anulla85

elua jeśli dobrze rozumiem to współżyłaś z mężem albo w dzień owul albo jeden dzień po niej czyli teoretycznie jeśli wstrzeliliście sie w owul to jaknajbardziej masz szansę:0) Niestety prawie wszytskie "tu" przeżywamy podobne emocje towarzyszące staranio i podobnie wyszukujemy sobie objawów ciązy... Trzeba wierzyć że za któryms razem to na pewno będzie objaw ciązy a nie zblizającej się @... :) patka122 ja tez miałam kilka dni po owul uczucie ciepła w podbrzuszu, do tego kucie i mrowienie i pobolewanie... i za pewnie w rzuszłym tygodniu przyjdzie @... no także juz nawet wrzuciałam do torebki kilka podpasek specjalnie żeby się nastawić na @...bo jak nie przyjdzieto będzie mi łatwiej się cieszyć nic gdybym się nastweiała że jestem w ciązy i przeżywać kilejną porażkę...:/ Ifka84 ja na prawdę pierwsze słysze o wzdęciach w ciąży... ale teoretycznie każdy organizm ineczej odczuwa zbliżające się zmiany więc możliwe że u niektórych kobiet może wyglądac to tak. Geberalnie - Daj Ci Boże żeby Twoje objawy się sprawdziły:)

mili1788 tak to już jest, bardzo często badania wychodza dobrze, nie ma zadnych przeciwskazań a ciąży nie ma... ale trzeba optymistycznie patrzeć w przyszłośc, przyjdzie taki cykl że @ nie przyjdzie, nie trac wiary:) Każda kobieta zostaje mamą, jedne szybciej inne póxniej i w ten czy w inny sposób:) Ja tez sobie powtarzam że nie tan miesiąc to następny...

Ifka84 wzdęcia objawem ciązy... a to ciekawe... Generalnie na siłę szukasz sobie objawów ciążowych... przykre bo jeszcze gorzej znosi się kolejne rozczarowanie... ale tak niestety działa psychika kobieca...:/

mili1788 mi na ostatniej wizycie lekarz przepisał luteinę żeby wyregulować @. Wspomniał coś o monitoringu cyklu ... ale może pójde do niego w kolejnym cyklu bliżej owul i niech mi powie czy są pecherzyki. A może masz cykle bezowulacyjne? Wiesz ja np robie te testy owul z allegro, na tescie jest napisane że druga kreska musi być równei ciemna jak pierwsza... u mnie zawsze ( w tym miesiącu wychodziła 6 dni ) druga kreska słabiej widoczna... co się podobno powinno interpretowac jako test negatywny... Może te z allegrto są takie badziewiaste:/ W czwartek był stosunek, w piątek i sobotę miałam dużo śluzu płodnego to w niedziele powinna być owul? Dziewczyny jak to jest z tysm śluzem, występuje on zawsze przed owul, ale ile wcześniej? jak u mnie był od piątku rano i w sobotę też to w niedziele owul czy jeszcze póxnije czy może w trakcie jak występuje śluz?

mili1788 dzięki, My rónwież od roku... z tym samym efektem...:/ generalnie najgorsze jest to że u mnie tak jest ciążko doszukać sie owulacji, teoretycznie w czwarek był stosunek w piątek miałam duuuużo śluzu i w sobotę też... w zasadzie mogłabym być w ciąży ale znając moje szczęście ... najgorsze jest to że nie wiem kiedy tak na prawdę mam owul to testy owul te z allegro pokazują mi od czwartku do wczoraj drugą kreską jasniejsza, wydaje mi się że jestem po owul bo nie ma sluzu tylko to pobolewanie brzucha... biorę oczywiście pod uwagę że może nie pękają mi te pęcherzyki i stąp to dziwne pobolewanie...

Hej dziewczyny, staramy sie z męzem o drugie dziecko tylko niestety na razie bezowocnie... w tym cyklu testy owul z drugą blada kreską wychodziły mi od czwartku i wczoraj również, czyli 5 dni, zawsze druga kreska słabiej widoczn ale chyba taki urok testów z allegro, nie wiem kiedy mam owul bo mam bardzo nieregularne cykle, cała czas mam takie pobolewanie, kłuci i jakby promieniowanie w brzuchu... cholercia nie wiem czy to po owulacyjny ból - jesli coś takiego jest , czy może to takie pierwsze syndromy ciązy... czy może cały czas czekam na owulację ... Kuźwa nic już nie wiem:(

Dokładnie, Alkoholika nie zmienisz, to choriba, nałóg... Ja sama wyszłam za alkoholika, mimo że on aoczywiscie twierdzi że nie jest alkoholikiem... Najbardziej prozaicze jest w tym wszystkim to ze jestm ładna, wykształcona, pochodze z dobrego domu, jestem pracowitam, zaradna, oszczędna ... i wiem że tylko przez to że z nim jedstem nic w życiu nie osiągnę bo on mnie "blokuje"... Dletago tez moja rada - dziewczyno odejdz, nie niszcz sobie życia, ja czasami mam wrażenie że przez niego mam nerwicę... Dzisiaj mam 2 rocznicę ślubu... dzień w którym podjęłam jedną z najgorszych decyzji w życiu...

Byłam kilk arazy w Egipcie, ogólnie jeździ tam dużo młodych ludzi, przewazni bez rodzin bo widomo z dzieckiem to strach ( chodzi mi o klimat - klątwa faraona itd) Czy ja wiem czy niebvezpiecznie, na terenie hotelu nic Ci nie grozi, wycieczki fakultatywne te zodbywają sie w dużych grupach, na bank poznasz jakąś grupkę młodych polaków którzy podobnie jak Ty albo wyjechali sami albo w małekj grupce... Ludzie lubią się integrowac na takich wakacjacjach:0