bratek77

Gabi to masz troszkę niższe niż ja , hemoglobinę mam 11,9 a hematokryt 34,6, w czwartek mam wizytę zobaczymy co lekarz powie. Zazdroszczę Ci, że tak mało przytyłaś, ja jestem 13 t 4 d a już przytyłam 3,5 kg, a najgorsze jest to że czasu dużo wolnego i wymyślam i ciągle coś pichcę, lubię gotować :). Mój m jest załamany mówi że ja jestem w ciąży a on tyje :)

Kochane mam pytanie miałyście coś takiego jak mrowienie pochwy czy sromu? Z dwa razy coś takiego odczułam, to nie jest bolesne. Gdzieś wyczytałam, że to więzadła się rozciągają. Mam nadzieję, że to rzeczywiście nic złego i z dwa razy poniżej pępka czułam takie pulsowanie, dosłownie z 2 s. Człowiekowi odpija :)

Lila fajnie, że wszystko ok i znasz już płeć, będziemy mieli kolejnego Tymka, super. Patrząc na listę to narazie prawie równowaga dziewczynek do chłopców. chciałabym już być te 6 tyg do przodu i też wiedzieć hihihi a ja upiekłam ciasteczka z ziarnami, niektóre co prawda się przypiekły, ale tak to jest jak się gada z mamą przez telefon, a nie pilnuje piecyka :)

alika gratuluję, życze ładnego przyrostu, w niektórych stopkach dziewczyny napisały o przyrostach bety, ale tym się nie kieruj, musisz spokojnie czekać do usg i z dwa razy sprawdź przyrost bety.

Karolinek witamy na forum, powiem Ci szczerze że ja tak wcześnie wogóle nie miałam badanego progesteronu, lekarz zalecił mi badać co 10 dni od 10 tygodnia, narazie mam ok i caly czas biore luteine 3x1, wielkości zarodka tez mi nie mówił powiedział, że jest wszystko ok. Podejrzewam, że niepotrzebnie Cie straszy mówiąc, że jest za mały, każda z nas jest inna, maluszek pewnie później się zagnieździł. Niedobrzyzna leniuchuj, wiem, że czasami ciężko nic nie robić hihihi ja wizytę mam za tydzień mam nadzieję że będzie ok wciąż mi towarzyszy pobolewanie, kłucia i ciągnięcia. Zeby się nie stresować tłumaczę sobie, że maleństwo rozpycha się nogami, a że matka już w podeszłym wieku to musi pocierpieć :)

Stefania mój lekarz powiedział nie dźwigać , a spacery jak najbardziej, dużo odpoczywać :).

Kaśka ja w 10 tygodniu ze względu na twardy brzucho brałam przez tydzień no-spę 3 x dziennie po 2 tabletki, mój gin stwierdził że, przez ostatnie dwa lata moja macica dostała nieźle popalić i dlatego bóle i twardnienie, później się poprawiło i no-spe mam brać sporadycznie.

Stefania DHA to kwas omega-3 ja go biorę w zestawie witamin dla kobiet Pharmaton Matruelle, a mi dziś dokucza ból głowy, jak pochodzę na powietrzu to przechodzi jak wrócę do domu znów głowa zaczyna boleć.

gośćmilutka tez się bardzo ciesze razem z Tobą :), ale dziś spokój na forum, wszyscy weekendują :)

Dzięki dziewczyny tez myślałam o olejku :)

Dzięki dziewczyny za opinie o tych ciuszkach ciążowych :) mam jeszcze jedno pytanie co polecacie na rozstępy? czym smarowałyście brzuszek, bo tak myślę, że czas zacząć się czymś smarować tym bardziej że mam skłonności do nich

asinska tylko 3 kg przytyłaś o rany :) ja już dwa przytyłam, a to dopiero trzeci miesiąc :) ten patent na sznureczek chyba tez zastosuję hihihi

Dzięki Gabi:)

Oj zazdroszczę Wam tych przygotowań :) ja jak narazie jeszcze nie wierzę, że jestem w ciąży, jutro usg genetyczne od rana będę trzęsła się jak galareta, ale jestem nastawiona pozytywnie :).

asinska a tak się denerwowałaś i niepotrzebnie :) najważniejsze, że wszystko w porządku :)

Siacha cudne wieści, gratuluję ! Życzę zdrówka Tobie i Emilce!

Wioleta pobolewanie brzucha to norma, mi jutro stuknie 11 tydzień i ciągle mnie pobolewa, czasami kuje, śluz w pierwszych tygodniach tez miałam, teraz znacznie mniej. Człowiek żyje od wizyty do wizyty :) ja mam 13 sierpnia. A martwić to będziemy się już do końca życia, teraz żeby ciąża prawidłowo się rozwijała, potem żeby dzieciątko zdrowo rosło itd itd :)

Moncia jeszcze chwilka i życie wywróci Ci się do góry nogami :) super!

Pozdrawiam wszystkich w upalny dzień, niedobrzyzna życzę udanego wypoczynku.

Dzięki Siacha, dziś się lenie to od razu lepiej, lekkie ciągnięcie czuję :) dziś na szczęście nie gotuję obiadek jest z wczoraj mąż w pracy, więc zero obowiązków :)

Witajcie dziewczynki! Ta pogoda chyba wszystkim nam dokucza, ja wczoraj po południu byłam nie do życia, do tego tak mnie ciągnęło z prawej strony, że masakra jak leżałam było ok, może za dużo polatałam do południa, dziś oszczędzam się na maksa, rano trochę ćmiło mnie w brzuchu, mam nadzieję że dzidzia rośnie i dlatego. Teraz odliczam dni do czwartkowej wizyty :) Jak ja Wam zazdroszczę, że jesteście dalej ode mnie, może jak minie 3 miesiąc to się trochę uspokoję .

gośćmilutka, ja to chodzę z kurami spać, czasami to już o 21 :) Gabi, gośćmilutka tez się pocieszam, niech te mdłości sobie będą byle dzidzia zdrowo rosła :)

Cześć dziewczyny! Już po stresie :) Wszystko ok, mój dawny lekarz był bardzo zadowolony kiedy nas zobaczył z pozytywnym wynikiem. U niego mieliśmy 1 in vitro. Dziś mam 7 tydzień 6 dzień, nasze szczęście ma 1,55 cm, serducho pięknie bije :). Wyniki mam super, mam się oszczędzać i za 2 tyg wizyta. Tak się stresowałam, że aż ciśnienie do 126 skoczyło :) a jestem niskociśnieniowcem. Dobrze, że mój m był ze mną, połowy bym nie pamiętała co mi mówiono, zwolnienia też bym zapomniała :)