szarotka76

jeszcze coś z dedykacją dla ...oj same wiecie :) http://bebzol.com/pl/Najgorzej.172825.html

no i jeszcze miało być tak ze od pierwszej klasy do angielskiego który był w zerówce dochodzi neimiecki, a teraz nagle okazuje się ze kasy brak i angielski pierwszakom wycieli tylko niemiecki został- na to też nei pozwolimy tym bardziej ze pozostałe kalasy beda miały - bo kontynuacja a nasze nie- dopiero od 4 kasy im wprowadzą. Ale to na 80% już dizś wywalczylismy- zobaczymy jak bedize z podpisaniem stosownych papierków w piątek :P

No z tym przepełnieniem szkół to u nas wszędzie tak jest ale my nawet mamy już rozwiązanie i dyrektor gimnazium obok chce oddac nam 4 sale gotowe nowiutkie- tylko łazienki trzeba zrobić - koszt stosunkowo mały a doraźnie rozwiąze problem. Mamy juz dokumenty od dyrektora gimnazium teraz tylko trzeba burmistrza przekonać- ale jak nei pójdzie po dobroci to raban robimy łącznie z możliwością zamknięcia szkoły we wrześniu przez BHP i nadzur budowlany :P- on już o tym wie i dziś mocno poczerwieniał na spotkaniu :P

Zołza - na jaki odstrzał, ciebie to dobrze zdiagnozować trzeba bo te bóle głowy to mnie już o ciarki przyprawiają :), a problemy finansowe faktycznie potrafią dac kopa, wieżę jednak, że Twoj M znajdzie pracę, bo pewnie szuka już i musi wreszcie coś trafić. Ajenko- nei dawaj się choróbsku i walcz dzielnie :) Ja po alkoholu znów wolę mięsko, rybki i inne raczej wytrawne rzeczy :) A co do cynamonu- uwielbiam w kazdej postaci :)

Marzenko- Ty znów imieninki masz, no nei mogę z tobą - powiedz sobei raz a dobrze- nie ma słowa WYBIEGAM!!!!! Nutti - w sklepach na pewno sa rowery z szerszymi kierownicami - zobacz takie do FR lub DH - one powinny mieć kierownice koło 700-730 cm - łatwo poznać - dwu półkowy amortyzator z przodu i zawieszenie ze sporym skokiem z tyłu :) - zawsze możesz taki wziąć i pzred sklepem pojeździć :). Napisz jakiej formy rowery mają w twoich sklepach to podam Ci modele tych do wypróbowania :) Co do ścianek- w sumei chcielibyśmy ale nei mamy znajomych którzy by z nami pojechali, a sami nei damy rady wspinać się z młodymi - oni za mali, a nie zostawimy ich i nei zwiążemy się liną :( Marzenko- jak ja przeczytałam z czym Ty jesz te truskawki to padłam- no neizła dieta Idka - ja tez myślę ze z zazdrością patrzyły, a sukienka 34 - no moze i wyzwanei dla nas ale Ty spokojnie wejdziesz :)

Cześć po raz drugi, godzinę temu wróciłam i zjadłam spóźniony obiad ale musiałam zawalczyć ciut o dobro moich młodych :). Mieliśmy spotkanie z burmistrzem dzielnicy z uwagi na koszmarne przepełnianie naszej szkoły po wprowadzeniu "genialnej"reformy - efekt młoda bedize kończyła lekcje o 18 - na to się eni godzimy. Jutro idziemy do ratusza "wesprzeć" Burmistrza :), na posiedzeniu stosownej komisji :). Ogarnę teraz dzieciaki i poczytam co napisałyście :) aaa po pracy waga 54,7 :P

Marzenko, ja na kolację miałam kurczaczka z młoda kapustką i sosem pomidorowym- taka potrawkę zrobiłam i do tego czerwona ciecierzyca - dziwne zestawienei ale dobre to wyszło no i tak mnie zapchało, ze jeszcze dizś czuję a dużo nei zjadłam :P

Cześć chudzinki :) Iduś dziękuję za komplementy i w swoim imieniu i rodzinki :) - a tak swoją drogą, pewnie , ze wyhaczyłam :p Iduś - do soboty to powiem tak , to co wypocisz i zostawisz w inny sposób to twoje :P - ale Ty akurat się nei masz czym martwić, przy Twoich treningach gula zniknie bez problemów. Teraz do pracy się śpieszę ale wieczorkiem poczytam Twoje sprawozdanie bo już nei mogę sie doczekać :)

Marzenko- co tam u Ciebie, jak dieta?

Zołza - to my wczoraj mieliśmy przymusowa oszczędność wody - wyłączyli nam na pół dnia, a my nawet nei zauważyliśmy kartki - dobrze, ze mineralna w butlach była :P. Dorotko, staramy sie młode wyciągać w na wyjazdy rowerowe, chociaż sami tez jeździmy :p Nutti - oczywiście, że potrafiłabyś jeździć z szerszą, a nawet powiem, ze spodobało by ci sie :P - dużo łatwiej się rower kontroluje :). Czy pojedziemy do zakopca? nie wiem, teraz chcemy sami na któryś weekend wyskoczyć do Kasiny do Antidote Bikepark, potem zadecydujemy czy Kluszkowce, czy Zakopane czy Kasina :). Ajenko - Ty często wyrabiałaś się w moich kaloriach :), ja dzisiaj nei liczyłam ale mam wszystko spisane sama jestem ciekawa ile wyszło :)

Iduś - znalazłaś się :):):), czekam na relacje :)

Nutti - dziękuję :) - moje Twoje buty sa całkiem fajne i nawet kurzu na niech prawie nie widać :P. Młoda pyta cały czas czy tam na wakacje pojedziemy :P - chyba im się podobało :). Dzisiaj w domku siedzę, jutro do pracy :). Biorę sie za pranie i muszę zakupy zrobić :). To ta Twoja kierownica wąziutka ciut :P Ajenko - no niezłe śniadanko miałaś ja w obiad tyle nie wyrabiam :P. Dzisiaj ważyłam ale jeszcze nei wpisałam kalorii :)

NUtti - ale mi się na wspomnienia zebrało jak zobaczyłam Twoje fotki :). Ślicznie wyglądacie, a u ciebie naprawdę widać postępy i to duuuże :). Chłopaki widac zadowoleni :) Marzenko- ważne, zeby po zrzuceniu starać się utrzymać to co się zgubiło, bo można szybko nadrobić - spokojnie dała byś rade tylko musisz podejście zmienić. U mnie waga rano 55,2 - nawet jakos mocno nei nadrobiłam na tym rowerkowym wyjeździe :) A z tym 68,7 to przesadziłaś :P Podesłałam Wam zdjęcia ze mną - tylko się nei nabijać bo ciut za duze wszystko jest na mnei :P. Rowerowych nei mamy- na zmianę jeździliśmy i nei miał kto robić ;)

dobranoc :) zamykam roletki, w razie jak byście chciały popisać to wiecie gdzie kluczyk:) i jeszcze coś - wrzuciłam fotki z wyjazdu - nei rowerowe tym razem :P

Marzenko- to zupełnie nei moje ciasto ja tego nawet nei próbuję :)

Nutti ja kilka miesięcy temu napatoczyłam się na te produkty :) Marzenko w pracy czytam, ze bardzo dzielna byłaś :) Aga - awokado lubię a oliwek nie nawiedzę - no przełknąć nie mogę fuj ble i żadna nauka się eni sprawdza - szybciej w bulimie wpadnę :P To ja do 40 stych urodzinek mam jeszcze roczek :P dam radę wypracować co nieco :) Marzenko, Nutti - neizłe jesteście, najpierw Dorotkę wywołałyście z Australijskiego stepu, a teraz mnie , a ja nieświadomie grzecznie sie ozwałam :P

Hej dietkowiczki, :) dotarłam do domku, młode ogarnęłam, ale dziś numer odwaliłam, zapomniałam o zebraniu rodziców klas pierwszych i mój M sie napatoczył na nie jak młodą odbierał - musiał zostać - no pełnia szczęścia :P, ale już rozumie mój zebraniowy entuzjazm :P. Kolacja wypadła mi dziś o 20:30 ale za to dietetyczna prawie :) - kapustka młoda z małą kromeczką chlebka z masełkiem :) a teraz czytam co naskrobałyście ;)

Cześć chudzinki :) Marzenko- niby o 3 :30 się położyliśmy ale młode to się w samochodzie wyspały wiec dobra godzinę marudzili, ze nie chce im sie spać i kotłowali sie po nas . Jak by to ująć - wyspana nei jestem :P Iduś - wracaj wracaj pewnie, ze się stęskniłyśmy i opowiadaj jak najwięcej :).

Marzenko ja przez całe lato używam kremów z filtrem od 2-10 max bo inaczej nawet lekko brązowej skory nie mam i jak trup wyglądam :p . Niby mam jasną karnację a opalic sie nie mogę nawet na czerwono :p przez 3 dni słońce prażyło a ja kremy tylko młodym zaaplilowalam i co? Po całych dniach na słońcu mam lekko brązowe ręce od nadgarstka do połowy przedramienia i nogi od połowy łydki do kostki i to naprawdę ledwo widać . Ja o opalonej skórze mogę zapomnieć, moja sie nie opala :p

Aga ja tez do diety wracam po tym wyjeździe bo jakos na rowerkach ciagle głodna bylam - koszmar jakiś. Trochę sie pilnowałem ale i tak dużo za dużo tego było. Marzenko ważenie za tydzień w sobotę?

Wracamy :) właśnie wiechaliy na A4. Dzień zaliczony 12 zjazdów w upał to chyba wystarczy :). Nytti oczywiście ze camping pod Sokolicą znam bardzo dobrze tylko nie miałam pojęcia ze tak to sie nazywa ;) swoją droga cudowne miejsce i mnóstwo fajnych wspomnień mam z tego campingu :). Tam podrywał mnie mój mąż mężem jeszcze nie będąc, a jedynie kumplem ze ścianki ;) :p .

Dorotko Marzenko u nas tez słoneczko grzało bardzo mocno. Na wyciągu upał niemiłosierny a my poubierane w zbroje ochraniacze kaski i rękawiczki :p ale 8 zjazdów zaliczonych, młode znów na górę zaciągnęliśmy i na dół pogoniliśmy na piechotę :) dziw bardzo udany :) Marzenko przyznaj sie co tam na śniadania obiad i podwieczorek było :p przymykam roletki ale piszcie śmiało :)

Cześć chudzinki :) Nutti super wycieczkę mieliście, cieszę sie ze rady ci sie przydały :) ja już nie pamietam jak sie na siedząco jeździ na rowerze bo u nas to niewykonalne :p w kobylanskiej musiało być ślicznie :) Brandysowi nie kojarzę czarcich wrót tez nie. Musiała bym na mapę zerknąć :) my już po śniadanku ile kalorii nie wiem bo wagi tu nie mam:p ale staram sie jakoś bardzo nieprzejadac. Zaraz zbieramy sie na rowerki :) Ajenko mam nadzieje ze zdrowotnie wszystko OK .

Dorotko nie martw sie ja też czuje sie jak słoń nasączony :) (fajne określenie:)) i to z tego samego powodu :) ale już sie doczekałam :p. Marzenko nasze plany tez zwykle sie zmieniają dlatego przyzwyczaiłam sie do spontanicznych decyzji. Tym razie dopiero we wtorek wyklarowało sie dokąd w środę jedziemy :p . Ajenko mam nadzieje, że już lepiej sie czujesz. Roletki przymykam bo idę już spać ale piszcie śmiało tylko zamknijcie potem :)

Ja dziś już deserku nie miałam :) na obiad pstrąg z surówką i pieczonymi ziemniakami :). Czuje sie normalnie najedzona wiec jest dobrze :). Młody przywalił dziś zębami w klamkę od furtki i go jedynka boli, tragedii nie ma ale jest na diecie płynno ciapkowej wiec zajada jogurty . Całkiem mu to pasuje :), na szczęście pomidorówkę wciągnął . Ja miałam 7 zjazdów zaliczonych no i zejście z młodymi, bo wyciągiem na gore z nimi wjechaliśmy.