dekorus

koledzy i koleżanki dobrze mówią, 100 tys to może wydaje się dużo, ale jak myślisz nie wiem, chociażby o remontach w domu, ale nie na rozwój firmy transportowej, w której musisz zapewnić ludzi, samochody, miejsce i wiele innych rzeczy. dokładnie to przekalkuluj i ewentualnie wspomóż się lepszymi kredytami bo tyle Ci z pewnością nie wystarczy

zawsze trzeba najlepiej jeszcze zanim na świat przyjdzie dziecko ustalać sobie pewne granice i swoje obowiązki, jakiś podział, wówczas mąż czy chłopak będzie wiedział co do niego należy i będzie może bardziej starał się przestrzegać tych zasad, sama nic nie zwojujesz, tylko się zamęczysz ciągle biegając, sprzątając i kłócąc się z rodziną ;) mówię Ci podzielcie się obowiązkami i jeśli on swoich nie wykona, Ty nawet nie waż się robić tego za niego ;p