Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nata91lia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nata91lia

  1. Wiadomość z ostatniej chwili ; Mój syn chyba pozazdrościł, że pochwaliłam Wam dzieciaczki, że pięknie śpią i obudził się dopiero o 5.39 na karmienie, poszedł spać po 22.00, szok! :D ehhh to prawdziwy prezent urodzinowy dla mamusi ...chyba mnie kocha :P xxx Dziewczynki dziękuję za życzenia :*
  2. Zimowa- Ty przy tej Twojej dwójce też jesteś super zorganizowana:) 40 min płaczu? To rzeczywiście coś od kolki :o xxx Magda powodzenia przy diecie i dużo siły mimo wszystko ;) super, że Bartuś się przestawił ze spaniem :)
  3. Anja--------------------------Hania-------09.10.2014------1dz Andzik87-------------------Leon---------29.10.2014------1dz safari29---------------------Mia----------12.11.2014------1dz nfocat----------------------Jeremi-------14.11.2014-------1dz magdalenkamz90-------Bartuś-------21.11.2014------1dz nata91lia-----------------Nikodem-----23.11.2014------1dz to na zachętę i ja się dopiszę, może coś ruszy ta tabelka :)
  4. Hej :) Anja- czyli Hania nie będzie miała rodzeństwa :P możesz być spokojniejsza :) xxx Claudina- fajnie , że lot przebiegł spokojnie i Ula była grzeczna :) cieszę się, że napięcie zostało wykluczone przez lekarza, a fizjoterapeutka będzie musiała na kimś innym sobie zarobić, byle nie czyjąś szkodą :o xxx neska - powodzenia na dzisiejszym szczepieniu, daj znać jak było ;) xxx no wiem, wiem dziewczyny, głównie chodzi mi o to moje karmienie piersią na żądanie i to , że nie dam rady ściągnąć mleka, żeby mu zostawić... :( raczej nie chodzi o to, że boję się z kimś go zostawić . xxx Agagula - no jeszcze nie postanowione, ale rozważymy tę opcję :P xxx Andzik, Agagula- baaardzo i to bardzo zazdroszczę Wam piwa :P xxx Kasiaaa - dobrze, że nic Wam się nie stało! szkoda, że będzie dodatkowy wydatek przy tych Waszych uroczystościach.... Gratuluję ślubu:) masz już sukienkę? Pochwal się jak coś :P xxx zimowa - to rzeczywiście pech, że kolejny raz szczepienie będzie musiało poczekać. Kurujcie się i zdrówka :) xxx Iza- ja też myślę, że to jednak skok i nie dokarmiałabym, chyba , że lekarz zaleci :) xxx Gosia- to mega rygorystyczna dieta jak dla mnie, ale za to efektowna. Podziwiam silną wolę, bo już i tak jest super :) no też mam mm w szafce w razie w, ale chciałabym najpierw powalczyć z moim mlekiem, żeby w ogóle z butli pił jakby mnie nie było obok :) xxx Emilka- ale na pewno nie zaszkodzi :) hehe problem jest taki , że on ciągle cyca i nie ma nawet kiedy ściągnąć:P powodzenia w bieganiu! ja nie przepadam :) xxx Ags- u mnie to samo- mały nie chce za bardzo butli... Jedną mam z lovi, co trzeba mocniej pociągnąć jak przy piersi, to jest za leniwy do niej, a w drugiej, która była do laktatora leci tak, że nie nadąża :O xxx Ags, Anja -też się boję szczepień i muszę się opanować przed płaczem i paniką :P xxx Anja- o tym autyźmie też słyszałam, mimo tego wzięliśmy 5w1 xxx szczepicie na pneumokoki/meningokoki/rotawirusy? u nas pneumokoki- 1 dawka 240 zł, a potrzebne są 3 ! xxx swoją drogą, ciekawe które dziecię będzie miało pierwszego ząbka :p xxx Malwi - może dzisiaj Marysia już będzie spokojniejsza-na pewno:) i pięknie przybiera, a to sama radość. Mnie też bardzo plecy bolą i to już prawie w każdym odcinku , a dziecko coraz cięższe...:( Już się nie mogę doczekać aż będzie siedzieć :P
  5. Malwi- powodzenia na szczepieniu. Bądźcie dzielne dziewczyny :)
  6. dziewczyny ja mam taki problem...mam jakąś blokadę psychiczną, żeby gdzieś wyjść i synka zostawić.. koleżanki mnie chcą wyciągnąć do kina na 50 twarzy Greya,a ja się bije z myślami. Czytałam namiętnie, dosłownie:D wszystkie części i bardzo chcę oglądnąć film, ale nie wiem co z małym, bo nie wytrzyma tyle bez cysia:( karmie go na żądanie i mam problem ściągnąć laktatorem mleko, żeby porobić jakieś zapasy i pomrozić,bo nie za bardzo leci...ostatnio pół h ściągnęłam 10 ml:o w ogóle to nie wiem kiedy to robić, bo wydaje mi się, że małemu potem nic nie zostanie. On często cyca, bo jak nie śpi, to max wytrzyma 2 godziny i tak mam opór i stres przed jakimkolwiek wyjściem i nigdzie w zasadzie nie wychodzę przez to..chyba, że z nim :) nawet jak na chwilę gdzieś wyskoczę, to nie umiem się tym cieszyć tylko się stresuje...
  7. sorry, że tak na raty , ale od wczoraj cały czas mi wyskakuje, że spam i spam wrrr
  8. newt, ale Ci ładnie Adaś śpi :) xxx Emilka dzięki za odp odnośnie pielęgnacji rozstępów, skorzystam;) Dobrze, że macie już szczepienie za sobą, biedna malutka :( My pod koniec lutego mamy kolejne :o xxx
  9. Agagula- dzięki, a wiesz , że właśnie o tej miejscowości myśleliśmy :P Już kilka pozytywnych opinii słyszałam o tym Dziwnówku. A Gdańsk jest przepiękny!- byliśmy 2 lata temu. Eee to szał z tymi wczasami pod gruszą, szef się szarpnął :D Uwielbiam klimat nad Bałtykiem- żaden Egipt, czy Tunezja się z nim nie równa ;) Super, że wracasz do biegania. Więc jak masz apetyt, to jedz na zdrowie , wszystko wybiegasz :P xxx Ja też przed i jeszcze w trakcie ciąży uwielbiałam chipsy, najlepsze laysy paprykowe ;D teraz mi się kompletnie odmieniło, ani chipsy, ani paluszki, a słodycze też w sumie sporadycznie, dziwne :P xxx
  10. Emilka a jakich używasz kosmetyków z kolagenem na te rozstępy? a i słyszałam coś o tej rolce do masażu z igiełkami :) U mnie może i geny, a może nie. Moja mama przy trójce dzieci nie miała rozstępów, a jej mama (moja babcia)miała mega i ja to po babci chyba i ogólnie , bo jestem niska, w ciąży wszystko poszło głównie w brzuch, synek przybierał normalnie, zapowiadał się na dziecko ok. 3,5 kg...W 35tc mały ważył jeszcze ok. 2800 i potem już mega szybko przybrał i urodził się 4,540...także wydaje mi się ,że moja skóra nie nadążyła z rociąganiem i po prostu popękała:o teraz szukam ratunku dla mojego brzucha i boczków:( xxx Tak jak pisałam, my kąpiemy codziennie po 21 i u nas też synuś zasypia późno, bo ok. 23, potem okolo 3 pierwsza pobudka na karmienie, często z usypianiem schodzi godzina, zdarza się,że więcej :o potem druga pobudka o 6, potem o 8. Śpimy mniej więcej do ósmej,dziewiątej. Potem mały szaleje na macie i około 10, 11.00 ma godzinę drzemki. Od 14.00 do 18.00 , 18.30 zapada w sen i tak mamy wieczór i wtedy już z reguły rączki i tak aż do kąpieli :P ogólnie jest mega grzeczny, żadko płacze z reguły tylko wtedy jak jest głodny, albo bardzo zmęczony :) xxx Gosia 6 kg w miesiąc?! Wow!!! Jak Ty to robisz? Gratuluję samozaparcia :) dałaś mi motywację:D U mnie 3 kg od świąt, ale zawsze to coś :P jaką stosujesz dietę, właściwie to co jesz? Bo słodyczy zero z tego co pisałaś :) ćwiczysz coś? xxx Ja podobnie jak Malwi będę podawać dodatkowe posiłki od 6 mc, póki co cycuś o ile mu wystarczy :P xxx Mój kotuś też charczy od urodzenia i położna właśnie powiedziała, że to sapka niemowlęca, a Pani doktor na pierwszej wizycie potwierdziła i też nam powiedziała, że jest sezon grzewczy,powietrze suche, także często się to zdarza ;) rano najbardziej się daje to we znaki, chociaż już coraz mniej :) xxx Nikoś już po Chrzcie, robiliśmy 18go stycznia i przespał pół dnia łącznie ze mszą, aniołeczek :D były 4 chrzty i dwójka dzieci się tak darła, że całą msze tam i z powrotem rodzice się wymieniali i chodzili do zachrystii, tylko Ci rodzice jacyś nie ogarnięci ...szczególnie jedna mama, która do samego sakramentu chrztu św. rozebrała dziewczynkę z kombinezonu różowego do śpiochów i bluzeczki ! A kościół ledwo co ogrzewany :o zastanawiałam się po co, ale chyba chodziło o to, że ten kombinezon był różowy, a ubranko pod spodem białe, tylko nie rozumiem po co, bo teraz dzieci i w granatowym chrzczą :P xxx Malwi -znamy to, u nas też mały ciągle chce przodem do świata być noszony xxx Andzik zdrówka dla Waszej trójki;* xxx Agagula pisałam Ci już jak bardzo zazdroszczę Ci tego nadmorskiego klimatu? Na pewno nie raz :D Ale w tym roku wybieramy się w lipcu nad morze i już odliczam dni i miesiące, tylko nie wiem jeszcze w które miejsce;)Może możesz coś polecić? :D Wiesz , jakaś miejscowość nie bardzo oblegana przez turystów, szczególnie plaża, żeby wypocząć i żeby dla naszego szkraba było dobrze:) a może któraś z dziewczyn może coś polecić? Już powoli się rozglądamy :) xxx
  11. Emilka , też trenuje z Chodakowską, chociaż ostatnio przestałam, bo wróciły mi plamienia od ćwiczeń:o chyba jeszcze za Wczesniej na takie intensywne ćwiczenia po cc...ale powoli do celu :) ehh , to wiesz co to za ból w związku z brzuchem i rozstępami przede wszystkim:( xxx Dziewczyny, ale macie super, że dzieciaczki same zasypiają w łóżeczku! Właśnie co do tej metody, żeby dziecko nauczyć tak spać mojej przyjaciółce się udało i jej córcia załapała... zostawiali ją w łóżeczku z pielusią i wychodzili obok do pokoju. Na początku wiadomo płacz. Mąż przyjaciółki nieraz przytrzymywał ją, żeby nie szła do małej, bo ona już nie mogła wytrzymać jak słyszała płacz. Ale przetrzymał ją w pierwszy dzień, drugiego dnia było już lepiej,trzeciego jeszcze lepiej i czwartego córcia już zasypiała sama bez płaczu. Śpi tak do tej pory, ma dwa latka. Nie raz jak przyszłam do przyjaciółki na kawę, to Milka miała porę spania, a ona po prostu poszła, odłożyła ją do łóżeczka i mała za chwilę zasypiała. Także działa , da się, a jaka wygoda...ale swoje przeżyć trzeba. Tak jak pisała Claudina , to nie dla każdego :) xxx U mnie karmienie, właśnie odkurzacz z tel idzie i mały w końcu zasnął..akurat tej metody nie polecam:o ale mama też musi spać i jakoś radzić sobie trzeba :D
  12. nfocat - też muszę zrobić z tym porządek, póki jeszcze nie poznałam tego bólu. Ja pod koniec ciąży tylko miałam w tym miejscu takie kłócie/ucisk i promieniowało to do łopatki po prawej stronie :o i tak podobno można właśnie poznać, że to woreczek jak boli tak pod żebrami i przez cały bok przechodzi aż pod łopatkę . xxx Ags- ale masz brzuch ...i to po dwójce dzieci , szok:p też tak chcę ... ja to mam teraz jakiś flak dodatkowo przyozdobiony obleśnymi rozstępami:( chyba się zgłoszę do doktora Szczyta :D A i ja też jestem chętna na ciuszki z Anglii i zazdroszczę primarku , newlooka, nexta itp. xxx Agagula- ja też kibicowałam z Nikosiem :D radość jest ogromna!!! Prawie na lampe weszłam przy końcówce :P szkoda tylko, że straciliśmy szansę na złoto :( Powodzenia na usg, mam nadzieję, że nic Ci tam nie wyjdzie ! Ale jak krew ok, to nie powinno :) A to nie przepuklina ? Bo po cc łatwo się nabawić :o xxx Karolina- fajnie by było jakbyś znalazła tam pracę w swoim zawodzie :) Alex jest śliczny!ma takie egzotyczne rysy :) Duuuużo zdrówka dla Ciebie i synka! xxx Kasia- mój synuś też grzeczniutki jak u Ciebie i też posprzątam , ugotuje, zrobie pranie,ale nie poprasuje, ale to chyba z lenistwa:P xxx Repetytorium jak zdrówko? Jak Asia z tymi kupkami, coś lepiej? Trzeba coś z tym robić jak wszystko inne jest ok? To mnie nie pocieszyłaś z tym, że jak jedno dziecko daje popalić, to drugie grzeczne :p bo ja nie mogę na synusia narzekać, to na drugie muszę się przygotować:D ale jakaś równowaga musi być :) xxx Anja to może umów się na tą wizytę do neurologa, żebyś się tym nie martwiła. Ja myślę, że Hania to taki typ i jak skończy już te 4 miesiące, to będzie już się wszystko stabilizować. U nas mały jak kąpaliśmy go wcześniej (tzn gdzieś o 19.00) budził mi się w nocy i nie chciał spać, a jak za radą koleżanki zaczęliśmy go kąpać o 21, czasem 21.30, później pielęgnacja, karmienie i koło 23 mi zasypia, to pierwsza pobudka o 3, potem 6, tylko ja karmię piersią, więc on częściej się budzi na karmienie. Oczywiście czasem jest lepiej, że pierwsza pobudka dopiero o 4 albo 5 ale to były wyjątki..niestety ;P są też gorsze dni jak ostatnio..budzi się o tej 2, 3, ale potem odkładam do łóżeczka i się rozbudza:o wtedy włączam mu odkurzacz z tel, albo suszarkę, albo inne dźwięki tj. prysznic, samochód - jest taka aplikacja i wtedy jakoś mi zasypia :P
  13. witam nowe mamusie- szkoda, że nie odzywałyście się wcześniej, ale lepiej późno niż wcale jak to mówią ;) xxx nfocat- współczuję kamieni na woreczku, możemy sobie przybić piątkę. Ja też mam ten s**t. I w ciąży się dowiedziałam jak byłam w szpitalu w 35 tc. Na szczęście nie miałam ataku, bo Ty z tego co pamiętam pisałaś, że masz po porodzie te dolegliwości, a słyszałam , że ból przy ataku, że po ścianach się chodzi. Będziesz miała laparoskopie czy usuwany woreczek? xxx Malwi- super , że obeszło się bez zabiegu na oczko u Mery, bo synek mojej koleżanki miał niedawno przetykany kanalik i ten zabieg mógłby się odbić na Twojej psychice . Podobno dziecko związane kocykiem, koleżanka na nim musiała leżeć, jej mąż trzymał synkowi główkę i jazda igłą na 7 cm ... Jeszcze za pierwszym razem nie udało się przetkać i drugi raz wprowadzali igłę, potem miało zlecieć przez gardełko i po wszystkim. Teraz już spokój z oczkiem i nie ropieje . Ale masakra , dla mnie rzeźnia :( P.s odkryłaś czemu Marysia przesypia dwie godziny z sąsiadką na spacerze, a z Tobą pół? hehe xxx Magda- fajnie , że znalazłaś rozwiązanie ze spacerami !:) Na pewno na dobre to wyszło i Tobie i maluszkowi , super :) xxx Safari, ale przejścia z Mią :( i po szczepieniu i ta choroba i ta nerka, dobrze, że już lepiej. xxx zimowa- ale miło z tym prezentem od dziewczyn z forum. Na pewno wypoczęłaś i zrelaksowałaś się trochę:) Ehh mi też się marzy takie spa ... xxx Gosia- koniecznie wyślij zdjęcie z imprezki , albo z przed w kiecce uszytej przez siostrę:P xxx neska a Ty masz jakieś foto z baletów? :P Boże, szacun , że dałaś radę w szpilkach! Ja od czasów ciąży ubrałam ostatnio na Chrzciny i wytrzymałam aż godzinę w kościele, potem przebrałam i śmigam tylko w płaskich. xxx
  14. cześć mamusie:) Kurde, ale się tu dzieje dużo. Miałam parę stron ostatnio do nadrobienia, a tu wchodzę i zaś kolejne :D ale ogólnie czytam Was w miarę możliwości, w sumie to już uzależniłam się w ciąży od tego forum i na to jakoś znajdę czas , niestety z napisaniem jest już gorzej... Odkąd mój mąż zaczął chodzić do pracy na zmiany , to jakoś ciężko jest mi znaleźć czas, szczególnie dla siebie. Jak go już mam, bo mały śpi, to zamiast usiąść na duuupie sprzątam, gotuje, albo w tym czasie idziemy na spacer,l a potem tylko rączki i czekamy na tatę aż wróci z pracy. A jak wróci to zje, chwilę dychnie i kąpiel, potem karmienie i usypianie. W nocy tylko ja wstaję bo karmię, no i tak w kółko i następny dzień i następny i taka monotonia trochę . Teraz postaram się odnieść do Waszych postów jakoś :P
  15. Anja smaruję się biooilem no i ogólnie nawilżam skórę kremami czy oliwką i wydaje mi się, że trochę lepiej to wygląda, ale w jakąś magiczną moc się też nie nastawiam :o xxx Andzik czyli jednak antybiotyki. Kurcze, mam nadzieję, że to tylko efekt uboczny ćwiczeń:o xxx Gosia dzięki za odp, u mnie sytuacja ma się podobnie z tymi rozstępami. Na brzuchu sięgają lekko za pępek i są największe i na boczkach też nie są lepsze. W reszcie miejsc gdzie opisałaś też są, ale mniejsze, jaśniejsze, krótsze. Powiem Ci, że też już myślałam o jakichś zabiegach, medycynie estetycznej czy plastycznej, bo nie mogę się z tym pogodzić :( zawsze dbałam o skórę, miałam ją gładką, bez przebarwień itp. Niby jakieś rozstępy też już miałam, ale nie takie widoczne i w takich miejscach :o Mój mąż też nie zwraca na to uwagi, mówi, że to jeszcze mi zblednie, żebym się nie przejmowała, że i tak jestem najpiękniejsza, a to pamiątka po ciąży... ale ja dziękuję za taką pamiątkę. Do tego stopnia źle mi z tym, że ostatnio wychodziłam z wanny przy mężu, to zasłaniałam rękami brzuch, albo przy ubieraniu się i jakoś samo tak, tak mi to w głowie siedzi... Jeśli możesz to podeślij zdjęcie, bo jestem ciekawa efektu po dwóch latach :) oczywiście jeśli to nie będzie dla Ciebie krępujące itp. xxx A co do chrzcin, to też mieliśmy w sobotę robić, ale większości gości niedziela pasuje :) xxx Anja mi ostatnio jeszcze Pani doktor mówiła, że przy tym napięciu dziecko jest asymetryczne, np. jedna strona ciała, sprawdzała czy jak dziecko leży prosto na brzuszku z podkurczonymi nóżkami , to czy nie przewraca się na bok itp, albo też jedna strona ciała jest znacznie silniejsza
  16. Anja -Też zastanawiam się nad laserem, tylko u mnie by było trochę do roboty :o xxx Ags mój Nikoś też charczy/chrapie i położna powiedziała mi , że to sapka niemowlęca jeśli coś Ci to mówi :p
  17. Co do diety, u mnie dieta niby jest, ale zgodnie z postanowieniem zaczęłam ćwiczenia w poniedziałek i już potrenowane, bo na drugi dzień zaczęłam plamić , a moje krwawienie się zakończyło jakieś 3 tyg temu ponad i nic nie było, a teraz od tych ćwiczeń do tej pory mam jakieś brązowe upławy, także musiałam przestać. Któraś już ćwiczyła? Kurde ciekawa jestem po jakim czasie mogę już normalnie trenować... xxx Andzik a Ty dalej krwawisz? W ogóle coś Ci lekarz przepisał czy masz to przeczekać? Ale miałaś przejścia z tą wagą dziewczyno, dobrze, że się to już ustabilizowało. A!i wcale nie wyglądasz na tyle kg :) xxx Mój bąbelek markotny po tym szczepieniu i taki cichutki tulić się chce i pieścić cały czas, ale to mi nie przeszkadza, wręcz potrzeba takiej bliskości i mnie xxx U mnie jest tak paskudna pogoda, że szok:o wieje okropnie , pada deszcz i tylko słucham czy dachu nie porwało, brrrr xxx Teraz czekam aż mały mi uśnie, bo mieliśmy gości i trochę mu się poprzestawiało :) do tego pokłóciłam się z mężem... o jego egoizm :o ... xxx Gosiu mam sprawę, z tego co pamiętam pisałaś kiedyś o tym że po pierwszej ciąży strasznie popękała Ci skóra i mam pytanie czy to głównie na brzuchu czy gdzieś jeszcze i jakiego koloru były Twoje rozstępy i po jakim czasie stały się mniej widoczne, ewentualnie zbladły, jak wyglądają teraz?i czy stosowałaś jakiś magiczny preparat, coś możesz polecić? Bo mi strasznie po ciąży przeorało że tak powiem skórę rozstępami mimo, że całą ciążę smarowałam się..:( ale mój synek nagle od 7go miesiąca zaczął szybko, dwukrotnie rosnąć i skóra rozciągnęła się maksymalnie przy mojej posturze i wszystko w brzuch...rozstępy głównie mam na brzuchu i boczkach i trochę mniej na biodrach i wewnętrznej stronie ud :o masakra! Są czerwone i wyglądają koszmarnie!!! :( cały czas o nich myślę i dołuję się nimi :(
  18. Gosia- super powitaliście Nowy Rok! Ale czad z tym ogniskiem :D xxx Magda nocki Twojego synka są identyczne jak u nas. Tylko mój Niki jak już wstanie koło dziewiątej, to dosypia później około południa, albo dopiero 13.00, 14.00 , ale wtedy śpi już do 18.00 albo dłużej :p xxx Andzik dobrze, że. Leosiowi przeszło z oczkiem, bo niedawno synek mojej koleżanki miał przetykany kanalik, bo mu nie chciało oczko przestać ropieć. Koszmarny zabieg z tego co opowiadała :o xxx Anja ja słodyczy nie jem dużo, raczej nie mam takiej potrzeby, ale np chipsy, sałatki, zapiekanki , tosty i różnego rodzaju przekąski uwielbiam, o i lody jeszcze:) I napisałam świadomie, że te rzeczy i inne będę ograniczać, bo od czasu do czasu jak zjem kotleta, albo napiję się coli, to nie będę mieć jakichś wyrzutów, bez przesady ;P! Dla mnie teraz liczy się przede wszystkim bardziej zdrowa dieta i zdrowy tryb życia... przy okazji karmię piersią więc myślę, że to mi pomoże i się przyda :)
  19. Hello :) Anja- źle mnie zrozumiałaś, bo źle napisałam :p W ciąży przytyłam 12 kg i po miesiącu od porodu zgubiłam już 13, także 1 kg mniej niż przed ciążą. Szybko poszło nawet :D teraz już jest 6 tygodni po porodzie i ciekawa jestem czy leci coś dalej, tylko wyczerpały mi się baterie w wadze i nie mogę sprawdzić. xxx Ja tak jak pisałam chcę zrzucić ile się da, ale bardziej niż na wagę będę patrzyć na cm , bo przy ćwiczeniach mięśnie się rozbudowują i często waga stoi w miejscu. Ja obecnie noszę rozmiar M 38/40 ale jestem niska (160 w kapeluszu) :P chciałabym nosić rozmiar S i 36/38 :) xxx Przed ciążą ćwiczyłam z Chodakowską skalpel II plus skakanka i orbitrec. Teraz jeszcze do tego dojdą długie spacery z Nikosiem i może uda się coś z tym brzuchem po porodzie zrobić:) xxx Jeśli chodzi o dietę, to przechodzę na parowar, ciemne pieczywo, ograniczam smażone, słodycze, słone przekąski, soki. Pije duuużo wody nigazowanej, małe a częste porcje, regularne jedzenie, 5 posiłkow dziennie. I tyle albo aż tyle. Pięknie napisane, teraz trzeba to wykonać. Motywacja, silna wola, pozytywne nastawienie i od jutra działam :)
  20. Anja dołączam się do ekipy odchudzającej;P My z mężem przechodzimy na zdrową dietę od poniedziałku , z racji tego, że po Sylwestrze zostało dużo przysmaków i trzeba było je wszamać, także jeszcze mam dwa dni i taką pizzą bym nie pogardziła :D A tak w ogóle to ciekawe ile wytrzymam ? Ale muszę, bo jak nie teraz, to kiedy:) Ja po porodzie 12 kg przybrałam i w miesiąc już 13 kg spadło. Nie mam konkretnych oczekiwań do wagi, ale ile się da, to chcę zrzucić. Od poniedziałku znowu godzę się z moją trenerką ( E. Chodakowską) i zaczynamy znowu wspólną przygodę :P To która jeszcze dołącza do naszej Fit ekipy?:D xxx Zimowa zdrówka dla Ciebie i chłopaków ;)
  21. I tak btw u nas ciężko ostatnio o taką chwilę, bo przechdzimy chyba przez kryzys laktacyjny i mały całymi dniami przy piersi i dalej głodny... i tak właśnie spędziliśmy Sylwestra w trzy pary plus dzieci , a ja cały czas z synusiem obok w pokoju przy piersi, bo inaczej się nie dało, bo płacz i nic nie pomagało ...i oczywiście ja głupia dałam się namówić na Sylwestra u nas :o także wiem o czym mowa Safari i łączę się w bólu:) najpierw cały dzień wszystko przygotowywałam i sprzątałam a od wieczora do 23.00 z małym przy cysiu :o xxx U mnie uczulenie dalej trwa i od Pani w aptece dowiedziałam się, że to chyba na znieczulenie zo, które dostałam przy cc :o może trwać nawet kilka miesięcy , a swędzi i nic nie pomaga :( do tego paskudnie wygląda ... xxx Ags, Repetytorium u nas też sucha buzia i ciemieniucha w brwiach i też przypuszczam, że to od nabiału chociaż nie jem wcale go dużo, ale jakoś od kilku dni lepiej i buzinka gładsza, nie wiem od czego to zależy, bo normalnie jem . Kurde i tak źle i tak nie dobrze:o xxx Kurde zazdroszcze Wam tych długich spacerów, bo u nas pogoda ostatnio nie sprzyja. Strasznie wieje i dziś jeszcze deszczowo, to samo co przed świętami...w święta było ładnie, to oczywiście nie było kiedy się wybrać, bo cały czas w gościach albo u nas odwiedziny, ale jutro i w niedzielę nadrobimy ;) xxx I mnie coś łamie, bo gardło boli. Mam nadzieję, że mały nic nie złapie ode mnie. xxx Iza Wasza Zuzia po prostu jeszcze nie robiła tego w galerii, to chciała i tam poczuć się jak w domu :P W każdym razie to zdrowo ;D my czekamy 3 dni na kupke, z czego nasze dziecko jyż przez dwa poprzedzające się naprodukuje, namęczy , ciśnie i napierdzi biedaczek i jak już kupka się pojawi, to krzycze na cały dom, że kupa jest i cieszę się jak nienormalna i wtedy mamy co świętować i moje dziecie taakie szczęśliwe :P I baaaardzo zazdroszcze nocek, chociaż u nas w ciągu dnia zaś lepiej,bo Nikoś czasem od godziny 13tej do 18 tej prześpi :) xxx Magda fajnie,że sytuacja u Ciebie się poprawia:)
  22. Zawiecha, to dokładnie tak to wygląda u mnie.. ale że na piersiach i boczkach ? Masakra :(
  23. Zawiecha - a czy przy tym zapaleniu atopowym miałaś też wysypkę w postaci takich drobnych krostek , po drapaniu robią się czerwone plamki jakby... i jakim kremem smarowałaś? Świąd ustawał ?
  24. Hej mamusie ;) Święta, święta i po świętach :p - dokładnie :) Ale przynajmniej trochę śniegu spadło i za oknem biało i klimacik jakiś jest :) xxx Andzik u nas też coś uczuliło po wigilii, bo mały ma krostki na policzku... mój mąż twierdzi , że barszcz :D ciężko teraz wyczuć co:o xxx Kurde dziewczyny ratunku ! U mnie to uczulenie się nasila, to jakby pokrzywka i swędzi tak, że nie da się nad tym zapanować :( wapno nie pomaga, nawilżanie też nie. Mam ją na rękach po wewnętrznej stronie, poniżej pach, na piersiach, po bokach brzucha, po lewej stronie bardziej, tam mi pod koniec ciąży popękała skóra i porobiły się rozstępy... z resztą nie tylko tam , bo prawie cały brzuch mam przeorany rozstępami łącznie z bokami i tam właśnie najbardziej lokalizuje się ta wysypka :o Najgorsze jest to, że przeszukałam w necie te moje objawy i wychodzi na to, że to chyba uczulenie na oksytocynę !czyli na karmienie piersią ? Bożeeee tylko nie to plis :( xxx Magda karm małego piersią ile możesz i nie nastawiaj się tak negatywnie. Wiem, że jesteś zdesperowana przez to, że synkowi nie pomaga nic, że mu źle, ale może w końcu znajdzie się jakiś sposób żeby mu pomóc, na pewno ;) a jakim mlekiem dokarmiasz ? Może to wina tego mleka, zmieniałaś już? Bo Twoje mleko nie powinno być winne. U mojego męża bratanicy też była podobna sytuacja, cały czas płakała, nawet nie mogli jej ochrzcić normalnie, tylko przed mszą w sobotę na szybko i potem teściu ją zabrał do domu, a reszta została na mszy. Zrobili szereg badań pod różnym kontem i nic nie wyszło. Minęło jej to samo około czwartego miesiąca. Po prostu wyszło na to, że miała takie silne kolki :(
  25. Cześć dziewczyny! xxx Pałka - gratuluję córeczki! Wyczekana, wynoszona i nasza grudniowa ostatnia szczęściara, która zamyka tabelkę :) xxx Widzę, że szał krochmalowy na forum :P też się skuszę po Waszych opiniach:) mojego synka chyba ta ziajka uczula, a ostatni tydzień kąpaliśmy go w oilatum, albo myje go też mydełkiem z nivei i też jest ok, ale lekko przesuszoną skórę ma. A kąpiemy go codziennie i późno gdzieś o 21, bo wtedy mi lepiej śpi w nocy...o tyle o ile :p xxx Byliśmy dzisiaj na pierwszej wizycie u pediatry, bo w niedzielę synuś skończy 3 tyg. I nasz mały książę waży już 4990, także przez 2 tyg przybrał 490 gram, to chyba ładnie i to wyłącznie na piersi. Ale cóż się dziwić jak on tylko śpi i je, albo na odwrót je i śpi :P xxx Dziewczyny kiedy zaczęły się u Waszych dzieciaków problemy brzuszkowe? Bo mój Niki robi mniej kupek, czasami się pręży i nóżki podwija, ale nie płacze przy tym, więc jeszcze nic nie działam. Położna mówi, że kupek przy karmieniu piersią może nierobić kilka dni nawet. Jak.jej mówię, że tak czasem się mu zdarza, że ciśnie itp. to zawsze mi mówi "proszę spróbować zrobić kupę na leżąco czy pójdzie łatwo" lol . xxx Aa i mój synuś też już okres dojrzewania przechodzi, bo i jego trądzik chyba zaatakował:p ale na szczęście tylko sporadycznie:) xxx Andzik fajnie, że już macie chrzciny za sobą i że Leoś był taki dzielny :) my planujemy na koniec stycznia i u nas też podobnie wyjdzie z kosztami, a ludzi ok 40, ale taka liczna rodzina najbliższa i cóż zrobić :o xxx Moja lewa pierś jest w stanie krytycznym, a raczej sutek. Zrobił mi się chyba jakiś odcisk...Jak mały zaczyna ssać to ból taki, że zdarzy mi się przeklinać, albo ryczeć, zależy od dnia, potem jak już cyca, to lekko ustaje ból i jak skończy to znowu okropny ból i po karmieniu na koniuszku sutek robi się biały, jakby krew nie dochodziła, a potem różowy:( smaruje bepantenem i słabo działa...mleko za pewne nie leci jak powinno, bo często mam mega twardą tą pierś i potem muszę odciągnąć pokarm, albo małego częściej przykładać do tej piersi... Nie wiem co to i kiedy to minie :(
×