Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Basik30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Kinia czytam Was codziennie chociaż tych wpisów jak na lekarstwo. Ja w sumie też nie piszę bo jakoś nie chcę sprawiać Wam przykrości. U mnie ok a u Was ciągle pod górę, cały czas trzymam kciuki. Jest dobrze i czasem się tego boję, tyle lat starań poświęcenia łez bólu, i w momencie kiedy nadziei już brak wszystko się udaje. Moja ciąża przebiega idealnie żadnych mdlosci omdleń. Nast wizyta 30 stycznia. Mały ułożony już główkowo więc poród naturalny. Termin na 18 marzec zbliża się wielkimi krokami.
  2. Kiinia U nas wszystko w porządku. Mały waży prawie 400gr. Z czaszką, serduszkiem i kręgosłupem wszystko dobrze. Dr powiedział, że na ten czas ciąży wszystko jest dobrze. Następna wizyta 30.11. Tak sobie myślę, że w grudniu powinnam chyba zacząć powoli coś kupować. Nie mogę w to wszystko jeszcze uwierzyć!! Tobie życzę powodzenia!!! Nie pamiętam dokładnie jak to było u mnie musiałabym znaleźć papiery ale długi protokół miałam ok miesiąca.
  3. Dziękuję Dziewczyny za miłe słowa, to już 17 tydzień. Aż ciężko uwierzyć ale czas tak szybko teraz leci!
  4. Ja już po wizytach u endo i gina. Tsh ładnie spadło do 0,6 następne badanie za 4 tygodnie a usg tarczycy za 3 miesiące chyba, że coś zacznie się dziać. U gina też ok. Dzidziuś rośnie tak jak powinien, następna wizyta 3.10.2016 a termin porodu wyznaczony mam na 18.03.2017. Co do samopoczucia to jest ok i oby tak dalej. Mam małe mdłości ale na szczęście nie wymiotuję. Jestem ciągle śpiąca i co za tym idzie trochę leniwa nie chce mi się nic robić. Ale dzięki temu dużo odpoczywam:)
  5. Dziewczyny mam pytanie. Co myślicie o farbowaniu włosów? Mam już taki siwy odrost że trochę mi wstyd. Czy te farby bez amoniaku są na prawdę nie szkodliwe?
  6. Przepraszam że tak późno piszę ale wróciliśmy po 19 musiałam odetchnąć. Wzięłam prysznic i jestem. Dr Owczarek bardzo młody, przystojny i konkretny lekarz. Stwierdził, że 8 tydzień wszystko ok fasolka ma 14mm. Powiedział też że wcześniejsze robienie usg niż 11 tydz jest bez sensu i niekiedy są nie potrzebne nerwy tak jak w naszym przypadku. Ja miałam plamienie po antkach 8 czerwca ale @ 20 maja. Według niego przy takich rozbieżnościach jako termin porodu pod uwagę bierze się obraz usg a nie ostatnią @. Na razie nie ma powodu do zmartwień. Mi i M kamień spadł z serca. Po wyjściu z gabinetu przyznał mi się jak bardzo się bał...
  7. Kinia wizyta dopiero o 17. Za 3 godziny ruszamy bo do Rzgowa mamy 250 km.
  8. Czwartek zbliża się wielkimi krokami... Zaczynam się bać tego co dr powie. Mam ciągle nadzieję że to pomyłka w obliczaniu i wszystko będzie ok, nie wyobrażam sobie inaczej. Ale strach jest... Tak sobie myślę, że przecież gdyby płód źle się rozwijał to chyba bolałby mnie brzuch? Czy nie? Ja czuję się bardzo dobrze. Mam normalne objawy, bolą mnie piersi, na koniec dnia kręgosłup daje znać i szybko się męczę. Tak z innej beczki. To usg będzie robił dr Owczarek w Gamecie. Czy wiecie coś na jego temat? Jaki on jest?
  9. Szmacioszka ja to w ogóle myślałam że ciążę liczy się od punkcji ( w naszym przypadku) a nie od krwawienia tak jak to naturalnie się zachodzi. Staram się myśleć pozytywnie mam nadzieję że to pomyłka i za tydzień będę mogła odetchnąć z ulgą. Chciałabym już tak na prawdę cieszyć się tą ciążą tak ze wszystkimi. W domu nie wiedzą, pewnie się domyślają bo od miesiąca jestem na L4 a głupi nikt nie jest. Nie dopytują ale się domyślają. Przełożona w pracy jest w temacie na bieżąco ale reszta dopytuje co jest, kiedy wracam. Mam dosyć wykręcania się od odpowiedzi. Nie chodzi mi o chwalenie się wszystkim dookoła ale nie chcę już kłamać, chcę się cieszyć i nie żyć w ciągłym strachu że coś się stanie. No a żeby nie było nudno to kontrolne tsh urosło prawie do 3!!! I następny niepokój. Kontaktowałam się już z endo dawka leków zwiększona mam nadzieję że szybko się unormuje. Jak nie urok to sraczka!!!
  10. gość Z tego co mówiła w zeszłym tygodniu dziś zacząłby się 7 tyd i ok. Ale na dzisiejszej wizycie wyliczyła że dzisiaj jednak zaczyna się 8. Więc nie wiem kiedy się pomyliła dziś czy poprzednio?
  11. Punkcja była 22.06 transfer 27.06 czyli 5-dniowy zarodek. Dr wyliczyła dzisiaj początek na 8.06 wtedy dostałam plamienie po odstawieniu antków.
  12. Kinia Wszystko jest ok jak na ten etap. W sumie to 5 tydz i 6 dzień. W środę za tydzień następna wizyta no i okaże się czy dobrze się rozwija, powinno być już serduszko.
  13. Kinia możesz mnie wpisać do kalendarza, we wtorek mam umówioną wizytę. Dzwonili z Gamety no gin kazała przyjmować dalej leki no i pojawić się we wtorek lub środę. Tak myślę, że gdyby było coś nie tak to kazałaby przyjechać wcześniej a nie że jeszcze mogłam wybrać sobie dzień... Jestem dobrych myśli... Bety już nie powtarzam nie chcę się stresować...
  14. Dzisiejsza beta 376,41 prawie 100% więcej niż dwa dni temu. Jednak czy to aby i tak nie za mało na 16 dpt? Jutro będzie się kontaktowała ze mną moja gin mam nadzieję że nie powie mi nic niepokojącego...
  15. Właśnie dzwoniła gin takie wahania mogą świadczyć o ciąży pozamacicznej w środę powtórka bety
×