aniaania
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Posty napisane przez aniaania
-
-
Witam, pisałam już wcześniej, ale coś mi błąd wyskakuje... stosowaliśmy u naszego synka debridat - nie pomógł i lactulosum - pomógł, ale po odstaiweniu problem wrócił. Teraz nasza kuracja wygląda tak - lacidofil (2 kaps dziennie), słoik gerber suszone śliwki (tylko w tej postaci synek przełknie śliwki) i codzienie jogurt acivia. Na początku nie wierzylam, ze może to pomóc, ale, mam nadzieje, że nie zapeszę - na razie to działa. Synek wypróznia się co 1-2 dni i wreszcie bez takiego bólu. Dlatego polecam ten sposób innym mamom, może i u Was podziała. oczywiście do tego dieta - tzn własciwie zero slodyczy, ryż brązowy, pieczywo pelnoziarniste, itd -
Witam, pisałam już wcześniej, ale coś mi błąd wyskakuje... stosowaliśmy u naszego synka debridat - nie pomógł i lactulosum - pomógł, ale po odstaiweniu problem wrócił. Teraz nasza kuracja wygląda tak - lacidofil (2 kaps dziennie), słoik gerber suszone śliwki (tylko w tej postaci synek przełknie śliwki) i codzienie jogurt acivia. Na początku nie wierzylam, ze może to pomóc, ale, mam nadzieje, że nie zapeszę - na razie to działa. Synek wypróznia się co 1-2 dni i wreszcie bez takiego bólu. Dlatego polecam ten sposób innym mamom, może i u Was podziała. oczywiście do tego dieta - tzn własciwie zero slodyczy, ryż brązowy, pieczywo pelnoziarniste, itd -
Witam, pisałam już wcześniej, ale coś mi błąd wyskakuje... stosowaliśmy u naszego synka debridat - nie pomógł i lactulosum - pomógł, ale po odstaiweniu problem wrócił. Teraz nasza kuracja wygląda tak - lacidofil (2 kaps dziennie), słoik gerber suszone śliwki (tylko w tej postaci synek przełknie śliwki) i codzienie jogurt acivia. Na początku nie wierzylam, ze może to pomóc, ale, mam nadzieje, że nie zapeszę - na razie to działa. Synek wypróznia się co 1-2 dni i wreszcie bez takiego bólu. Dlatego polecam ten sposób innym mamom, może i u Was podziała. -
Witam, pisałam już wcześniej, ale coś mi błąd wyskakuje... stosowaliśmy u naszego synka debridat - nie pomógł i lactulosum - pomógł, ale po odstaiweniu problem wrócił. Teraz nasza kuracja wygląda tak - lacidofil (2 kaps dziennie), słoik gerber suszone śliwki (tylko w tej postaci synek przełknie śliwki) i codzienie jogurt acivia. Na początku nie wierzylam, ze może to pomóc, ale, mam nadzieje, że nie zapeszę - na razie to działa. Synek wypróznia się co 1-2 dni i wreszcie bez takiego bólu. Dlatego polecam ten sposób innym mamom, może i u Was podziała. -
Witam serdecznie:) jak na razie podczytywałam ten topik i szukałam rad na zaparcia, na które cierpi mój synek. Dodam, że do tej pory stosowaliśmy debridat - nie pomogło i lactulosum (ok 1,5 misiąca) - pomogło, wypróżnienia były co 2 dni, wreszcie bez bólu...niestety problem wrócił po odstawieniu syropu. teraz stosujemy coś innego - mianowicie lacidofil - 2 kapsulki dziennie- i jogurt activia - codzinnie jeden, opócz tego codziennie słoiczek gerber suszone śliwki (tylko w tej postaci synek skłonny jest je zjeść). Mam nadzieję, ze nie zapeszę, ale u nas na razie jest efekt, wypróżnienia co 1-2 dni i nie ma bólu. Aha - bez jogurtu kuracja nie działała. Polecam, moze innym dzieciom tez pomoże, pozdrawiam:) -
Witam serdecznie:) jak na razie podczytywałam ten topik i szukałam rad na zaparcia, na które cierpi mój synek. Dodam, że do tej pory stosowaliśmy debridat - nie pomogło i lactulosum (ok 1,5 misiąca) - pomogło, wypróżnienia były co 2 dni, wreszcie bez bólu...niestety problem wrócił po odstawieniu syropu. teraz stosujemy coś innego - mianowicie lacidofil - 2 kapsulki dziennie- i jogurt activia - codzinnie jeden, opócz tego codziennie słoiczek gerber suszone śliwki (tylko w tej postaci synek skłonny jest je zjeść). Mam nadzieję, ze nie zapeszę, ale u nas na razie jest efekt, wypróżnienia co 1-2 dni i nie ma bólu. Aha - bez jogurtu kuracja nie działała. Polecam, moze innym dzieciom tez pomoże, pozdrawiam:) -
Witam serdecznie:) jak na razie podczytywałam ten topik i szukałam rad na zaparcia, na które cierpi mój synek. Dodam, że do tej pory stosowaliśmy debridat - nie pomogło i lactulosum (ok 1,5 misiąca) - pomogło, wypróżnienia były co 2 dni, wreszcie bez bólu...niestety problem wrócił po odstawieniu syropu. teraz stosujemy coś innego - mianowicie lacidofil - 2 kapsulki dziennie- i jogurt activia - codzinnie jeden, opócz tego codziennie słoiczek gerber suszone śliwki (tylko w tej postaci synek skłonny jest je zjeść). Mam nadzieję, ze nie zapeszę, ale u nas na razie jest efekt, wypróżnienia co 1-2 dni i nie ma bólu. Aha - bez jogurtu kuracja nie działała. Polecam, moze innym dzieciom tez pomoże, pozdrawiam:) -
Witam serdecznie:) jak na razie podczytywałam ten topik i szukałam rad na zaparcia, na które cierpi mój synek. Dodam, że do tej pory stosowaliśmy debridat - nie pomogło i lactulosum (ok 1,5 misiąca) - pomogło, wypróżnienia były co 2 dni, wreszcie bez bólu...niestety problem wrócił po odstawieniu syropu. teraz stosujemy coś innego - mianowicie lacidofil - 2 kapsulki dziennie- i jogurt activia - codzinnie jeden, opócz tego codziennie słoiczek gerber suszone śliwki (tylko w tej postaci synek skłonny jest je zjeść). Mam nadzieję, ze nie zapeszę, ale u nas na razie jest efekt, wypróżnienia co 1-2 dni i nie ma bólu. Aha - bez jogurtu kuracja nie działała. Polecam, moze innym dzieciom tez pomoże, pozdrawiam:)
Zaparcia u 2,5 latki Proszę pomóżcie!!!
w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Napisano