Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Milita

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Gratulacje a_gusia!!! Cieszę się Twoim szczęściem i trzymam kciuki za kolejne próby w przyszłości :)
  2. Witajcie Dziewczyny po baaardzo długim czasie :) Czy jeszcze któraś mnie pamięta? Powinnam zmienić stopkę bo w styczniu urodziła się moja córeczka Zosia :) Z drugiego transferu. Czeka na nas jeszcze jeden ostatni zarodek po którego wrócimy aleto za kilka lat. Miałam transfer 3 zarodków i wszystkie się zapłodniły. Póki co Franek rok i 5 miesięcy oraz 2 miesięczna Zosia absorbują cały mój czas. Gdyby 2 lata temu ktoś mi powiedział że tak będzie wyglądało moje życie to bym nie uwierzyła :) Także Dziewczyny głowa do góry!!! Trzymam kciuki za każdą z Was. Widzę tu znajome nicki wciąż. xxx a_gusia czy jesteś tu jeszcze????
  3. Morela, dzięki za wywołanie, weszłam dziś po baaaardzo długim czasie. i tylko kilka postów udało mi się przeczytać. Teraz czasu zdecydowanie mniej ale jestem ciekawa jak tam u znajomych forumowiczek :) Brzuszki rosną a za pozostałe trzmam kciuki bo na każdą z Was przyjdzie kolej. U nas dobrze, mój synuś już 9 miesięcy skończył a ja jestem w 13 tygodniu, po podaniu mojego 2 zarodka. Jeszcze nie wiem kto tam mieszka ale najważniejsze że wszystko dobrze. Pozdrawiam Was Dziewczyny :) xxx a_gusia rodzę dobry miesiąc po Tobie :)
  4. Zuzka1212 ciesz się, że trafiłaś na kompetentnego lekarza, który nie zaszczepił ze względu na krew w stolcu. Nie można szczepić nawet przy zwykłym katarze a co dopiero przy czymś takim. Co do szczepionek to popytajcie lekarzy o płatne zamienniki bo jeśli chodzi o niektóre szczepionki te refundowane przez nfz to sam syf wstrzykują. Powiedziała mi to po cichu pediatra na korytarzu jak dopytywałam się o nazwy szczepionek. Oczywiście mało kto o tym mówi bo przychodnie muszą pozbyć się tego syfu. xxx Do dziewczyn które stosowały luteinę dopochwowo przez dłuższy czas. Czy zdarzyło Wam się podrażnienie po niej? Jeśli tak jak to wyleczyłyście? Wszystko mnie i swędzi i piecze już od tego ładowania 12 tabletek na dobę :(
  5. julia83 wizytę mam w sobotę ale nie sądzę aby było serduszko. & był transfer, to dopiero 3 tygodnie. Bardziej idę skontrolować hormony i skonsultować dawki leków,ale usg będzie też. xxx Dziewczyny a na wizycie serduszkowej badanie było przez pochwę czy przez brzuch bo już nie pamiętam. xxx penelopka mam jednego bodziaka z Pepco ale jakościowo słabe są te rzeczy, po praniu szmata. Z drugiej strony dziecko szybko wyrasta. Ja po miesiącu miałam całą siatę bodziaków wyniesioną już do piwnicy. Dobre jakościowo i też tańsze są rzeczy z Tesco marki FF, kilka miałam. Ja akurat zaopatrywałam się w te pierwsze bodziaki z lumpa za 4-5 zł i jakościowo super. Najwięcej marki Next. Po praniu nic, kolory żywe, bawełna porządna, nie zniszczone bo ile takie dziecko pnosi. I nie kupuj dużo bo i tak będziesz pranie co 3 dni robiła :) Wiem,że dla niektórych to niewyobrażalne takiemu maluchowi używki kupować, ale nawet czytałam że to lepiej bo bawełna jest wyprana z tych wszystkich złych składników co mają nowe rzeczy.Ja kupowałam, prałam raz w zwykłym proszku a drugi raz w płynie dla niemowląt, później wyprasowane i gotowe. W Smyku to śpiochy po 25 zł minimum.
  6. a-gusia dopiero przeczytałam Twojego posta o lekarce, która skreśliła Twoją ciążę. Jak dobrze, że nie odstawiłaś leków. Niestety takie historie się zdarzają. Jak leżałam w szpitalu to jedna dziewczyna opowiadała że jej jeden gin też postawił taką diagnozę i mało tego, umówił ją na skrobankę, bo twierdził że tak będzie najlepiej. Na szczęście coś ją tknęło i poszła w między czasie do innej gin, która zobaczyła piękne bijące serce... Bez komentarza!
  7. Dziękuję za odpowiedzi co do tych krwiaków. Tak z ciekawości pytałam, teraz przy drugiej ciąży muszę trochę się oszczędzać, chociaż przy Małym to trudne. Dziś pobudka przed 6.00 i wiadomo że nie idzie nie dźwigać, nosić, szarpać się ale wierzę że będzie dobrze. xxx Julia nie przejmuj się tą nerką to nic groźnego, mój tata np. w wieku 55 lat dowiedział się że jego druga nerka jest mniejsza i inaczej wykształcona i do dzis nie ma z tym problemów a ma ponad 60 lat. xxx a_gusia ja transfer miałam 9.02 a odstawiałam wsystko tak w połowie kwietnia, chyba estrofen szybciej ale nie pamiętam dokładnie kiedy. Luteina stopniowo była odstawiana a w połowie kwietnia już całkowicie nic nie brałam. xxx julia, a-gusia a myyślicie że przyrost bety ma znaczenie a płeć???? :) Ale by było gdyby to córcia teraz.
  8. Dziękuję Dziewczyny za gratulacje i odpowiedzi. Muszę zadzwonić do klinikii zapytać się jak to jest z tą wizytą bo nie wiem do kiedy i ile tych lutein brać. Już myślałam że może się komórka podzieliła na bliźniaki i stąd taki przyrost ale to chyba mało prawdopodobne. xxx Wiadomo skąd się biorą te krwiaki?
  9. Witajcie Dziewczyny, moja beta 10 dni po transferze 226. Kurcze w sumie przyrost chyba spory bo 4 dni temu 13.05 było 17. Co myślicie? Może się mylę ale jak spojrzałam na moją stopkę ostatnio przy pierwszej ciąży to tak nie rosła. Orientujecie się czy może dlatego że tym razem była śnieżynka??? xxx a_gusia czy na wizytę serduszkową też szłaś do invicty? Umawiałaś się? A jeśli tak była to wizyta na nfz? Widzę w Twojej stopce, że miesiąc od transferu było już u Ciebie serduszko, więc zastanawiam się czy mogę się umawiać na czerwiec w ramach programu. Już nie pamiętam jak to było za pierwszym razem.
  10. Morela gratulacje!!!! Cudny czas przed Wami. Niech Maluszek rośnie zdrowo!!! :)
  11. Dziewczyny co do misiaszumisia bo widziałam,że jedna z Was o nim pisała to tak teraz z perspektywy czasu uważam że to ściema, jesli chodzi o tak małe dzieci. Wiem, że to szum z brzucha i że wtedy malec niby lepiej śpi. Ja też zakupiłam, a dziewczyny to nawet w szpitalu już go miały zabrane. Prawda taka że taki noworodek śpi 22 godziny na dobę i czy mu będzie coś tam szumieć czy też nie. U mnie zauważyłam że sprawdza się lepiej po kilku miesiącach. Mam z tą funkcją, że jak zacznie się wiercić czy marudzić to się włacza i wtedy rzeczywiście wydłuży Frankowi drzemkę bo jeszcze na chwilę zaśnie (oczywiście nie zawsze) ale wcześniej zaraz po urodzeniu kompletnie się nie przydał. Mały spał non stop jak większość noworodków, jadł i spał. Wiem, że każde dzieci są inne ale znałam też rodziców co ściągali aplikację na smartfona właśnie z takim szumem (bo są darmowe) i miały dla dziecka oddzielny telefon żeby czasem nikt nie zadzwonił dziecku nad uchem, włączało się tryb samolotowy aby nie emitował fal i taki telefon leżał sobie gdzieś tam w łóżeczku czy w wózku :)
  12. Dziewczyny, beta 17 :) Jestem w ciąży!!!!!! Przerażenie miesza się z radością i jeszcze to do mnie nie dociera...
  13. Dzięki Dziewczyny na kciuki. Jutro wieczorem dam znać bo odbieram wynik bety. Może piątek 13-go będzie szczęśliwy :) Śnieżynko rośnij!!!!
  14. Sylkaaa zerknełam w Twoją stopke, no właśnie po 9 dniach robiłaś betę więc jest jeszcze nadzieja i dla mnie :)
  15. Witam Dziewczyny, nie zaglądam często bo przy Małym to już nie ma tyle czasu. Miałam w sobotę 7.05 transfer mojego drugiego Malucha. Pierwsza weryfikacja wczpraj 10.05 ale jak dla mnie to bezsensu robić betę po 2,5 dniach. Wyniosła 0,1 - cudów się nie spodziewałam. Kolejna w piątek 13-go i mam nadzieję że będzie to szczęśliwy piątek. W sumie nie wiem po co kazali mi robić ta betę po 2 dniach skoro lekarz mówił że2 i 3 weryfikacja coś pokaże no ale dobra zrobiłam. Muszę mysleć pozytywnie. xxx Jak dobrze pamiętam Sylkaaa Ty brałaś drugiego mrozaczka. Pamiętasz po ilu dniach od transferu wzrosła beta?
×