Tygrysica81

2kawy - przerywam starania bo przez te pół roku przez to cholerne PCOS strasznie wypadły mi włosy i wyglądam nieciekawie, jest mi z tym źle, muszę na pewnien czas wrócić do tabsów które hamowały łysienie :( (źle mi z tym bardzo). Poza tym nie chcę dziecka z końca roku (już mam jedno z 27go grudnia) a po kolejne to musimy jednak dokończyć pewną inwestycję, ustabilizować sytuację.

TakaJa gratulacje! A ja we wtorek idę do ginekologa, mam nadzieję że obejrzy moje jajniki i powie co mam robić. Narazie starania wstrzymane bo nie wiadomo czy mój mąż będzie miał pracę. Masakra. Wzięłam się za odchudzanie ale z moim pcos to nie jest proste.

TakaJa jak mi przyjdą te testy z Allegro to wtedy zrobię, może w poniedziałek

No ja też czekam... jeszcze mam nadzieję bo @ nie ma ale wczoraj była jedna kreska. Kupiłam dziś na allegro 5 testów + jeden bardzo czuły 10 tych jednostek. Zobaczymy czy przyjdą i kiedy bo chciałam poleconym a kliknęłam zwyczajny list... hmmm Takie tanie te testy ale może coś wyjdzie chyba że prędzej przyjedzie @.Dziś w pracy przed 15tą jakoś mnie ćmił brzuch jak na @... i doła złapałam

Radosna @miałam dostać 1.11

Radosna no ja miałam testować ale poczekam do soboty bo nawet cycki mnie nie bolą więc pewnie mało hormonów i nic by nie wyszło. Szkoda nerwów

Eeee ja uznałam że poczekam jeszcze z testowaniem bo pewnie nic nie pokaże test. Ja nie mam nawet wrażliwych piersi i pamiętam że w pierwszej ciąży po tygodniu wyszedł mi negatywny test, dopiero po 10 dniach były dwie kreski. Poczekam jeszcze... Ciekawe co u Fruzi ... :(

@ mam dostać w sobotę... w poniedziałek robię test

Wadliwa partia

Hejka, ja za tydzień testuję :) Byłam dziś na zakupach takich intensywnych, długich i "czuję" brzuch. Nie chcę się wkręcać ale w ciąży z synkiem też tak miałam: nie ból ale takie dziwne uczucie jakby miało boleć, no i wtedy cały czas brałam Duphaston bo młody był nisko - tak to określił wtedy mój dr. Byle do soboty... ;) A propos testów owulacyjnych to ja się nie znam, w życiu takiego czegoś nie robiłam. I pomyśleć że inni wpadają raz za razem a inni męczą się z testami wszelkiej maści. A co do wózkó to ja namiętnie przegladam olx i allegro. Najbardziej podoba mi się Maxi Cosi Mura 4 i Quinny Speedi, potem może X-lander ale czytałam że ciężki. Z synkiem używaliśmy Graco Quattro Tour De Luxe i był super, wytrzymał do 3 roku życia a potem odpadło kółko ;) więc poszedł do chętnej koleżanki (pewnie sobie naprawili). Rybkunia - trzymaj się do poniedziałku. Może za wcześnie i gin nie widzi ciąży-ja tak myślę. A plamienia są bardzo powszechne. Co do pieniędzy to my nie jesteśmy jakoś majętni ale mamy dom razem z rodzicami, oszczędności w razie czego, mąż chce otworzyć własną działalność- stawia własny magazyn. I chcieliśmy czekać aż coś się z tego biznesu wykluje ale moglibyśmy tak czekać i czekać a nam lata lecą. I czujemy już że mieliśmy kilka lat temu o wiele więcej siły i energii niż teraz. Dla nas to ostatni dzwonek na drugie dziecko. Słowianka - z jednej strony macie niby czas bo jesteście młodzi ale z drugiej strony to jest bardzo dobry moment na dziecko. Może mąż się przekona... mój też jeszcze w czerwcu nie chciał drugiego bo twierdził że przywykł do myśli że będziemy mieć jedynaka. Ale naświetliłam mu obraz sytuacji że za kilka lat będzie za późno i teraz mówi że mogłoby się udać, że już by woził ;) więc z chłopami tak już jest... A co do łez na widok brzuchatek i maleństw to wiem co czujesz bo ja w tym czerwcu (jak maż jeszcze nie chciał drugiego dziecka) na widok małych dzieci odczuwałąm niemalże fizyczny ból, tak mnie ściskało z żałości w środku, wiec wiem co czujesz.

Dziewczyny, mam takie bardzo intymne pytanie: czy po sexie idziecie pod prysznic? bo ja muszę... bo po prostu mi wypływa... kurde, mam leżeć z nogami w górze?serio? mąż uważa że tak... stara jestem i głupia chyba... :(

Fruziaaa - gratulacje :) A mnie dziś pali, piecze lewy jajnik, strasznie to nieprzyjemne, takie palenie. Miał ktoś może takie coś?

buka99 - to ty może w ciąży jesteś! test robiłaś?

Hejka, ale produkujecie te posty że ho ho!! Ja brałam duphaston chyba od 4 miesiąca bo młody był bardzo nisko, potem nieomal chciał się rodzić a w końcu jak przyszedł termin to urodzić się nie chciał i miałam poród wywoływany :( Młody jest zdrowy :) cholestazy nie miałam ale miałam nadciśnienie i początki cukrzycy ciążowej, poza tym bardzo cierpiałam na bóle kręgosłupa. Żałuję że nie wiedziałam że jest coś takiego jak kojec dla ciężarnych do spania. Tym razem napewno kupię, ktoś tu pisał że już zakupił, gościana? napisz jaki masz kształt bo patrzyłam na allegro i dużo jest kształtów. Co do wymiotów to ja nie wymiotowałam, rano czułam się wspaniale, nikt w pracy do września nie wiedział o ciąży (młody urodził się w grudniu) za to wieczorem muliło mnie nieziemsko ale nie wymiotowałam. I wszystko mi śmierdziało a najbardziej mięso, margaryna a nawet powietrze z farelki ;) wszystko i piłam tylko wodę :) TakaJa86 - :( A ja mam dziś 11dc, wczoraj starań nie było bośmy się przedwczoraj pokłócili i nie miałam ochoty.. może dziś? ;)

nick___________wiek______cykl starań________termin@ Aluska111_______23__________13_________ @.06.10.2014 rybkunia _______ 24__________1 __________ @15.10.14 TakaJa86 _______ 28 _________1 ___________ @ 15.10.14 Maya07_________31__________1__________ @16.10.2014 Tygrysica81______33__________2___________ @02.11.2014 melisa 176_______26__________3___________ @04.11.2014 mała2__________29 _________ 3___________ @ 11.11.2014 Amczitka________27__________1___________ @ alina83 _________ 31 _________ 3 __________ @ antoninkar_______35_________12__________@31.10.2014 Ciężarne nick______ wiek____tc____ płeć____termin gościana ___ 25 ____ 7 _____ ? ____ 28.05.2015 mamczitka _ 27 ____ 7 ____ _? _____ 1.06.2015 Antoninkar - ja już mam syna 7 letniego, teraz dziewczynka by się przydała.

U mnie dopiero 8 dzień cyklu więc jeszcze trochę czasu zostało. Dziś już mnie bolał jajnik ten na którym mam PCOS no i włosy wypadają jak cholera. Biorę znów palmę sabałową na wypadanie włosów ale wiadomo że za kilka dni przestanę w razie gdybym w ciąży była. A wczoraj miałam okazję ponosić takiego 8 miesięcznego bobasa :)

Aluska - gratulacje :) Antonina - ja też jeszcze niezaciążona więc nie jesteś sama :)

U mnie się odezwał okropny instynkt macierzyński, oglądam się za wózkami, za ciężarnymi, jak szurnięta!wózki oglądam, przeglądam no i marzę o córeczce, kurcze, nawet nie wiecie jak mi zależy, tym bardziej że sąsiadka urodziła we wtorek dziewczynkę, ehhhh. A jak się okaże że nie będzie mi dane mieć drugiego dziecka to będzie mi ciężko. Wiecie, pierwsza ciąża to była taka nieplanowana tzn byliśmy po ślubie ale jeszcze nie bardzo chcieliśmy a synuś się znalazł (wg mnie poczęty 19-20 dnia cyklu), wtedy to nie miałam instynktu macierzyńskiego, dopiero musiał się obudzić po porodzie a teraz mnie wzięło na całego!!! a u was jak?

rybkunia - witaj i obyś długo nie musiała czekać na II kreski. A ja właśnie dostałam okres :( i tyle w tym temacie...

Jejku, jak ja bym nie chciała się rozczarować, no i jeszcze ta obawa że jakbym była w ciąży to czy dziecko zdrowe... jutro do pracy idę po chorobowym, może to i dobrze, nie będę myśleć za dużo. Acha, w środę jadę kupić smartfona i uruchomię sobie internet to będę mogła w pracy coś tu napisać :) bo u nas w robocie strach wchodzić na takie strony, w razie kontroli mogłoby być nieciekawie.

mamczitka - ;) A tak poza tematem testowym - z jakiego rejonu Polski jesteście? ja ze śląska ;)

melisa - masakra, no właśnie często tak długo czekają. Mój synek dzięki takiemu czekaniu urodził się z krwiakiem podokostnowym na głowie, naszczęście nie było innych powikłań ale 7 dni non stop był naświetlany bo miał taką żółtaczkę przez tego krwiaka. Swoje przeszliśmy... dlatego drugie musi być cc choćby nie wiem co. mamczitka - już cię mdli, kurcze jakoś szybko nie? a może ja już nie pamiętam. Ale podobno im mocniej mdli i się wymiotuje tym silniejsza ciąża, mniejsze ryzyko poronienia bo tzn że dużo hormonów jest :) A ja tam nie wiem już czy jestem w ciąży czy nie. @ nie ma ale jakoś nie czuję się w ciąży... hmmm Fakt że biust mnie boli ale zawsze tak mam przed @ więc to żaden objaw.

mamczitka - ja bym pojechała, no ale ja to ja :) 300km to nie tak daleko, no chyba że ci bardzo niedobrze i źle się czujesz... A powiedziałaś już w pracy?

mamczitka - współczuję zapalenia zatok twojemu synkowi, to jest coś okropnego, ja już tydzień walczę i tak ledwo ledwo wygrywam... to pewnie wirus krąży w powietrzu :( melisa176 - smutno tak z tą 1 kreską :( ale w przyszłym m-cu się uda :) ja jeszcze nie dostałam @ ale myślę że to kwestia czasu :(

Maja07 - miałam robić test 05.10 ale po ujemnym teście z wtorku poczekam dłużej bo pewnie @ przyjedzie. Poza tym nie mam testu w domu, zamówiłam na doz pl i w poniedziałek po pracy odbiorę. Wzięłam 2 bo były po 4,80 zł ;)