Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

praczetta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. gość z Twojej wypowiedzi wyraźnie wynika, że jesteś Anną. szkoda, że brak jest Ci odwagi podpisać się własnym nickiem.
  2. Chillująca musisz mnie zaprosić bo ja Ciebie nie mogę :)
  3. Chillująca jeszcze nie wiem :) w pt poczułam pierwszy raz ruchy :) ale na razie Małe mi oszczędza tej radochy ;)
  4. Anna ostatni raz wrócę do tematu, ale jakoś silnie weszłaś mi w głowę. Podwyższone TSH oraz prolaktyna znacznie utrudniają zajście w ciążę, oczywiście nie uniemożliwiają tego, ale czynią trudniejszym. Nawet jeżeli uda się zajść w ciążę na takim TSH powyżej 2,5 to istnieje ogromne ryzyko poronienia lub wad rozwojowych płodu. To, że widzieli Twoje wyniki trzej lekarze nie ma - przepraszam za moją stanowczość - znaczenia. Od 15 roku życia byłam pod opieką endokrynologa, uznanej klasy specjalisty, ordynatora oddziału w duży szpitalu. I miałam TSH na poziomie 3,4 - 4,2. On uważał, że to dobrze, że jest ok. A ja się źle czułam - miałam miękkie paznokcie, wypadały mi włosy, bardzo marzłam. No ale skoro profesor mówi, że jest dobrze to pewnie jest... Uważałam tak do czasu, aż poprosiłam koleżankę lekarkę (neonatolog) o rzucenie okiem na moj***adania bo miałam za niskie żelazo, a tak się złożyło, że na tych wynikach były też wyniki TSH i FT4. I ona od razu powiedziała, że w ogóle nie mam myśleć o ciąży na takim TSH. Jak zmieniłam lekarzy z gin i endo osobno na gin-endo łącznie to lekarka powiedziała to samo - TSH stanowczo za wysokie. Ach. I nie jest tak, że jak się cykl wyreguluje to TSH i prolaktyna spadną, bo to one wpływają na problemy a nie problemy na nie, jeżeli dobrze się wyraziłam. Dobra tyle. Anna więcej się nie będę czepiała Twojego podejścia do tego tematu.
  5. Anna przepraszam Cię, ale przy tak wysokim TSH zajście w ciążę będzie nader utrudnione, a nawet jeżeli się uda to po pierwsze mogą być problemy z donoszeniem albo wadami genetycznymi dziecka. Wiem na ten temat naprawdę dużo bo rozmawiałam z kilkoma endokrynologami i czytałam medyczną literaturę. xxx Chillująca nie wiem co mam napisać. Chciałabym aby każdej z Was udało się zajść. Nie jest łatwo przestać się martwić jak tak długo czekało się na ten cud. xxx Mashula seria Effaclare z formy La Roche Posay - genialna, tylko droga :(
  6. Mashula Chillująca genialnie Ci doradziła! D3 ja też miałam, usg tarczycy i piersi też :)
  7. Mashula poszłam do ginki w styczniu 2014 r., 28 kwietnia (pamiętam dobrze datę bo zaraz po wyjściu od niej dostałam wiadomość, że zdałam egzamin radcowski) miałam pełną diagnozę. W lipcu powiedziałam jej, że chyba czas na dziecko a w sierpniu, że już teraz natychmiast chcę. Zaskoczyło w listopadzie. Z tym, że tak jak piszę - focus na dziecko był od sierpnia dopiero. Do tego czasu nie było pośpiechu. xxx Bezchmurne ogromnie Ci współczuję straty przyjaciela! Ja do dzisiaj tęsknie za moim psiakiem także doskonale Cię rozumiem.
  8. Mashula przede wszystkim masz za wysoką tarczycę jak na próby zajścia w ciążę! Powinna być poniżej 2, a Ty masz powyżej 4. Na innych wynikach się nie do końca znam. Grunt, że niedługo do lekarza. I bez załamywania się tutaj! Od czego są leki kobieto? :)
  9. Anna ja nigdy nie wiem kiedy można testować ;) niby w dniu miesiączki najwcześniej, ale testy wykrywają ciążę już 6 dni po zapłodnieniu. Nie mam pojęcia :) Ale jak pójdziesz do lekarza to mu powiedz, że możesz być w ciąży i tyle. Zresztą antybiotyk na tak wczesnym etapie ciąży można dobrać tylko oparty powinien być na penicylinie.
  10. Anulla dzielnaś babka! xxx Bezchmurne faktycznie u Ciebie ciągle coś. Odejście psiaka przeżywałam 3 lata temu - miał guza kręgosłupa, mógłby jeszcze pożyć, ale bardzo cierpiał a był uczulony na leki przeciwbólowe i musiałam pozwolić mu odejść. Trzymanie go byłoby czystą formą egoizmu. Oj nie było łatwo. xxx Kachna heh nigdy nie czułam swojego jajnika, ale prawda jest taka, że mam dość dobrą izolację na brzuchu ;) xxx Co do alko w ciąży. Niedawno czytałam, że - aby alko nie miał żadnego wpływu na dziecko - kobieta nie powinna pić przez ... rok przed zajściem w ciążę. Nic. Zero. Nul. Ale wiadomo jak jest - ile specjalistów tyle opinii. A prawdą jest, że przez pierwsze tygodnie dziecior odżywia się ciałkiem żółtym i szkodliwe czynniki przenikają do niego w znikomym stopniu. xxx Dzisiaj idę do ginki z wynikami TSH i FT4, grupą krwi i alloprzeciwciałami. Mam nadzieję, że uda się zajrzeć do Dzieciora bo w piątek dość kiepsko się czułam (głowa i wymioty) i oczywiście się martwię ;) Ehhh... ja już chyba nie przestanę się martwić, taka moja natura ;)
  11. Gość ja nie jestem lekarzem, nie znam się, ale sama wiele lat brałam Glucophage a w trakcie starań Metformax. Kiedyś zapomniałam i powiedziałam o tym lek. nie był zachwycony bo to wpływa na gospodarkę insuliną. Pogadaj z lekarzem.
  12. Kachnaaaaaa cudowny pęcherzyk! :):):) xxx Bezchmurne co z mamą? Jak Ty się czujesz? xxx Marzena i cooooooo? :) xxx Chillująca odezwij się! Teraz już natychmiast, chcę wiedzieć, że wszystko ok! xxx Gość metformax to lek, którego nie powinno się tak sobie odstawiać. Konsultowałaś to z lekarzem?
  13. Kachna! właśnie mnie olśniło - sb to Walentynki. Co prawda nie jestem ich zwolenniczką, ale to miła okazja żeby pobyć z Małżem. Wybieramy się jak zawsze - spacer, obiad, kino. Więc przepraszam, ale zanim napisałam to pomyślałam, u mnie sb odpada :/ :/ :/
×