Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

DoriEF123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Nie leży to w mojej naturze by pisać pierwsza, kiedyś pisałam i przegrałam ( tak, związek nazywam grą). Po raz pierwszy jednak nie mogę wytrzymać, myśle o nim cały czas, od naszego pierwszego i jak dotąd jedynego spotkania minęło 3 dni. Sama mu powiedziałam nawet, że ja pierwsza nigdy nie piszę, on mówił że zatęsknię, niestety miał rację. Czuje się pewna siebie, dobrze czuje się w swoim ciele, to między innymi daje mi władzę, aczkolwiek pierwszy raz czuje brak kontroli nie tyle co nad ciałem, ale nad umysłem - największa kobieca broń dostała usterki. Chcę się z nim spotkać, ale jednocześnie nie chce dać mu do zrozumienia, że wygrał. Z każdą chwilą wydaje mi się, że czekanie nie ma sensu, że sobie darował. Ale komentarze typu : "c***a, daruj sobie go" nic nie dadzą, jestem zbyt zauroczona. Wiem jaki jest, że kobiety ma na chwilę i szybko się nudzi, jak mogę to zmienić, czy może natury cassanovy nie da się zmienić?
×