

aniaania
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aniaania
-
Hej! W weekend miałam szkołę, a poza tym mam ciche dni z mężem, do tego wciąż bolą mnie plecy, więc nawet pisać mi się nie chce... Pani Misiowa - majtki jednorazowe to suuuuper sprawa!!!!!! Powinna wystraczyć paczka, ja miałam taką, w której było 5 szt, zawsze przecież możesz dokupić. Ja używałam ich w szpitalu, mimo, że nie można, po prostu rano przed obchodem ściągałam, a po obchodzie zakładałam. W domu używałam już swoich majtek. Co do wkładów to w moim szpitalu też dawali ich ile się chciało i ja po prostu jedną paczkę zabrałam sobie do domu, potem używałam już największych z możliwych podpasek, a z dnia na dzień plamienie jest mniejsze. A jesli chodzi o poduszkę, którą pokazała Magda - ja zwinęłam taki duzy kąpielowy ręcznik w rulon i ułozyłam na kształt podkowy (pokazała mi ten sposób położna). Lady - wciąż zaglądam na stronkę Julki, więc pokaż nam jak rośnie!!! Joasiu - Michaś w ostatnim czasie jest bardzo męczący, w dzień uwielbia jęczeć, co doprowadza mnie po prostu do pasji!!! Dziś Misiu kończy pół roku - jak ten czas zleciał, szok!! Dodałam nowe zdjęcia na bobasach!!
-
Joasiu - to taki wiek jeśli chodzi o matę - Michaś miał to samo, ja jednak uparcie Go wkładałam i w końcu zaczął się interesować tym co wisi na górze, daj Mu na początek coś do rączki. My też byliśmy w piątek na bioderkach, wszystko piękne, symetryczne, następna wizyta, gdy zacznie samodzielnie chodzić:)
-
Pani Misiowa - dokładnie, na piątym roku:) 3 dziennie???? To chore jest!!!!!!!!!!!!!!!! Na peewno będziesz potrzebowała więcej!!!! U nas na oddziale noworodków codziennie przynosili po ok 5 pieluch, a gdy zabrakło po prostu szłam do dyżurki i dostałam. Nie było z tym problemów. co do wyników usg - niestety nie pomogę, bo nie wiem, a nie chcę wymyślać.
-
siedzę, siedzę, przynajmniej dziś, bo jutro i pojutrze do szkoły:( ale mi się nie chce!!!!!!!!!!!!!!!!!brr
-
Pustki, pustki........ Ja mam zapalenie pęcherza, dostałam antybiotyk, mam się wygrzewać i leżeć (tylko ciekawe jak leżeć mając w domu małego rozbrykanego łobuza, który w dzień ani mysli o leżeniu;) ) poza tym Michaś miała dziś duzo lepsza noc, obudził sie o 5,30, wypil mleczko i spał dalej:) z łóżeczka wyjęłam Go dopiero o 7,15:) Pani Misiowa - najgorsze teraz to czekanie......a wszystko spakowałaś?? Zabrałaś sztućce i kubek?? I nie wiem jak u Ciebie, ale u nas w szpitalu były pieluchy, ale chusteczki nawilż trzeba było mieć swoje:) Joasiu - co u Ciebie?? Lady - jak tam Juleczka?? Listka - a Ty co nas zaniedbujesz????? Dorotka - Ty jak zawsze na posterunku - to mi sie podoba:) Kiedy te wyniki badań??? No i dla całej reszty pozdrowienia!!
-
w toku jak najbardziej, pierwszy rozdział już napisany, ale tym razem pisałam akurat pracę zaliczeniową:)
-
już znalazłam:)
-
czy któraś z Was wie może gdzie w open office writer zmienić odstępy między wierszami?
-
kurde, napisałam i nie wysłało:( Rośnie nam chłopak jak na drożdżach - to fakt! I jak na Niego patrzę to nie widze już takiego bobaska, tylko chlopczyk, że heja!!! A do lekarza pójde, ale dopiero na 15.10 - tak przyjmuje, wystraszyłam się, a poza tym nie chcę by było gorzej;)
-
cześć!! Dorotko- tak jak mówisz, zwariować idzie!! Próbowałam wczoraj coś napisać, ale nie mogłam wysłać!!!! Michaś szczepienie zniósł dobrze, dostał znieczulenie, ja Go zabawiałam i nie zauważył nawet igły. Tyle, że noc mieliśmy kiepską - budził się co pół godz, godzinę, nie wiem czy nóżka Go bolała czy co? Dziś jest już dobrze, jest pogodny i rozrabia jak zwykle. Mój Skarbek waży już 8760!!! Mały klocek!! Za to ja idę dziś do lekarza, mam najprawdopodobniej zapalenie pęcherza:( rano nie mogłam wcale się wysiusiać, leciało po kropelce, a parcie miałam straszne...do tego w tych kropelkach jest krew, bolą mnie nerki, nieciekawie, chyba przemarzłam:(
-
Joasiu - Listka miała chyba na mysli to, że tylu ludzi wyjechało, że w Polsce zwolniły się etaty. A Ty się nie załamuj i przede wszystkim nie pozwól by M. się denerwował, bo jak wszstkie wiemy stres Mu nie jest potrzebny, a wręcz nie jest wskazany!!! Musisz Mu mówić, że poradzicie sobie, i sobie też tak mów!! Na pewno tak będzie!
-
na temat mikrofai od początku jej istenienia są różne opinie, ja wkładam dosłownie na moment, jeśli w szpitalu tak kazali i sami podgrzewali dla starszych dzieci obiadki to chyba wiedzieli co robią....zresztą tak naprawdę jakbym zaczęła analizować wszystko to okazałoby się, że nie ma niczego co nie szkodzi;)
-
Listko!! Ale zazdroszczę Ci tych 57!!!! U mnie 62/63:( Ja wszystko podgrzewam w mikrofalówce, jak byłam w szpitalu z Misiem kazali tak robić. Podgrzewam wodę na mleko i wkładam słoiczki.Żal mi czasu na grzanie wody. Michaś zasypia ok 19 (po kąpieli i mleku), potem dostaje mleko \"na śpiocha\" ok 22-23 i śpi do 4-5, pije mleko i ok 6.20 jest gotowy do zabawy.
-
Witam!!!! Ale dziwnie mi się spało samej w tym wielkim łóżku!!!! Dobrze, że mąż już dziś wraca... Właśnie próbuję uśpić Misia w leżaczku, by móc iść się wykąpać, tyle, że On jakoś nie ma ochoty na spanie... Lady - mi tez zawsze na zimę przybywa sadełka, tyle, że po ciąży to nie są 2 kg tylko 5 czy 6, więc nie podoba mi się:( ale co zrobić...
-
Jeju, Lady - jakie szczęście, że to był świeży śnieg!!!A z M to faktycznie pech.... Listka - dla Majki na 4 mies. A mi się dzień ciągnie jak nigdy!!!!!!!!Nie jestem przyzwyczajona do tego, że siedzę sama:( i tęsknię za mężem mimo że jestem zła....W dodatku Mały marudził mi wciąż, a teraz usnął w leżaczku...ciekawe co będzie w nocy robił........ja się obżeram, a kilogramów przybywa i brzuch rośnie, błe!
-
Ale Ty masz energii!!!!! 1,5 godz zanaby?? Nieźle!! Nie dziwię się, że zasnął jak Go tak wymęczyłaś!!! A mój właśnie wypił pół soczku od 6-go miesiąca, przez pomyłkę otworzyłam, rozcieńczyłam troszkę z wodą i Mu dałam, a resztę sama wypiłam:) ale Mu smakowało, wypił prawie jednym tchem!! Ale dziś jestem senna...wszystko przez tą pogodę beznadziejną....
-
Asiu - no faktycznie pech, ale tłumaczę sobie, że widocznie tak musiało być i już...ale masz niesamowitego gina!!! Tylko pozazdrościć!!! Ja w tym tygodniu wybieram się do tego co robił mi usg piersi i chyba na razie będę do Niego chodzić do mojej poprzedniej lekarki nie mam już zaufania po tym ropniu... W ma juz trzy miesiące????????Jestem w szoku!! Przecież dopiero co marudziłaś by wreszcie się urodził....oczywiście
-
Hej!! Miałam weekend zakupowy, w sobotę mąż był w pracy, ja z Małym u rodziców, Michaś został z dziadkiem, a ja z mama poszłyśmy do miasta. Chciałam kupić ten upatrzony zegarek i co - ktoś go kupił!!!!!! Myślałam, że zacznę ryczeć w tym sklepie....1000 zegarków, a ktoś kupił właśnie ten:( i zakupy były do d... wróciłysmy do domu, zjadłyśmy obiad - a były szare kluchy:) i wyruszyłysmy dalej i kupiłam inny, mam nadzieję, że się spodoba:):):) a wczoraj byłam na zakupach z mężem, musieliśmy Go troszkę obkupić i dodatkowo szukaliśmy czegoś dla Misia - kupiliśmy dwa komplety pościeli, mnóstwo obiadków, deserków, pieluchy, etc, a Michaś w tym czasie był u drugich dziadków. Wszyscy mówią, że jest grzeczny i kochany, strasznie się cieszę, bo przynajmniej nie ma problemu by Go z kimś zostawić. Listko - mnie co pewien czas taka dolina dopada, że szkoda gadać, a to wszystko dlatego, że w ciągu tych kilku miesięcy tyle się zmieniło...oczywiście mój mąż nic nie zauważa, ale nic dziwnego, bo przecież to my jesteśmy cały dzień w domu z dziećmi, mlekiem, zupkami, pieluchami, a Oni przychodzą, pobawią się i zadowoleni;) Joasiu - Wojtuś już spory:) a jak siedzi to ma policzki jak mój Michaś - dziadek mówi, że wygląda jak proboszcz:) a jak tam głowa?? Lady - Julka waży mniej więcej tyle co mój M:) tyle, że Ona większa się urodziła, więc nie ma co porównywać:) A z Miśkiem duuża poprawa, nie daję już Mu czopków, przesypia jak dawniej całe noce i rzadko zdarza Mu się budzić z krzykiem. Cieszę się bardzo!! Tyle, że w środę mamy kolejne szczepienie, więc cała jestem w strachu, że znów Mu się przypomni.... Małolepsza - wpadaj częściej!!!!Rzadko Cię widzę!!!! Dorotka ale się rozpisałam, idę się wykąpać, bo Michaś zasnął
-
mam ciocię, która ma straszne migreny, do tego stopnia, że wymiotuje z bólu głowy - lekarz powiedział Jej, że najważniejsze to nie pozwolić by ból się rozkręcił i gdy tylko zaczyna Ją boleć głowa to ma brać tabletkę
-
mam ciocię, która ma straszne migreny, do tego stopnia, że wymiotuje z bólu głowy - lekarz powiedział Jej, że najważniejsze to nie pozwolić by ból się rozkręcił i gdy tylko zaczyna Ją boleć głowa to ma brać tabletkę
-
Pani Misiowa, podaj maila to Ci wyślę a do osoby na pomarańczowo - dlaczego tak uczepiłaś się Joasi?
-
już Ci wysyłam Joasiu!
-
Dorotko - dzieki:) wiedziałam, że na Ciebie zawsze mogę liczyć:)Justynko - na tych zdjęciach, gdzie Adrianek jest w dżinsach wygląda na duzo, dużo starszego!!! Ale macie dorodnego faceta, a jaki przystojniak!!! Mamuśka, Ty już uważaj, bo zaraz pewnie zacznie się kolejka dziewczyn ustawiać;) Joasiu - faktycznie powinnaś to zbadać. A z tym fanem to nieźle ;) Ktoś pilnie sledzi Twoje wpisy chyba... Michaś dziś ładnie spał i to kolejny raz bez rzadnego wspomagacza w postaci czopka:) za to teraz marudzi, bo jest głodny, idę zrobić mleko.
-
no właśnie Dorotka - już miałam pytać dlaczego tak rzadko u nas bywasz.... Listka - zdjęcia super, świetne z ukrytą Majeczką, a co do Twojej fryzurki to uważam, ze jest ok, tylko poważniej wygladasz:) jeśli Ci się nie podoba to jedynym pocieszeniem jest fakt, ze szybko odrosną;) Justynka - oczywiście zdjęć znowu nie dostałam, może Dorotka jak zawsze mi prześle??A co do wagi to faktycznie masz co dźwigać, oszukuj Go ile wlezie!!
-
to super, obejrze jeszcze raz na żywo i chyba kupię