Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aniaania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aniaania

  1. Witam! Misiu już odpukać zdrowy, za to ja od wczoraj na antybiotyku, kaszel mam straszny, ale ból gardła wreszcie minął. Joasiu - obyś nie musiała już więcej tak kłuć Wojtusia, nie wiem jak to wytrzymałaś...miejmy nadzieję, że kuracja zadziała... czyli jednak będzie Michaś? Michałki są rozkoszne - mają dwie natury - z jednej strony aniołek, a z drugiej diabeł i łobuz! i już gotowy do wyjścia? a jak Ty do tego wyjścia się przygotowujesz? Jedno jest pewne - gorzej jak z W już przecież nie będzie ;) Listka - co u mojej synowej? Za tydzień planujemy pare dni nad morzem - może udałoby nam się zorganizować jakąś randkę? Misiowa - co u Patrysi? jak postępy nocnikowe?
  2. Bry! Agunia - dziękujemy. Bardzo fajnei pomyśleliście z tym łóżkiem. U nas od rana leje i jest 12 st!
  3. Listka, Joasia dziękujemy bardzo. świętować będziemy dopiero 6 czerwca, a dziś przyjedzie tylko moja siostra. Misiu strasznie marudny, poza tym właściwie nie ma żadnych symptomów choroby...tylko te migdały faktycznie pokryte nalotem. Joasiu - npiasz co u alergologa, bardzo jestem ciekawa.
  4. Bry! Misiowa - dziękujemy. My dziś spędzimy urodziny w malutkim gronie, bo takie \"prawdziwe\" będą 6 czerwca. Dla wszystkich mam
  5. aha - jeszcze co do migdałów, to jest Jego druga angina...moja siostra jak była mała wciąz na anginy chorowała, chcieli Jej te migdałki usunąć, rodzice jakoś przeczekali, a Ona przestała chorować...
  6. Listka - kurcze, też mi się wydaje, że dośc często coś łapie...nie wiem co będzie jak pójdzie do przedszkola i będzie miał wciąż do czynienia z dziećmi i różnymi chorobami, chyba non stop będzie w domu siedział...lekarka powiedziała mi dziś, że angina panuje, więc chyba złapał na placu zabaw...strasznie wrażliwy jest ten mój synuś... a co do łóżka to nam się wizualnie po prostu to sosnowe podobało, aczkolwiek kanapa, którą wskazała Joasia też jest interesująca i ta gama kolorów imponująca! cena też kusząca, choć ja chyba wolałabym zarówno jedno i drugie łóżko zobaczyć na żywo.
  7. diagnoza - angina - jakaś dziwna, bo bez gorączki, ale lekarka powiedziała, że nie ma wątpliwości, bo migdały są rozpulchnione i jest na nich nalot. Michał dostał antybiotyk - Zinnat.
  8. Hej! Na 10,20 idziemy do lekarza, nie będę ryzykować, ze to nie jest zwykłe przeziębienie, Michał ma brzydki kaszel i niech lepiej lekarz to zobaczy i oceni. Misiowa - no to super:) należało Ci się takie oderwanie od rzeczywistości:) a o ariach na weselu to jeszcze nie słyszałam, interesujący pomysł.
  9. Hej! Misiu psika i kaszle - załamać się idzie...... a ja już się stresuję.....mąż mówi, że nie mam panikować, że to katar...ale ostatni taki katar skończył się zapaleniem płuc.......... i co tu robić? Misiowa - zabawa udana? Joasiu - jeśli masz imieniny to wszystkiego naj
  10. Misowa - dzięki, ale do zdjęć po prostu wciągałam brzuch;)
  11. Bry:) Listka - przykro mi, że Majka się nie dostała.... masz rację z tym, że trzeba być patologią.... Misiowa - a jak u Was? właśnie dodałam trochę zdjęć z wyjazdu na bobasy, jutro je usunę, więc chętnych zapraszam dziś;)
  12. Witam, witam i o zdrówko pytam:) Było super, choć wróciliśmy strasznie zmęczeni, przeczołgali nas jak to na objazdówce bywa....Misiu u babci był aniołem, za to jak tylko wróciliśmy do domu to pokazał jakie ma różki..... tęskniłam za tym małym łobuzem, że hej i jak wczoraj zobaczyłam Go jak czekał z bukiecikiem kwiatków i przybiegł się przytulić to myślałam, że się rozpłynę.... Misiowa, Listka - jakie dezyzje w sprawie żłobków? Joasiu - co u alergologa? Katharsis - wiesz - to jest tak, ze jak ma się więcej zajęć to się człowiek otrafi bardziej zorganizować i na pewno sobie ze wszystkim świetnie poradzisz;)
  13. Bry! Misiowa - na opalanie za bardzo nie będzie czasu, będziemy wciąż zwiedzać, program jest bardzo bogaty i podejrzewam, że przeczołgają nas tak jak w zeszłym roku we Włoszech i pewnie wrócimy zmęczeni, ale zadowoleni, że tyle zobaczyliśmy. a co tam u Majki? Listka - pamiętaj o nas!
  14. Misiowa - dobrze, dobrze, choć tęsknić będę, a jedziemy do Grecji.
  15. Hje! Listka z jedzeniem to u nas tak różnie - obiad Michał zjada zawsze, bo robię go zaraz po drzemce i wtedy nie ma wyjścia. A z resztą to najczęściej wszystko w biegu, raz zje a raz nie...nie ma czasu na jedzenie...ale na niedożywionego nie wygląda;)
  16. Misiowa - trzymajcie się!! A dlaczego zdecydowałaś się na te pneumokoki już teraz? Patrycja idzie jednak do żłobka? Listka- Michas też najchetniej wciąz siedziałby na placu zabaw i też robię wszystko na wariata, ale aż żal nie korzystać z takiej aury.... Joasiu - myślałam, że nocki już macie trochę lepsze...nie wyobrażam sobie teraz wstawania w nocy....
  17. ale puchy... Wy pewnie też spędzacie większość czasu na powietrzu - Michaś poznaje plac zabaw - wszędzie włazi!!! Oczy trzeba mieć dookoła głowy żeby z czegoś nie spadł...ale niby taki bohater, a ze zjeżdżalni nie chce sam zjeżdżać - muszę Go trzymać za ręce - kiedyś uderzył się w głowę i chyba ma jakiś uraz.... Listka - Maja mała dama cudna:) Joasiu - jak się czujecie? Misiowa - jak ćwiczenia? u mnie wciąż mniej jedzenia, marzę o słodyczach i fast foodach....ale na marzeniach się kończy;)
  18. fotki naszych dzieciaczkow obejrzane:) Misiowa - z Patrysi to już mała kobietka się robi!! uśmiech ma obłędny! Joasiu - Wojtek jest taki duży, że wygląda przynajmniej na 2,5 roku! Listka - prosimy o nowe zdjęcia! zapraszamy na naszebobasy - dodałam fotki z wczoraj;)
  19. Witam słonecznie:) Listka - gratki dla Majki!! Wasze sukcesy mnie zmotywowały i od wczoraj Michał jest bez smoczka. Nie używał go ani do popołudniowej drzemki ani wieczorem do spania (wcześniej smoczek był potrzebny tylko do zaśnięcia) i o dziwo nie było żadnych problemów. Michaś w ogóle się tego swojego koja nie domagał:) mam nadzieję, że będzie tak dalej:) pochwalę się Wam, że dziś pierwszy raz od czasów ciąży moja waga spadła poniżej 60kg:) ważę 59,6 :D aha i musze niestety zrezygnować z basenu - jak Wam pisałam chodzilam na aquaaerobic, ale mi to nie służy w sferze ginekologicznej:( jakieś zapalenie podłapałam i mi się basenu odechciało...muszę sobie czegoś nnego poszukać - może jakaś siłownia albo zwykły aerobik...
  20. Misiowa - to chyba czeka Cię oduczanie usypiania z butelką... a co Patrysia pije? u nas Michaś do spania potrzebuje smoczka, w ciągu dnia własciwie wcale go nie używamy, ale wieczorem czeka na tego swojego \"koja\" jak go nazywamy;)
  21. Bry!!! Listka - suuuper!!!! Nasza Majeczka super zdolna jest!!! Przegoniła Miśka i z chodzeniem i z mówieniem:) Ale miejmy nadzieję że do lata ten mój mały urwis zacznie gadać i na randce już sobie porozmawiają:D
  22. Hej:) święta mijają zdecydowanie za szybko!!!! my wróciliśmy dopiero wczoraj i wciąż coś rozpakowuję, piorę, sprzątam...... od dziś zaczynamy z mężem dietę - mż - zobaczymy jak długo wytrzymamy i co z tego będzie. Listka - śliczne nowe zdjęcia! Majka jak zawsze cudna! ja właśnie dodaję nowe fotki na bobasy, więc później zapraszamy!
  23. Joasiu - tak jak pisze Listka - fryzjer czy kosmetyczka i od razu będzie lepiej:) Misiowa - wow!!! ja jakoś w domu do ćwiczeń nie mogę się zmobilizować, dobrze, że chociaż chodzę na ten wodny aerobik;)
  24. Bry!!! Widzę, że wszystkie żyjemy wiosną:) ja na solarium pójdę jutro - w Kołobrzegu;) tutaj nie mam z kim Miśka zostawić żeby iść....no chyba, że dziś pójdziemy z Miśkiem do fryzjera i przy okazji wskoczę na parę minut....no właśnie - Misiowi włosy się rzuciły - ma takie gęste, że szok... jak się obudzi to wygląda jak mały potarganiec:) co do postępów to własciwie żadnych nie widać - gadać nie chce...uparty jest jak mały osiołek...wciąż chińszczyzną operuje;) poza tym uparty strasznie - chyba bunt dwulatka przechodzi...terroryzuje jak potrafi i chce żeby wszystko było po Jego myśli...a mnie czasem doprowadza tym do pasji.... Ivette - dasz radę:) kosmetyczka robi to dość szybko... Joasiu - zdrówka:) Listka - kurcze nie wiem co Ci z tą smectą poradzić...może kup jakiś inny preparat?? wiem, że jest jakiś homeopatyczny- kiedyś znajoma mi polecała, tylko nazwy nie pamiętam.... Misiek ogląda swoją ulubioną bajkę - Tomka.... miłego dnia!
×