

aniaania
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aniaania
-
Wica! Normalnie anioł dziecko i anioł mąż!!!! Madziu! Wiem dokładnie co oznacza przewracać się z boku na bok...w dodatku kiedy wisi nad nami widmo nieprzespanych wkrótce nocy...
-
Idę się ogarnąć i polatać troszkę po ryneczku, dotlenię siebie i Maluszka przynajmniej...
-
a jak Twój Mężczyzna? zarówno Mały i Duży, jak sobie radzą?
-
hehe, niby tak...ale ja jakoś nie czuję by temu mojemu Małemu mężczyźnie się spieszyło... Madziu! Czyżbyś mnie wyprzedziła czy odpoczywasz po prostu?
-
i znowu jestem! Mąż wpadł tylko na pół godzinki i jechał dalej. Ja zebrałam się w sobie i zaczęłam sprzątać, na razie mam zrobione podłogi i jak to mówi mój Mąż skończyły mi się duracelki...swoją drogą ciekawe czy to przyspieszy poród...bo jak to doradziła Joasia - ostry seks raczej nie wchodzi w grę, mój Mąż w ostatnim czasie jakby bał się mnie dotknąć, chyba boi się, że coś stanie się dziecku...mam nadzieję, że po ciąży wszytsko wróci do normy, bo momentami zaczynam się niepokoić;) Zapracowana! Wydaje mi się, że możesz zacząć już brać kwasik, ale faktycznie lepiej się upewnić u lekarza.
-
zmykam, własnie wpadł niespodziewanie mój mąż i mnie wyzwał dlaczego nie leżę i nie odpoczywam...do zobaczenia, papa
-
wątpliwości będą zarówno teraz jak i gdy będziesz w ciąży, ja tak mam. Tym bardziej, że jestem jeszcze w trakcie studiów,firma, w której pracowałam została zlikwidowana i nie wiem czy sobie z tym wszystkim poradzę...ale tak naprawde to na dziecko chyba nigdy nie ma odpowiedniej pory, zawsze znajdzie się coś...
-
w sierpniu skończę 25 lat- pewnie stwierdzisz, strasznie szybko się zdecydowałam, więc dodam jeszcze, że mój mąż jest o 9 lat starszy - to też był jeden z argumentów dlaczego akurat teraz
-
nie ma sprawy:) fajne jest takie planowanie....ale gdy masz już to Maleństwo w brzuchu i obserwujesz od pierwszego pęcherzyka na usg to dopiero jest przeżycie...kolejnym pewnie będzie zobaczenie tych małych nóżek i rączek....pozdrawiam serdecznie:)
-
Z ciążą mnogą to ja w sumie nie wiem jak jest...jeśli tabletki miałyby pomóc to powinnam mieć przynajmnej bliźniaki, tym bardziej, że na mojego Męża przypada kolej na bliźnięta...ciężko jest mi się wypowiadać. Na pewno fakt jest taki, że gdy kobiety nie mogą zajść w ciążę i leczą się hormonami to bardzo czesto kończy się to więcej niż jednym dzieckiem, ale wiadomo, że to są inne dawki hormonów i nie wiem czy można je porównywać z tabsami. Pogadaj najlepiej z ginem, zobaczymy co powie...
-
Zapracowana! Bałam się i to jak!! Planowałam zacząć starania od drugiego cyklu, zabezpieczaliśmy się prezerwatywami, jednak wyliczyłam kiedy miałabym dni płodne - nie wiem w sumie po co - i wtedy spróbowaliśmy. Stwierdziłam, że jeśli trafić to od razu...dziwne to wszystko i zakręcone.....ale to była chwila...potem przeżywałam katusze, bo bałam się czy wszystko będzie ok czy nie będzie ciąży mnogiej i takie tam......słyszalam też takie opinie, że dlatego tak łatwo zaszłam w ciążę, że niby po odstwieniu jest się bardziej płodnym
-
Zapracowana! Jeśli planujesz staranka za jakies 2-3 miesiące proponuję zrezygnować z tabletek na rzecz kwasu foliowego:)
-
uważam, że bardzo wiele zależy od tego czy wcześniej miałaś jakieś problemy z cyklem
-
Magda! Widzę, że nieświadomie prawie Cię skopiowałam;)
-
Lady!! Witaj i opowiadaj co się działo jak Cię nie było!! Jak się czujecie?
-
Dorotko! Podobno już końcówka maja ma być baardzo upalna...
-
Witajcie! I znowu w nocy nic! Tzn obudziłam się z brzuchem:) W nocy szalała burza - jak ja tego nie lubię, a dodatkowo się boję, głupio, ale najchętniej zaryglowałabym wszystkie okna i schowałabym się pod kołdrą. Mówiłam do Maleństwa, żeby dzisiaj wybił sobie z głowy poród, bo w burzy nie mam zamiaru........Za to dla mojego Męża to jest jedno z najpiekniejszych zjawisk, mógłby siedzieć całą noc przy oknie i patrzeć na błyski i grzmoty...
-
Zapracowana! Ja stosowałam Harmonet przez kilka lat, zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu po odstawieniu, ale wyliczyłam sobie dni płodne i tak trafialiśmy, dodam tylko, że przed tabletkami cykle miałam regularne jak w zegarku i gdy po jakiś trech latach miałam krótką przerwę w stosowaniu również miałam regularne miesiączki. Magda! Ja dziś jak wyszłam na dwór to myślałam, że zdechnę, byłam spocona jak taki szczur, w domu nie czułam, że jest tak ciepło....ale skurczy u mnie brak........
-
Zadania na dziś wykonane - prasowanie i nowe pranie:) teraz zrobiła sobie kawkę i odpoczywam:) Może tak być, ze Michaś czeka na 18-stego, w końcu rodziców też ma strasznie punktualnych;)
-
Dzień dobry! Nie uwierzycie co wymyśliłam wczoraj wieczorem. Zmusiłam mojego Męża żebysmy pojechali do Mc Donald\'s. Zamówiliśmy w drive i w drodze do domu po prostu pochłonęłam dwa cheesburegery i loda. Nie mogłam się opanować!!! I nie wiedziałam, że jedzenie może sprawić taką przyjemność:) Mały wczoraj wieczorem troszkę się poruszał, dziś znów nic - pewnie macie rację, że brakuje Mu już miejsca...kurcze, jak ja chciałabym wiedzieć kiedy się zacznie, wciąż o tym myślę!!!! Wica! Czy Ty czułaś coś wcześniej? Wiedziałaś, że to będzie tego dnia?
-
Witajcie!!! Dziś nasza kolejna rocznica, tzn od 13 maja jesteśmy razem, myślałam, że może nasz Mały mężczyzna to doceni i nagrodzi, rano uparłam się nawet by sprawdzić czy seks jest faktycznie dobrym przyspieszaczem...i jak na razie cisza...Mały rusza się ostatnio bardzo anemicznie, momentami zaczynam się już schizować i muszę Go troszkę potarmosić by dał znać, że wszystko ok... Joasiu! Co do bólu krzyża to współczuję, wiem dokładnie co oznacza, męczył mnie przez jakiś czas i muszę przyznać, że poruszałam się wtedy jak kaczka...ból straszny -trzymaj się Wica! Ale się uśmiałam, jejku jak ja Ci zazdroszczę, że masz Maleństwo już w domu, chciałabym mieć już za sobą poród... Dorotka$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ buziolki!!
-
idę, bo Mąż juz prawie z krzesła mnie zrzuca, hehe miłego wieczorku!!!!!!!! ale mam dzisiaj super humor:):):)
-
działa:) Dorotko dzięki za pomoc!!!!!!!!!!!!!! Buziole wielkie!!!!!
-
zobaczymy teraz
-
końcowe, końcowe, jakoś nigdy się w to nie bawiłam, a dziś \"wpadły mi w ręce\" a właściwie w oczy suwaczki i zapragnęłam też mieć:) tylko kurde dlaczego nie działa, co robię źle???????????? kolejna próba