szarotka76

To portale ogłoszeń pomylił :P

Zołza ale przynajmniej nudno nie jest - choć u tego pracodawcy to chyba spalona jestem :P

Coś wam podesłałam w mailu- dostałam odpowiedź w sprawie pracy- no dawno się tak nie uśmiałam :)

a ja puściłam sobie Dire Straits i idę do moich szaf :):) - uwielbiam ich :)

no tak Marzenka- wiemy robisz to dla nas, mnie puściłaś przodem teraz na Nutti się zaczaiłaś :):P

Nutti- nie pouciekamy, a kto mi pomoże wagę stabilizować? A jak juz ustabilizuję to eni omieszkam, wam tu podgryzać jak dogadzać sobie zaczniecie :) . Jakoś by mi tak smutno bez topiku było :)-polubiłam Was nei ma co :)

widzę, ze pisałyśmy prawie równocześnie :)

aktywność jest do całodziennego zapotrzebowania- dokładnie tak jak dziewczyny napisały. BMR z wiekiem jest coraz niższe :)

ida- a tu ten sam kalkulator z podziałem na typy budowy :) http://moja-metamorfoza.pl/jak-obliczy-dzienne-zapotrzebowanie-kaloryczne-t44.html

Nutti - bardzo bardzo się cieszę, pierwszy raz bije od ciebie taki entuzjazm i teraz wiem na pewno, że dasz radę i że złapałaś falę - znaczy ważysz się z nami :) :) :). No właśnie ja na mojej diecie też się nie męczę- wydaje mi się ze jem normalnie tylko pilnuję co by głupot nei robić i mogła bym tak jeszcze ze 2 lata :)

Nutti mnie wyszło: BMR: 1314 kcal Aby utrzymać wagę:1577 kcal 15% białka: 237 kcal = 59 g 55% węglowodanów: 867 kcal = 217 g 30% tłuszczu: 473 kcal = 53 g Jakoś dziwnie mni na moim wyszło BMR 1217kcal BMR = (9,99 x waga (kg)) + (6,25 x wzrost (cm)) – (4,92 x wiek) – 161

Zołza - dużo zdrówka dla Mapecika :) plecak - dobra rzecz polecam. Choć ostatnio nie wzięłam bo w planach mało było więc na siatach jedynie mogłam polegać- dobrze że miałam dwie z długimi uszami to na ramiona mogłam zarzucić :). Marzenko- a Ty odchudzanie od Nutti uzależniasz??? :) Nutti powiem tak - zastanów się, czy ważenie w sobotę bardziej cię zmotywuje czy spowoduje spadek entuzjazmu odchudzeniowego? Domyślam się, ze jak zobaczysz mniej to na pewno euforia będzie ale czasem na to mniej trzeba chwilkę poczekać wiec gdyby jednak mniej nei było to czy ze zdwojoną siła będziesz podchodzić do diety czy raczej cię to zniechęci? Jeśli zniechęci to trzymaj się od wagi z daleka :) Kilo kiwi to ja bym na tydzień miała :), a słoik miodku taki półlitrowy starcza mi na pół roku, albo dłużej :) Nutti Ty będziesz chudła, Marzenka na rogalikach ciut przybierze i szybko w połowie się spotkacie :) a potem razem do boju. No Marzenka chce Ci towarzyszyć więc stara się jak może przyspieszyć spotkanie :) :) - Marzenko przepraszam ale eni mogłam się powstrzymać :) :)

Dodob- no my niczym skoczki pustynne :), ale w sumie do 3 razy sztuka:) część 1, 2 albo 3 :) dobrze że jesteś i to już całkiem zdrowa - my tu tez powoli zdrowiejemy jeszcze tylko Mapecik Zołzy biedniutki :(. Ajenko- niesamowita jesteś z tymi wypiekami :), a ja zaraz zjem kromeczkę chlebak mojego pysznego z miodkiem- tak jakś za mną chodzi :)

Ida, Marzenka- dziękuję :) Iduś a co do tego, ze trzeba w sobie pewne rzeczy przerobić bo i złote litery nei pomogą to się zgadzam i sama do swojego odchudzania dojrzewałam bardzo długo :) i ciesze się, ze na razie waga idzie w dół :)

http://babyonline.pl/sepsa-posocznica,encyklopedia-zdrowia-dziecka,S,1085,r14.html teraz może pójdzie :) Marzenko skopiuj całą linijkę i wklej do przeglądarki bo spację skubaniec robi po przecinku :)

Ida- nie szczepiłam na ospę bo ona miała kontakt z ospą już 2 krotnie i nei dostała- w przedszkolu nie celowo oczywiście ale będziemy szczepić przy okazji bilansu, bo tez uważam, ze zafundowanie jej ospy w dorosłym życiu nei ma sensu. U młodego wyszło tak z marszu bo zagonili ze żłobka :) a swoją droga ja miałam ospę w wieku 32 lat :)- prawie bezobjawowo - może też dlatego nei dopilnowałam jakoś bardzo

i link do sepsy: Ja nei miałam wątpliwości mimo, ze to eni są częste choroby ale śmiertelnie groźne http://babyonline.pl/sepsa-posocznica,encyklopedia-zdrowia-dziecka,S,1085,r14.html

MENINGOKOKI: Meningokoki rzadko wywołują ciężką chorobę. Ale gdy zaatakują, zaczyna się wyścig z czasem. Liczy się każda godzina, a nawet minuta. Im szybciej zostanie podany antybiotyk, tym większa jest szansa, że nie dojdzie do sepsy (posocznicy) i chory powróci do zdrowia. Jakie objawy wskazują na zakażenie meningokokami? Jak przebiega leczenie choroby meningokokowej? Meningokoki to bakterie z gatunku Neisseria meningitidis. W porównaniu z innymi bakteriami chorobotwórczymi są nieczęstym, ale za to najszybszym zabójcą człowieka. Mogą pozbawić nas życia zaledwie w ciągu 24 godzin od momentu pojawienia się objawów wywołanej przez nie choroby. Na szczęście tylko u nielicznych z nas kontakt z meningokokami prowadzi do choroby. Najczęściej kończy się on nosicielstwem. Poza tym możemy się go w ogóle nie obawiać, jeśli się zaszczepimy przeciwko tym drobnoustrojom. Meningokoki: rzesze nieświadomych nosicieli Po kontakcie z meningokokami większość osób pozostaje zdrowa. Bakterie te bytują w noso-gardle przez kilka tygodni, miesięcy, a nawet dłużej, zazwyczaj nie wyrządzając nam krzywdy. Ale jeśli przekażemy je innym ludziom, mogą u nich wywołać ciężką chorobę. Przypuszcza się, że ok. 20 proc. osób jest bezobjawowymi nosicielami tych bakterii, aczkolwiek w dużych i zamkniętych skupiskach ludzkich, takich jak internaty, obozy młodzieżowe, koszary, nosicielstwo może sięgać nawet kilkudziesięciu procent. Drobnoustroje te szybko się rozprzestrzeniają drogą kropelkową (kaszel, kichanie), przez kontakt bezpośredni (np. pocałunek), a także pośredni (jak choćby picie z jednego kubka, jedzenie tą samą łyżką). Źródłem zakażenia może być zarówno zdrowy nosiciel, jak i chora osoba. Meningokoki: sepsa i zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych Bakterie z gatunku Neisseria meningitidis nie są szczególnie zajadłe. Wywołują chorobę u jednej osoby na 100 tysięcy. Ale rzadko infekcja ma charakter nieinwazyjny i przybiera postać np. zapalenia płuc lub ucha środkowego. Meningokoki najczęściej nie atakują w ogóle, a jeśli już to robią – to z tak ogromną siłą, że pokonują barierę błon śluzowych i dostają się do krwi. Wówczas wywołują sepsę lub zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych(są najczęstszą jego przyczyną). Obydwie choroby rozwijają się w piorunującym tempie. Groźniejsza jest sepsa, bo może zabić w ciągu 24 godzin. Zapalenie opon jest łagodniejsze, o ile w ogóle tak można powiedzieć, ponieważ rozwija się wolniej i rzadziej kończy się śmiercią.

Marzenko dla ciebie: Pneumokoki: bakterie zwane dwoinkami zapalenia płuc. Choć najczęściej wywołują zapalenie górnych dróg oddechowych, mogą spowodować ogólne, groźne zakażenie organizmu. Pneumokoki są jedną z najczęstszych bakteryjnych przyczyn zapalenia górnych dróg oddechowych. Mogą także wywołać zapalenie śluzówki nosa, ucha środkowego, gardła, zatok obocznych nosa oraz płuc. Zakażenie pneumokokowe jest również najczęstszą przyczyną poza szpitalnych bakteryjnych zapaleń płuc. DLACZEGO SĄ NIEBEZPIECZNE: Szczególnie groźna jest sytuacja, gdy dochodzi do przełamania bariery błony śluzowej układu oddechowego i przeniknięcia drobnoustrojów do krwiobiegu. Inwazja pneumokoków powoduje wówczas ciężką ogólnoustrojową chorobę zwaną posocznicą (sepsa). Bakterie mogą być również przenoszone do odległych narządów i układów. Powodują tak poważne schorzenia, jak zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenia stawów czy otrzewnej. Wszystkie te choroby mają bardzo szybki i szczególnie ciężki przebieg. Mimo właściwego leczenia, mogą zagrażać życiu. Jak leczyć i zapobiegać? Najczęściej stosuje się antybiotyki, jednak dobranie właściwego leku oraz jego dawki stwarza lekarzowi wiele trudności. Od dwudziestu pięciu lat narasta bowiem problem lekooporności pneumokoków. Obecnie dotyczy on 25-60 proc. wszystkich szczepów. Ze względu na ryzyko uogólnionego zakażenia organizmu oraz trudności związane z leczeniem tego typu infekcji, bardzo ważne jest zapobieganie chorobom wywoływanym przez pneumokoki. Profilaktyka polega głównie na szczepieniach, które zalecane są dzieciom z tzw. grup ryzyka (z zaburzeniami odporności oraz rozpoznanymi chorobami przewlekłymi). Specjalną grupę stanowią też dzieci do drugiego roku życia. W sposób naturalny mają one niedojrzały układ odpornościowy.

Cześć dziewczyny :) Marzenko, młoda na ospę nie jest zaszczepiona- bo ospa nie jest chorobą bardzo groźną, jest szczepiona na pneumokoki i meningokoki, młody dodatkowo na ospę zaszczepiony został bo chodził do żłobka, a u nas była akcja szczepienia dzieci żłobkowych za darmo i w sumie obowiązkowo- żłobki kierowały wiec zaszczepiliśmy :). oczywiście pneumokoki i meningokoki tez miał zaszczepione :) Nutti- co do dietetyka- dokładnie tak jest, sa osoby, które potrzebują porady ale 90% odchudzających się osób spokojnie mogłaby sobie poradzić, zarówno bez suplementów jak i dietetyków :). Co do szczepione i z czego są robione to za chwile Ci napiszę- bo faktycznie są różne :) Moja szklana dziś była dla mnie łaskawa- zastanawiam sie czy jutro mi psikusa nei zrobi :) dizś było 56,8 :)

Ida- dziękuję :). Co do diet to do mnei jakoś dietetycy nei przemawiają przede wszystkim po tym jak czytam czasem porady dietetyków na forach- jedni nawet całkiem fajni inni głupoty piszą totalne, nei wiem do kogo trafię. Poza tym ja już tak mam, ze wierzę w zdrowy rozsądek :). Każda baba wie co to znaczy zdrowo się odżywiać a czy BTW będzie ciut w jedną czy ciut w drugą to moim zdaniem eni ma znaczenia, nawet nei ma znaczenia to czy w ogóle wiemy co to jest BTW - bo na zdrowy rozum wiemy, ze całej czekolady to raczej się nei powinno naraz zjadać, 12 pączków też nie, tłuste i smażone to raczej niezdrowe, warzywa do zdrowych, a fast food do łatwych ale nei zdrowych :), - aż lubimy no ba ale wiemy że nie zdrowe - wiec tu już nie chodzi o wiedzę tylko o chęci:), tak naprawdę o to czy chcemy schudnąć czy po prostu chcemy być na modnej diecie, bo jak nawyków nei zmienimy to żadna dieta nam nei pomoże. Oczywiście uprościłam do granic możliwości ale tak właśnie mi się wydaje :)

ale jak to mawiał Einstein: "Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości." :) idę spać bo zaczynam być głodna ciut :)

Zołza powinny być też inne sankcje - zakaz wstępu nieszczepionego z powodów przekonań rodziców dziecka do przedszkoli, żłobków , i przychodni państwowych. Leczenie chorób i powikłań, a nawet katarku z grubą kasę - jak rozsądek eni przemawia to może portfel by przemówił !!!

Ida- jest obowiązek ale...nikt go nie egzekwuje, nawet sa ustalone kary i to bardzo wysokie ale pokaż mi osobę, która ta karę zapłaciła. Na kolejnych wizytach tłumaczą i proszą, a matak mówi ze się zastanowi albo ze zapisze dziecko i nei zapisuje, lub zapisuje i nagle dziecko choruje itd w nieskończoność . Trochę eni na temat odchudzania dzisiaj popisałam ale wybaczcie mi musiałam się wygadać :)

Zołza- teraz to normalnie wojna ze szczepieniami, bo do tej pory był słyszany tylko głos proepidemików, a teraz jak zaczęła się odra pojawiać to wreszcie się obudziło ze snu zimowego towarzystwo od szczepień i nieźle odgryza stąd gorąca atmosfera wokół tematu :). Wiesz najgorsze w tym jest niestety to, ze im tych idi..ów jest więcej tym, bardziej zagrożone są noworodki i osoby z problemami immunologicznymi (które ni mogą być szczepione lub się nie uodparniają) - tracona jest tzw odporność grupowa (inaczej zwana populacyjną lub zbiorowiskową, itp) . Są na to fajne modele matematyczne, które pokazują rozprzestrzenianie się bakcyla w zależności od wyszczepienia populacji - to tez nei przemawia, ci ludzie nawet nei chca wiedzieć, dowiedzieć się czegoś, poczytać, czy zrozumieć - oni WIERZĄ - i to mnie DOBIJA.