Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kardulaki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1616
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kardulaki

  1. kardulaki

    Nie mam pieniędzy na święta..

    Wszystko idzie w dobrym kierunku poprostu teraz tak ujowo wyszło i nie wiem skąd mam pożyczyć,pożyczki nikt mi nie da jakiś koszmar
  2. kardulaki

    Nie mam pieniędzy na święta..

    Ale nie powiem,że nie przyjadę bo tutaj jestem sama i się rodzice obrażą jak nie przyjadę.I tak pewnie wszyscy myślą, że na gotowe przyjeżdżam...
  3. kardulaki

    Nie mam pieniędzy na święta..

    Zrobić zakupy dołożyć się jak co roku wiadomo, że wszystko jest ale zawsze coś też kupuje, kupić bilet nawet nie mam na bilet bo jestem spłukana . Nie mam wymówki żeby nie jechać a nie chce jechać na gotowe nic nie dodając.. Potrzebuje na podstawowe rzeczy poprostu nie żadne prezenty ani głupoty.
  4. Minęło 4 lata i co jest ? Uważasz tak samo , że jest skromnie i taniutko?
  5. Znalazłam dodatkową pracę jestem na nogach od 6 rano do 22 . Tak się zastanawiam czy inni też tyle pracują czy ja jestem wytrzymała czy to jest chore tyle pracować?? Wolelibyscie jeden etat za najniższą czy więcej pieniędzy ale cały dzień na nogach?
  6. kardulaki

    Moje życie to koszmar

    Dokładnie. Dzieci się same nie poczęły i smieszy mnie zwalanie całej odpowiedzialności na kobietę. Poza tym twierdzisz,że źle Cię traktuje ale jak Ty spotykałeś się jednocześnie z kilkoma to było ok? Zajmuj się dziećmi zwłaszcza tym z autyzmem i przestań robić z siebie pępek świata pora dorosnąć.
  7. Bardzo chciałabym żywą ale zawsze się namęcze nie mam samochodu i w tym roku planuje kupić sztuczną i wcześniej ubrać żeby postała trochę...jednak nie mogę się przekonać do sztucznej...
  8. Dokładnie ,a jak mają dziecko to już w ogóle koleżanki nie potrzebują...
  9. Daj spokój nie bierz wszystkiego do siebie . W pracy zrób swoje miej dystans najważniejsze,że masz męża masz do kogo wracać. Ja lubię swoją pracę ale nie mam najmniejszej ochoty wracać do pustego mieszkania i tak od kilku lat...:(
  10. kardulaki

    Choinka sztuczna czy żywa?

    Tak wiem jednak nie przepadam za świętami ale chciałabym sobie chociaż stworzyć nastrój...
  11. kardulaki

    Choinka sztuczna czy żywa?

    Sztuczna to chyba jeszcze szybciej się zjara. Te płonące świece to skrajna nieodpowiedność ...
  12. kardulaki

    Choinka sztuczna czy żywa?

    Właśnie nie mam ,a jak mam komuś opłacać to rezygnuje bo mnie nie stać.Ja kupowałam taką małą z marketu w wiaderku a ona jest bardzo ciężka wtedy znajoma przywiozła.
  13. Ja pracuje w żłobku i też myślę i tym a mam już 35 lat:)
  14. kardulaki

    Boje sie zestarzec

    Ale po co to wszystko kiedy wraca się do pustego domu..
  15. Tak planuję jeśli dam radę jeszcze grudzień może styczeń. Muszę oddać komuś pieniądze i coś odłożyć.Ta praca nie jest męcząca jednak mam jeszcze etat więc jestem od 6 rano do 22 na nogach także po całym dniu padam. W soboty też pracuje i chyba z tych sobót zrezygnuje...To też takie uwiązanie zero czasu dla siebie czy na załatwienie czegoś.
  16. Ja mam fajną pracę,którą lubię dostałam podwyżkę dość szybko tylko problem w tym ,że mam komornika i mam nsjnizsza na rękę a wiadomo jak się żyje za najniższą w dużym mieście. Oczywiście to tylko na jakiś czas planuje 2 -3 miesiące tak popracować bo jestem juz mega zmęczona ehh.
  17. Nie to zwykła praca fizyczna.Ciężko ale dodatkowe pieniądze to bardzo duża pomoc ehh
  18. Ja niestety nie mam takiego skutku ubocznego zeby tracić kilogramy a bardzo bym chciała;). Czy warta stawka? Dla mnie tak bo z samej pensji ledwo na przeżycie starcza ale rzeczywiście długo tak nie pociągne.
  19. Już nieee. No podobno sama przychodzi niespodziewanie kiedy jej nie szukamy...
  20. Nie zawsze tak jest. Ja juz jestem sama kilka lat i żadna miłość nie nadeszła chyba nie wszystkim jest pisana.
  21. Nie mogę sobie wybić kogoś z głowy od kilku miesięcy ciągle myślę ,że jeszcze się odezwie..
  22. kardulaki

    Nie mogę o kimś zapomnieć..

    No i co piszemy i dalej nic nie wynika. I dalej będę czekać na rezultat? Bo przecież nie będę ciągle dawać do zrozumienia,że mi zależy...
×