Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Iza82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Iza82

  1. nikt nie stawiał dziś kawki/herbatki/ziółek itp.? To ja dziś stawiam. I po muffince do tego :) Miłego dnia dziewczynki!
  2. 2-go dnia dostałam antki. Boże jak to fajnie okres już dawno mi się skończył, chyba miałam 4 dni nie 8. Zosia idealnie opisałaś dr Cz. Sil-Sb doskonale Cię rozumiem, też się czuję bezpieczniej jak mam plan i bliższy i dalszy (plan awaryjny). TRZYMAM KCIUKI, żeby awaryjny nie był potrzebny :) binuś będzie dobrze, trzeba wierzyć. A jak humor dopisuje to tym bardziej fajnie :)
  3. Nie mogę się odnieść do Biedronki :( mam info, że ro spam.
  4. ananasowa, ja idę 30.07 na wizytę w 16 dniu cyklu i też ustalimy stymulację. Bardzo jestem już niecierpliwa. Chciałabym wiedzieć co i jak :(. Mi się torbiel po antkach wchłonęła. Darkness :( nie wiem co powiedzieć :( Dobrze, że M cię wspiera i sobie radzisz. Jesteś dzielna. Nadzieja, Biedrona ile trwało w długim od pierwszych antków do punkcji? Melena trzymam kciuki!
  5. PikiDiksi biedactwo, mam nadzieję, że to już nie będziesz miała dolegliwości jak wrócisz do normalnego jedzenia.
  6. mi dr Czerwińska nie powiedziała kiedy mam przyjść... kazała zrobić badania (2-3 dnia cyklu) i przyjść. Znalazłam labo, gdzie robią badania w kilka godzin i od razu 2-go dnia przyszłam, żeby zacząć stymulację. A byłam u niej 17 dnia cyklu więc mogła sprawdzić... Brak słów na nią.
  7. SIl-sb czyli nie rozumiem... trudno. Muszę czekać na wizytę bo chyba tylko dr jest mi w stanie wyjaśnić różnicę. Dla mnie ja już zaczęłam przygotowania i tak czy siak zajmie to 1,5 cyklu
  8. FIfaszek dzięki. Teraz pojęłam ;) Ale czasowo to wyjdzie na jedno w zasadzie...
  9. kkinia, nie kwalifikujecie się ze względu na nasienie. W stopce masz, że było OK, to pewnie da się je poprawić. Julia, musiałam się przenieść i teraz jestem w Gyncentrum w Katowicach. AA, tak antykoncepcyjne. WRESZCIE DZIAŁAM JUPI!!!!! Darkness to napiszę tak, że trzymam kciuki żeby było dobrze! Dr też mogła się pomylić. Nadzieja, Zosia czy ja dobrze widzę, że się udało?? :) :) ALE SIĘ CIESZĘ!!! Biedrona dziękuję. A co u Ciebie? Rafka - długi, krótki? Nel -wspaniałe wieści. Jedz na zdrowie :) Dziękuję. Julia a gdzie to taka super klinika?? Czyli przyjęli Cię mimo, że nie możesz zacząć stymulacji? gość Szmacioszka :( Musi być dobrze. Szkoda, że do wizyty tak długo.
  10. dziwi mnie to, że dr nie mógł 2 dnia cyklu zrobić mi USG. W tym programie "in-vitro" właśnie wszystkim robili usg tego dnia.
  11. Sil_Sb i taki dr to prawdziwy doktor, musi też wierzyć w to co robi i przelewać to na pacjenta :) Ja już zaczęłam brać leki (aa) ale nie mógł w okres sprawdzić moich jajników i dlatego jesteśmy w programie/nie jesteśmy. Nie płaciliśmy za ostatnią wizytę i na dokumentach mamy 16.07. Właśnie w poprzednej klinice chyba nie widzieli problemu w tym, żeby zostać zakwalifikowanym i przystępować w międzyczasie do IUI... ale my tak nie chcieliśmy. I skończyło się zmianą kliniki.
  12. Edyta_Gyn dopytaj dr co on o tym sądzi. Ale z pewnością Was nie zakwalifikuje. Ja jestem po wszystkich badaniach i nas nie zakwalifikował tak ostatecznie (chociaż dokumenty mamy od 16.07 wypisane). Mam przyjść 16 dnia cyklu i wtedy dr podpisze się pod dokumentami bo on musi mieć pewność, że OD RAZU PO PODPISANIU DOKUMENTÓW ZACZNIEMY STYMULACJĘ! Musi mi zrobić USG i sprawdzić pęcherzyki antralne i czy wszystko ok z jajnikami. Dlatego myślę, że nie zgodzi się na kwalifikację i czekanie 2 miesięcy :( Ale tylko mówię jak u mnie było.
  13. Pasia bardzo mi przykro, że tak Cię potraktowała :( FIF dzięki za wyjaśnienia. A jaka jest różnica między długim a krótkim z antagonistą? Antagonistę też się bierze pod koniec cyklu poprzedzającego, to tak samo jak w długim? To czasowo wyjdzie tak samo? Też liczyłam ile siedzą u dr Czerwińskiej i to jest mistrzostwo krótkości! Ona ogólnie jest i nieprzyjemna i jej nie ufam na tyle, że postanowiłam przenieść się do dr M. Chociaż nigdy przenigdy nikt by mnie dobrowolnie do faceta nie zaciągnął. Postanowiłam schować wstyd i ogólną nieufność do facetów gin i zaufać dr M. I już na pierwszej wizycie okazało się, że to dobry wybór. Jestem pacjentką drążąco/dopytującą i dr mnie uspokoił, że on lubi podyskutować i na następnej wizycie wszystko szczegółowo omówimy (i mu nie odpuszczę). Małami trzymam kciuki z całych SIŁ!!!
  14. Sil_sb trzymam kciuki, żeby wszystkie się zapłodniły i prawidłowo dzieliły! Mam nadzieję, że dziś już czujesz się lepiej. Czekam na info z labo. Linka właśnie dlatego nie pojmuję tego długiego i z antgonistą... skoro i tu i tu bierze się aa i antagonistę... iwcia :( binuś no właśnie ja biorę antyki a mimo to dr mówi, że chciałbym, żebym miała krótki z antagonistą. Na kolejnej wizycie musi mi wszystko wyjaśnić a nawet narysować wykres HAHA :) małami bardo dużo komóreczek. Te 6 muszą być wszystkie super!! Trzymam kciuki za transfer!!! Pasia :( Oby szybko w takim razie
  15. Ufff wreszcie działa. W zasadzie od wczoraj zostaliśmy zakwalifikowani do programu in-v. Dostałam AA i 30.07. mamy ustalić czy krótki z antagonistą czy długi. Nie bardzo to rozumiem... czytałam już tyle i chyba jak dostałam AA to dobrze, jakbym miała długi . Tym bardziej, że tak mi mówiono w poprzedniej klinice i podobno jest lepszy no i słabo się stymulowałam przy 11 zastrzykach menopurem do IUI. Chyba nie do końca umiem pojąć tą różnicę. Może mi ktoś to wyjaśnić jaka jest różnica?
  16. Sil-Sb, tak z rządowego. Właśnie nie wiem jak to jest. Oni biorą od państwa kasę na 3 pełne procedury, to myślisz, że od 1 lipca 16 koniec i kropka nawet jakby się było po jednej tylko? Wiem, że trwa 5-8 tygodni ale mimo to wolę taki mieć, bo może wtedy komórki będą lepsze i się uda po pierwszym razie. No ale zrobię jak dr będzie mówił. Linka musi być dobrze tak jak mówią :) Hope dies last nie wolno Ci tak myśleć. Myśl zgodnie z Twoim nikiem! Trzymam kciuki!
  17. pasia hehehe rozbawiłaś mnie tym tekstem o piersiach ;) hihihi
  18. W Internecie wyczytałam, że długi protokół ma największą skuteczność. W innej klinice poinformowali mnie, że będę miała długi. Zobaczymy co w Gyncentrum zalecą ale jak inny, będę pytać dlaczego. Chociaż chciałabym, żeby transfer był najszybciej jak się da a długi trwa długo :( Dzięki dziewczynki za poradę. No i dziś mnie organizm zrobił w konia... a sądziłam, że go dobrze znam. Niestety nie dostałam okresu... OBY JUTRO!!
  19. Sil-sb dzięki za info. To czekam jeszcze :( Ech... zawsze z tą małpą jakieś problemy, jak ma być to nie ma i na odwrót. Widzę, że też masz endometriozę. Pytałaś dlaczego akurat taki protokół? Jeszcze z Gyn dostałam SMSa, że mam się z nimi skontaktować w sprawie jutrzejszej wizyty, nie oddzwaniam bo nie wiem co z okresem i nie chcę z nimi nic ustalać teraz :(
  20. Anika, dziękuję za informację. Dziewczyny które miały antagonistę, od którego dnia cyklu zaczyna się branie lekarstw? Coraz bliżej wizyta kwalifikacyjna i już umieram z nerwów jak to będzie.
  21. Sil_Sb okropy sen :( Ninka - super wieści!!!!!!!! Edyta_Gyn gratulacje takiej poprawy! Proszę o informację, czy któraś z Was miała długi protokół i jak on przebiegał (ile dni do punkcji). Dziękuję
  22. Aldza, przykro mi :( Gość, chyba masz poważny problem ze sobą. Edyta_Gyn jakby mało stresów to nawet okres musi się spóźniać :( Binuś mam nadzieję, że to brzmi tylko tak strasznie ale znacie już wroga i go pokonacie!!
  23. gość, czy to Twoja pierwsza inseminacja? Ja po pierwszej przeszłam załamanie. Też nie mogłam w to uwierzyć i się z tym pogodzić, że raczej nikłe szanse, że będziemy mieli dziecko z naturalnej bliskości dwojga ukochanych. Dokładnie to samo przeżywam, że jestem w permanentnej ciąży co miesiąc, żyć jakby w zawieszeniu i można opaść z sił. Z pewnością każda z nas ma takie momenty braku wiary w sukces i złości na wszystko i wszystkich. Daj sobie nieco czasu, to minie i będziesz miała inne podejście. Musisz przywyknąć do myśli o medycznym wspomaganiu przy poczęciu i się z tym pogodzić. Ba nawet tego chcieć. Wyobraź sobie, że nie chciałam dopuścić myśli o iui a teraz modlę się i na rzęsach staję, żebyśmy się załapali na in-vitro z ministerstwa i robię wszystko aby zacząć od razu od nowego cyklu. Twoje podejście też musi się zmienić, jak chcesz podjąć próbę leczenia, ciężkiego psychicznie leczenia. Jak masz słabszy dzień, pisz. Od tego jest forum, żeby się wesprzeć. Wszystkie jesteśmy/byłyśmy w takiej sytuacji jak Ty i często też nie mamy z kim pogadać. Z resztą najedzony nigdy nie zrozumie głodnego a my jesteśmy wszystkie głodne miłości do naszego potomstwa. Jednak co do niepłodności absolutnie nie masz racji, para choruje razem. W końcu chcecie mieć razem dziecko a nie możecie... chyba, że chcesz mieć dziecko z kimś innym, to spoko - opuść męża - jesteś zdrowa. Szkoda, że nie rozmawiacie... to ciężki czas dla małżeństwa i nie wszystkie pary przetrwają tę próbę... "Męczyć się", "poświęcenia", "wina", dopuszczanie zdrady dla dziecka - Twoje słowa nie pasują mi do słowa miłość, przemyśl to. Powinnaś odpuścić leczenie, odpocząć i popracować nad związkiem. No ale mam nadzieję, że to wszystko wypisujesz bo hormony ciążowe już buzują :) Ninka uwielbia takie informacje! Gratulacje i zdrowia dla Ciebie i maleństwa. Hope dies last ja trzymam kciuki jednak, żeby zarodeczki w Twoim brzuszki się pięknie rozwijały. Mają na pewno lepsze warunki niż w labo ;)
  24. Hope dies last. SUPER!! Teraz musi już iść wszystko gładko. Fajnie, że możesz mieć 2 zarodki.
×