Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bizarek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

O Bizarek

  • Urodziny 30.11.1940
  1. Bizarek

    Czy facet może chodzić w spódnicy?

    W istocie jest to tylko obawa przed ostracyzmem. Przekonałem się w obrębie własnego domu (ponad 150 rodzin), że nikt z mieszkńców nie zareagował negatywnie na mój ubiór w spódnicy (nie kilcie) jeansowej granatowej z kontrafałdami ani popelinowej beżowej również obszereniejszej (stosownych do mojej objętości). Spotkałem się z kilkoma uwagami, że dobrze wyglądam w spodnicy i kilkoma zauważeniami ale bez negacji, że noszę spódnice. W przestrzeni publicznej na mieście zetknąłem się też tylko z kilkoma zauważeniami odmienności stroja le bez wrogich uwag. Pomimo akceptacji otoczenia zewnętrznego i najbliższych ale w obrębie mieszkania, rodzina wykazuje nieuzasadniony strach przed nieistniejącą negatywną reakcją sąsiadów i znajomych na mój widok w spódnicy. Do tego , że przyjmuję sąsiadów w spódnicach już nawykli. Być może jak znajdę w budynku naśladowców (słaba nadzieja) to sytuacja trochę się unormuje. Strike, a jak twoje grupowe kiltparty , uprawiasz jeszcze i jak z akceptacją społeczną w miejscu zamieszkania?
  2. Bizarek

    Czy facet może chodzić w spódnicy?

    Jestem zdania, że nie chodzi tutaj o tylko rewolucję kiltową ale o rewolucję w sprawie wolności przyrodzonego prawa wyboru przyodziewku, w tym przypadku o odpłciowienie spódnicy. O ile można mieć mieszane uczucia estetyczne do pstrokatych spódniczek z typowo dziewczyńskimi ozdóbkami zakładanych przez facetów na paradach LGTB to spódnice bez zbędnych udziwnień budzą tylko "wirtualne" zastrzeżenia w przestrzeni publicznej. Niestety, te wirtualne zastrzeżenia są często traktowane w sposób realny przez osoby związane z męskimi użytkownikami spódnic, jako czynnik mogący wywołać ostracyzm społeczny dla nich samych. I tutaj tkwi dylemat być albo nie być spódnicowym. (mam nadzieję że piszę zrozumiale o co mi biega) HEJ!
  3. Bizarek

    Czy facet może chodzić w spódnicy?

    Trafnie to określiłeś: "tyrania spodni". Chyba najbardziej przodują w inicjatywie narzucania innym obowiązującego poczucia "estetyki" modowej ci którzy poza ciasne ramki tego co widzą na co dzień nie uznają żadnych wychyleń. Homo sovieticus przyzwyczajony jak niewolnik do szarego mundurka chce niestety ciągle panować nad światem. Czas wyzwolenia już nadszedł.
  4. Bizarek

    Czy facet może chodzić w spódnicy?

    Ten link który wkodował się bez mojej inicjatywy do mody męskiej nie jest w moim stylu ani guście. Jestem zdecydowanym zwolennikiem powrotu tradycyjnej mody męskch spódnic. Pogniecione portki-rurki w przestrzeni miejskiej odbieram za niestosowne i stanowiące wybryk natury.
  5. Bizarek

    Czy facet może chodzić w spódnicy?

    "... wystarczy się nie bać. " Wprawdzie nie ja wezwany do tablicy ale wtrącę, nie o banie (strach) tutaj chodzi bo naprawdę jest przyzwolenie społeczne ale o odporność na dokuczanie ze strony najbliższego otoczenia i obawy o nieistniejąca nietolerancję w postaci argumentów "bo nas wezmą ludzie na języki".
  6. Bizarek

    Czy facet może chodzić w spódnicy?

    Po mniej więcej roku wszyscy sąsiedzi i znajomi przyzwyczaili się do tego, że stale w domu noszę spódnice i rajstopy. Wypady na miasto których miałem kilkanaście nie wzbudziły praktycznie większego zainteresowania moją spódnicą. Przekonałem się, że jest przyzwolenie społeczne dla facetów w spódnicach i rajstopach.
×