aniaania

Hej!!! Ja już po wizycie u kosmetyczki i po założeniu klamry:) Listko - myślę, że zaręczyny możemy planować:):):)

Joasiu - a co do tego czy zadzwoni czy nie - ostatnio wszystko układa się u Ciebie tak jak chcesz, więc myślę, że dobra passa potrwa;) A co tam u Listki??? Ladybird - napisz co u Was!!! Doth_s - martwimy się!!! Bo Kasik i Wica to już chyba nas opuściły...

Dorotko - dziś dodałam jeszcze jedno mikołajkowe, wczoraj nie mialam już czasu ściągnąć go z aparatu, jest chyba lepsze od poprzedniego:) po południu byli rodzice z paczkami dla nas, Mały przywitał Ich w tym stroju, mało się nie rozpłynęli..... A dziś wieczorem Michas jedzie do dziadków - na cały weekend. Ja mam szkołę, mąż jutro idzie do pracy, więc i tak czekałoby Go jeżdżenie, a tak i dziadki zadowolone i my mamy troszkę luzu:) jutro wieczorem \"odrobimy\" dzień rocznicy. Idziemy do kina i może na coś do jedzenia, ale fajnie:) już nie pamiętam kiedy tak sobie wychodziliśmy (oprócz andrzejek oczywiście). Misiowa - jak tam nasz kolejna dziewczynka?? Szykuje się już do wyjścia?? Tylu kawalerów na Nią czeka...

w sumie też dobry pomysł...my w tym roku wigilia u teściów, ale będą też moi rodzice, oprócz tego siostra męża z rodziną, więc też będzie trochę osób, dla każdego chcę kupić choćby jakiś drobiazg...

Dzień dobry!!!!!!!!!!!!!! Wczoraj byłam u gina i wsio ok - zarówno do góry, czyli z piersiami, jak i na dole, wiadomo z czym, czekam jeszcze tylko na wynik cytologii, ale się cieszę!!!!:):):) Michałek dołączył do zacnego grona mikołajów - fotka na bobasach:) Joasiu - święta, święta, u nas też wszystko dookoła przybrane, tylko iść i forsę wydawać...a tyle mam prezentów do kupienia.....i pomysłów nie mam za dużo... Dorotko - szaleć, szaleć i tylko czeakać na efekty:)

Dobrze poczytać coś optymistycznego, staram się nie przejmować, ale wkurza mnie, że wciąż mnie coś dopada....oby było dobrze... a jak Twoje staranka?? Rozumiem, że teraz kiedy badania zrobione możecie szaleć??? Tu wiruski@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@

Dorotko - dokładnie, mnie jak dopadnie to ciągle coś.....dziś idę jeszcze w końcu do ginekologa m.in. na usg piersi, mam nadzieję, że choć tu będzie ok.... Umówiłam się na jutro do kosmetyczki na założenie klamry, poprosiłam Ją i przyjdzie wcześniej do pracy, bo pomyślcie, że terminy sa dopiero na styczeń!!! Nie myślalam, że tyle osób ma z tym problem...

Listka - śliczną macie mikołajkę!!!!! Małolepsza - na pewno 9 - tka okaże się szczęśliwa!!!! A ja znów od rana mam kiepski nastrój, odezwał się mój wrastający kiedyś paznokieć - tyle, co z nim przeżyłam, nie da się tego opisać, a tu od kilku dni znów ból:( nie chcę iśc do chirurga, dużo czytałam o klamrach korygujących, muszę się umówić, mam nadzieję, że mi pomogą...

Joasiu - gratuluję, super, że tak szybko się udało!!! No i Urząd - pewna firma!

Małolepsza - trzymam!!! Ja dziś zdycham, zatrułam się chyba czymś i pół nocy spędziałam w kibelku, przypomniała mi się ciąża i mdłości....jestem strasznie niewyspana, szkoda, że Michaś nie pozwoli pospać w dzień... Listko - super szatka!!

Joasiu - firmę wybrałyśmy ta samą, tylko szatkę inną;)

Oj, dzięki:) Listko - ja mam naturalnie ciemne włosy, o ton ciemniejsze niż mam teraz. A farbę nakładała mi siostra, która też kupiła farbę. Ona pracuje w sklepie z wszystkim dla fryzjerów i tam kupiła farbę, nawet nie wiem jaka to była. A ten odcień wyszedł taki dlatego, że bazą był właśnie blond - siostra powiedziała, że jest zdziwiona, bo powinien wyjść inny odcień, a wyszedł ciekawy:) A jeśli chodzi o chrzest to będzie potrzebna jeszcze szatka, ja zamawiałam tutaj: http://allegro.pl/item274344844_chrzest_szatka_swieca_gratisy.html są jeszcze inne kształty szatki, u tej pani zamawiałam też ubranko do chrztu Joasiu - co się odwlecze na szczęście nie ucieknie....a może jutro będzie lepszy dzień?

aha i jeszcze o rocznicy - dałam mężowi ten zegarek - nie spodziewał się, był strasznie zaskoczony, ale cieszył się, to najważniejsze:) a ten rok tak przeleciał, że szok....i dzięki za życzonka!

Joasiu - to trzymam kciuki za m:) a co do włosów to dzięki, na razie wszyscy się przyzwyczajają, ale mi coraz bardziej się podoba i chyba jakiś czas zostanę przy tym kolorze.

Hej!!! U mnie znow weekend na wysokich obrotach. W piątek andrzejki - wybawiłam się za wszystkie czasy!! Było super!!!!Sobota - rano po Małego do mamy i po południu imieniny teściowej. Niedziela - rano zakupy z mamą i oczywiście wizyta przeciągnęła się do wieczora. Wczoraj mieliśmy naszą pierwszą rocznicę ślubu:) dziś zaprosiliśmy rodziców na kawkę i kolację, więc też mam co robić... Dorotka - dziękuję za maila:) Justynka - Adrianek śliczny!!!! I super wygląda w stroju mikołaja!! Oli - oczywiście z całych sił trzymam kciuki!!! Joasiu - czyli masz nowe zajęcie dla Wojtusia, oglądanie rybek;) a zdjęcia obejrzane! Dziś stało się coś dziwnego, zaczęłam plamić w połowie cyklu:( nigdy mi się to nie zdarzało w trakcie brania tabletek, muszę iść do lekarza... Dodałam kilka zdjęć na bobasach - jestem też ja w nowym kolorze;)

Joasiu - świetnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Świetne wiadomości!!!!!!!! Wszystko super się układa:)

Hej!!! Ja już od rana w moim domu rodzinnym - na razie oczywiście tylko z Małym, bo wszyscy w pracy. Pani Misiowa - piosenka świetna!!!!! Joasiu - przyzyczajaj się. Ja też wszystkim opowiadam, ze Michas niegrzeczny, a jak ktoś przyjdzie to On się w aniołka zamienia...i też Mu mówię, że jak Mu ta mała dupa urośnie to dostanie!!

Dorotko - jak tylko mąż zrobi mi zdjęcie to wkleję i ocenicie. A co powiedział?? Że wyglądam zupełnie inaczej, ale ładnie i że mam takie super błyszczące włosy. Ja po prostu potrzebowałam zmiany, a że od dawna o tym myślałam...tyle, że wciąż brakowało mi odwagi:)

Joasiu - nie martw się, na pewno wszystko się ułoży. Co do wymuszania Michaś robi identycznie, wyje dla wycia, a mnie szlag trafia. Później nic nie mogę zrobić i czuję się bezsilna...u mnie najczęściej jest tak, że Michaś w leżaku wszędzie \"idzie\" ze mną i patrzy co robię, czasem niestety i tak jest niezadowolony, że nie zajmuję sie tylko Nim, wtedy nie zwracam uwagi na wycie... Wczoraj zaszalałam i przefarbowałam włosy - na ciemno! A biorąc pod uwagę, że od ok 5 lat byłam blondynką to jest zasadnicza różnica...i news dnia - wychodzimy na andrzejki!!!!!!!!! Kuzynka męża zaproponowała, znaleźli fajną ofertę i się zdecydowaliśmy. Michaś jedzie do babci, a nam przyda się rozrywka. Oczywiście boję się co będzie w nocy, bo ostatnio nocki u nas sa masakryczne....Mały budzi się kilka razy, nie wiadomo o co Mu chodzi, a ja jestem niewyspana i zła... miłego dnia dal Wszystkich!!

Ja od rana n aobrotach - miałam wizytę na bezrobociu i musiałam szybko załatwić, bo mąż został z Michasiem. Joasiu - widzisz, wszystko zaczyna powoli się układać, poradzicie sobie!! Listko - oglądałaś jak ja dodawałam:) Nie moge się nacieszyć tym moim pięknym chłopcem, wciąż mogę robić Mu zdjęcia.... ojj, czuję kupę...

odpukać u mnie nie było....i Tobie też tego życzę!!!! A jak zareagował na to mąż?

Doth_s - też swego czasu miałam do czynienia z tym paskudztwem. Ja byłam leczona aldarą i w końcu pomogło...ale co to było za świństwo...pisz do nas częściej!!!!

Listko - Majka najprawdopodobniej ma zatwardzenie, musisz uważać na marchewkę i ryż - taką informacje dostałam ostatnio od mojej lekarki, gdy powiedziałam, że Michaś często ma twardą kupkę.

Na forum majówek jeszcze żadne dziecko nie raczkuje, dlatego się zdziwiłam:) dopiero niektóre siedzą. Ale to fakt, że dzieci są różne.

Joasiu - Michas podnosi się, ale usiąść sam nie potrafi, jeśli Go posadzę siedzi przez chwilę, dopóki nie zacznie się kręcić, wtedy traci równowagę i leci:) jak byliśmy na bioderkach to pytałam lekarza i powiedział żeby tego nie przyspieszać, że wszystko przyjdzie w swoim czasie.... 5 miesięcy i raczkuje???????????To jakiś rekordzista chyba!!!!! Mój na razie pełzać tylko potrafi:)