Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Iza82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Iza82

  1. Zrobiłam sobie wczoraj kolejną Betę ale w Gync (nie pomyślałam, że to powinno być w tym samym labo, poszłabym do tego samego). No i jest duży wzrost. Jest 171 a było 49,7 :) :) :) Czytałam że powinno być o 66% przez 24h a ja miałam dokładnie tyle między badaniami. No i progesteron mam 60, wydaje mi się sporo za dużo... zobaczymy co dr dziś powie. Bardzo się cieszę na tą wizytę. Umówiłam się też do mojej przychodni ale nie do mojej pani dr. (niestety :() Przynajmniej będę miała kolejne badania za darmo :D A ja się czuję niezbyt dobrze. Brzuch mnie boli cały czas jak na okres ale też nieco inaczej. Wczoraj w nocy ból mnie obudził. A dziś w nocy obudził mnie jeszcze silniejszy ból. Poszłam do WC i myślałam, że zostanę tam leżeć. Zimne poty mnie oblały, ból, słabo mi się zrobiło. Nie miałam siły wołać męża. Na szczęście nasz pies śpi z nami i wyskoczyła z łóżka i obudziła męża. Od razu poczułam się bezpieczniej jak przyszedł. Odprowadził mnie do łóżka. Zjadłam pół nospy i się uspokoiło. Nie chciałabym nic brać na własną rękę ale tak się bałam, że wolałam jednak coś rozkurczowego wziąć. Do rana mnie bolało ale znacznie mniej. Myślałam, że przeleżę cały dzień. Ale o dziwo jak wstałam to na siedząco mniej mnie boli. Myślę, czy to nie przez to, że mam jedną ścianę macicy zgrubiałą i nieruchomą do tego zrośniętą z jelitami... mam nadzieję, że to to i dzidziusiowi (dzidziusiom)to nie przeszkadza i jest środku bezpiecznie i dobrze.
  2. Sylwia, długi chyba taki jest "obfity". JA robiłam Bete w Gyncentrum i za 2 h miałam wynik. A pod Gyncentrum tam jest laboratorium i też się czeka kilka godzin na wynik. WOW!! TO super, że takie same efekty jak w Angeliusie :) A tak się bałam przejść do Gync, jednak nie trzeba było :) Też się cieszę, żę brak mutacji ;* My nie robiliśmy posiewu. Po moim przykładzie widać, że w Gync nawet z niedojrzałej komórki działają cuda ;) Nie nastawiaj się negatywnie. Myśl optymistycznie a będzie dobrze. linkaa wczoraj wynik bety 171, więc sporo urosła. iwcia dziękuję :* Proszę trzymaj, tak się martwię. Ojć :( Oby dziś był malutki w dobrym nastroju. Helen to super :) Ja też mam już wybraną dr tak gdzie zawsze chodziłam. Chcę na początku chodzić i do Gync i do siebie. A który to Twój tydzień? Kaska, to dziwne co piszesz... moim zdaniem za duże ryzyko samemu sobie dawkować leki.
  3. Rafka okropnie mi przykro :( :( :( Zerknęłam specjalnie, żeby Twój wynik zobaczyć :( Przepraszam, że nie odniosę się do wszystkich wpisów. Jutro postaram się nadrobić. Dziś padam już na twarz. Szczęśliwa padam :* Dobranoc :*
  4. Smutasek, Sylwia, mala, grania, helen, catarina, Sil_Sb,Laurenta, Baska dziękuję Wam kochane bardzo ;* <> mala, iwcia tak zrobiłam i na jutro będzie czekała recepta na mnie. Dzięki za poradę :) <> mala, idę jutro na wizytę. Dr mi nie powiedział kiedy mam przyjść na wizytę, to idę kiedy uważam. Tym bardziej, że boli mnie brzuch i chciałabym się z nim skonsultować. <> grania baaardzo się cieszę ale od czasu do czasu strach mnie najdzie. Może jutro się uspokoję bardziej, jak beta wzrośnie. <> Helen jutro idę na betę tak jak dr kazał z czego bardzo się cieszę. <> catarina jak widać złe dobrego początki. Ale przyznam, że to załamanie z 0 komórek do zapłodnienia a potem każda dobra informacja była dla mnie jak cud i do dziś tak mam. <> Laurenta, też myślę, że muszą mieć zabezpieczoną kasę na wszystkie procedury. Oby okres szybko przyszedł. Moje AMH to jakieś 4,8 bo nie mam wyniku, dr mi zabrał. Miałam ovulastan, przy ostatniej tabletce Gonapeptyl przez 15 dni, potem po pół Gonapeptylu i po 75 Menopuru i Gonalu przez11 dni. Ovitrelle. A po punkcji, Zamur (5 dni) i Relanium (3 dni - przed transferem też jedną), Clexane jeden zastrzyk dziennie i Lutinus 3*2. <> Baska to Twój maluch każe Ci czekać i nam też.
  5. agusia trzymam kciuki za transfer! Musi być szczęśliwy! Pingiwn musi być dobrze. Z całego serca Ci kibiciję i trzymam kciuki! Morela, Ania, Mh1, Julia dzięki kochane :* Julia, mąż z mamą cały czas mówią, że 2 maluszki. Też się doczekasz. Na pewno się każda z nas doczeka! Ale przygoda okropna :( Dobrze, że sobie poradziłaś i to sama. Podziwiam.
  6. mam pytanie do zaciążonych, jak to jest. Jutro mam zrobić betę w Gync no a jutro tez kończą mi się lekarstwa. Dr Mercik przyjmuje do 14 a ja jestem w pracy do 15 to jakiś inny dr da mi receptę? Chcę isć do dr w czwartek
  7. iwcia, mala, linkaa, Sylwia, malamii, anies przepraszam, że tak Was przetrzymałam. Ale wynik był późno, mąż jeszcze później i jak się uspokoiłam to od razu poleciał po moją mamę, żeby się pochwalić. mala bliźniaki. Przesuper!! Podwójne szczęście!!! Już tak bardzo czekam na wizytę serduszkową. Nie sądziłam, że się zacznę tak strasznie bać jak się uda. Ale odganiam złe myśli bo MUSI BYĆ SUPER!! Sylwia, były 3 dniowe :) Bardzo Wam dziękuję dziewczynki :* Jesteście cudowne!! Jestem cały czas w szoku i nie do końca jakby to do mnie dociera. Tata mój to w ogóle nic nie powiedział, taki szok! Dopiero potem z piaskownicą wyskoczył :)
  8. małamii nie możesz się mylić ;) Fifaszek, będą Cię do tego usypiać? Na pewno Cię to uspokoi bo chłopcy będą bezpieczni. Najważniejsze, że są zdrowi. Też bardzo się cieszę. iwcia super to brzmi :D poczekajmy jeszcze na krewkę. Sil _Sb wynik już niebawem. Na pewno napiszę jak nie dziś to z samego rana :) Mam nadzieję, że z tą kasą to nie prawda :( Sylwia, czekam na wynik z bety ;) :* Musisz jeszcze chwilkę wytrzymać. Czekam na męża, będzie koło 22 to wtedy razem sprawdzimy. Smutasek, też jestem przeszczęśliwa, chociaż teraz też zaczęłam się bardzo bać, że ten test kłamie...
  9. Julia, chyba nie jest źle, ja po 5 miałam 78 :( dopiero po 8 miałam 479. A po kolejnych 3 dniach stymulacji miałam 1500. Biedronka, musisz się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Cieszę się, że wierzysz a ja na ostatniej prostej zaczynam mieć cykora. Postanowiłam nie dzwonić i nie sprawdzać maila, póki nie wróci mój mąż a ma być przed 22. Chyba jemu dam odczytać wynik. Darkness :* siedzę jak na szpilkach. Bardzo się cieszę, że poprawił Ci się nastrój. Na pewno wycieczka Cię zrelaksuje i oderwie od leczenia. Z autem może to niż poważnego. Może nadkole się odkręciło. ananasowa :* dzięki, noo są emocje mega mocne!!!
  10. Morela dziękuję :*. Trzymaj, nie puszczaj! Martita mi też nigdy wynik testu nie zmienił się nawet po wielu godzinach a zrobiłam ich wiele i tonami owulacyjne. Myślę, że mogło się udać. Trzymam kciuki. Napisz jutro co wyszło! Malena dziękuję :* mojego nie ma, z resztą on by jej nie zobaczył (słaby wzrok). Julia no ja też bezalkoholowo wiadomo. Bez tego też jest zabawa na 102 :) Rafka, dzięki. A jutro pójdziesz na betę? Morela, o 21 ma być wynik opublikowany na stronie, ale będę próbowała tam dzwonić. Zerkam, kreska nie zniknęła... jest bladziusieńka ale na pewno ją widać.
  11. linka raczej mi nie podadzą, ja nie robiłam w Gync tylko na dole w laboratorium. Ale mogę próbować!!! Może jak podam kod z paragonu to powiedzą!
  12. Sylwia, Helen, iwcia chyba nie wytrzymam do 21 i pojadę tam osobiście o 18!! Muszę ochłonąć... aaaa wdech wydech! Ciągle zerkam czy ta blada kreska nie znika. <> iwcia ale syn rośnie pięknie!! Na pewno z niego jest przystojniak! Oby kropelki pomogły bo kolki to na pewno jest horror! :( Czyli nie masz lekko. Podobno najgorsze pierwsze 3 miesiące :)
  13. dziewczynki nie wytrzymałam i po przyjściu do domu wyciągnęłam po jednym teście ciążowy, z każdej firmy jaki miałam (przez te lata to jednak od czasu do czasu coś tam kupowałam). I niechciący też test owulacyjny. Test owulacyjny wyszedł wyraźnie, jeden test ciążowy no ja coś widzę, pewnie normalni ludzie by nie widzieli a na drugim teście ciążowym widzę na pewno baaaardzo bladą drugą kreskę!!! Nie mam już drugiego tej firmy bo bym zrobiła jeszcze jeden czy nie jest zepsuty! Szkoda, że nie zrobiłam go rano! Niech już będzie 21 bo oszaleję do tego czasu!! Siedzę i płaczę ze szczęścia już!
  14. catarina, mala, dziękuję za wsparcie, od razu nabrałam większej odwagi i pewności, że będzie dobrze. linkaa, grania dzięki. Dopiero po pracy jadę do labo i po 21 wyślą mi wynik @. iwcia, dzięki :* mam nadzieję, że 14.09.15 to będzie ten dzień. Napisz co u Was.
  15. Rafka, czekam na informację o wysokiej becie :) Też dziś będę testować. Muszą być 2 wysokie bety! Miałam podane 2 zarodki 6BB i 4BB (tak mi dr powiedział). Dzięki za kciuki :* Ja za Ciebie też trzymam! Też mam objawy okresowe już od punkcji albo wcześniej. Dziś się bardzo nasiliły. I robiłam sikańca... i nie wiem czy to moja wyobraźnia czy jest cień cienia kreski... no ale kilka h i będzie wszystko jasne. <> Julia, daj jak stymulacja? Ciężko było bez męża ale potem nadrobiliśmy 2 tygodnie razem :) A na panieńskim było super, nawet nieco potańczyłam - tak bez odrywania nóg od parkietu hehe :) A Ty jak tam na weselu? Wybawiona? <> MH1 no ale to dobrze, też wolę mniej miłego dr ale żeby wszystko wyjaśnił i był szczery i wiedział co robi. Czy możesz powiedzieć gdzie się leczyłaś? <> PikiDiksi :( :( bardzo mi przykro. <> AZURRO GRATULACJE!! Buziaki od cioci Izy :) <> Darkness :( ta @ zawsze nie tak... O ciekawa pozycja, kiedyś na pewno im sie przyda. Może też kupię. Też lubię takie radosne okoliczności :) :) <> Biedrona :* też trzymam kciuki, żeby beta rosła i rosła. MNie też boli dziś brzuch i to bardzo, przestraszyło mnie to. Ale po Twoim i moreli wpisie troszkę odetchnęłam. <> Ewap najważniejsze, że jesteście w domu i na pewno będzie dobrze. A leżenie to na pewno koszmar :( Cieszę się, że się poprawiło. Dzielna jesteś. <> gość morela, też byłam tydzień na L4 (mój też się uparł ale i sama miałam na to chęć) i nie mam z tym problemu. Są rzeczy ważniejsze niż praca. Trzymam kciuki za rosnącą betę. Będzie dobrze, nie zadręczaj się tak :( <> kkahha :* dzięki :* <> Malena :( to od dziś mąż robi śniadanie i podaje do łóżka :) Też tak czasem mam z forum ale to chyba jak się na kolejną stronę musi zapisać. <> Morela WOW! No to piękny gest ze strony koleżanki. I też dostała nagrodę, nawet nie wie jaką :) <> U mnie tak jak pisałam, dziś ból brzucha jak na @ ale za kilka godzin będę wiedzieć co to znaczy. Trzymajcie kciuki, źeby beta była wysoka :)
  16. Azurro powodzenia! Trzymam kciuki, żeby poszło gładko. Biedronka, dzięki. Postanowiłam już w poniedziałek zrobić betę, nie umiem już wytrzymać.
  17. Stawiam kawkę, herbatkę, soczek na miły poranek - u mnie dziś słoneczko świeci. A wieczorkiem panieńskie siostry. Cieszę się ale wolałabym w domu posiedzieć na kanapie ;-)
  18. MH1 jaką dyscyplinę wprowadził Twój dr? <> Julia, oby się obyło bez skutków ubocznych i bólu. Nie miałam tego Orgalutranu to nie wiem czy boli. Mnie też Gonapeptyl bolał ale najbardziej Clexane, bo po zastrzyku jeszcze boli. Ale kupiłam sobie lód w sprayu i to działało. Ale już się skończył... Dziewczyny polecam przykładanie lodu przed wkłuciem o wiele mniej boli. Czekamy na info o przeniesieniu. <> Magda :( Mój tata na zatoki zawsze robi sobie inhalację. <> Ania, też bym wolała go zdemaskować... oby ktoś miał takie możliwości, byłoby super. <> Azurro dzielna kobietko :( Mów do synka, może go namówisz na wyjście. Znieczulenie jest po to, żeby je brać, z resztą sama zobaczysz :) Życzę aby to było już, poszło gładko i szybko i aby był to 100 % jeden z najpiękniejszych dni! <> Biedrona przesuper! Nic się nie martw, teraz będzie już tylko dobrze i coraz lepiej! Za 8 m-cy zobaczysz najpiękniejszą istotę na świecie - swoje własne dziecko :* <> Kkiniaa jak wyjdzie przynajmniej znalibyście przeciwnika. Sama nie wiem co lepiej. Najlepiej, żeby wyszedł dzidziuś jak najszybciej i tego Tobie i wszystkim dziewczynom życzę :* <> <> Stawiam kawkę, herbatkę, soczek na miły poranek - u mnie dziś słoneczko świeci. A wieczorkiem panieńskie siostry. Cieszę się ale wolałabym w domu posiedzieć na kanapie :) hehe
  19. Sylwia, miałam 2 razy torbiel, raz po laparoskopii i mi zeszła po tabsach na 2 tygodnie do okresu. A drugi raz też dostałam tabsy i zeszła mi po miesiącu. Mam nadzieję, że Cię nieco uspokoiłam. Sil_Sb :( same niedobre informacje :( Moja koleżanka ma dwurożną i urodziła zdrową córeczkę w lutym i nie starała się nawet długo, bo kilka miesięcy. Mam nadzieję, że nie będziesz musiała tego operować. Z tym końcem kasy, to na innym forum dziewczyny pisały, że właśnie muszą czekać do stycznia bo ich kliniki nie mają już pieniędzy. Strasznie się zdziwiłam bo z tego co wiem, to mamy po kwalifikacji ZAGWARANTOWANE 3 pełne procedury. Mój M się strasznie wkurzył jak mu to powiedziałam. Mam nadzieję, że to jednak pomyłka bo przed kwalifikacją dr Cz mówiła, że oni mają zabezpieczone pieniądze dla zakwalifikowanych pacjentek. Bez sensu z tym L4 :( dr M ma minusa :(
  20. Sylwia a dostałaś coś na te torbiele??
  21. Baska my kiedyś liczyliśmy ile czasu pacjentki spędzają u dr Cz... no rekordy szły w minutkach :( Już niebawem zobaczysz swoje fasoleczki :* <> Helen, dobrze, że o tym przypominasz, że tam jest Lutinus po 125 zł, szkoda przepłacać. Też tam kupowałam. Przez to zapłaciłam 554 zł za 4 opakowania a nie 720 czy 880 zł. Jedno musiałam kupić w aptece w Gync. A taka normalna cena w innych aptekach zaczyna się od 220 zł i mówili mi, że cena zakupu przez aptekę to 190 zł, więc oby w Bytomiu utrzymała się taka cena jak najdłużej :) <> mała na pewno dobrze się rozwijają. Nie martw się na zapas. Super taki specjalista od bliźniaków :)
  22. kkinni nie dziwię się, że tyle zapłaciliście. Moim zdaniem (chyba, że wcześniej nie robiłaś niektórych z tych badań) niektóre są na siłę. Bezpośrednio przed IUI robiliśmy tylko oboje wirusologię. No ale co klinika to pewnie inne wymagania. Mi np. nawet przed inv nikt nie robił posiewu szyjki, co mnie zdziwiło. Ale takie z tego plus, że będziecie dokładnie przebadani i wszystkie badania będą nowe :) <> ananasowa ja przed inv nawet ćwierci nie robiłam z tych badań. Uznali chyba poprzednie. <> Zosia, się dostosuję do reszty. Mnie gość średnio rusza ale rozumiem, że kogoś może wku*** i psuć nastrój bo pitoli, jak potłuczony.
  23. Julia, to bardzo niepokojące :( bo ja już się musiałam przenieść jeszcze przed kwalifikacją bo nie mieli kasy w poprzedniej klinice, gdzie się rejestrowałam. No ale pomyślałam, że inna sytuacja, bo jednak jeszcze jakbym nie była w programie :( Jak w obecnej braknie to koniec. Ale nie mogę tak myśleć bo nie będzie mi to potrzebne!! Im bliżej dnia zero to jakoś mnie ogarnia strach... wrrr nie chcę niepotrzebnie się stresować. Będzie dobrze i koniec! <> Kkinnia z tego co wiem to IUI jest właśnie zalecana przy przeciwciałach przeciwplemnikowych. Wcześniej wykonywałaś iui u zwykłego ginekologa? Nie rób nic wbrew sobie. Jeżeli nie czujesz się gotowa czujesz, że coś innego jest dla Was dobre to to zróbcie, nie musicie korzystać z ivf. A na pewno nie w tym momencie. Doskonale Cię rozumiem i uważam, że dobra relacja z dr i poczucie bezpieczeństwa jest baaaardzo ważne. Sporo za te badania, co Wam zaleciła? Nie wiem jak u Ciebie w klinice ale ja nie musiałam powtarzać mimo, że odstęp między iui był dość spory. Mi powiedziano, że badania są ważne pół roku ale po pół roku nie robiłam ich ponownie.
×