Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aniaania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aniaania

  1. aniaania

    LUTY 2011

    a w ogóle głowa mnie boli!!przylazła @ i jakoś nawet tabletka nie chce mi pomóc.......buuu
  2. aniaania

    LUTY 2011

    dziewczynka - trzymam kciuki za Laurę! Oby to nie znowu gardło tylko może gorączka od zębów i jak się przebije to goraczka spadnie! a jesli chodzi o mleko to pytałam lekarki, jak będzie miała 1,5 roku to mam zacząć robić próby z serkami, a z mlekiem to bywa różnie, podobno zdarzają się trzylatki, które piją to świństwo! my nie możemy zmienić na bebilon pepti - bo dla niektórych to jest jakaś opcja - ale naszej Julce on nie służył. No cóż, trzeba narzekać i kupować dalej, na szczęście tego mleka w diecie jest coraz mniej.
  3. aniaania

    LUTY 2011

    cześć dziewczyny! witam po weekendzie! my spędziliśmy go spokojnie, raczej domowo. Wciąż walczymy z choróbskami, no ale mam nadzieję, że to już końcówka. czy któraś z mam podaje nutramigen? jeśli tak to zapewne wie, że nei jest już refundowany, ale teraz jest kolejna niespodzianka, kosztuje nie 26 zł tylko 32! chyba, że uda Wam się jeszcze ze starej dostawy kupić. Nieźle co? a jeszcze w grudniu kupowałam puszkę za 13 zł! kasiula - fajnie, że się odezwałaś i że ten rufluks wreszcie odpuścił. Wagę Ania ma taką jak moje JUla, więc nieźle:) w ogóle wszyscy mi mówią, że mała jest duża jak na swój wiek. Ale ja jakoś tego nie widzę. W ogóle mała przylepa się zrobiła i złośnica!!!!!Jak Jej coś nei pasuje od razu ryk i łkanie jakby ze skóry Ją ktoś obdzierał! a potem jeszcze 2 godziny widomo, że płakała, bo Jej się przypomina.
  4. aniaania

    LUTY 2011

    cześć:) i jak pączki? u nas w sumie po staremu. Czekam aż stopnieje w końcu śnieg i będziemy mogli iść na jakiś spacer. Jula nie chce chodzić. Teraz to już nawet chodzenie "za rączki" Jej nie interesuje. Nie martwi mnie to specjalnie - Michał tak naprawdę zaczął jak miał 14 mies, a ja jak miałam 13, więc pewnie to rodzinne. Za to na czterech śmiga jak torpeda - czasem normalnie cieżko Ją dogonić. Poza tym jest zainteresowana wszytskim co my jemy i jak tylko widzi, ze mamy coś do jedzenia to od razu mlaska:) powiedzcie jak jest u Was z cytrusami? Julii bardzo smakują, ale musze obierać np mandarynki ztej błonki, bo inaczej trzyma w buzi i nei chce połknąć. nie wiem czy to normalne?
  5. aniaania

    LUTY 2011

    cześć dziewczyny! ale tu pusto, zasypało Was czy co???? do pytającej koleżanki - nie pomogę, bo nie miałam nigdy takiego przypadku i nie wiem. życzę zdrowia!
  6. aniaania

    LUTY 2011

    hej:) ale Wiktor miał super torcik:) a u nas ciąg dalszy masakry...................Jula ma zapalenie oskrzeli....niestety...Michał dobrze, osłuchowo czysty.
  7. aniaania

    LUTY 2011

    cześć kochane!! sto lat sto lat dla kolejnego roczniaka Wiktorka!!!!!!!!!!!!!!!!i dla Wszystkich innych, którzy świętowali! agnik - na początek gratuluję "odcyckowania" i tak wspaniale zorganizowanej rodzinki! najwazniejsze, że wszystko sie udało! u nas choroby, choroby, choroby.....jutro idę do lekarza z dzieciakiami, zobaczymy co dalej, w każdym razie mam dość!chcę wiosny i słońca!
  8. aniaania

    LUTY 2011

    witam z rana! myślałam, ze będę pierwsza, a tu proszę - yulla mnie wyprzedziła! Dla Laury - z okazji pierwszych urodzin miliony całusów!!! dużo zdrówka i uśmiechu!!!! no i wspaniałej imprezki! dziewczynka - chory facet w domu jest chyba gorszy niż chore dziecko....albo przynajmniej to tak samo jak kolejne dziecko....zdrówka dla Was wszystkich! a ja zawalona..............ból gardła, katar i zdolinowało mnie to na maxa....no bo ile można?Jula jeszcze czasem zakaszle i teraz nie wiem czy to jeszcze resztki czy na nowo się coś rozwija????poobserwuję Ją jeszcze i jak to się będzie powtarzać to musimy znowu iść do lekarza....
  9. aniaania

    LUTY 2011

    hej! i nawet radosna się odezwała:) u nas znowu zaraza....Michałowi lekarka nawet chciała dac antybiotyk, bo ma taki kaszel, ale na razie osłuchowo jest czysty, więc robimy próbę z bactrimem. Mam nadzieję, że pomoże i przede wszystkim, że Jula znowu nie załapie..........czy to się kiedyś skończy??stwierdziłam, że teraz chyba zrobię Mu przerwę od przedszkola, muszę Ich porządnie wyleczyć, bo inaczej oszaleję!! i jeszcze raz wielkie dzięki dla podczytującej koleżanki, od której mam krem na odparzenia! pupa właściwie wyleczona!!! szok jak szybko!! rewelacja po prostu! chociaż jedna dobra wiadomość:)
  10. aniaania

    LUTY 2011

    hej! dziekuję bardzo za radę dot. maści, na pewno kupię jak będę w Swarzędzu:) a może mogłabyś mi ją kupić i wysłać poleconym? oczywiście wpłaciłabym Ci pieniądze na konto wraz z kosztami przesyłki?bo jakoś Sarzędza za bardzo nie znam, choć to już prawie dzielnica Poznania, rzadko tam też jeżdże.
  11. aniaania

    LUTY 2011

    hej! ale zimno!!!!!! memo - dzięki, mąkę stosujemy od wczoraj, ale czy jest lepiej to ciężko ocenić, bo było naprawdę źle. co na stole - robiliśmy żeberka w coli, pomysł przyszedł z reklamy, ale przyprawialiśmy sami (tzn z małą pomocą przepisu z internetu). I powiem Ci, że gościom bardzo smakowały.
  12. aniaania

    LUTY 2011

    coś mi się źle wkleiło ROZPAKOWANE IMIE...................T. PORODU...D.URODZ....PLEC......CM i KG Myszzka_87........14.02.2011.....20.01.2011...Corcia .... kijevna ............ 04.02.2011.....21.01.2011...Bianka.....54cm/3.63kg radosnaJUZmama....02.02.2011...25.01.2011..Wiktoria..57cm /3,70kg magdziulka......... .25.01.2011...................Michalek...57cm/3,65kg Anulka84..............26.01.2011.......................Ol a.. ..3360kg/56cm Sylwia_LBN...........04.02.2011......27.01.2011.....Hania .... Truskaweczka_29....02.02.2011....29.01.2011.....Hubert.. 5 6/3,25kg aniaania........31.01-01.02.2011.....31.01.2011....Julia ...../3,87kg yulla................7.02.2011.............3.02.2011....F eliks....53/3360 Dziewczynka ...11.02.2011.........08.02.2011...Laura....52cm/3230g abigailii............26.02.2011..........11.02.2011...Jul ia....54cm/3050g sansei.............10.02.2011 ..........12.02.2011...córka Lidia /52cm-3100g trezele............16.02.2011..........12.02.2011...Micha ł..55cm/3400g suszi85...........10.02.2011...........12.02.2011..Julia. ....54cm/3310g maagdaa.........17.02.2011............12.02.2011...Tomek. .58cm/4300g 10luty..........17.02.2011.......07.02.2011....Wiktor...g odz19:30...3110g...57cm w każdym razie tablelka czekających jest dużo dłuższa, jednak nie wiem czy gdzies jest to uporządkowane
  13. aniaania

    LUTY 2011

    tak szukam tej tablelki i "rozpakowanych" z pewnym terminem urodzenia dziecka znalazłam tyle: Myszzka_87........14.02.2011.....20.01.2011...Corcia .... kijevna ............ 04.02.2011.....21.01.2011...Bianka.....54cm/3.63kg radosnaJUZmama....02.02.2011...25.01.2011..Wiktoria..57cm /3,70kg magdziulka......... .25.01.2011...................Michalek...57cm/3,65kg Anulka84..............26.01.2011.......................Ol a.. ..3360kg/56cm Sylwia_LBN...........04.02.2011......27.01.2011.....Hania .... Truskaweczka_29....02.02.2011....29.01.2011.....Hubert.. 5 6/3,25kg aniaania........31.01-01.02.2011.....31.01.2011....Julia ...../3,87kg yulla................7.02.2011.............3.02.2011....F eliks....53/3360 Dziewczynka ...11.02.2011.........08.02.2011...Laura....52cm/3230g abigailii............26.02.2011..........11.02.2011...Jul ia....54cm/3050g sansei.............10.02.2011 ..........12.02.2011...córka Lidia /52cm-3100g trezele............16.02.2011..........12.02.2011...Micha ł..55cm/3400g suszi85...........10.02.2011...........12.02.2011..Julia. ....54cm/3310g
  14. aniaania

    LUTY 2011

    cześć kochane:) bardzo dziękuję za życzenia w imieniu mojej córki:) kiurcze, nie wierzę, że to już rok!!!!!!!!!!! roczek nam się udał, goście dopisali, Julka też była grzeczna. Radosna - jak u Was? kurcze przydałoby się wkleić tablekę to byśmy sobie przypomniały które dziecko kiedy świętuje.zaraz dodam na bobasy kilka zdjęć. a my dziś byłyśmy na kontroli, bo Jula nadal kaszle i na razie mamy przedłużone leczenie, a w pt znowu do kontroli. kurcze - mam strasnzy problem z pupą Julii, masakrycznei jest odparzona - od antybiotyku częściej robi kupkę i już nie wiem co z tą pupą robić - jakieś rady???????żal mi Jej strasznie, bo aż się ranki robią i jak widzi, ze chcę zmienić pieluszkę to płacze biedulka. najchętniej bym J az gołą pupką puściła....szkoda, że nie jest lato.....
  15. aniaania

    LUTY 2011

    hej! Lidia śliczna dziewczynka! i te oczy!!!!!!!!! czaruje nimi! Yulla - sto lat!! u nas przygotowania do jutrzejszego ważnego dnia idą pełną para, a właściwie już prawie wszystko zrobione. Julka odzyskała wreszcie apetyt i coś zaczela jeść - co bardzo mnie cieszy!! a najbardziej smakują Jej dania z mojego talerza:), nie przeszkadza Jej nawet to, że musi gryźć! cwaniara! za to zupelnie odmawia jedzenie "słoiczków". miłego weekendu dziewczyny!
  16. aniaania

    LUTY 2011

    hej! dziewczynka - jak dzisiejsza noc? jak się czuje Laurka? ja byłam u lekarza, Jula też na antybiotyku, osłuchowo jest czysta, ale ma zawalone gardło, dlatego były takie kłopoty za apetytem. Za długo to już trwa - goraczka od czwartku i niestety znowu ta chemia...no ale co zrobić...i tak już długo się męczy. Byle do weekendu się wychorowała. kasiula - co u Was? dawno nie pisałaś? Pozdrawiam!
  17. aniaania

    LUTY 2011

    u nas też się rozkręca coraz bardziej, mała zaczęła kaszleć, przed chwilą mierzyłam temp, znowu 38,1, a w ciągu dnia nie miała...do d....po prostu!jutro o 8,30 lekarz. dziewczynka - dziękuję za przepis, ale nie przejdzie, bo mąż nie lubi ananasa, a ja rodzynek....... radosna - coś z mięsem poproszę! ewentulanie może z łososiem? radosna - a ja myślałam, że nasze około 20 osób to już będzie dużo!! u Ciebie to małe wesele!!!i kompletnie wyleciało mi z głowy, Ty 21-ego miałas imieniny przecież!!!!!wszystkiego naj kochana!
  18. aniaania

    LUTY 2011

    laski, weekend się skończył, więc może coś skrobniecie? u mnie ciągle coś nie tak z temp Julki, czasme podnosi się, wciąz jest stan podgorączkowy, nie ma apetytu, jutro idziemy do lekarza. Poza tym roczek....impreza już w sobotę. I tu pytanie - może któraś poda mi przepis na jakąś sałatkę? taką, która robi u Was furorę, chciałabym "zabłysnąć" czymś nowym;)
  19. aniaania

    LUTY 2011

    weekend się zaczął, więc i tradycyjnie puchy........ dzięki dziewczynka! Jula cały dzień wczoraj i poprzednią noc miała gorączkę, wciąż powyżej 38, dziś już sie kręci koło 37 i czekam czy będzie jakiś ciąg dalszy, czy to zęby czy jakaś trzydniówka czy jeszcze coś innego.......poza tym niby ok, tylko apetyt słaby. No ale jak dorosłemu coś jest to tez nie zawsz ema ochotę na jedzenie, więc tym akurat się nie przejmuje. poza tym za tydzien roczek i obmyślam co by tu zrobić do jedzenia...nie chce mi się wierzyć, że to już rok!!!
  20. aniaania

    LUTY 2011

    wstawać śpiochy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  21. aniaania

    LUTY 2011

    hej:) jak miło, wreszcie jakiś ruch:) Agnik - Wiktorek prawidziwy mężczyzna - przystojniak, że hej!!!!! pomału zaczyna się czas imprez, dzień babci i dziadka, urodziny mojej siostry i chrześniaka, a potem roczek! jutro syn ma wystepy w przedszkolu, moja mama na pewno się wzruszy:) dziewczynka - to może jakiś etap z tym samochodem? bo my teraz podczas podróży mieliśmy problemy, mam nadzieję, że to minie. dobra spadam, bo córka atakuje moją głowę zabawkami.....
  22. aniaania

    LUTY 2011

    dobra, koniec już tej ciszy! pisać mi tu!!!!!!! na początek cześć:) Mateusz obejrzany, wygląda na bardzo pogodne dziecko! co do jedzenia - u nas to samo! Chrupki, ciastka, chleb - nawet z szynką gryzie pięknie. Za to w obiadku najmniejsza grudka jest problemem! ale nie stersuje się tym za bardzo, nauczy się! poza tym coś nas chyba dopada!!! Michał dziś w przedszkolu, ale rano zaczał kaszleć, a Jula kilka razy psiknęła......no w końcu były dwa tygodnie spokoju...............(w tym prawie tydzień Michała w przedszkolu). poza tym zima chyba nadchodzi!!!!!!!!
  23. aniaania

    LUTY 2011

    ale puchy........... cześć dziewczyny:) u nas w sumie nic nowego, oprócz tego, że w weekend zaliczyliśmy Zakopane i nacieszyliśmy się zimą:) zdjęcia na bobasach. poza tym Jula potrafi coś nowego - mianowicie umie wejść na tapczan, czym oczywiście doprowadza mnie do palipitacji... kiedy już uda Jej się tam dostać, siada zadowolona i się cieszy, oczywiście nie poddaje się i jak tylko zdejmę Ja na podłogę od razu na nowo zaczyna się wspinać:) za to chodzić sama nie chce, owszem jak tylko może czegokolwiek się chwycić, to przemieszcza się bez problemu, ale jak nie ma podpórki to chodzi na czterech:)
  24. aniaania

    LUTY 2011

    cześć dziewczyny! Szczęśliwego Nowego Roku na początek!!!!! i pytanko - co Wasze dzieciaki jedzą na śniadanie? Julia ostatnio prawuie rzuca się jak widzi chleb z masłem, aż się trzęsie normalnie!! i 1 stycznia zjadła jajecznicę na maśle - zrobioną na parze - dawno nie widziałam żeby tak buzię otwierała:) już Jej się chyba znudziły kaszki:)
×