Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bratek77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bratek77

  1. Właśnie zastanawiałam się czy na te rotawirusy też szczepić, bo są różne opinie, ale może tez skorzystam.
  2. Dziękuję wszystkim za gratulacje, dziewczyny doradźcie coś w sprawie szczepień, na co szczepiłyście swoje maluchy? dla mnie to czarna magia
  3. CZEŚĆ wszystkim!:) spokój na forum mamusie bawią swoje maleństwa. gośćmilutka długo czekałaś na swój poród, mnie najbardziej teściowa denerwuje dzwoni co drugi dzień i pyta się jak się czuję i najczęściej twierdzi że nie mówię prawdy. Dziś jadę na usg zobaczymy jak mój malec podrósł, mój lekarz twierdzi, że jak duży będzie duży to nie będzie długo czekał, zobaczymy co powie do terminu mam jeszcze 12 dni. Z dwa miesiące temu twierdził, że w połowie lutego urodzę, ale Kubusiowi dobrze u mamy w brzuchu. Choć już chyba ma ciasno, nie fika już tak mocno, co znów mnie martwi. Ale ogólnie jestem spokojna, choć sny mnie prześladują:).
  4. Dzięki dziewczyny za rady, ja wymyśliłam jedną dużą torbę, chciałam żeby mi było wygodniej do szpitala mamy daleko, jeśli wcześniej pójdę mojego m mogę nie mieć pod ręką, a na porodówkę się schodzi piętro niżej, oj jakoś damy radę :) Kochane wszelkie rady się przydadzą tym bardziej że dla mnie to wszystko nowość'
  5. Witaj Kaśka super, że z malcami wszystko ok:) jestem pełna podziwu podwójne szczęście,ale i podwójne obowiązki. Ja pakuję torbę do szpitala i sama już nie wiem co brać. Może coś doradzicie z doświadczenia, czy pod pajacyk to jeszcze maluszkowi zakłada się w szpitalu body? muszę chyba do szpitala zadzwonić i się dowiedzieć co szpital zapewnia.
  6. Ja wciąż nie wierzę, że już wkrótce nie będziemy sami :) termin mam na 28 lutego, ale lekarz twierdzi, że nie doczekamy chyba tego terminu, za 2 tygodnie się wyjaśni, maluch duży się zapowiada więc może mnie czekać cc, dwa razy w tyg będę chodzić na ktg.
  7. jaki tu spokój na na na na..... :) a ja po wizycie wszystko ok, maluch rośnie jak na drożdzach, ma już 3 kg, wyrośnie na dużego chłopa, za tatusiem hihihihi a co u Was dziewczyny?
  8. Cześć dziewczyny! Motylek moja niedoczynność była wykryta z 6 lat temu trafiłam do endokrynologa , miałam chyba wtedy około 6 dostałam eutyrox najpierw 25, było za mało potem 50, w sumie wyszło że brałam przez 4 dni 75 i 3 dni 50, moja endo mówiła żeby zajść w ciążę musi być poniżej 2 i tak się trzymam, jak zaszłam w ciążę lekarz zwiększył mi dawkę do 75 każdego dnia, teraz kontroluję od czasu do czasu i jest ok.
  9. motylek witamy w gronie zaciążonych! myślę, że te badania co zlecił ci lekarz na początek naprawdę wystarczą zaufaj mu, wszystko będzie dobrze!
  10. Mi podoba się też Bebetto Holland, ale za bardzo nie ma opinii o tych wózkach, kiedyś nie było takiego wyboru i dzieci się wychowały :)
  11. lila ogromne gratulacje!! duży synuś, super, zdrówka dla was!
  12. Dziewczyny miałam dzisiaj z dwa razy takie dziwne ukucie w pochwie, weszłam w 34 tc, miałyście coś takiego? Wizytę mam we wtorek ale już się martwię
  13. gośćmilutka gratulacje cudowne wieści! alika nie będę cię straszyć ja na czczo w badaniach też miałam w normie dopiero po glukozie okazało się że jest problem po posiłkach, życzę ci żebyś nie miała tego problemu co ja. Ja w rodzinie nie mam cukrzyków, mi prawdopodobnie cukrzycę spowodował zespól policystycznych jajników i zapewne wiek 37 lat. Mam nadzieję, że mi ta cukrzyca nie pozostanie po ciąży.
  14. Kasia gratuluję synków, wracajcie szybko do zdrowia :)
  15. Cześć dziewczyny, ciekawe co u Kaśki :) u mnie stale pod górkę dostałam insulinę na moją cukrzycę i ta franca mnie chyba uczuliła bo dostałam wysypki, jeśli po weekendzie nie minie muszę jechać do diabetologa i zmienić na inną, z wagą przez dietę stanęłam, na szczęście nie chudnę, ale Pani dr uspakaja że miałam spore zapasy zrobione :) przynajmniej nie dokucza mi opuchlizna, jedynie kręgosłup zaczyna się odzywać :)
  16. Cześć Kochane, byłam u diabetologa, dostałam insulinę przed posiłkami, Pani dr uspakajała mnie, że takie podwyższenia cukru maleństwu nie zaszkodziły, przez 9 dni od ostatniej wizyty nie schudłam to najważniejsze, 200 g do przodu. Może teraz będę spokojniejsza. Również wszystkim życzę Szczęśliwego Nowego Roku!
  17. Również życzę wszystkiego dobrego na te Święta!!
  18. Gościu nikt tu nie rozpowszechnia że ciąża boli, ale jesteśmy tu często po dużych przejściach, różnych operacjach, zabiegach, kilku in vitro, nasze organizmy często inaczej reagują niż przy zdrowych kobietach, mówiłam o swoim przypadku, mnie brzuch pobolewał, nie były to skurcze, również konsultowałam z kilkoma lekarzami, i twierdzili, że to normalne, a ciąża zdrowo się rozwija.
  19. mamkamii nie martw się mnie w tym czasie też bolał brzuch, nie mogłam chodzić, byłam nawet na obserwacji w szpitalu bo macica robiła się twarda, ale wszystko było ok, wszyscy lekarze mówi że to dobrze że boli bo ciąża się rozwija.
  20. Kaśka u mnie przygotowania też niewielkie, wigilie spędzam u rodziców, z moim cukrem nie jest tak źle zdarzają mi się jeszcze wpadki, nie mam w oczach wagi i czasami przekroczę normy o kilka jednostek, mam nadzieję że sporadyczne przekroczenia nie zagrażają maleńtwu :( teraz będę się martwić czy maluch dostaje wystarczjąco dużo pożywienie, trochę schudłam, ale to raczej opuchlizna ze mnie zeszła. Zresztą wydaje mi się że jem więcej niż przed dietą :) magdazz cieszę się ze z maluszkami wszystko ok, zobaczysz czas szybko zleci, mi wydawało się że okres ciąży to długi czas, a teraz wydaje mi się że tak niewiele mi czasu zostało do lutego.
  21. Oj widzę, że przygotowania do Świąt pełną parą, taki tu spokój. Mi wizytę u diabetologa odwołano bo dziecko Pani dr się rozchorowało, jadę w poniedziałek.
  22. Cześć dziewczynki, fajne te teściowe hihihi, magda powodzenia u lekarza, napewno wszystko będzie dobrze, ja jutro mam kontrolę u diabetologa, a co gorsza znów dopadło mnie przeziębienie, a tu przy cukrzycy miodu nie mogę wcinać, pozostaje leżenie pod kocykiem.
  23. Gabi cudowna wiadomość, gratulacje
  24. Ja się martwię, żeby nie przedobrzyć i żeby maluch nie głodował w tej diecie. niedobrzyzna ale ty jak pamiętam to chyba nie miałaś cukrzycy? nie badałaś się glukometrem?
×