aniaania
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aniaania
-
Hej! My już w domu, fajne są takie wyjazdy, ale dlaczego tak szybko się kończą? Listka - może faktycznie zęby się zaczęły....a dziąsła obejrzałaś? A o koleżance to myślę jak Magda...kurde z tymi lekarzami..... Dorotka
-
Serdeczne pozdrowienia z Kołobrzegu!!! Oj Misiowa, cóż za wypadek, ale najważniejsze, że nic się nie stało;) a pieluchą się nie martw, na pewno z tego wyrośnie;) Listka - ja wciąż piorę w jelpie i przy naszym uczuleniu nie będę cudować i ryzykować prania w zwłykłym proszku, jeśłi Majeczce nic nie jest możesz spróbować;) Buziaczki dla Wszystkich!
-
Listka - a jutro znowu będziemy niedaleko, na weekend jedziemy do Kołobrzegu:) buziaczki dla Majeczki
-
U lekarza w sumie nic konkretnego się nie dowiedziałam, to może być skaza, ale nie musi, biorąc pod uwagę to, że ostatnio jak był na samym mleku i tylko jednym rodzaju obiadków prawie wszystko Mu zeszło lekarka obstawiała, ze to jednak nie mleko, aczkolwiek nigdy nic nie wiadomo, doradzała by zrobić jednak te testy z kriw, bo to moze nam pomóc, a na razie zrobić tak jak ostatnio - czyli ostawic wszystko i na nowo wprowadzać, ale inaczej niż ostatnio tzn np przez tydzień codziennie dawać to samo i dopiero zmienić na coś innego i znowu dawać tydzień, to moze wyłazić dopiero po jakimś czasie i gdy zbyt szybko dokąłdam nie mogę się zorientować, jednym słowem zaczynam od początku;) poza tym powiedziała, ze ładnie się rozwija, widać, że ma zadbaną skórkę - mimo tych zmian, waży 10250:)
-
a w ogóle to czytam w necie o skazie białkowej i azs i kurde wsyztsko mi pasuje, zaraz zwariuję normalnie!!!!!!
-
Dorotka - aj jestem:) Michaś szaleje po podłodze, a ja czekam na wieści od siostry - dziś o 10 miała egzamin na prawo jazdy, powinna być już po, a wieści brak........
-
Listka - no mam nadzieję, wolę żeby zobaczył Go jakiś lekarz przed tymi testami, bo znajoma ostatnio spytała czy to czasem nie jest skaza białkowa.......zobaczymy, a Majka kaszkę zjadła, tak? Halo Joasiu!!! Co u Was?
-
Hej!! Listka - u mnie jeszcze 5 razy na dobę (2x180 i 3x150). Misiu właśnie siedzi w nowym pojeździe (zdjęcia na bobasach już dodane). Wczoraj na poczatku był mocno przestraszony, do tego stopnia, że w pewnym momencie zaczął płakać...ale dziś już było ok, siedzi, kręci kluczykiem i trąbi:) Dziś idę z Małym do pediatry, uczulenia ma coraz więcej, cały łokieć ma taki jakby wysuszony, poza tym w zgięciach, na buzi, sama już sobei z tym nie radze, moze ona coś pomoże...na 15,50 idziemy. Spytam też co myśli o tych testach z krwi, czy to w ogóle ma jakiś sens. Pozdrowionka!
-
Dorotko - z tego co czytałam to skórne robi się później, a te z krwi mogłabym już teraz, ale może się mylę........wkurza mnie ta niewiedza, a pediatrę mam do niczego, powiedziała mi ostatnio, że "Michaś nie wygląda na wielkiego alergika", może i zmiany nie są jakieś tragiczne, ale są i mnie to denerwuje!! Muszę koniecznie pediatrę zmienić!
-
Witam!! Dziś w nocy były pobudki, ale w sumie spał prawie do 7, więc jest to duży sukces:) To paskudne uczulenie wychodzi Mu coraz bardziej, a ja nie wiem od czego, i nie wiem co robić - czy najpierw iść do jakiegos alergologa czy zrobic Mu testy z krwi....... Listka - super wieści!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cieszę sie bardzo, że Maja znowu zaskoczyła z mlekiem:) Dorotka - puchy, puchy, Joasia się nie odzywa....pozdrowionka a Misiowa pewnie Patrysią zajęta...
-
Dziś mielismy pierwszą noc od dawna, kiedy Michaś wcale się nie obudził przebudził sie o 5, wypił mleko i spał dalej i pewnie gdyby nie to, ze mąż wstawał to pospałby dłużej, ale i tak do 6,30 to dla Niego rekord obym nie zapeszyła... Joasiu - co tam u Was? Jak zęby? Dorotka - dziękuję za miły komentarz:) od Misia Misiowa - pomyslowego masz męża, nie powiem:) A moja synowa jak tam?? Mam nadzieję, że na nastepnej randce to juz razem z Michasiem będą śmigać;) miłego dzionka!!!!
-
dla Majeczki oczywiście;)
-
Kasik - mój tak szybko lata na tych kolanach, że biegiem Go muszę gonić...........a teraz coraz więcej staje przy meblach i różne rzeczy ściąga...
-
Hej!! Witam serdecznie w niedzielny wieczór! My wczoraj bylismy u teściów i zostaliśmy tam na noc, Michaś spał super, byłam pod ogromnym wrażeniem:) dziś znowu wyszło Mu to cholerne uczulenie i jestem załamana, bo nie wiem od czego....... Misiowa - zdjęcia obejrzane, Patrycja jak zawsze piękna, a co to za zabawa z woreczkami? Co do nauk, my bylismy, trwało to jakieś dwie godziny, nie było tak źle;) Kasik - no hej!!!!14 kg - wow, to kawał byka, jak Ty dajesz rade Go nosić?????? Ucaluj mocno Bartusia! Listka - dla mojej \"synowej\" Dorotka, Joasia i dla reszty pozdrowienia!
-
dodałam dwie nowe fotki łobuziaka:) i jeszcze Wojtusia Joasi zareklamuję - tam też są nowe foteczki;)
-
Hej! My na nogach od 5,30.....a noc znowu kiepska, ale jest efekt - przebił się kolejny ząb!!!!!!!!Tzn trzeci:) na razie widać tylko białą kropeczkę, ale najważniejsze, że się ruszyło:) Listka - no pewnie, że ten wybralam, był najlepszy:) myślę, że w przyszłym tygodniu Misiu będzie już ujeżdżał:) i gratuluję całych przespanych nocek!!! Majeczka jest kochana po prostu!!
-
http://allegro.pl/item320159141_oryginalny_chicco_samochodzik_4_w_1_quatro.html zamówiłam:) a teraz idę na spacer:)
-
Małolepsza - z tych co podałaś Hania i Mikołaj mi się podobają najbardziej:)
-
Właśnie wrócilismy ze spacerku, przez szybę wyglądało, ze ładnie i ciepło, a w rzeczywistości wiatr i zmarzłam...........Michaś zajada sie chrupą, a ja zajrzałam co tam na kafe...... Małolepsza - a imiona już masz?
-
Malolepsza - jeszcze troszkę:) a teraz wyleguj się za wszystkie czasy!!!!!
-
Jasne, że zapomniałam Wica i Kasik - ale tak rzadko wpadacie.....co u Was i chłopców?
-
Witam serdecznie!! Mąż wyjechał i do jutra wieczora jesteśmy sami, Mały od rana grandzi po całym domu, łobuz!! Taki się z Niego spryciarz zrobił, że szok, tylko te oczka Mu się świecą by coś zbroić.....i piszczeć się nauczył.... Listka -jak tam Majeczka????? Buziaczki od Misia Joasia - pozdrowionka!! Oglądałam fotki i widziałam co było w nocniku, ładnie, ładnie...uparta jesteś;) ale może i dobrze, W pewnie już będzie w majtkach latał, a my z pieluchami będziemy się użerać, ja na razie nie mam cierpliowści, Misio ucieka z nocnika, nie rozumie co się dzieje. Dorotka - co Ty tak mało się ostatnio odzywasz? Obraziłaś się czy co?????? Misiowa - a nasza najmłodsza dziewczynka jak tam?? Małolepsza - nie wiem czy pisałam, oglądałam zdjęcie Twojego dzidziulka i tak mi się super zrobiło, wszystko mi się przypomniało, pogłaszcz brzusio:) Justynka - a Ty też miałaś częściej wpadać!! Madziu r - do zobaczenia u majówek;) pozdrowionka dla Oleńki! Lady - ta czarna budka nie jest napięta, co chwilę ją poprawiam chcąc naciągnąć, jeśli rozumiesz o co mi chodzi, w ogóle sporo mam zarzutów do tego wózka - np unoszenie oparcia pod plecki - te dwa paski, masakra jakaś!! i w dodatku nigdy nie jest zupełnie prosto, wciąż pozycja półleżąca...aha, a zdjęć ostatnio nie udało mi się otworzyć... czy o kimś zapomniałam??????????? hmmm Doth_s a co u Ciebie? Wyjeżdżacie?? Jak tam staranka? Mam nadzieję, że pełna parą;) jeżeli o kimś zapomniałam to nieświadomie i przepraszam, całuchy dla wszystkich!!!!!!!
-
:) oj jak miło mi się zrobiło - co mam powiedzieć? Będe namawiać męża byśmy jak najczęściej jeździli właśnie do Ustki - spotkanko bylo super, a Majusia i Jej mamusia REWELACJA:) Majka przepiękna, grzeczniutka, no po prostu wymarzona dla mnie synowa:) a i chyba jako teściówki się dogadamy;) Karola - jeszcze raz bardzo dziękuję za spotkanko i mam nadzieję, że niedługo znowu się zobaczymy a co do spotkania to wszystko było organizowane w szalonym tempie i okoliczności wcale nie chciały sprzyjać, Listka jak na złość nie odbierała moich wiadomości, a ja nie miałam Jej telefonu, potem pogoda koszmarna, od rana ulewa, ale gdy Majeczka przyjechała do Ustki wyszło przepiękne słońce - nic dziwnego, dwie tak piękne dziewczyny trzeba było dobrze przywitać:)
-
Madzia - ja już chwalilam, więc się powtarzac nie będę;) Dorotka myśl pozytywnie i działaj, uda się na pewno zapraszamy na nowe foty:)