aniaania

uda się, uda... Majka - witamy:)

Misiowa - super

Właśnie rozłożyłam Misiowi koc na podłodze (wszystkie meble poodsuwałam na boki), położyłam zabawki i Michasia nie ma....szaleje po prostu, mama Go nie interesuje:):):) Małolepsza - jak zwykle trzymam:)

Nineczko - niestety nie pomogę, bo nie miałam z tym do czynienia, życzę powodzenia!

Hej!! Listka - super zdjęcia!! Szczególnie podobaja mi się te, na którym są dwie Maje!!!My tez mamy kilka nowych. Dziś wraca meżuś:) niby nie było Go dwa dni, a i tak strasznie się stęskniłam:) milego dnia!!

a z tym gotowaniem to też już się przyzwyczaiłam do tych słoiczków i ciężko mi sobie wyobrazić gotowanie...ale jeszcze troszkę i zacznę próbować...taki przynajmniej mam plan

kurcze, to faktycznie dziwne...a nie zmieniałaś nic - mleka albo wody? albo może smoczek masz za mały tzn ma za mało dziurek? ciężko Jej idzie i nie chce ciągnąć...wiem, ze Michaś miał taki etap, ale jak zmieniłam smoczek było ok

znowu kafe nawala...

i jeszcze co do słoiczków to może spróbuj innej firmy, może bardziej Jej zasmakują??Albo spróbuj sama coś zrobić, niektóre dzieci nie chca jeść tych kupnych

a jeszcze mam pytanie, rano w ogole nie probujesz dawać Jej mleka?? Nie chce pić - dlatego dajesz słoiczek??

zastanawiałam się nad tym, ale nie wiem za bardzo co powiedzieć...dawanie na spiocha jest jakąś metodą, ale na pewno nie na długo...Ona przecież powinna być głodna....staraj się dawać Jej łyżeczką, niech zjada chociaż tą kaszkę, dopóki przybiera to nie ma powodu do niepokoju, aczkolwiek zapytałabym lekarza przy następnej wizycie

i znowu się rozgadałyście, coś nie mam szczęścia i jak jestem to Was nia ma... tak piszecie o tych porodach, a biedna Pani Misiowa czyta i się stresuje - nic się nie martw!!!Będzie dobrze!!!

oczywiście, że się rozpisały jak mnie nie było.................. Ania 84 - ja po odstawieniu tabletek zaszłam od razu w pierwszym cyklu, zawsze miesiączki mialam regularne, wyliczyłam kiedy będę miala dni plodne, spróbowalismy i jest Michaś:) mieliśmy duzo szczęścia, bo ludzie naprawdę starają się latami, ale Wam na pewno też się uda:) Misiowa - sufit???!!!!!!!!!!!!!!!!J a Cię kręcę, ładna jazda.....najważniejsze, że nic poważnego nikomu się nie stało..odsapnij sobie ze spokojem w domu:) Listka - ja w ciągu dnia daję mało mleka Michałkowi, u nas plan żywienia wygląda tak: 19 - 150 mleka, 22-23 - 120 mleka, ok 4-5 150 mleka, ok 9 -120, ok 12 obiadek, jeśli wytrzyma to o 17 deserek, a jeśli jest marudny to o 15 - 120 mleka, a pomiędzy herbatka

zapraszam na kafe i kawe;)

dzięki za dobre chęci:)

juz odpisałam na maila, dostałam, dzięki, ale niestety nic z tego mi się nie przyda...

dobrze, dzięki:)

Magda r - na 22.12 muszę oddać ta pracę, to nie musi być nic specjalnego, praca ma być na ok 5 stron, więc muszę to po prostu odbębnić...więc jeśli będziesz miała coś z przypisami to jestem chętna...

Joasiu - myślę, że bedzie zgodnie z Twoim planem i baba nie zadzwoni:)

Dzięki:) jak siedzi wygląda jak taki mały cielaczek....wystarczy, że za bardzo zainteresuje się czymś z boku i od razu traci równowagę:)

zrobiłam Misiowi kilka zdjęć - już dodane, zapraszamy;)

no cóż, najwyżej będę musiała jakoś iść do tej biblioteki...

Joasiu - chodzi właśnie o to, że nie mam kiedy iść do innej biblioteki, w necie jest mnóstwo tego co potrzebuje tylko tych przypisów nie ma....

:) kurcze, muszę napisać pracę z prawa międzynarodowego - tematu jeszcze nie wybrałam, jest sporo, w bibliotece prawie wszystko wypożyczone, mam tylko jedną książkę, a praca ma być z przypisami.........nie macie czegoś????

Joasiu - no to pięknie!!!!! Teraz zaczną się ćiwczenia:) Ania - witam moją imienniczkę:)