Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ania3211

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ania3211

  1. Witam, Hubercik miał wczoraj zrobiony rezonans głowy i czekamy na konsultację z neurologiem i zobaczymy co powie. A i martwiłam się co z odruchem ssania bo karmienie cały czas przez sondę i dzisiaj zabrałam smoczek i trochę go postymulowałam i zassał i cysia sobie smoka. A jutro zabiorę butelkę i zobaczymy czy też załapie bo z piersią dzisiaj nie zabardzo wiedział co zrobić.
  2. Witam, Dziewczyny chcę wam powiedzieć że w piątek Hubercik został odłączony od respiratora i radzi sobie sam z oddychaniem. Mamy nadzieję że już nie będzie potrzeby ponownego podłączenia. A przyczyny nadal nie znaleźli, jutro mają zrobić rezonans głowy bo myślą że to coś neurologicznego, zobaczymy co wyjdzie. A wogóle to gratulacje dla nowych mam i dużo zdrówka. Jak będę miała chwilę to nadrobię czytanie bo teraz to całe dnie na dojazdach i pobycie w szpitalku. Pozdrawiam
  3. Witam dziewczyny, U nas narazie bez zmian Hubercik nadal sam nie oddycha, robią mu cały czas jakieś badania i każą cierpliwie czekać na wyniki, a te które do tej pory zrobili wychodzą dobrze. Jak się okazuje Hubercik przy porodzie dostał wylewu II stopnia i możliwe że to od tego wszystko się tak potoczyło. Czekamy do wtorku na konsultację z neurologiem. Pocieszam się tym że mu się nie pogarsza i że przyjmuje pokarm który mu odciągam, a przedwczoraj zaczął już otwierać oczka.
  4. Witam dziewczyny, 18 listopada o godz.8.20 przez cc przyszedł na świat Hubercik waga 3080, dł.54 cm. Niestety miał problem z podjęciem czynności oddechowych i był reanimowany, został zaintubowany i podłączony do respiratora i przewieziony do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka. W chwili obecnej jego stan jest określany jako ciężki ale stabilny. Niewiadomo co było przyczyną, czekamy na wyniki badań. To czekanie i niewiadoma jest najgorsza.
  5. Listopadowe mamy jak samopoczucia przed jutrem? Od której godziny nic nie jecie?
  6. Z tego co pisały dziewczyny to wystarczy jedna wizyta, ja osobiście chodzę do dr.Ślęczki, bardzo przyjemny konkretny lekarz prowadzi obecnie moją drugą ciąże. A też jestem z okolic Sławkowa.
  7. Już Wam zazdroszczę wy już w poniedziałek będziecie po a ja się będę jeszcze stresować. Jak będziecie mogły to dajcie znać jak poszło.
  8. Ja mam tak samo mój mąż też do późna w pracy siedzi chociaż tyle że Amelka ma już 5 lat i umie się sobą zająć ale dochodzi nam jazda do przedszkola i zobaczymy jak sobie z tym poradzimy.
  9. Moja córka też była bardzo spokojnym dzieckiem, przesypiała nam całe noce nawet do jedzenia musiałam ją budzić a potem butle to przez sen zjadała zobaczymy jak synuś się będzie sprawdzał :-)
  10. To tak jak u mnie też się strasznie stresuje a co do spania to ja na bezsenność cierpię, dosypiam tak gdzieś do 3 w nocy a potem to już taka męczarnia.
  11. Listopadowa_mama i gosclistopadowamama jak samopoczucia przed wielkim dniem? Dzela89 się nie odzywa pewnie już po. Ciekawe jak tam Vanka ale też już pewnie z maleństwem.
  12. Safari i Iza moje gratulacje, dużo zdrówka dla Was i maleństw. Gosiaczek daj znać po. A Ags też już pewnie rozpakowana :-)
  13. Witam dziewczyny Ale się dzieje nie było mnie kilka dni a tu tyle rozpakowanych mam :-) wszystkim gratuluję i dużo zdrówka. A u mnie przeziębienie skończyło się antybiotykiem a mam czas do wtorku żeby całkiem wyzdrowieć bo nie chciałabym malutkiego zarazić. Ags powodzenia daj znać po wszystkim Pozdrawiam
  14. Cześć dziewczyny, ja nadrabiam zaległości - dopadło mnie przeziębienie i kiepsko się czuje, strasznie słaba jestem, mam nadzieję że się wykuruje bo zostało mi 10 dni. Gratulacje dla newt i zimowej mamy dużo zdrówka dla was i maluszków.
  15. A co do czasu pobytu w szpitalu po cc to mnie lekarz powiedział że jak we wtorek zrobi cc i wszystko będzie dobrze ze mną i maluszkiem to że w piątek wyjdziemy. Gorzej jak mały dostanie żółtaczki to wtedy pewnie pobyt się przedłuży.
  16. Witam dziewczyny, ja też już czekam i odliczam dni i mam nadzieję że dotrzymam te 10 dni bo jakieś przeziębienie mnie dopadło i muszę się wykurować.
  17. Witam dziewczyny, Na początek ogromne gratulacje dla Malinowa , Karolinaaaa i Katka dużo zdrówka dla Was i maluszków. A moja córcia złapała jakieś choróbsko i siedzimy w domku, ach te wirusy... A ja sie jeszcze trzymam chociaż w nocy mam straszne bóle po prawej stronie że ciężko mi się na drugi bok odwrócić.
  18. Vanka dobrze że pojechałaś i teraz przynajmniej spokojniejsza będziesz. A ja dziewczyny siedzę z moja córką w domku bo jakieś przeziębienie ją dopadło.
  19. mniejsz*******iwość małej to może ma już mało miejsca i dlatego ale ja ci doradzam zadzwoń i powiedz będziesz spokojniejsza.
  20. vanka jak masz coraz gorzej to zadzwoń do lekarza i powiedz mu jakie masz objawy. A do którego lekarza chodzisz? Ja chodzę do dr. Ślęczki i jak mi ten nerw brzuszny poraziło to też się wystraszyłam kazał mi przyjechać a to tylko dlatego że dwa dni przed tym wypuścił mnie ze szpitala z powodu skurczów i powiedział że to porażenie i że najprawdopodobniej będzie powoli postępować i że dopiero po rozwiązaniu też powoli będzie odpuszczać.
  21. vanka mnie to wygląda na to że masz ucisk na kręgosłup i dlatego ten ból i niedowład w nodze. Mnie poraziło nerw brzuszny i nie mam czucia od pępka do spojenia łonowego. Tak to już jest coś się źle ułoży i od ucisku mamy takie objawy.
×