hh29
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
dziewczyny, ake te przeczucia nie zawsze sie sprawdzaja! ja w pierwszej ksiazkowej ciazy ciagle sie balam, jak mala przestawala kopac, to ruszalam brzuchem, zeby zaczela, a w drugiej, ktora poronilam, bylam nastawiona pozytywnie (bo doswiadczeniach w pierwszej). potem biochemiczna i znowu negatywne nastawienie, bo balam sie poronienia. no i domyslam sue, ze kolejna ciaza tez bedzie pod znakiem skrajnego strachu, nawet jesli bedzie ksiazkowa :(. takze nie nastawiajcie sie negatywnie (albo choc sprobujcie wierzyc, ze bedzie dobrze). wiem, ze to trudne, bo sama czesto mysle, ze juz nie bedzie mi dane zostac mama...
-
nefer, bo masz kontrole nad swoim zyciem, tylko ze sa rzeczy, nad ktorymi nie da sie miec kontroli. zadna z nas nie ma, lekarze sa bezsilni rowniez. tego, co sie wydarzylo nie moglas przewidziec ani zmienic. teraz wazne, zebys znala powod i dostala odpowiednie wsparcie w kolejnej ciazy. mietowka, zycze, zeby @ juz przyszla i zebys mogla rozpoczac starania :).
-
nefer, nie jestes zla matka. pamietam pogrzeb mojej babci, ona juz kilka dni po smierci wygladala bardzo zle, byla strasznie zmieniona, po miesiacu pewnie tez nie moglabym na nia patrzec :(. przykro mi, ze musialas to przejsc. czemu trzymali cialko alexa tak dlugo? co do badan - histopatologiczne to podstawa, moze dlatego chca czekac. jesli mialabys robic zespol antyfosfolipidowy itp. to masz na to tylko 6 tygodni, a pozostale rzeczy mozesz zrobic chyba pozniej, wiec tutaj nie musisz sie spieszyc.
-
a ja zglupialam do reszty. znajoma oznajmila mi, ze jest w 10 tc drugiej ciazy. i czuje sie fatalnie, bo nie potrafie sie tym cieszyc :(. nie zycze jej zle, ale dopadl mnie dolek po tym newsie :(. nie dosc, ze starsza, ze z pierwsza ciaza miala klopoty, to cyk w pierwszym cyklu i jej ciaza sie rozwija, a moja przestala :(. matko, nigdy nie podejrzewalam nawet, ze problemy z ciaza (zajsciem, donoszeniem) to jest taki bol psychiczny :(. mam meza, dziecko i psa, zawsze myslalam, ze w razie kloptu adoptujemy drugie dziecko, a teraz... boli mnie :(.
-
ja tez pilam sanostol w dziecinstwie, teraz kupilam corce, czy dziala nie wiem, bo uzytkuje od 2 tygodni ;).
-
mucha, ja z natury jestem panikara, u mojej corki roznych rzeczy sie na poczatku dopatrywalam, oczywiscie zadnej z nich nie ma, u siebie wiele razy tez i bez potwierdzenia, wiec nie chce teraz sama sie diagnozowac i dodatkowo stresowac czyms, co moze sie nie potwierdzic, a czego zaden lekarz mi nawet nie sugerowal. poszperalam juz troche nt. poronien i po prostu statystyka mowi, ze nawet przy nawracajacym poronieniu (ktorego nie mam, bo trzeba miec 3 potwierdzone klinicznie ciaze, wiec biochemiczna sie nie kwalifikuje) kobieta, ktora urodzila juz zywe dziecko ma 70% szans na sukces. jesli do tego ma regularne cykle, brak stwierdzonych chorob i wiek ponizej 35 lat to tym bardziej. jesli teraz bede siedziec i zadreczac sie mysla, czy czasem nie mam tego czy owego, to chyba zrezygnuje ze staran o dziecko calkiem ;). dlatego tym razem troche postaram sie olac moja panikarska nature i zdac sie na lekarza. jesli zarzadzi badania i leki to sie dostosuje, jesli nie, to nie. to dobrze, ze te plecy nie bola cie okresowo czy porodowo :). nic to przyjemnego, ale przynajmniej dobrze rokuje. dawaj znac, jak u ciebie. oby krwawienie sie nie powtorzylo.
-
no to ja chyba zaczne chodzic na obcasach, bo ostatnio biegam za corka na plaskim ;). no i mam motywacje, zeby meza wyciagnac na jakies zagraniczne wojaze :). faktycznie dziwni sasiedzi. my raz w starym mieszkaniu wezwalismy policje, ale to byla impreza na maxa i spac sie nie dalo, pukalismy 2 razy, zeby ich poprosic, zeby byli ciszej i nikt nie otworzyl. a ja na drugi dzien zaczelam rodzic ;), po tej nieprzespanej nocy bylam padnieta. co do nowych osiedli - podobno w nich bardzoej nosi halas. znajomi nie moga prac po 22, bo sasiadom przeszkadza, u nas nie ma problemu, a mamy prad dwutaryfowy, wiec zawsze piore w nocy. takze moze wbrew pozorom sasiedzi was slyszeli, mimo ze bylo kulturalnie. ale i tak powinni najpierw zapukac, a nie od razu wzywac policje.
-
krwawienie implantacyjne owszem, ale chyba nie przy spadku temperatury... powinna byc caly czas podwyzszona. jesli jest niska, to wskazuje na to, ze albo owulacji nie bylo (i jeszcze bedzie albo wcale nie bedzie w tym cyklu) albo to okres. z tym, ze poniewaz to dopiero 21 dc, to bym okres wykluczyla, skoro muetowka normalnie ma dluzsze i regularne. jak tam, mietowka, dalej masz plamienie?