kajka030

magda 113 - jak u ciebie ? wszystko w porządku po wizycie?

magda 113 - ja jestem już po 4 USG , najpierw podejrzenie tych sączących się wód ale jest ok, na wczorajszym wyszło mi że mam II stopień dojrzałości łożyska trochę wcześnie. Za 2 tygodnie muszę się umówić gdzieś na prywatną wizytę bo straciłam całkowicie zaufanie do swojego lekarza. A moja dzidzia się nie rozkręciła nadal rano i wieczorem czuję słabe kopniaki w ciągu dnia czasem chyba się przeciąga ale nic wielkiego. To czekam na relację co u ciebie

magda 113 - jak się ujawni to podziel się informacją :). Prawdę mówiąc to miałam cichą nadzieję na drugiego synka. Ale z córy też się cieszę będzie parka :). Jednak od początku jak się dowiedziałam a to był 7 tydzień to chodziłam i mówiłam że będzie córa bo daje popalić mocno. A wczoraj jak miałam robione pierwsze USG to buzię widziałam i nie wiem jak to możliwe ale wiedziałam że córa. Przy synku też w 20 tygodniu widziałam buzię i wiedziałam że będzie syn ale ujawnił się dopiero w 35tygodniu tak się zawsze na USG chował.

magda 113 - wizyta u lekarza skończyła się nerwówką, bo nie mógł znaleźć tętna, i miałam podejrzenie że wody mi odpływają, musiałam udać się na dodatkowe konsultację gdzie wszystko okazało się dobrze wód jest dużo, z dzidzią ok serduszko ładnie bije. Udało się nawet określić płeć - tym razem będzie dziewczyna. A ty może wiesz już kto w tym brzuchu Ci siedzi :)

magda 113 - ja Blachownia obecnie :). Ja czuję jakby coś pukało ale to zawsze jak lekko podkurczone nogi mam i to wieczorem. I dlatego mam wątpliwości. Ja w ogóle nie wymiotowałam tylko nudności miałam ale też się uspokoiło, czasem jak za długie spacery robię i za długo nie jem (tzn.3h) to mnie dopadają. A te bóle brzucha mnie minęły teraz po zbyt dużym wysiłku bolą mnie boki brzucha ale to mi wygląda na rozciąganie macicy są bardziej normalne. Jutro mam wizytę u lekarza to pozwolę sobie u niego trochę po panikować niech mi wyjaśni a może usg zrobi