Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szarotka76

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szarotka76

  1. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Marzenko- fakt, jak na takie folgowanie sobie ta waga nei taka zła, ale jak na roczne odchudzanie to....no ... no dobra weź sie za to raz a dobrze :P Nutti - wyścig kolarski brzmi całkiem fajnie - koniecznie bierz udział i nie przejmój sie czy sama będziesz czy nie :). Ja też się przymierzałam do zawodów- ale w tym roku chyba nie damy rady - może w przyszłym - tak dla zabawy, tylko na tych moich zawodach to kobiet troszkę jest, bo żeńska kategoria tylko jedna, wiec zawodniczki jadą w niej z amatorkami, no i cały wiekowy przekrój i to ludzi z całej Polski. każdy stara się jak może bo punkty do pucharu zbierają więc amatorki zamykają stawkę :P- szans żadnych na podium nie ma - ale jak zabawa to zabawa. U facetów lepiej bo i wiekowo podzieleni i zawodnicy oddzielnie ale ich sporo startuje , a kobitki jak by podzielili to każda by na podium stawała :P Iduś - podeślę podeślę te przejazdy, oczywiście w polskiej telewizji nie ma szans tego oglądać, nawet nie wspominają mimo, że chyba 2 lata temu jeden z Polaków w czołówce był (Łukasik Sławomir - w tym roku gorzej na 47 miejscu). My oglądaliśmy w Redbull TV - można przez internet :) Iduś - dwa miesiące - to pewnie stęskniłaś się za dzieckiem swoim :), a i dziecko za Toba też :) - ale wrażeń pewnie co niemiara było :) OOO już wiem - Iduś pomyśl, że jak nie przestaniesz szkodzić swojemu żołądkowi tonami cuksów i ciężarówkami owoców to z siłowni będziesz musiała zrezygnować - myśl proszę o tym przy każdym kęsie zakazanego produktu :)
  2. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Cześc chudzinki - ja dziś ciut później, bo koleżanka ze swoją małą wpadła do nas odwiedziła - młode się pobawiły, a my kawkę wypiłyśmy :) Ja po 2 śniadankach i po capiątku do kawy - jeszcze się nie podliczyłam, ale raczej dobrze jest :) :) . teraz czekam na rodziców - maja wpaść kota do nas na przechowanie podrzucić :)
  3. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Jutro Was poczytam, dzis tylko wpadam na moment :), WYSPRZĄTAŁAM - no normalnie nei wierzę, nawet zabawki mi się udało ogarnąć, a teraz już tylko podłogę myłam i jeszcze muszę fugi w kuchni na podłodze doprowadzić do porządku, bo mnie krew zalewa jak na nie patrzę, ale dumna z siebie jestem - myślę ze trening zaliczyłam, a co tańcowanie z mopem, odkurzaczem i wywijanie szmatą to jak by nie było aktywność fizyczna, a i umysłowa mi się trafiła jak musiałam młodych pokój doprowadzić do stanu w którym szafki z zabawkami sie zamkną i nic z nich nikomu na głowę nie spadnie :P :) Dobra zamykam roletki i wyszoruję te fugi- jutro luzik totalny :P
  4. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Ajenko- nie martw się, Nutti dobrze pisze, nie ma co kłaść całego dnia, jak położyło się jeden posiłek, głowa do góry i do roboty :). u mnie na I śniadanko był twarożek ze śmietanką i ogromną ilością szczypiorku na II jajecznica z kiełbaską i pomidorami, przyprawiona oczywiście na ostro :) a na III kawałeczek babki piaskowej - domowej roboty z kawą - 135 kcal ciasto + 15 kcal kawa :) w sumie 690 kcal od rana :) Nutti - to miałaś niezły początek dnia :P, plany rowerowe fantastyczne :). A moje porządki znów w inną stronę sie potoczyły, tak przez przypadek otworzyłam szafkę z butami i mnie buty zaatakowały - młode kolanem upychały :P, przejrzałam wywaliłam co za małe, przy okazji i w naszych porządek zrobiłam - no niby sprzątałam ale ...nie zabwaki :P, pozytyw jest z szafki już nic nie wypada :P.
  5. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    wstałam z króciutkiego kłębka i zamykam roletki ;)
  6. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Iduś - no właśnie ona drobna i nieduża :) - moze ode mnie ciut większa ale chudzinka taka :) - no ja nie wiem jak ona to robi. Mnie taki styl jazdy bardzo się podoba - właśnie chodzi o to aby z rowerem tworzyć całość, a nei walczyć - ale to kurcze trudne to jest :p Te dwie wywrotki zaliczyli czołowi zawodnicy - nic dziwnego, ze Ci się podobał :P, oni o złoto walczyli :P. Może znajdę całe przejazdy czołówki ale to jutro :)
  7. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Nutti - super, ze udało Ci sie pojeździć :), sezony grillowe są bardzo miłe ale jakos tak dietetycznie nei sprzyjają :). Marzenko- co ja co ale z ta praczka trafiłaś w 10 :P. Brat faktycznie postury należytej :), dobrze, że poukładaliście sobie powoli wszystko, bo więzi rodzinne sa bardzo ważne:). No owocowo mnie zagięłaś - ja dziś pół papai zjadłam, garść winogron, pół jabłka i brzoskwinię ufo. - znaczy odpadam w przedbiegach :p. Tatar robi mój tato, kupuje mięsko - potem mieli i doprawia :) - wszystko sam - wychodzi mu naprawdę pyszny :) - tylko my bez ogóraska wolimy. Nutti - to nei była impreza tylko obiad u rodziców - mama ma wagę więc pilnowałam się dzielnie - tylko ten tatar trochę nabruździł, ale to chudziutkie mięsko wiec pewnie białka miało sporo i spaliło się to jakoś :) Nutti - to sobie popływaliście :P, ale co tam ważne ze i tak wyjazd udany :)
  8. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Marzenko- no ja taka wzorową sprzątaczką to nie nie jestem :P, bo u mnie to plany wielkie, a potem no... robie i robię i zawsze zagrzebie sie w czymś - miałam okna pomyć ale nie wyszło, bo dokumenty zaczęłam ogarniać, a potem kuchnia znów do mycia bo z małymi to i kilka razy dziennie muszę ją sprzątać, pranie za praniem robię i pozbierać się nei mogę :P, mój M się śmieje ze ja tak często piorę bo chyba melodyjka w pralce na zakończenie prania mi się podoba - to było by nawet zabawne tylko, że ja za każdym razem co najmniej w 2/3 pralkę zapełniam - no w upały to młode nawet kilka razy dziennie do przebrania, bo to lodami ufaflunione, to owocami, to znów kefirem czy jogurtem - a ja po 3 prania tak co 2 dzień mam :P, a dodam jeszcze, ze M jak na rowerze do pracy jeździ to 3 zmiany na dizeń lecą (dwie rowerowe i jedna normalna :P) - no i ogarniaj tu dom w takich warunkach - dlatego ja tak długo to robie i skończyć nei mogę. Dziś znów real wypadł - no ale musiałam, po drodze młodej bluzkę na rozpoczęcie roku kupiłam - to mam jutro z głowy :P
  9. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Marzenko- fantastycznie, ze mały pyta o rower :), koniecznie nich pojeździ :) i może obejrzyjcie razem z małym przejazd tej zawodniczki co link Wam podesłałam - to taka inna forma kolarstwa górskiego :):):). Tylko uważaj na gleby wyżej - kilku facetów zaliczyło upadki, ale nic się nei stało - tylko żeby mały się nie zraził, chociaz w sumei pozbierali sie i pojechali nalej :)
  10. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Dzisiaj trochę posprzątaliśmy, ale lenistwo nas ogarnęło, ja wreszcie z tego lenistwa do reala polazłam - na piechotę a co:P, 5km zrobiłam :P, zakup jedzeniowe zrobiłam, chemii trochę kupiłam i przytachałam w plecaku :P ciężko nie było - dziś tylko 22 kg :P Marzenko- zdjęcia fantastyczne, no az o kota się bałam, jak twój brat z tą siekierą.... :P Mazurolandia wygląda fajnie, a mały widać zachwycony był, ty zresztą tez jakaś taka uchachana :):) :) - fajny wypad - nei ma co :). Z małego niezły przystojniak :), Ty tez super wyglądasz - widać te 100 km przebiegniętych po Twoich nogach :). Marzenko- no jak to w miarę się odwdzięczamy , przecież nei wszystkie w kasku powysyłałam :P, Dorotka fakt - no na żadnym choć w rogu się nie zaprezentowała :). Co do Twojego podumowania naszych rowerków - to jeszcze w tym roku chcielibyśmy gdzieś na taki wydłużony weekend wyskoczyc :), nei wiem jeszcze dokąd :). Wczoraj była relacja na żywo z Mistrzostw Świata w DH w Val di Sole, poniżej przesyłam link do przejazdu Rachel Atterton - pierwsza w pucharze świata no i oczywiście pierwsza wczoraj :) - niezła jest :) http://www.redbull.com/en/bike/stories/1331742842967/glory-in-val-di-sole-%E2%80%93-race-action-and-results pod napisem: Watch her winning race run in the player below. - wcześniej jest 8 zdjeć i filmów, ten jest jako 9-ty na tej stronie :), tuż za zdjęciem na którym Rachel wizeła na ręce inna zawodniczkę :) Czytam dalej :)
  11. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Cześć chudzinki, wczoraj zapomniałam się zważyć wiec nadrobiłam dzisiaj :) Waga pokazała 56,7 - powoli do celu :) Marzenko, Ajenko, Nutti, Dorotko - jak tam u Was z wagą - które to miały na idealnej diecie być? Gdzie to cotygodniowe ważenie???? Dzisiaj porządków ciąg dalszy, bo M mi w delegację jedzie we wtorek więc puki jest to w wielu rzeczach mi pomorze - z rowerków nic nie wyjdzie, bo jego jeszcze bark boli, a i moja ręka do skakania się nie nadaje :(. Marzenko- czekamy an zdjęcia :). Dorotko- chyba też będzie meni czekała wizyta w zoo - młody coś zaczął przebąkiwać - zobaczymy :) Iduś - oddaj mi trochę tego zapału treningowego - mnie się przyda, a Ty nie będziesz robiła sobie krzywdy :P
  12. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Wróciliśmy od rodziców - okna na balkonie im umyliśmy :), u nas jeszcze zostało parę porządkowych rzeczy ale i tak do przodu :). Objadłam się na kolacje strasznie - ale nie jakimiś głupotami, wciągnęłam ponad 200g tatara :) - tatuś robi pysznego :). Bilans kaloryczny - no cóż przez to mięcho - chudziutkie ale mięcho wyszło mi 1680 kcal :( - no ale po 20 juz niczego nie tknęłam :). Iduś - fala sprzątająca tez mnei nei dopadła tylko ja juz nei dałam rady w takim bałaganie funkcjonować wiec taki wewnętrzny przymus mnei dopadł :P Iduś - podziwiam Cię za tą miłość do treningów i zdyscyplinowanie :) Marzenko- czekam na zdjecia i obszerną relację - po tym krotkim opisie widze ze było fantastycznie :) Jeszcze jedno : dałam młodemu tablet na 30 minut - coś mu sie zacięło i mówi: -"naciskam tymi stsałkami a on nic" maż chcąc aby mały poszedł spać mówi do niego - " tablet się zmęczył i chce odpocząć dlatego eni działa, ty też idź już spać" na co młody: -" on nie moze być zmencony, tablet to nie ludź to komputel - nie wiedziałeś?", "on nie idzie spać" To ja w takim razie zamykam roletki i idę spać bo ja nie komputer i zmencona jestem :P
  13. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Cześć chudzinki :) Marzenko- udało Ci się otworzyć - mimo pospania po imprezowego :):):) Dorotko widziałam zdjęcia - najbardziej podoba mi sie uchatka :) , pozuje jak modelka ;), jaguar - dość zaspany i rozleniwiony, no a goryl jak to goryl, powściągliwie się przechadza :P. Fajne zdjęcia i Super, że wycieczka do zoo Wam się udała. A ten ból głowy - no martwi mnie bo jakoś nie wyobrażam sobie tego na dłuższą metę. Ajenko- bardzo dzielna jesteś, ja dziś w ramach ćwiczeń biorę się za cd sprzątania (wiem Iduś wiem powinnam, ale jeszcze to eni ta fala ....), bo jakoś z pobieżnych porządków wpadłam w wir układania w szafach i tak się to ciągnie i ciągnie, ale przynajmniej będzie przyzwoicie zrobione, a potem na obiadek do rodziców :)
  14. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Tak dzielnie odpisałam i wszystko mi wcięło - taki długi post a późno już ale w skrócie: wstałam z kłębka. odnośnie rowerkowych: Te nachylone ścianki to wallride'y - często mają podwójne nachylenie , łagodniejszy dół jak ktoś się boi i prawie pionową górę dla tych co potrafią - góra świetnie trzyma - siła odśrodkowa - czysta fizyka- wypróbowałam :). Co do nawierzchni na nich to albo gołe deski albo pokryte siatką metalową- te były pokryte siatką - tylko tego na fotkach nei widać - ja wolę takie z siatką. Iduś- to nie ten sam Wallride co na poprzednich - tam były dwa jeden bardziej stromy - to ten z dzisiejszego zdjęcia, ten z poprzedniego co małe po nim biegały jest łagodniejszy. Nutti - stoliki bezpieczniejsze bo można wjechać i zjechać - skakać nei trzeba z dropa trzeba skoczyć, zjazd z większości dropów kończy się lotem przez kierownicę :P. Zjechać można próbować tylko z bardzo niskich dropików, ale te na zdjęciu sa zdecydowanie za wysokie :P Lądowanie - na dwa koła, jak lądowanie jest poziome to rower poziomo jak nachylone to pod kontem zgodnym z nachyleniem ale na dwa koła. Mnie czasem wychodzi na przód jednak nie boję się bo jak nei skakałam to nauczyłam się zjeżdżać z wysokich uskoków i często podbijało mi tylne koło tak ze kawałek na przednim jechałam więc spokojnie jak ciut na przednie mi wyjdzie daję rade - większość ludzi tego nei lubi. Ja nie lubię na tylne bo na plecy mogę polecieć - nei umiem jechać na tylnym, a sa tacy co im to nei przeszkadza. Młode przyzwyczajone, ze albo ja albo mój M poobijany ciut więc nie dziwią się temu, tylko mały jak już bandaża nei miałam pytał mnei która rączka chora i przytulał się do niej i ją całował - bo biedna rączka :P Marzenko- fajne masz te imprezki grillowe i ogniskowe :), bardzo dzielenie napisałaś :) Marzenko Nutti - to super weekend Wam się zapowiada, dzieciaki na pewno zadowolone bedą :) Wykrywacz do metalu... no młode by były w siódmym niebie :P Iduś - no z tymi SMS ami to ja kradnę - jak młode czytać się nauczą i komórek własnych dorobią :P zamykam roletki i idę spać :)
  15. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    dzisiaj 1510 kcal :) - więc OK i po 20 niczego nie tknęłam :). Jutro czeka nas obiad u rodziców - ale będę liczyła dzielnie :), w niedzielę postaramy się pójść na kazoorkę - zobaczę co z łapką :)
  16. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Iduś, wracając do dobrych matek, to chciałabym osiągnąć takie porozumienie ze swoimi dziećmi jak będą nastolatkami jakie Ty masz ze swoimi :) :). Co do tego dobrego odżywiania, to ta moda mi się podoba - może choć raz spróbuję być modna i to z przekonaniem :):):) Podesłałam Wam ostatnia sesję zdjęciową - resztę mają znajomi i nie wiem kiedy dostaniemy :). Zdjęcia słabe jakościowo bo było już ciemno a my schodziliśmy trasą DH - znaczy ta co ją najbardziej lubiłam, coś tam widać ale nieostre.
  17. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    W nazewnictwie tych rowerowych przeszkód są nieścisłości ale drop to coś z czego się, "spada", znaczy najczęściej z ziemi lub z desek zrobione takie coś do skakania, gdzie nagle grunt się urywa i najeżdża sie na to z poziomu trasy. http://downhill.tirolski.pl/wp-content/uploads/2012/08/20120814-151907.jpg http://downhill.tirolski.pl/wp-content/uploads/2012/07/20120719-094512.jpg stolik to znów górka z wypłaszczeniem i zjazd, na górkę podjeżdżasz, skaczesz a na zjeździe lądujesz, znaczy stolik trzeba przeskoczyć - ja zwykle nei przeskakuję tylko ląduję w połowie stolika, a potem zjeżdżam z niego, http://dirtriders.prv.pl/pl/001/003/006/ jest jeszcze gap - najazd wybicie- dziura w środku i lądowanie - no tego nie lubię bo nei ma mowy o niedoleceniu do końca :)
  18. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Iduś - ideałem to ja nie jestem, czasem mi cierpliwości nie starcza i udusiła bym tego kto mi się pod rękę nawinie :P- ot taki ludzki odruch :P. Przygotowanie - sporo książek przeczytanych i psychologów przerobionych, jak tylko z młodą zaczęły się problemy :), efekty są to ważne :). ty naprawdę byłaś wspaniała mamą, widać to po dzieciach odnoszących sukcesy :). Błędy popełnia każdy, a poza tym ważne żeby być wystarczająco dobrą mamą, a nie perfekcyjną - to znacznie lepsze i mniej stresujące rozwiązanie :P Mleka z kawą nei lubię dlatego tak mało :)
  19. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Ajenko, za to Ty możesz coś poradzić z innej perspektywy :)
  20. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Zamykam roletki i zmykam spać - jutro nei otwieram, dwóch etatów nei będę ciągnęła :P
  21. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Uporałam się z układaniem w szafkach z dokumentami - tak jakoś przy okazji zajrzałam i prawie pół dnia z głowy :P, ale zrobione :) Dzisiaj aż tak wzorowo z moją dietą nie było bo wyszło aż 1620 kcal - na obiad było sushi, a wcześniej makrela mnie skusiła wiec jakoś tak wyszło.... - tragedii nie ma ale jednak nie najlepiej :P Nutti - dziękuję :), widzę, ze i Ty masz juz wyprawkę z głowy :), ja jeszcze tylko muszę sie dowiedzieć czy na pewno wszystkie książki dostanie młoda ze szkoły, nie wiem czy będą mieli angielski czy nie (decyzja miała być pod koniec sierpnia), jeśli tak to musimy kupić . Nutti - mam nadzieję, zę z chłopakami wszystko OK? Ze zdjęć jeszcze jedna seria mi została do przesłania ale muszę ściągnąć z aparatu, możne jutro się uda. Iduś - o młodego się nei martwię ona emocjonalnie jest jakiś taki bardziej wyluzowany, a mała - do niej trzeba inaczej podejść i dlatego czasem trudniej ciut, a i nauczyciele tu raczej nie pomagają. Im bardziej się na nią naciska tym ona się bardziej wycofuje, wiec raczej w domu czaka mnie naprawianie tego co w szkole popsują, ale już coraz lepiej wiem co i jak naprawiać - mam nadzieję, ze cierpliwości mi starczy :P. A tak na marginesie to tak się dzisiaj zastanawiałam, kiedy Ty zaczniesz siłownią leczyć przeziębienie :P.
  22. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Iduś - dziękuje za komplementy :), Fakt u mnie 2 kg giną bo po całości sie rozłożą, ale to bardzo zdradliwe jest bo ja i przy 62 źle nie wyglądam, a od tego już tylko krok do nadwagi. Co do kwoty - zależy od miasta w którym się żyje i od produktów które kupujesz ale jak tylko na jedzenie to tak ok 1500 - 2000 zł dla 4 osób (2 małych dzieci) . Ajenko- inaczej wydaje się na jedną osobę inaczej na 4 :)
  23. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Dorotko - korzystajcie puki możecie, zoo to fajny pomysł :)
  24. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Młode ogarnięte, śniadanko zjedzone na wadze 57,1 - znaczy znów ciut mniej :). Wczoraj było 1150 kcal, no i od 19:45 niczego eni jadłam :). Z porządkami nie bardzo nam wczoraj poszło wiec dziś znów się za nie zabieramy (ja i młode - oni swoje zabawki maja doprowadzić do ładu :P) Dorotko dziękuję, a jak się Wam nie znudziły fotki to podeślę kolejną serię :)
  25. szarotka76

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    No i kłębek zaliczyłam:) i to jaki :). Zamykam i otwieram zarazem, bo w sumie już pora :) Doczytam jutro co napisaliście :)
×