Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szarotka76

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szarotka76

  1. Dzisiaj ostatni dzień lutego - moje założenie spełnione :)- mówiłam, ze chcę do końca lutego mieć 57,5 a mam 57,3 - teraz na to wpadłam jak mąż mi uświadomił, że to ostatni dzień lutego. A co to też oznacza -fotki 1-go kwietnia już za miesiąc :) :) :). Laski bierzemy się do roboty i to na poważnie. Nutti już się wzięła i mnie inspiruje :)
  2. Ajenko- na pewno liczy dobrze, tylko ja sierotka nie moge trafić z produktami :)- pierś kurczaka to wiem, ze ma dużo białka, ale jakos po ostatniej nie mam ochoty :), a ryby dokładają mi jednak trochę tłuszczu, twaróg chyba też :) Nutti - to ja tez w niemowlaczka często się bawię i nie narzekam :) :) :), lubie jeść często i mało :)
  3. Ajenko - proszę powiedź co ty jesz, ze masz tyle białka i tak mało tłuszczu bo u mnie to neistety jak jem białko to i tłuszcz rośnie?
  4. na drugie śniadanie zjadłam wariancję na temat koktailu - znaczy maliny, jabłko banan zmiksowane razem ale nie przemogłam się do jogurtu.
  5. Nutti im metabolizm bardziej będize przyspieszał tym łatwiej bedizesz gubiła kilogramy tak, ze wszystko idzie w dobrą stronę
  6. byłaś bardzo bardzo dzielna Nutti :) Ja zbieram się do tych szaf i zebrać nei mogę taka jakaś rozlazła jestem nic mi sie nei chce, ogólne zmęczenie i nei mogę się na niczym skupić.
  7. Nutti - masz fantastyczne nastawienie :) :) i wiem, ze dasz radę, wiem też że to druga ale i nie ostatnia sobota ze spadkiem pod rząd- bo w następna tez bedize mniej :)
  8. Iduś ale ja nei chciałam Cię urazić ani drwić z Twoich postów- może nieskładnie wyszło bo z moją kondycja i kojarzeniem jeszcze nie najlepiej - chodziło mi o to, że czy akurat do biegania mięśnie brzucha są bardzo potrzebne czy tylko trochę to one i tak są potwornie potrzebne DO WSZYSTKIEGO - niczego innego nei miałam na mysli i przepraszam jeśli odczytałaś to inaczej bo to moja wina :)
  9. Iduś - mnie tez się wydaje, choć specjalistką tym bardziej nei jestem, że lepiej mieć mięśnie niż ich nie mieć :) :) Cos tam kiedyś czytałam, ze podstawowy błąd to dbanie o mięśnie brzucha i całkowite zapominanie o mięśniach grzbietu - aby dobrze utrzymywać kręgosłup powinny być silne zarówno jedne jak i drugie
  10. Zołza dokładnie i to Marzenka która wczoraj o 15:41 napisała to:"Jutro musowo sie zwazyc - WSZYSTKIE!!! - a te ktorym jeszcze troszke trzeba zgubic to gubimy po 1 na tydzien." Marzenka - co ty na to :p Ja nie wyciągam tego, zeby cie dobić tylko chciała bym żebyś sama zobaczyła jak działa dieta lub jak NIE DZIAŁA JEJ BRAK - może wtedy da Ci to odpowiednio dużo siły do tego, żeby jednak się spiąć choć miesiąc ale skutecznie. Po stopkach to widać- a Ty zostawiłaś ta cudowną przedświąteczną a tego okresu poświątecznego jakby nie było, a czas leci -WAKACJE SIĘ ZBLIŻAJĄ !!!! :)
  11. Ajenko- gratuluję waga !!! :) Zołza - współczuję ci - nasze młode od kilku dni po raz pierwszy od choroby nie przylazły, aż o 7 rano poszliśmy sprawdzić czy żyją. Normalnie nei przychodzą ale jak chore to co noc- wyobraź sobie jak tak Ci sie dwójka wmontuje do łóżka- no nei da się- jedno z nas musiało iść spac do nich bo żadne by się nei wyspało :) Marzenko- ja bym się pisała na badania- bardzo dawno eni robiłam już chyba od ciąży z młodym, może warto by było :)
  12. Cześć dziewczyny :) Marzenko- artykuł był ku przestrodze przed suplementami :), a dieta cukrzycowa to tak przy okazji- swoją droga ona działa - mój tato od wypadku z biodrem - wtedy mu cukrzycę wykryli schudł ok 10 kg - w sumie schudł wiecej ale t było przed wypadkiem. A muszę dodać że prawie rok od wypadku jego ruch ograniczał sie do chodzenia po domu z chodzikiem - no i do tego wiek, zdecydowanie bardziej zaawansowany niz nasz :) - powiem tez że mamusia go pilnowała i nie było podjadania ;);) Marzenko- jaką Ty masz tą wagę kurcze ważenie to ważenie i wagi powinny w stopkach lądować bo one też mają nas motywować - czasem trzeba zobaczyć czarno na białym, ze nei jest dobrze !!!! U mnie dziś 57,3 - jeszcze waga chorobowa, ale jak będe miała 1kg więcej w przyszłym tygodniu tez wpiszę :P
  13. a to tak trochę o lekach na otyłość :) http://www.blog.endokrynologia.net/2015/02/23/otylosc-cos-drgnelo pamiętam ze pytałyście o coś na powstrzymanie łaknienia - moje pytanie? CZY WARTO???
  14. Ja najczęściej używam 2 kg ale mam tez pod ręką 1,5 kg, a jest kilka ćwiczeń ze raczej żeby serię zrobić to 1kg - chyba zależy od wypracowania danych mięśni - pytałam z ciekawości, bo wiem, że Ty i Aga jesteście o lata świetlne ode mnie ;). Mam tez jakieś mężowe 3kg ale te sa zdecydowanie za ciężkie :)
  15. zołza to jak moje objawy, oby nie bo naprawdę niefajne to jest
  16. ja tez wolałam przebadać tylko dlatego, zeby nei przegapić czegoś bo juz raz mieliśmy bezobjawowe zapalenie oskrzeli u młodego to był ten raz kiedy dostał antybiotyk. Gorączki nie miał lekko pokasływał, wcześniej miał wirusówkę , która sie wycofała i przeszła w bakterię a ta zlazła nizej - młody z tym prawie tydzień do przedszkola chodził zanim sie połapaliśmy ze nas to pokasływanie drażni- choć ani sie nei dusił ani nie był do duży kaszel - ot taki jakby cos mu przeszkadzało. U lekarza dowiedziałam się ze to taka bakteria i wielu rodziców jeszcze później się orientuje. Teraz jak trwa dość długo wolę sprawdzić.
  17. co tamte post się nie podobał to i tak następny będize
  18. ok i tak moje na wierzchu, paskudna zacinająca sie kafeterio :p
  19. powiedziałam ze to zrobię, to zrobię!!!!
  20. a ja popijam sobie herbatkę z imbirem i przepycham stronkę
  21. zołza ale może bezpieczniej będize wezwać do domu lub pójść do lekarza bo jednak dobrze by było aby nie zeszło niżej na oskrzela czy płóca
  22. u nas lekarz kazał uzbroić sie w cierpliwość :). Ogólnie młode lepiej zdarzają sie sporadyczne stany podgorączkowe ale gorączki pow 38 to nie mięliśmy chyba od 2 dni o ile dobrze pamiętam, katar jeszcze jest u młodej, kaszel lekki u obojga ale to podobno i do przyszłego tygodnia może sie utrzmać :) Ja cóż jak na prochach jestem jest super- powoli nawet smak mi wraca- upośledzony mocno bo węch raczej szczątkowy ale zawsze - gorzej z temperaturą bo prochy przestają działać i mnie telepie a na termometrze 38
  23. ooo zołza po raz kolejny ratujesz mnie z poczucia topikowej samotności :) :) :)
×