bratek77

Justynka mi diabetolog ustalił dietę na określoną liczbę węglowodanów w zależności od wagi i wieku ciąży, ja mam 22 węglowodany i np. kanapka z razowego pieczywa ma 2 WW, ale tak w skrócie jeść 7 razy dziennie, ja ostatni posiłek jem po 22, zero słodkiego, owoce ograniczam ( np jedno jabłko i jedno kiwi dziennie) warzyw możesz jeść bez ograniczeń, szczególnie zielonych, mięso, ryby wszystko robione bez tłuszczu na parze lub w piekarniku

kaska mam nadzieję że dieta pomoże, na czczo miałam w normie ale po śniadaniu o 20 za dużo:( boję się, żeby teraz nie przesadzić i nie jeść za mało.

goscmilutka biorę magnez 3 x 1 tabletka

Patuska a dziś rano patrząc na nasza listę zastanawiałam się co u Ciebie, współczuję tego czekania i tych rozstępów, widać i smarowanie nie pomoże jak mają wyjść.

Andzik to dzisiaj chyba nocy nie prześpisz :) życzę powodzenia i wracaj szybko do domku z synusiem :)

Pati7700 bardzo się cieszę, że wszystko ok, teraz tylko życzę spokojnych miesięcy do porodu. Ja swojego szkraba podejrzę we wtorek, mam wtedy usg i to już będzie prawie 23 tydzień. :)

Ja miałam przez brzuch usg :)

andzik :) nie cierpię mleka :)

Małpko to czekamy teraz na Twoje maleństwo :)

gość nie martw się tą opryszczką, niebezpieczeństwo jest wtedy gdy dostajesz ją pierwszy raz w życiu,mi się uaktywnia od dzieciństwa przy obniżonej odporności, w 4 miesiącu byłam przeziębiona i mi wyskoczyła, smarowanie maścią nie zaszkodzi dziecku bo to są znikome ilości maści, wzmocnij sobie odporność sokiem z czarnego bzu, malinami, czosnkiem, cebulą :) Pati super wieści, będzie dobrze.

Kropla dla mnie pierwsza połowa II trymestru była gorsza niż pierwszy, chyba nie ma na to reguły każda z nas jest inna :)

ewas123, super wieści, gratuluję synka, życzę dużo zdrówka dla Ciebie i Karolka, piękne imię, sama nad nim się zastanawiałam :)

Niedobrzyzna fajnie, że już jesteście domu, odpoczywaj na maksa :) przez weekend sprawdzę, jeśli nadal będę miała bóle po śniadanku to w poniedziałek zadzwonię do położnej.

Gabi ja biorę Tardyferon Fol po jednej tabletce, brałam rano na czczo, ale zauważyłam, że mnie potem boli brzuch, to dziś postanowiłam wziąć do śniadania, ale i bez tabletki mnie skręciło, jutro zapobiegawczo chyba rano wezmę nospę i zobaczę jak będę się czuła. Człowiek od tych zmartwień osiwieje.

Kafe gratulacje! ja miałam podobne leki, duphastonu tylko nie brałam, stopniowo lekarz zapewne odstawi ci encorton, a luteine troszkę pobierzesz, ja jestem w 21 t i własnie ją odstawiam. Fajnie, że do nas dołączyłaś, życzę bezstresowych 9 miesięcy!

ewas jestem w szoku, że cię ZUZ kontrolował, tak sobie myślę, że gdyby mnie nie zastali powiem że byłam na wizycie u lekarza :)

Gabi nie martw sie tym cc, będzie dobrze, znam parę koleżanek co po cesarce bardzo szybko do siebie dochodziły, a bezsenność w ciąży mi tez się zdarza, przedwczoraj mój m doznał szoku, gdy obudził się o 3 w nocy i mnie w łóżku nie było tylko przed telewizorem siedziałam :) i wspomniał moje słowa kiedy ja się dziwiłam, że on nie mógł w nocy spać. Faktycznie u mnie półmetek prawie, już mnie nieźle zaczyna wypychać :)

kropla ja jeszcze nie słyszałam, żeby ZUZ odwiedzał ciężarną, wychodź z domu bez stresu :)

Cześć wszystkim! Kropla super że z maleństwem wszystko ok, penetralnym tez juz nie masz co się stresować, skoro lekarz powiedział, że wszystko ok. A u mnie stuknął 19 tydzień, powoli zaczynam lepiej funkcjonować :)

GABI ja jak więcej pochodzę, mam tak samo wczoraj byłam w mieście, chwile w pracy a po powrocie to chodzic nie mogłam tak mnie bolało w pachwinie, wręcz promieniowało na nogę, masakra. Myślę, że to wszystko się nie rozciągnęło, od samego początku bardzo dużo leżę i mało mam ruchu.

Cześć wszystkim! Niedobrzyzna jak tam u Ciebie? Pati dobrze że juz nie wymiotujesz, to nic przyjemnego. U mnie po staremu stuknął mi 18 tydzień, wczoraj mój mały troszkę podskakiwał wieczorem :) fajne uczucie :)

Alika nie przejmuj się, ja też biorę garść leków, dziś mi stuknął 18 tydzień. Cały czas luteina, eutyrox, żelazo, witaminy, omega, no-spa i jeszcze walczę z przeziębieniem, już 5 dzień i nie mija i jeszcze opryszczka w nosie, masakra. Już wszystkie mikstury medycyny naturalnej wypróbowałam, jedyne pocieszenie, że gorączki nie mam.

witam Was kochane byłam dziś u lekarza, powiedział, że wszystko w jak najlepszym porządku, dołożył mi żelazo do łykania, powoli mam włączać trochę więcej spacerów, dopóki nie mam gorączki to swoje przeziębienie mam leczyć domowymi sposobami w aptece dokupiłam sobie tylko tabletki do ssania na gardło. Zaliczyłam też małe zakupy :) bluzeczkę na jutrzejsze urodziny, a teraz wypoczywam pod kocykiem :) pozdrawiam!

Asinska gratulacje, teraz tylko życzę szczęśliwego i spokojnego macierzyństwa, a z tą akcją porodową to mnie pocieszyłaś hihihi ja bym chciała rodzić w szpitalu oddalonym o 100 km, a mówią żę poród pierwszego dziecka zwykle długo trwa :) ale nie ma co się martwić na zapas

asinska to po cc oszczędzaj się na maksa, nie dźwigaj, bo jak byłam w szpitalu to były dwie dziewczyny z maluszkami bo im szwy popękały, ale napewno będzie dobrze.