aniaania
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aniaania
-
Witajcie!! Widziałyście prognozy na weekend? Idzie się załamać...chyba zrezygnujemy z wyjazdu nad morze, tam będzie najgorzej, mamy marznąć i wydać kasę? Chyba bez sensu......... Dziś rano uderzam z mamą na poszukiwanie butów, już od pewnego czasu poluję, ale wciąż albo nie ma rozmiaru albo mi się nie podobaja i tak w kółko, a muszę sobie coś kupić!!!!! Na 14 idę do szkoły, mam ćwiczenia obowiązkowe, jak sobie pomyślę to aż mam ciarki na plecach - sama nazwa przedmiotu \"prognozowanie i symulacja\" mówią za siebie......... Wczoraj zaczął sie 37 tydzień, jejku jak już blisko, nie dociera do mnie, że najprawdopodobniej za miesiąc nasz Maluszek będzie już w domu..........
-
Witaj Magda!Najważniejsze, że z Wami wszystko ok:) odzywaj się, bo pustki tu ostatnio!!!
-
Dorotko! Co do wspólnego porodu to u nas było tak, że właściwie to Mąż zadecydował za naszą dwójkę, od poczatku nie brał możliwości by Go tam nie było. Ja jak to usłyszałam miałam wątpliwości, wiadomo, nie wiedziałam czy chcę by mnie widział w słabszych dla mnie chwilach.........a teraz - nie wyobrażam sobie by mogło Go tam zabraknąć, wiem, ze to nas jeszcze bardziej połączy i na pewno będzie mi lepiej....... Dorotko, a Ty łap#################################################################################################################################################################################################################################### żebyś też mogła planować:)
-
Joasiu! I widzisz, w takich chwilach nawet nasi mężczyźni się łamią:)
-
Skończyłam pisać, jak dobrze, że wczoraj napisałam większość i teraz zostały mi tylko poprawki, przeczytałam, sprawdziłam i mogę oddać w niedzielę. Teraz biorę się za ogarnięcie naszego domku, choć nie chce mi się strasznie........ale krasnoludki nie chcą przyjść posprzątać........
-
Witam! Pogoda znów przepiękna, od rana świeci słońce. Ja chcę jak najszybciej skończyć tą koncepcję magisterki, by potem zająć się sprzątaniem domu..... Męża mam chorego albo po prostu struł się czymś, biedak w nocy wymiotował, a już wczoraj nie miał apetytu. Panuje grypa żołądkowa, po kolei chorowali tata i teściowie, więc kto wie czy teraz mojego Skarba nie dopadło...
-
Spacer był krótki, ale jestem umówiona na kolejny z mamą, ma być połączony z zakupami, więc powinno być przyjemnie... Teraz walczę z koncepcją pracy magisterskiej, w tym semestrze mamy oddać \"tylko\" to by mieć zaliczone seminarium, a ja chciałabym zrobić to wcześniej, gdy Mały będzie na świecie mogę nie miec już tyle czasu....i walczę.......choć zapał kiepski.....
-
Dorotko! Mam taki zamiar...i mam nadzieję, że nie bedę tego wyjazdu żałować..... a co do uzależnienia to masz rację:)
-
KLUB MAMUŚ Z POZNANIA
aniaania odpisał julia. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam z pięknego Poznania:) jak ja uwielbiam taka pogodę:) do tego czuję się dobrze i aż chce mi się żyć!!!! Od początku tygodnia walczyłam z praniem i prasowaniem, wreszcie skończyłam i mamy już wszystko (to się pewnie okaże) przygotowane na przywitanie nowego mieszkańca:) We wtorek wyjeżdżamy. Nie mieliśmy nigdzie jechać na długi weekend, bo wiadomo termin tak blisko i w ogóle, ale ryzyk fizyk, co ma być to będzie...do soboty będziemy wygrzewać się nad morzem zamiast siedzieć w domu:) jedziemy do Kołobrzegu, tam jest jakby co najlepszy szpital, mam nadzieję, ze nie będziemy musieli go zwiedzać........cieszę się, bo nie sądziłam, że przed porodem zobaczę jeszcze morze, a tak je uwielbiam...mam nadzieję, że Mały nie będzie chciał mieć wpisane \"urodzony w Kołobrzegu\" hehe, choć od poczatku z Niego podróżnik...często wyjeżdżamy, a poza tym On sam powstał w trakcie takiej wycieczki:) -
Witajcie! Ale wczoraj było dziwnie, wściekałam się, że przez cały dzień nie wiem co u Was... Wczoraj mieliśmy ostatnie ćwiczenia w szkole rodzenia, nie myślałam, ze te 8 tygodni tak szybko przeleci... Ciekawe jak tam nasza Kasia.....czy już urodziła, chyba Mąż by nas poinformował....... We wtorek wyjeżdżamy. Nie mielismy nigdzie jechać na długi weekend, bo wiadomo termin tak blisko i w ogóle, ale ryzyk fizyk, co ma być to będzie...do soboty będziemy wygrzewać się nad morzem zamiast siedzieć w domu:) jedziemy do Kołobrzegu, tam jest jakby co najlepszy szpital, mam nadzieję, ze nie będziemy musieli go zwiedzać........cieszę się, bo nie sądziłam, że przed prodem zobaczę jeszcze morze, a tak je uwielbiam... Pozdrowienia i miłego dnia dla Wszystkich!!!!! Joasiu! Dzięki za fotki, obyście zawsze byli tak szczęśliwi jak w tym dniu
-
KLUB MAMUŚ Z POZNANIA
aniaania odpisał julia. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Ale tu pustki!! Już nie wiem czy się odzywać, bo dokąd tu zaczęłam zaglądam forum się posypało.......pozdrowienia i miłego dnia!! -
a tu wciąż pustki! Ja męczę się nad pracą zaliczeniową, najgorsze jest to, że nie chodziłam na wykłady i teraz nie wiem jak ona dokładnie ma wyglądać - dzwonię po znajomych i prawie każdy ma inną wersję..........załamać się idzie......... ogólnie jestem zmęczona, nic mi się nie chce, godziny mi uciekają, nie robię nic konkretnego.....co prawda wyprasowałam górę prania, ale znów mam pełną suszarkę i obmyślony plan co wyprać jutro....te małe ciuszki niby są małe, ale jest ich dużo, więc już mi się odechciewa........
-
Dorotko! Czasem cuda się zdarzają, więc jakaś nikła szansa była....w końcu po co komuś czyjeś okulary korekcyjne, jeszcze mogłabym zrozumieć, gdyby były to okulary słoneczne, ale do czytania? Myślałam, że może przypadkiem będą leżeć na ławeczce, na której siedzieliśmy....ale niestety
-
już wróćiłam, okularów niestety nie znalazłam. Co do badań to robiłam w zeszłym tygodniu w ogóle przez całą ciażę miałam dobre, więc to pewnie oznaka ciepła i ciąży:)
-
aha! Zauważyłam, ze chyba ręce mi spuchły, przed wyjściem na zakupy założyłam obrączkę i pierścionek, a jak wróciłam nie mogłam ściągnąć...
-
Witam! Ja od rana na nogach!! Dziś wielkie pranie, najpierw dwie pralki z naszymi ciuchami, a teraz kolejne dwie z pościelami Małego. Jutro będzie ciąg dalszy - chcę wyprać wszystkie ciuszki. Dziś na obiad robię ogórkową, poleciałam na rynek, zrobiłam zakupy, oczywiście ledwo mogłam się udźwignąć, bo tyle kupiłam, dopiero bym burę dostała gdyby Mąż się dowiedział, ale jak wszystko porozkładam to nawet nie zauważy, że tyle przyniosłam:) zapominam czasem, ze to już 9-ty miesiąc i powinnam się troszkę oszczędzać:) Ale dziś pięknie na dworze, cieplutko, mmmh, może uda mi się wyrwac na godzinkę na słoneczko.....
-
Witam! Właśnie wyjadam Mężowi chipsy, wiem, żę są masakrycznie niezdrowe i ogólnie to tylko chemia i puste kalorie, ale nie mogę się opanować...... Dziś pojechaliśmy z teściami na obiad, potem wyciągnęliśmy Ich na spacer i do nas na kawę i małego drineczka - oczywiście dla mnie soczek:) to była bardzo przyjemna niedziela:) miłego wieczoru:)
-
Wica! Ty mówisz, że się boisz, a moje Kochanie miało taki szalony pomysł by jechać na weekend majowy do Rzeszowa do kolegi - dodam, że od nas to jakieś 7h jazdy;) jednak szybko Mu uzmysłowiłam, że to niezbyt dobry pomysł i że nie chcę przypadkiem urodzić w trasie:)
-
Joasiu! Dziś rano miałam dokładnie to samo - patrzę na zegarek 5.59 a Mały szaleje w najlepsze!! A On juz wcale taki mały nie jest....... Moje Kochanie wróciło i wrócił mój spokój wewnętrzny, dobrze jednak mieć blisko osobę, którą się kocha........
-
Dorotka! I dla Ciebie troszkę wirusków*****************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************
-
i oczywiście jak tylko będziesz miała jakies fotki to wysłania to znasz mojego maila;)
-
Joasiu! Super, że wszystko ok. Najważniejsze, ze Mały jest zdrowy:) Zazdroszczę tak dużej ilości zdjęć i filmów:)
-
KLUB MAMUŚ Z POZNANIA
aniaania odpisał julia. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry!! Ale dziś wietrznie, dobrze, ze chociaż słonko świeci. Dziś jadę do rodziców, Mąż wraca jutro po południu, a jak to moja mama mówi - już 9-ty miesiąc i wszystko może się zdarzyć......dziś spała u mnie siostra, jak dziwnie obudzić się rano i zobaczyć zamiast ukochanego Męża kobietę, hehe Miłego dnia!!! -
Witam, witam i o zdrowie pytam!! Co tu takie pustki??????????
-
KLUB MAMUŚ Z POZNANIA
aniaania odpisał julia. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Widzę, że doszło do nieporozumień, dziewczyny - jedno jest pewne, każda kocha swoje dziecko i na pewno chce dla Niego jak najlepiej... Byłam u lekarki - Mały waży 2291:) dociągnie może do 3 kg, rozwarcia nie ma i szyjka mocno trzyma, więc poród powinien być o czasie:) Mam przyjść tydzień przed porodem, no chyba, że wcześniej coś się zacznie i do tego czasu dostałam zwolnienie.