Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stokrota33

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stokrota33

  1. No nie wierzę, byłam rano na forum i była cisza, teraz wchodzę i mam ok 6 stron do nadrobienia:-) xxx Matosza jak pomyślę o porodzie to mi słabo... Po ostatnim obiecałam sobie, ze już nigdy więcej, a tu raptem 5 lat minęło i znowu poród mnie czeka, toż to przecież recydywa:-)
  2. Witajcie, ja już przywitałam się z pralką, zaraz idę przywitać się ze ściereczką, a tak mi się nie chce... Asiek, syndrom wicia gniazda znam, przerabiam go 3 raz:-) Faktem jest, ze po tym remoncie mam wszędzie pełno białego pyłu, no i kurzu oczywiście, a ze domek trochę duży to i roboty więcej, a starsze dzieci niestety zadania nie ułatwiają, bo za nimi dodatkowo trzeba robić:-) Muszę iść robić, a tak mi się nie chce... Chyba wczoraj się za dużo ponaciągałam, bo tak mnie w pachwinach ciągnie i ogólnie po bokach boli:-) moze dzieki temu poród będzie lżejszy:-)
  3. A ja już córcię na wycieczkę spakowałam, dwa pokoje prawie do porządku doprowadziłam - zostało powieszenie firanek, ale już sił nie mam... Jutro reszta domku... Ale odkąd podwoili mi dawkę leku to całą noc przesypiam, przynajmniej tyle dobrego:-) Dobranoc dziewczynki, przespanej nocki życzę:-)
  4. No ja też za wizytę i badania płacę, więc znam ten ból. Ostatnią wizytę miałam w zeszły piątek, dzisiaj umówiłam się z nią na ten piątek a kazda wizyta płatna 110... Dobrze ze to ostatnie tygodnie bo już normalnie nie wyrabiam, w dodatku we wrześniu wydatki na szkołę i przedszkole były... Jak mi będzie kazała przyjść znowu za tydzień, to jej powiemze mnie już nie stać wizytę u niej, ciekawe co mi wtedy powie:-)
  5. Witam Ja dziś 2 okienka machnęłam, zaraz do mojej gin idę bo nie mam L4 wystawionego od piątku, więc położyłam się, żeby po tych oknach odpocząć i ciśnienie wyrównać i przy okazji na forum wskoczyć. Normalnie dziewczyny wymiękam już... Walczę ze sobą zeby nie spać, córkę na wycieczkę na jutro muszę wyprawić, syn po wczorajszej szczepionce jakiś taki marudny, a to najmniejsze w brzuszku pcha się tak, ze momentami chodzić nie umiem. Normalnie mam już dość.
  6. Asiek ja ciśnienie wyższe mam od zawsze, wcześniej tez rodziłam sn, a w tym szpitalu ponoć bardzo lubią robić cc. (mają z tego tyt. większą kasę z NFZ)
  7. Anja, ja już naprawdę zgłupiałam z tymi tyg. Ja się ciągle nastawiam na 12 październik, bo mój m ma dopiero wrócić 5 października, a w piątek ledwo przekroczyłam próg szpitala ordynator mnie przywitał słowami "no my tu już na panią z cesarką czekamy" na co ja, ze jeszcze nie, czekamy do końca terminu. Moja gin - jego żona zadzwoniła do niego i już go o wszystkim poinformowała. Ona ciągle na cc mnie namawia a ja nie chcę.
  8. Cześć dziewczyny, w piątek byłam na wizycie u mojej gin i miałam ciśnienie 165/105 i z miejsca kazała mi jechać do szpitala, ale na szczęście udało mi się dzisiaj z niego wyjść. Ciśnienie mi zbili, podwoili dawkę leków i wg lekarzy w szpitalu jestem w 37 tc, a nie tak jak myślałam w 35-36. Trochę tego pojąć nie mogę... W każdym bądź razie poczułam już ten klimat szpitala... No i zaczynam się bać...
  9. Anja chodzi ci o wyjście ze szpitala? Bo ja właśnie też tak chce zrobić, mrozów przecież jeszcze nie bedzie - tak myśle:-)
  10. A ja standardowo spać nie mogę, więc nadrobiłam zaległości:-) Anja faktycznie mamy tą samą datę porodu, z tym, że ja bronię się przed cc jak tylko mogę, bo okazało się, że w szpitalu, w którym zamierzam rodzić cesarka jest robiona w każdym możliwym przypadku, nawet jeśli nie ma konkretnych ku temu przesłanek, bo wtedy dostają więcej kasy z NFZ; moja położna stwierdziła, że tylko fakt, że to będzie trzeci poród, ratuje mnie przed cc. XXX Jak przeczytałam, ze jedna dziewczyna z październikowego forum już urodziła, to się naprawdę przestraszyłam; po pierwsze jeszcze nie ogarnęłam domu po remoncie, po drugie jeszcze nic nie kupiłam dla siebie do szpitala i małego, a po trzecie boję się porodu... Ja za każdym razem miałam oksy podawaną, a ostatnio 3 dni pod kroplówą z oksy leżałam zanim zaczęło się coś dziać:-) XXX Ja 3 tyg temu mialam jakieś 14kg na +, a mały ważył 2,5kg, za dwa dni mam wizytę więc podam wam stan faktyczny XXX Jak przeczytałam to co wam się śni, to aż żałuje, że spać nie mogę:-) XXX Ja taż zawsze tylko pampersów używałam, bo inne się jakoś nie sprawdziły... W mm + butelkę też zamierzam się zaopatrzyć, bo o ile przy córce miałam nadprodukcję mleka, tak przy synu już niekoniecznie, tzn. laktację miałam, a mleko nie bylo treściwe i mogłam go karmić i karmić a on się darł bo ciągle byl głodny, zresztą już w szpitalu mi go dokarmiali mm:-)
  11. No wiecie, tylko 2 dni na forum nie wchodziłam a tu 10 stron mam do nadrobienia:-)
  12. Dziewczyny, właśnie sobie uświadomiłam, że za równiuśki miesiąc mam pierwszy termin porodu tzn. termin mam wg ostatniej @ na 7-go, a wg usg na 12-go października. O jaruśku jak ja się cieszę, że to już niedługo. Tylko z drugiej strony kurczę mam jeszcze tyle do zrobienia, że nie wiem czy się z tym wszystkim wyrobię. . .
  13. Ach te teściowe, ja z moją już 3 rok nie rozmawiam i dobrze mi z tym. Nawet z m mi się lepiej zaczęło układać od tamtego czasu.
  14. Anja, ja biorę ciążowe, bo z doświadczenia wiem, że po porodzie zawsze mi brzuch zostaje i wyglądam na 5 mc ciąży. Ale ja mam taką budowę, że mi brzuchol wywala.
  15. Cześć dziewczyny, ostatnio nie bardzo miałam czas żeby tu zajrzeć i co? I okazało się, że wszystko usunięte. Ale jakoś was znalazłam... XXX Ja też ostatnio humorek mam taki, że ze wszystkimi się kłócę. Od rodziny po znajomych. Kurde, dobre rady wszystkich dookoła mnie wykańczają. Chciałabym już urodzić... Jeszcze miesiąc...
  16. Te leki zapisał mi gin po konsultacji z internistą, z tego co wiem to są to jedyne tabl które można brać w ciąży na ciśnienie, a jak zgłosiłam interniście, ze źle się po nich czuję, to w poprzedniej ciąży stwierdził, ze ja nie jestem tu najważniejsza, a teraz spytał czy jeśli naprawde tak mi źle to może podrzuciłabym komuś dzieci na te pare mcy. Kret*n. Dlatego poddałam się i grzecznie zażywam to co każą. Teraz już nie śpie tyle i dwie drzemki w ciągu dnia wystarczają. No i też muszę dwa razy dziennie ciśnienie sobie mierzyć, choć przyznam szczerze, ze wogóle tego nie robie...
  17. Cześć dziewczyny Jak ja wam zazdroszcze, że wy już prawie przy mecie jesteście:-) ja mam jeszcze 3 mce do rozwiązania:-) ale mam pytanko czy robiłyście jakieś specjalne ćwiczenia ułatwiające poród? Ja jedyne co znam i sama stosuje to ćwiczenia kegla, ale może są jeszcze jakieś....
  18. Oj sorki dziewczyny, dwa razy mi się wysłało:-)
  19. Cześć dziewczyny Anika czytałam ze masz problemy z ciśnieniem, co ci przepisali? Ja biore dopegyt najpierw 1tab raz dziennie, a od m-ca zwiekszyli mi dawkę na 2 razy dziennie. Zanim zaszłam w ciążę wogóle tego ciśnienia nie kontrolowałam chociaż zawsze miałam wysokie. W poprzedniej ciąży też musiałam je obniżać. To jakaś masakra jest. Ja po tych tabl nie potrafię normalnie funkcjonować, może zabrzmi to śmiesznie ale z myśleniem też mam kłopoty, tzn. z koncentracją. Np, stoję na światłach, słyszę ze ktoś trąbi, po czym okazuje się, ze to na mnie, bo już dawno zielone:-) Dodatkowo płytki krwi mi spadły i już mi lekarka zapowiedziała ze jak sie wyniki nie poprawią to na poród sn nie mam co liczyć. A jak u ciebie jest?
  20. Cześć dziewczyny Anika czytałam ze masz problemy z ciśnieniem, co ci przepisali? Ja biore dopegyt najpierw 1tab raz dziennie, a od m-ca zwiekszyli mi dawkę na 2 razy dziennie. Zanim zaszłam w ciążę wogóle tego ciśnienia nie kontrolowałam chociaż zawsze miałam wysokie. W poprzedniej ciąży też musiałam je obniżać. To jakaś masakra jest. Ja po tych tabl nie potrafię normalnie funkcjonować, może zabrzmi to śmiesznie ale z myśleniem też mam kłopoty, tzn. z koncentracją. Np, stoję na światłach, słyszę ze ktoś trąbi, po czym okazuje się, ze to na mnie, bo już dawno zielone:-) Dodatkowo płytki krwi mi spadły i już mi lekarka zapowiedziała ze jak sie wyniki nie poprawią to na poród sn nie mam co liczyć. A jak u ciebie jest?
×