiec do ciąży. Lekarka powiedziała, że dobrze, ze jestem już w drugim trymestrze, a do mojej gin idę za tydzień to się dokładnie wypytam. mój synek urodził się 26 maja 2007, więc będzie miał 3 lata i ok 9 miesięcy jak przybędzie Mu rodzeństwo.
  15. aniaania

    LUTY 2011

    mój trzylatek wreszcie zasnął, więc idę co zjeść, dziekco chyba się domaga;) ale będzie tylko nektarynka, przynajmniej na razie;)
  16. aniaania

    LUTY 2011

    u mnie takiego ekspresowego porodu nie było, a szkoda.... ale jak na pierwszy poród to podobno też było szybko, pierwsze skurcze miałam ok północy, po 2 dotarliśmy do szpitala, o 9,54 Michał był na świecie. Anulka - pewnie tak jak piszesz - to wina ciśnienia;)
  17. aniaania

    LUTY 2011

    oczywiście miało być do Ninki ;)
  18. aniaania

    LUTY 2011

    Katasha - ja sugeruję się (przynajmnije na razie) terminem z ost miesiączki, pierwszy lekarz wyliczył mi go na 1.02, a moja obecna lekarka na 31.01. Z usg wychodzi podobnie. Zobaczymy co mi lekarka powie o tej wysypce, nigdy nie miałam czegoś takiego i pewnie nie poszłabym do lekarza, gdyby nie to swędzenie....
  19. aniaania

    LUTY 2011

    Ninka - to by się mniej więcej pokrywało z moimi tyg, ja ost @ miałam 26 kwietnia
  20. aniaania

    LUTY 2011

    trzeba zlikwidować spację , nie będę kolejny raz próbować żeby nie zaśmiecać coś mi nie idzie to wklejanie...
  21. aniaania

    LUTY 2011

    http://dziecko.haczewski.pl/index.phpcykl=29&dzien=26&miesiac=4&rok=2010&bg=000 coś źle wkleiłam, może teraz
  22. aniaania

    LUTY 2011

    cześć lutówki:) Katasha - dobrze, że skonsultowałaś z ginem, przynajmniej jesteś spokojniejsza. ja następną wizytę mam dopiero 12,08 i tez po cichu liczę, ze zobaczymy kto mieszka w moim brzuszku:) a dziś idę do lekarza rodzinnego, na plecach wyszła mi jakaś pokrzywka, uczulenie, nie wiem co to, od 3 dni mam wrażenie, że się zadrapię, wapno nie pomogło, a na wszystkich ulotkach straszą, że w ciąży trzeba się konsultować, więc może chociaż ta lekarka rodzinna mi coś doradzi.
  23. aniaania

    LUTY 2011

    hej:) jak fajnie się czyta o tych wszystkich Waszych wizytach:) ja pomału zaczynam myśleć o nastpnej, a to dopiero 12 sierpnia.... Magdzia - wiatm nową koleżankę!! U mnie w kg za bardzo zmian nie ma, w porywach 1 kg na plusie, za to jesli będzie mi dopisywał apetyt tak jak teraz, to nie wiem jak będę wyglądać...mam straszne apetyty na słodkie i w ogóle wciąż jakaś głodna jestem...a brzuszek delikatnie zaokrąglony:)
  24. aniaania

    LUTY 2011

    jakże mi przykro Gosiu!!dla Twojego Aniołka
  25. aniaania

    LUTY 2011

    witam imieninowo i zapraszma na kawkę:) co tu taki pustki? czyżby wszystkie na weekend wyjechały? ja miałam na początku kłucia i lekarka powiedziała, że może tak być, bo w końcu wszystko tam "pracuje".
×