aniaania
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aniaania
-
Dzieckonajwiększe szczęściepogaduchy mam 2007 i nie tylko!
aniaania odpisał joannaz na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Podczytałam, witam nowe koleżanki i nowe śliczne dzieciaczki:) przybywa nas i bardzo dobrze:) pozdrawiam i zmykam do mężusia, Michaś spi to mamy chwilę dla siebie:) za szybko powiedziałam, Mały własnie się obudził........ -
Dzieckonajwiększe szczęściepogaduchy mam 2007 i nie tylko!
aniaania odpisał joannaz na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Michas się obudził, uciekam;) -
Dzieckonajwiększe szczęściepogaduchy mam 2007 i nie tylko!
aniaania odpisał joannaz na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
heheh, Joasiu nie żartuj!!! Dobrze wiesz jak to jest z moim łobuzkiem!!! Choć musze powiedzieć, że ostatnio w ciągu dnia troszkę Mu się poprawiło i śpi zazwyczaj dwa razy po godzinie, a dziś to chyba powietrze Go wymęczyło.......u nas pogoda ładna, wyszło w końcu słońce i zrobiło się cieplej:) -
Dzieckonajwiększe szczęściepogaduchy mam 2007 i nie tylko!
aniaania odpisał joannaz na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Misiowa - obejrzałam fotki, Patrysia śliczna i Ty świetnie wyglądasz!!!! -
Dzieckonajwiększe szczęściepogaduchy mam 2007 i nie tylko!
aniaania odpisał joannaz na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:) jak tu milusio:) -
Dzieckonajwiększe szczęściepogaduchy mam 2007 i nie tylko!
aniaania odpisał joannaz na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale tu ruch!!!!!!!!!!!!! Dzien dobry!!!!!!!Listka, Joasia, Misiowa i wszystkie nowe koleżanki witam serdecznie!!!! Byłam dziś z Małym w Piotrze i Pawle, dopóki jechaliśmy przy drodze i widział samochody był spokojny, ale jak tylko weszliśmy do sklepu wyszedł z Niego mały diabeł!!! A teraz śpi łobuziak już prawie 1,5 godz!! -
Co ja mam pisać? Chyba nie trzeba być jakimś mędrcem żeby zobaczyć co tu się dzieje, każda z nas wchodzi chyba już z przyzwyczajenia, ale topik umiera..... nie po to tu wchodziłyśmy by ciągle się kłócić i wytykać co która robi źle, każda z nas kocha swoje dziecko i robi wszystko by było Mu jak najlepiej i tyle, nie trzeba chyba nic dodawać....
-
*uśmiech miało być
-
Nockę znow mieliśmy kiepską, wciąż idą zęby, ale pomału już się przyzwyczaiłam i u smiech w dzien wynagradza mi nocki;) Misiowa - zdjęcia obejrzałam - Patrycja super się śmieje!!! I jaka już panna duża! prosimy o więcej! Magda r - a Ty dlaczego się obijasz? Dawaj foty!!!! U nas znowu brzydka pogoda, ciemno i chyba będzie padać. A co nam u naszej Majeczki??
-
Hej! No właśnie i Joasi nie ma i Listki - chyba jakiś swój topik założyły.....
-
jestem:) u nas znowu atak zębowy - nocka kiepska:( poza tym slomiana wdową zostałam, mąż wyjechał, wróci jutro na nockę, w czwartek znowu wyjeżdża i wróci dopiero w sobotę:(
-
Listka - no nieźle, też bym się chętnie takiej obróbce poddała i coś sobie poprawiła;) na stałe!
-
Joasiu - boi sie panicznie, jak tylko wyciągam już płacze i staram się sprzątać, gdy jest ktoś ze mną by mógł Go trzymać - wtedy nie płacze. Posprzatalam, odciągnęłam Mu nosek, zasnął potem jak zabity, ja się wykąpałam, zjadłam śniadanie i siedzę w folii na tyłku;)
-
Michaś marudny, idę włączyć odkurzacz, znowu będzie płacz:( ale przynajmniej wyjdą Mu te smarki z nosa, a ja i tak posprzątać muszę...jestem wyrodną matką:(
-
aha i jeszcze troszkę, a Maja będzie uciekała z koca;)
-
Magda r - ale mogłabys nie dobijać tą 8 czy 9........;)
-
Hej! Zapraszam na kawkę. Joasiu - współczuję tych nocek, cóż mogę powiedzieć, będzie lepiej...a co do kładzenia później to u nas było tak samo, obojętnie czy spał o 19 czy o 21 to o 5 był na nogach, a tak przynajmniej troszkę wieczoru mamy dla siebie. U nas noc taka sobie, Michaś przebudził się tylko raz - po 3, ale ze strasznym płaczem, bolał Go brzuszek, pomasowałam, dałam herbatki i jakoś usnął, a o 5,20 na nogach wesolutki jak skowronek:) Listka - dla Majeczki! Dorotka - pokombinuj, a potem będę Ci podsyłała zdjęcia do przeróbek, bo ja noga jestem w takich rzeczach;)
-
Odpowiem za Listkę, bo też Ją dziś o to pytałam - adobe photoshop, a te cuda to Listki mąż robi;) Dorotka - czasem brak apetytu to też objaw! Może tym razem bociany zadziałały? Joasiu - puchy, puchy, ja jednym okiem zerkam, męża dziś niei mam w domu, w stolicy jest i wraca jutro, więc siedzimy sobie z Misiem...zaraz Go kładę, spokojnej nocy! A aplikujesz coś W na te zęby?
-
Joasiu - super to zdjęcie w kapelusiku:)
-
Witam, witam!!!!!!!!!! Na poczatek gratulacje dla Majki!!! Brawo!!! I super, ze tak dzielnie znosi!! My na razie trzy na wierzchu i idzie kolejny, tylko coś się przebić nie może...Misiu znosi to coraz dzielniej, ładnie przesypia noce. Joasiu - bardzo współczuję nocek, wiem co to znaczy, bo u nas było identycznie, ale na pocieszenie dodam, ze juz naprawdę blisko i potem będzie lepiej. A z tym mlekiem to nie jest na 100% - to tylko przypuszczenie, ale mam nadzieję, że się potwierdzi, bo0 zmniejszyłam Mu ilość mleka i mam zamiar dawać więcej innego jedzonka. Właśnie dodałam zdjęcia z ostatniego wyjazdu, zapraszam;)
-
Hej!!!!!!!! My wczoraj wróciliśmy i jeszcze wieczorem do lekarza prywatnie z Małym pojechaliśmy. Po pierwsze by Go osłuchała, bo kaszel mi się nie podobał, ale na szczęście jest czysto:) Po drugie to lekarka jest alergologiem, a że Misia strasznie wysypało to chciałam by to zobaczyła. I twierdzi, ze to od mleka, ale nie kazała zmieniać, bo twierdzi, że się nei przyzwyczai, a jedynie zmniejszyć dawkę, bo wcześniej - gdy pił mniej tego nie było...no i tak robimy i znowu wracamy do innego jedzonka:) Dziś mój mały mężczyzna kończy 10 miesięcy:) jestem u rodziców, bo Michał zostanie z moim tatą, a ja muszę iść na bezrobocie, nei chce mi się...i śnieg pada.. Joasiu - zdjęcia super, W coraz większy, ale macie wciąż wysoko łóżeczko, nie boisz się, że wypadnie? Pisałaś, że wstaje... Listka - no to świetnie, że ten wóz się sprawdza!!! U nas tak średnio, mam nadzieję, ze bardziej się Misiowi spodoba gdy wyjedziemy na dwór. Doth_s miejmy nadzieję, ze jakoś się z mężem dogadacie, ale bez seksu to Wy dziecka na pewno nie zrobicie....... Misiowa - a jak u Was święta? Pozdrowionka!
-
weszłam na moment, Asiu - moim zdaniem zęby! U nas brzydki kaszel:( martwię się bardzo:(
-
Niech króliczek przyniesie Wam w prezencie to, czego najbardziej pragniecie. To \"coś\" nie musi być ani widoczne ani dotykalne. Może nawet nie pachnieć, ale niech będzie czymś, bez czego nie można i nie warto żyć!!!!!!!! Wesołych Świąt Dziewczynki!! Pozdrowionka z Kołobrzegu!!!!!!!! Misiu dostałNiech króliczek przyniesie Wam w prezencie to, czego najbardziej pragniecie. To \"coś\" nie musi być ani widoczne ani dotykalne. Może nawet nie pachnieć, ale niech będzie czymś, bez czego nie można i nie warto żyć!!!!!!!! Wesołych Świąt Dziewczynki! Pozdrowionka z Kołobrzegu! Misiu dostał kaszel:( ale ogólnie kondycyjnie jest ok. Joasiu - najważniejsze, że nic się nie stało, z tymi kawałkami to trzeba uważać. Listka - gratulacje dla Majusi i od Misia;) Misiowa - dla Patrysi na 3 miesiące
-
dzięki za info, ale nie będziemy mieli kiedy jechać, jutro wyjeżdżamy do Kołobrzegu - znów będę blisko Was (Asia i Listka)