

aniaania
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aniaania
-
To jest pierwsza 80, które założyliśmy, Michaś nosi jeszcze rozmiar 74:) a mi się wydawało, że On duży jest....
-
Hej!!! Listko - Michas był lepszy! Wypił mleczko o 5,30 i to już był koniec spania...niestety:( teraz za to śpi w leżaczku....a co do wózka to myślę, że właśnie wkurza się, bo jest w kombinezonie i ruszyc się nie może, zabawek na razie Mu nie daje, bo i tak ma rękawiczki, więc nie mógłby się bawić...byle do wiosny... Joasiu - faktycznie pudzian z tego Waszego Wojtusia....ja dziś po raz pierwszy załozyłam Mu body 80, jeszcze ciut luźne.... dodałam kilka zdjęć na bobasach..... miłego weekendu:)
-
Hej! U nas znów niestety krótki spacerek, nie wiem co się dzieje z tym moim łobuzem, ale nie chce leżeć w wózku!!!!!!!!!!! Szlag mnie trafia!!! Wrzeszczy jak opętany, do tego stopnia, ze i wczoraj i dziś wracalam niosąc Go!!!!!!!!!!!!!!!!! A waży prawie 10 kg, więc myślałam, że ducha wyzionę!!! Próbowałam Go przetrzymać to dopiero się histeria zaczęła........o co chodzi? Macie jakiś pomysł? Myślałam, że Mu może za ciepło, więc dziś nałozyłam Mu warstwę mniej, do tego podniosłam, by mógł siedzieć, ale nie pomogło.....co za łobuz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Listko - ja gdy Michas byl chory używałam maści majerankowej, soli do kąpieli nigdy nie stosowałam, ale myślę, że warto spróbować...dobrze, ze Majce wrocił apety, jak czytał o ilośćiach, które zjada jestem w szoku!!!! To mój Misiu chyba jakimś niejadkiem jest... A o Lady też ostatnio pisałam, obraziła się chyba...... Joasiu - z tymi ciuchami to u mnie troszkę sie poprawiło po świętach, wybrałam się z mamą na zakupy i obłowiłam troszkę, ale i tak mój najczęstszy strój domowy to dres:)
-
:) bylismy na drugim spacerze:) przyjechała moja siostra i Ją wyciagnęłam, w drodze powrotnej Misiu znowu był niesiony....nie wiem co Mu się znowu w tym wózku nie podoba... Joasiu - tak mi się właśnie wydawało, ze nurofen to był. Ja na razie mam panadol w czopkach, ale pytam na zapas:) Magda r - jak musiałam Misiowi taką zawiesinę podawać to właśnie zwykłą strzykawkę kupiłam i też było ok:) a z tym wymiotowaniem to jednak różnie, słyszałam tylko, ze większe mdłości są na chłopców, ale czy to prawda....pewnie od kobiety zależy i hormonów;)
-
Byliśmy na spacerze, ale krótko - jakies pół godziny, michaś w ogóle nie chciał w wózku leżeć.........łobuz jeden!!!! Teraz śpi w leżaku, a ja gotuję grochówkę na obiad - coś mnie tak naszło.... Małolepsza - wahania nastrojów to norma, a przy okazji można troszkę męża wykorzystać;) Ale poza tym czujesz sę dobrze - tzn żadnych wymiotów itp? Jełśi tak to może dziewuszka nam się kolejna szykuje??? Listka - oby to nie zęby...bo u nas jak wiesz to jest koszmar jakiś... Joasiu - przypomnij mi tylko, do którego lekarstwa dla dzieci była taka fajna strzykawka dodawana? Pamiętam, że chwaliłaś. Doth_s
-
na razie tylko potem napiszę, bo Michaś marudny - idziemy na spacerek!!! pozdrowionka
-
Wróciliśmy ze szczepienia, Mały niestety płakał, no ale co zrobić....waży 9,5 kg. Co do Jego problemów ze spaniem lekarka powiedziała, że jest to wina zębów i że niektóre dzieci tak po prostu mają i że gdy wybiją się pierwsze cztery powinno być ok, a potem może być znowu jazda z trzonowymi....powiedziała, że musimy to jakoś przetrzymać i nie jest za tym by Go czymkolwiek faszerować, w skrajnych przypadkach i w drodze wyjątku podać coś przeciwbólowego....cóż mi więc pozostało??? Czekać na jeszcze dwa zęby i modlić się by później było ok....
-
A ja znowu zmęczona i zła, doszło do tego, że w nocy nakrzyczałam na Małego - to chyba z bezsilności...zobaczymy co dziś powie ta lekarka, jeśli w ogóle coś mądrego powie....... Joanna - ale Ci zazdroszczę, też chętnie bym gdzieś wyszła i się rozerwała.....
-
Hej!!!!!!!!!! U nas w nocy znowu masakra:( wstawałam 8 razy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!czyli średnio co godzinę..................załamać się można, jutro idę na szczepienie to się zapytam tej lekarki o co chodzi i może coś poradzi...o ile oczywiście pójdę, mąż smarka i jestem przerażona, modlę się by Mały się nie zaraził.......... Listka - najważniejsze, że wypiła:) może faktycznie odwołaj lekarza? Dopóki sobie radzisz i są sukcesy:) Listka już wie, ale Wam się nie chwaliłam - przysłali fotelik: http://allegro.pl/item290137264_maxi_cosi_priori_sps_indigo_tiny_love_od_g_7.html miłego dnia!
-
Misiowa - to świetnie:)
-
często jest tak, że wychodzenie zębów wiąże się z obniżeniem apetytu, ale myslę, że wtedy Majka gorzej jadłaby wszystko, a nie tylko mleko....
-
dodałam nowe zdjęcia na bobasach, zapraszamy:)
-
Witam!!! U nas noc - nie chcę zapeszać- ale troszkę lepsza:) Michaś spał spokojniej i oby tak dalej... Mąż mi się rozchorował i denerwuję się by się Mały nie zaraził... Wczoraj byłam chwilę w szkole i mam jeszcze tylko jeden egzamin do zdania, reszta wszystko do przodu:) Listka - niepokojące co piszesz, nie wiem za bardzo co Ci poradzić, bo Michaś mleka nigdy nie odmawia, częściej zdarza się, że grymasi przy obiadku, ale mleko lubi...może skontaktuj się z pediatrą? Joasiu - jak zdrówko?? Lady - co u Was?? Kiedy będą nowe zdjęcia Julki?? Zaglądam i wciąż nic! Dorotka - podziwiam Cię z tą nauką języka, ja chcialabym się zmobilizowac i wreszcie nauczyć się porządnie jakiegoś języka, ale ciągle jakies przeszkody.... Doth_s - cv wysłane? Misiowa - i jak z tym karmieniem piersią?? Dzwoń do położnej, niech przyjdzie i pomaga Ci przystawiać, wiem, ze łatwo napisac, ale jeśli chcesz utrzymać karmienie piersią unikaj butli, bo automatycznie wyprodukuje się mniej pokarmu...może być też tak, że jak Patrycja poznała już butlę po prostu nie chce Jej się ssać piersi, wiadomo z butli łatwiej....
-
Bry! Noc znowu fatalna:( czopek nie pomógł:(
-
Poprasowałam górę prania, teraz piję drineczka:) Mały już śpi, dostał dziś Viburcol, więc mam nadzieję, że noc będzie lepsza... Listka - widzisz, dziewczyny powiedziały Ci to wszystko co ja wcześniej na gg, to nie była Twoja wina, a wypadki po prostu się zdarzają, najważniejsze, że nic się nie stało i nie ma co sobie robić wyrzuty;) Majeczka jeszcze nie jednego guziołka sobie nabije;) Doth_s - na pewno się ułozy, powodzenia! Joasiu - no piękny, duży, zdrowy chłopak!!!!A na noc proponuję herbatkę z miodem i cytrynką oraz czosnek! Justynka - padaj częściej!!! Dorotka
-
wstawać śpiochy!!!!!!!!!
-
i przede wszystkim zdrowsze dla dziecka:)
-
super Misiowa - walcz o pokarm, wiem, że łatwo mówić, ale wierz mi, że to dużo wygodniejsze:)
-
Hej!! My noc znowu koszmarna, wstawałam nie wiem ile razy, gorzej niż z noworodkiem, tyle, że karmienia nie ma.....głaszczę Go, daję smoczka, czasem na moment wyciągam i jest ok...jeszcze trochę i chyba po ścianach zacznę chodzić.....
-
Hej!! Ktoś podmienił mi dziecko!!!!!!!!!! Michaś jest niegrzeczny!! W nocy nie chce spać, musze do Niego wstawać kilka razy, już nie wiem co się dzieje.....masakra jakaś... Listka - zdjęcia obejrzane, super to w łóżeczku, gdzie Maja śmieje się do konika i fajne z rodzicami chrzestnymi:) co tam u Was?
-
Witam się szybciutko w Nowym Roku:) pozdrowionka!
-
Hej!!! A my wczoraj rozpoczęliśmy już balowanie:) były nawet tańce, biedny mój mąż chorował w ubikacji i dziś fatalnie się czuje... pozdrowionka!!!
-
pusto, pusto........ja od rana w domu rodziców, dziś zostawiam tu Michasia i zabieramy Go dopiero w środę, a jutro wyjazd nad morze:)
-
Hej!!!!!!! Pisałam wczoraj, ale wszystko mi wcięło... my całe święta spędziliśmy w rozjazdach, było zamieszanie, ale to były bardzo udane dni - fotki na bobasach. Dziś musiałam zerwać się wcześniej, bo miałam wyznaczoną wizytę na bezrobociu. Joasiu - przykra wiadomość i to na same święta...ale myślę, ze się ułoży, nie martw się na zapas....widziałam zdjęcia Wojtka, super!!!! Szczególnie podoba mi się to przed kąpielą. Misiowa - jeszcze raz gratulacje!! Poród widzę ekspres!! I bardzo dobrze:) Czekamy na zdjęcia! A ile mierzyła i ważyła Patrycja?