Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szarotka76

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szarotka76

  1. Duetowo na razie chyba nie najgorzej choć obiad był bardzo kaloryczny:)
  2. Padało tylko przy 3 pierwszych zjazdach a już powoli robiło się błoto
  3. Ajenko jak tam po pożarze? Marzenko jak się czujesz? Wagi tu nie mam ani lazienkowej ani kuchennej więc musze na intuicję się zdać. Zwykle na wyjazdach tylam troche ale nawet jezeli to znow wroce do odchudzajacych sie ;). Emotikony mi nie wchodzą wiec cit sztyne i bezbarwne te moije posty :)
  4. Ale slońca tu ze świecą szukać można. Strasznie mi rwalo posty z telefonu teraz zobaczymy. Mężowi tablet gwizdnęłam
  5. Marzenko to nieźle cie tym chlebem zalatwila. A ja dizsiaj plyne ale to wliczone w koszty wyjazdu. Bo jak nie jem w samochodzie to mi sie mega choroba lokomocyjna wlacza wiec jem jem caly czas- no ok nie caly ale podgryzam roznosci. Jutro wracam do pionu.
  6. Aga super wynik tez musze sie zmobilizowac tak profilaktycznie do tego badania
  7. Marzenko ciesze sie ze rowerki ci sie spodobaly
  8. Nutti jak najbardziej zmieniamy sie za kierownicą
  9. Marzenko ciesze sie ze rowerki ci sie spodobaly
  10. Pisalam z telefonu i wiekszosc mi wcielo. Ale ok idus niezla jestes z tymi sokami.
  11. Nawet nei mam czasu poczytać co napisałyście, pakuję się dalej i sprzątam - spakowanie małych do dziadków to niezłe wyzwanie :P. Na szczęście udało mi sie już kwaterę znaleźć, bo w sumie szukanie noclegu w środku nocy chyba nie jest najlepszym pomysłem :P
  12. No nei dałam rady przepchać rano ale przyczyniłam sie choć w małym stopniu :) Marzenko- super, przynajmniej nei bedę sama rano biegała bo chociaż czasem mi potowarzyszysz :). Jutro rano będziemy pewnie już w Kluszkowcach odsypiać nockę spędzona w samochodzie, a potem na rowerki :). Ajenko- mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku. Nutti - zdrowiej jak najszybciej Iduś - tez się cieszę, bo dziewczyna trochę biegała z wytrawnymi biegaczami i sporo teorii też zna, a kontuzji to ja bym naprawdę nei chciała.
  13. idę sie umyć i zrobię chleb zanim reszta sie pobudzi
  14. Wróciłyśmy - nawet fajnie było :), a jaki długi dzień przede mną :). Dziś było spokojniutko wolno i momentami marsz - dziewczyna ma torbiel w stawie idzie dizsiaj o 15:30 na kontrolę do ortopedy i nei chciała przeciążać więc w zasadzie nie zmęczyłam się za bardzo :) z nia przebiegłam 4,2 km potem jeszcze małe kółko zrobiłam- wyszło 5,86 w czasie 0:40:38 :). znaczy zień zaliczam do udanych przynajmniej rano- było pięknie, rosa i wschodzące jeszcze dośc nisko słoneczko :)
  15. Dzięki Marzenko za budzenie :) Ajenko - koszmar, mam nadzieję, że Wy bezpieczni jesteście, co z sądziadem? To nieludzka pora każda komórka mojego organizmu we mnie krzyczy i stara sie mi wytłumaczyć gdzie jest ŁÓŻKO!!!!!
  16. To ja zamykam roletki, bo naprawdę jutro nei wstanę :P Marzenko Basiu obudźcie proszę :) Budzik ustawiony na 5:00, drugi na 5:05 masakra co za nieludzka godzina :O
  17. Marzenko- jak napisałaś o tych swoich przekąskach, ciastkach i wafelkach to ja bym chyba na tydzień dla całej rodziny to miała :P - gdzie Ty to zmieściłaś? Marzenko- ale dziś pięknie się trzymasz- właśnie doczytałam o tych 1200 kaloriach - super-trzymam kciuki :). Marzenko 1400 też całkiem OK spokojnei mogłabyś tyle utrzymać :) Nutti co się stało? Zołza - 1500 to akurat na odchudzanie OK :)
  18. Aga - :P- genialne :) Nutti - no i pochwaliłaś mnei a ja wciągnęłam kawałek tortu na imprezie u małego - był na urodzinach kolegi, a tort okazał się rewelacyjny - w ogóle nei słodki :) - no fakt cieniutki kawałek ale zawsze - dziś jadłam co popadło- kalorycznie chyba 1700 nei przekroczyłam bo nei było tego dużo, raczej nadwyżkę na tort zrzucam, ale nawet obiadu nie zjadłam, tylko w młodą kapustkę z mikrofali z kawałkiem chudej kiełbaski - no bo czasu nei było i tak większość dnia wyglądała. Teraz jeszcze musze kalendarze zrobić dla młodych i zacząć sie pakować - jutro wieczorem jedziemy na rowerki do Kluszkowców :)
  19. Iduś - może i to bieganie było by dobre :), dziś mam przerwę, ale jutro znów biegam - zobaczymy jak to wyjdzie :)
  20. Zołza fantastycznie, dziś nas przywitałaś cieszę się, ze dziś w takim nastroju jesteś :). Nutti - no neizły ten koktail :P A młode robiły w przedszkolu sałatkę owocową - potem mieli ją jeść - wyszły dwie wielkie miski - takie naprawdę ogromne, panie bały się, że całe przedszkole dzisiaj tego eni przeje, a jak wychodziliśmy to mało co zostało - i to tylko jedna grupa wciągnęła całość :P - po kilka dokładek brali. Ciekawe które obiad zje :P. Ja zaraz muszę iść na zakupy - prowiant na wyjazd zabezpieczyć i młodym do rodziców wałówkę przygotować - nei chcę, żeby mama kartony mleka nosiła :)
×