Iza82

darkness kciuki oczywiście zaciśnięte z całych sił. Dostałaś coś na endo? Może spróbuj z winem, znam tylko taki "domowy" sposób. U mnie zawsze było jak trzeba, ale widzę, że dziewczyny dały Ci wiele rad. <> Mh1 czekamy na dobre wieści no i oczywiście jestem z Wami. Trzymam kciuki, żeby poszło gładko i sprawnie :) Mam nadzieję, że w końcu zasnęłaś. <> Gość Morela, Julia, też tak mam. Do tego mam duszności i straszną "niemoc" i często pobolewa mnie podbrzusze. Ale wymiotować nie wymiotuję, nie mdleję i to mnie cieszy :) Reszta to sama przyjemność. Dzięki tym minimalnym niedogodnościom wiem, że jestem w ciąży. To jest takie wspaniałe. <> Julia całe szczęście, że dziś jest lepiej. Dbaj o siebie i się nie przemęczaj. <> Justyna na pewno masz bardzo ciężko ale, jak tak piszesz o swoich chłopakach to widać, że są wspaniali i dla Ciebie całym światem. Jeszcze bardziej nie mogę się doczekać na swojego maluszka. <> Azurro dzięki za piosenkę, faktycznie super i bardzo wzruszająca. Jak będę mieć synka, to będę mu puszczać :) <> griszankanka bardzo się cieszę, każdej mamie życzę takie grzecznego dzidziusia. Wczoraj w DDTVN mówili o chustowaniu i pokazywali jak wiązać. Myślę, że też się skuszę :) <> Nadzieja Ty to miałaś hardcore, to są powody do marudzenia, wszystko inne to błahostka w tych wyczekanych okolicznościach. Mi pomaga jak poleżę.

Catarina to dość odległy termin Ci wyznaczyli, powinni przełożyć na następny dzień. A mówili dlaczego odwołują i tydzień musisz czekać? Dzień dobry wszystkim :)

nikita zajadaj, na pewno nie zaszkodzą a być może właśnie pomogą :) Polly oczywiście trzymam kciuki za dobre wieści na wizycie :)

grania biedactwo, ale Cię dopadło. Całe szczęście, że z maleństwem OKej. Który to będzie Twój tydzień w sobotę?

Aniela każda czasem ma taki kryzys. Ale otrząśnij się i dasz radę dalej walczyć. Na pewno warto. Wierzę, że każdej się uda ale czasem trzeba jeszcze więcej czasu i jeszcze więcej walki. Bądź dzielna. Mh1 na pewno się dobrze tam Wami zajmą :*

małamii moim zdaniem prawidłowy przyrost :) a to jest najważniejsze! Trzymam kciuki za serduszko, które niebawem zobaczysz :)

małamii najważniejsze, że jest przyrost to wszystko OK. A który dokładnie masz dziś dpt? Ty miałaś 5-cio dniowe? aguuula trzymam kciuki, nie myśl o tych co zostały w labo. Myśl o tych co są z Tobą w domku :)

Sylwia, wierz Kochana, będzie dobrze :* małamii w Gync wydawało mi się najszybciej, ale robiłam też w ŚLA, której jest piętro albo dwa pod Gync i tam trzeba czekać kilka godzin. Ale przeciągają i ćwiczą Twoją i naszą cierpliwość. Ale na pewnoe będzie duży przyrost!

aguuula pewnie, witamy :) Napisz co u Ciebie. Najlepiej ustaw stopkę. Małamii czekam i czekam

Sylwia to super. Teraz odpoczywaj i dbaj o Was :) Masz w sobie Wasze maleństwo! To samo słyszałam, że w macicy są najnajlepsze warunki i te które by przeżyły w macicy, to w labo mogą niestety nie. 8a to najlepszy jaki mogłaś mieć podany :) Na pewno podali najlepszy bo w pierwszej kolejności się takie właśnie podaje :) Trzymam kciuki baaaardzo!

Zocha bardzo mi przykro :( Być może tak było jak piszesz. Jakbyś zrobiła betę to pewnie były większy smutek, więc może lepiej, że nie. Następnym razem dociśnij lekarza, żeby coś Ci dał. Julia teraz postaw na spokój, bo dzidziuś tego bardzo potrzebuje. A prawda jest taka, że robimy wszystko, żeby maleństwo miało, jak najlepiej i na resztę nie mamy wpływu. Ewap mi właśnie wydaje, że rośnie brzuch nadmiernie, już jest mocno okrągły... niby we wszystko wchodzę ale jest dopasowane na maksa a sukienki to już normalnie ciąża 4 miesiąc... Może przez stymulację a może torbiele... nie wiem czy jeszcze są. A cycki jak balony. Elfica :( :( kkahha spróbuj przykładać lód przed zastrzykiem, mi bardzo pomaga. Nadzieja, cieszę się, że msz taki dobry nastrój no i pieski dzięki Tobie też będą happy. Ja dziś na wizycie znów zobaczyłam mojego okruszka. Ma już 1,71 cm :). Rośnie tak jak powinien idealnie ale dr mnie ostrzegła, że nie zawsze tak będzie i nie mam się tym martwić, jak będę jakieś odstępstwa w pomiarach.

Sylwia trzymam kciuki!

zmykam spać, bo jutro po 8 wizyta a ja teraz jakoś długo śpię :) Dam znać co po wizycie. Mam nadzieję, że już maluszek będzie miał ponad 1,5 cm i będzie bardziej dokładnie widać szczegóły. Sylwia też idź już spać, żebyś miała jutro wypoczęty domek dla niuńka :*

Sylwia miałam 2 opakowania Clexane w domu a na innym forum właśnie wiele dziewczyn, to bierze po transferze, więc spytałam dr czy mogę i mi zmienił. Właśnie na rozluźnienie macicy brałam relanium i przed transferem i po transferze. Nie pytałam dr dokładnie, jak to działa ale tak mi powiedział więc nie wnikałam. Widocznie inaczej działa niż nospa a relanium w ciąży nie wolno brać to by nie ryzykował dr. Bierz lutinusa tak jak dr zalecił, nic to nie przeszkadza. Jaki wyrok śmierci? Będę tu zwalczać takie myślenie. Czekamy wszystkie razem z Tobą na super wysoką betę i basta. Będzie dobrze. Małami nie dziwię Ci się. Musisz spokojnie czekać nie ma innej rady :( Mów do brzuszka. nikita, jak nie chcesz to nie musisz. Mnie dr pytał czy chcę ale spytałam po co to czy na uspokojenie, no i mi wyjaśnił z tą macicą i dlatego chciałam. Z resztą nie zauważyłam aby mnie uspokoiło... może przez 10 minut czułam się dziwnie potem normalnie.

Sylwia super, musi być też dla Ciebie taki szczęśliwy jak dla mnie. Gość brałam 2 h przed transferem i po transferze 3 noce. nikita już trzymam kciuki za wiele dojrzałych komórek. Miałam długi protokół od 5.08 no i w ciąży nadal biorę Clexane (zamiast Fragminu). To nie chodzi o nerwy tylko o rozluźnienie macicy

Julia dzięki za info. Pisze, że wolno sobie zrobić paznokcie no ale trudno. Ja już odpuściłam i rzęsy też. Dziś byłam u kosmetyczki i mam pomalowane lakierem. Urosły mi ładne długie (jakimś cudem), więc nie jest źle :) Jedynie co, to obawiam się, czy mi się nie uszkodzą do czwartku bo miała tylko takie zwykłe lakiery buu. Ale powinnam mieć tyle czasu, żeby jakby co jeszcze raz je pomalować w czwartek samej. Też mnie na początku bardzo bolał brzuch, ale dr mówił, żeby się nie martwić. Będzie dobrze. W czwartek na pewno nie dam rady poczytać co na wizycie :( <> Szmacioszka o już spory jest Twój dzidziuiś. Bardzo się cieszę, że same super informacje :) Trzymam kciuki, żeby maleństwo zdrowo rosło do terminowego rozwiązania. <> PikiDiksi, Ewap musi być dobrze kochane. Szkoda, że takiego stresu Wam przysparza ta szyjka :( <> Ewap :( Biedactwo :( Strasznie mi Cię szkoda. A marudzić możesz nam zawsze. Chociaż wiadomo, że lepiej jakbyś nie miała powodów. > ananasowa :( jak ma Cię beta uspokoić, to pewnie, że idź. Mam nadzieję, że jednak to tylko takie wrażenie. <> golf baaardzo się cieszę, że wszystko ok z maleństwem i u Ciebie też ok. Szkoda, że nie mogę zobaczyć tej fotki.Który Ty masz teraz tydzień? 13?

Julia dzięki za info. Pisze, że wolno sobie zrobić paznokcie no ale trudno. Ja już odpuściłam i rzęsy też. Dziś byłam u kosmetyczki i mam pomalowane lakierem. Urosły mi ładne długie (jakimś cudem), więc nie jest źle :) Jedynie co, to obawiam się, czy mi się nie uszkodzą do czwartku bo miała tylko takie zwykłe lakiery buu. Ale powinnam mieć tyle czasu, żeby jakby co jeszcze raz je pomalować w czwartek samej.

Sylwia, dr Cz nie robi transferów :* myślę, że mogłabyś coś skoro tak bardzo Cię boli.

Sylwia buuu no to oby mi się nie powtórzyło a Ciebie nie dopadło jak będziesz zmieniać. WOW to pełen sukces z zarodeczkami. Już trzymam kciuki za jutro. Mam jutro wizytę po 8 to może się gdzieś tam miniemy na korytarzu. Na pewno będę o Tobie myśleć. nikita, polecam przykładanie lodu przed wkłuciem. Podczas stymulacji miałam codziennie 3 wkłucia i teraz robię jeden dziennie, brzuch mnie nie boli, siniaki czy krwiaki mam rzadko najczęściej, jak nie mogę akurat przyłożyć lodu bo jestem poza domem. Nawet raczej nie mam śladów po wkłuciu. A kłuję się już ponad 2 miesiące. Ale masz nieprzyjemności :( Życzę aby było tylko lepiej :*

Zosia, Szmacioszka, Morela, Nadzieja dzięki za info. Julia polecam przykładanie lodem przed zastrzykiem. W zasadzie raz na kiedy mam krwiaczka czy siniaczka czy w ogóle jakikolwiek ślad i brzuch nie boli. A jak robię bez lodu, to zaraz czuję różnicę. Mamusia, uwierz w swojego Kropka :) Zocha baaardzo mi przykro :( Walcz i na pewno się uda. Przytulam Kochana :* Nadzieja, Ewap nie płakusiajcie. Ech te hormony :( Julia, Biedrona rilkas laseczki :) Dopadło Was największe szczęście, cieszcie się. Zamartwianie na zapas nie wnosi nic dobrego. Malena mam nadzieję, że szybko Ci przejdzie przeziębienie :( kkahha pięknie to pisałaś. Jest nam dane przeżywać najpiękniejsze chwile w życiu i spełnianie marzeń! Chwilo trwaj! Oglądałyście dziś DDTVN? Jest seria o ciąży. Dziś był odcinek 8-9 tydzień. Jutro zaczynam 9 tydzień więc idealnie dla mnie to pokazują. 2 tygodnie temu był 6-7 tydzień. Szkoda, że nie leci co tydzień jeden tydzień ciąży.

Sylwia mnie nic nie bolało ale ja już chyba tak mam, po laparoskopii i histeroskopii też praktycznie nic mnie nie bolało ani brzuch ani barki. A po narkozie też nie miałam nieprzyjemności. Ale z tego co zauważyłam, to chyba większość dziewczyn ma dolegliwości po punkcji, które szybko mijają. Miałaś dużo komóreczek, to pewnie to też ma znaczenie. Wysoki progesteron przed punkcją źle wpływa na endometrium, po punkcji już nie przeszkadza, wręcz przeciwnie a endometrium na pewno już się nie skurczy. Ja brałam relanium przed transferem bo ono rozluźnia macicę. Potem jeszcze przez 3 noce. Uspokajająco jakoś na mnie nie działało nawet. A kosztuje niedużo. Lutinus miałam tak samo jak Ty. Dr zmienił mi sam na luteinę chyba po 7 czy 8 opakowaniu. Teraz płacę grosze ale po tygodniu dostałam podrażnienia od luteiny i musiałam ją leczyć. Tam w Bytomiu jest mega tanio Lutinus. W Gync kosztuje 180 zł a tak normalnie to 220 zł!!

ewap jesteś niesamowita, pełen szacunek dla takich mamuś, co tyle muszą leżeć. Nie wyobrażam sobie, jak musi być ciężko ale dasz radę. Mam nadzieję, że masz koło siebie wiele osób, które Cię wspierają w tej trudnej sytuacji. Julia trzymam kciuki, musi być dobrze. Jesteś w ciąży no i kropka. Nadzieja, już za położną ale to brzmi :) Super, że jest ok z dzidziusiem. To czekamy razem na połówkowe. gość Szmacioszka, chciałabym tak mieć jak Ty z tym serduszkiem! :)

Sylwia,oj to nie obyło się bez nieprzyjemności :( Teraz musi być już tylko lepiej! Marcel/ina na pewno z Wami zostanie :) Trzymam kciuki a udany sexik na szkle i super dzielące się zarodeczki. Teraz odpoczynek i szykuj domek dla maluszka :* Liczy się progesteron przed punkcją :) Spokojnie teraz już progesteron ma wzrosnąć. Też nie wiem czemu przed punkcją ma być niski skoro potem i tak jest sztucznie mocno podnoszony ale widać tak ma być.

Sylwia WOW!!! Oby było 6 super mocnych zarodków, chociaż w zasadzie 1 wystarczy :) Co u Ciebie? Dobrze się czujesz? małamii mam teraz w środę i już się nie mogę doczekać. Dokładnie teraz tylko rilaksik i dużo odpoczynku :) Oszczędzaj się i dmuchaj, chuchaj na Was :)

Zocha jak wyszedł cień cienia to jest wielka nadzieja. Mnie do tej pory boli brzuch jak na @. Zrób betę, najlepiej jeszcze dziś bo już nie mogę się doczekać :) gość Szmacioszka to super, że tak czujesz, a od którego tygodnia poczułaś? Pewnie nie masz tłuszczyku na brzuszku. U mnie niestety jest bleee. PikiDiksi na pewno jest okropnie tak leżeć :( :(