Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Iza82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Iza82

  1. Szmacioszka, super, że się czujesz już lepiej i śmigasz. A co do karmienia i smoczka to nie ma co siebie i męczyć i dziecka. Nikomu nic do tego. Życzę tylko spokojnych dni i nocy. <> alexvandekol super, że zaczynasz działania :) <> gość wow mały ma już ząbka, szybko!! Urodził się w moją rocznicę ślubu ;) <> Miśka D a który masz tydzień. Ja czuję rozpieranie już od dość długiego czasu i to się macica naciąga i więzadła się rozciągają. Nie należy to do przyjemnych ale dr mówił, że to nic nie szkodzi dzidzi. <> kiciolka, dzięki. Od wczoraj znacznie lepiej się czuję. Jakby nigdy nic w sumie :) ufff. O to masz kolorowo choroba i dzieci :( Oby szybko Ci przeszły zatoki (pewnie wiesz, że inhalacje pomagają) <> ananasowa dzięki. Już od wczoraj jest super :) Twój kropek będzie wyedukowany :D <> zosia ja znosiłam stymulację bardzo dobrze, nawet chyba brzuch mi nie opuchł. Ale wiem, że dziewczyny często nie przechodzą dobrze stymulacji. Dasz radę! <> DoReMiDO GRATULUJĘ!! Życzę zdrówka Tobie i Synkowi! Wielki chłopak. Ojej, to faktycznie musiał być ciężki poród skoro dostajesz krew :( miałaś krwotok? <> Nadzieja strasznie miałaś. Współczuję :( Teraz będziesz rodzić cc. Ja chcę cc bo właśnie boję się bardzo, że coś spartolą a przy cc chyba jest mniejsze ryzyko moim zdaniem. DObrze, że już tamten personel został wymieniony! zuzka niezmiernie się cieszę, że mały ma się coraz lepiej. Trzymam kciuki, żebyście mogli iść jak najszybciej do domu! To musi być okropne taki zakaz odwiedzin :( Trzymaj się tam dzielnie. <> martuska ja zawsze 2 dni po iui jechałam na kontrolę usg. Trzymam kciuki za powodzenie iui. <> elfica i ten kropek, którego masz pod sercem zostanie z Tobą! O tamtych już nie myśl. Też nie mam mrozaków a mała od rana wywija piruety w brzuszku :) Będzie dobrze. Trzymam kciuki. Nie zauważyłam, żeby brzuch był wzdęty ale ja nie miałam ogólnie w ogóle jakichkolwiek dolegliwości podczas stymulacji, punkcji, transferu i po. <> kkinnia cieszę się z Twojej pozytywnej postawy. Zawsze łatwiej cieszyć się chwilą niż zakładać z góry niepowodzenie i się niem udręczać. Trzymam kciuki za wysoką betę! <> Azurro muszę zapamiętać Twoje rady dla Szmacioszki odnośnie karmienia. <> Miłej niedzieli dziewczynki :) U mnie na szczęście już wszystko OK.
  2. ania 125 zł płaciłam w tej aptece. <> Madziia przy edometriozie nie trzeba mieć objawów... ja miałam jako nastolatka potem ustały bo uśpiłam ją biorąc kilka lat antykoncepcję hormonalną. U mnie też brak cyst, wszystko pęka, cykl idealny, jajowody drożne a jednak jest endo i coś tam psuje uniemożliwiając zapłodnienie. Tylko laparoskopia może ją potwierdzić, chyba, że ktoś ma torbiele czekoladowe to to może da się na USG poznać. Oczywiście przy ivf to już nie warto tego badać, bo to nic nie zmieni (wyłączeni informacyjnie, żeby było wiadomo co jest nie tak) a badanie jest jednak mocno obciążające. Widzę, że jednak u Ciebie jest kilka rzeczy, które mogą stać na drodze do zapłodnienia :( Leki to normalizują? Na pewno niebawem skorzystasz z darmowych wizyt do 12 tc. Trzymam kciuki! <> helen dzięki za opis :) <> gość u mnie 10. Lepiej jak są zapłodnione. Ale nadmiar możesz mrozić samodzielnie bo i tak można zapłodnić 6. <> gość 16 dnia dr pewnie sprawdzi czy jest ok i przepisze stymulację. Jeżeli będziesz miała długi protokół to Gonapeptyl bierzesz od ostatniej tableti Ovulastanu. Są to zastrzyki i dr zaleci Ci robić je rano i stałej porze. Będziesz je brać przez ok 14 dni i potem ze stymulacją również. <> Joafer nie mam pojęcia co to może znaczyć. Jutro na wizycie dr sprawdzi czy jest ok a na pewno tak jest. <> ewela ja nie miałam kleju ale z tego co wiem, to daje się go, żeby ułatwić zarodkowi implantację w macicy. O szczegóły lepiej wypytać dr <> Joafer i dredzik życzę miłej i szybkiej pracy. <> Miłej niedzieli wszystkim :) :)
  3. ania Bytom, ul. Olimpijska 1, tel. 32 389 40 19, 692 31 41 23. Kupowałam tam tylko Lutinus i witaminy. Leki do stymulacji (refundowane) wszędzie mają taką samą cenę i ogólnie to ciężko je dostać w aptekach, które nie są przy klinikach lecz. niepł. <> Madziia, może masz endometriozę? Ja ją mam, poza tym wszystko super, mąż też.
  4. dzięki, że pytasz Allessa . U mnie dziś znacznie lepiej, czuję się zdrowo i wyglądam zdrowo (nie jak śmierć). Jadłam dziś już prawie normalnie i z brzuchem okej. Mała fika co mnie za każdym razem cieszy niesamowicie.
  5. smutasek, brałam Lutinus miesiąc i było wszystko ok. Od kiedy przeszłam na Luteinę miałam co chwilę podrażnienie albo infekcję. Chociaż już od miesiąca nie biorę Luteiny to jeszcze czuję jej konsekwencje :( Nie wiem co by było gdybym brała Lutinusa tyle czasu ale od razu po zmianie na Luteinę zaczęły się nieustające problemy.
  6. ania, ja miałam podawane 2 chociaż nie było takiej opcji na początku (nie mam 35 lat) i dr nie chciał się zgodzić. Dopiero jak wyszło, że brak komórek to dr zaproponował 2 i wzięliśmy bez zastanowienia byłoby od razu rodzeństwo :) No i jeden jest z nami. <> Madzia, ja tak nie miałam. Mam nadzieję, że wszystko OK i okres będzie lada moment. <> Madalinka, Już trzymam kciuki za 4.02!! Też tak myślę, że możesz już wrócić do pracy, tym bardziej, że chyba tak wolisz. Ja prawie do bety byłam w domu ale potrzebowałam po prostu odpoczynku. <> Maniofranio, jak nie pękają to faktycznie chyba nie ma na co czekać. Tym bardziej, że inseminacja ma ogólnie dość niską skuteczność. A w Angeliusie trzeba było brać. Ja tam miała histero i laparo - pełna profeska. Ale rozumiem Cię, że byłaś w zła że tak od razu Ci doradzili. A u kogo byłaś? U mnie nie było gadki o ivf, cały czas dr mówiła, że badamy się, leczymy ale ona trzyma kciuki, żeby się udało naturalnie. W ogóle bardzo byłam zadowolona z leczenia u nich. Mam wrażenie, że wszystko robili jak trzeba, nie za dużo badań i nie za mało itd. No i wizyty trwały tyle ile ja chciałam pogadać z dr. <> małamii szkoda, że dr tak mało powiedział i Cię nie uspokoił :( Też nie znam tej dr. Ale może będzie bardziej rozmowna i się dowiesz chociaż wszystkiego. Na pewno endometrium będzie jakie trzeba na transfer. Który masz dzień cyklu? Kiedy możesz się spodziewać transferu? <> ania, smutasek, to dr proponuje w uzasadnionych przypadkach podanie 2 zarodków. Ale chyba dość często ma to miejsce. <> Baśka, maniofranio - miałam tak samo jako Baśka. Zapisałam się po pierwszej nieudanej IUI i o dziwo za 3 tygodnie już nas zaprosili na kwalifikację!!! Musiałam odmówić, nie chciałam nic przyśpieszać, zajmować komuś miejsce jak chciałam jeszcze do 2 iui podejść. W ogóle na ivf nie byłam gotowa. A potem już nas nie chcieli przyjąć (choć mówili, że miejsce mamy już zaklepane, chociaż odroczyliśmy kwalifikację)- brak kasy :( <> Smutasek, pytanie nie do mnie. Ja byłam tam na wizycie i teraz chodzę tam na prenatalne :) <> Ewela, ja miałam wolne od pracy ale w domu plackiem nie leżałam. Robiłam różne rzeczy i codziennie spacerowałam :) Ale wrzuciłam na luz i robiłam tylko to co było lekkie i dawało mi przyjemność. Słyszałam, że właśnie wskazany jest nawet ruch. Ale z pewnością, trzeba wyluzować bo stres z pewnością szkodzi. <> Melka, najlepiej to mieć przygotowaną listę i wtedy nie zapomnisz a dr nie może Cię wyrzucić. Ja zadawałam pytania siedząc obojętnie czy dr wstawał czy nie. Wtedy nie wyjdzie. Bardzo bardzo ale to bardzo jest nie fajne, że oni tak na wizytach się zachowują, tym bardziej, że kasę kroją słoną. <> gość co prawda nie rozpoczęłam teraz programu 2+1 ale to nie ma znaczenia. Na leki przed i po stymulacji wydałam około 2000 zł. Dużo można zaoszczędzić biorąc Luteinę zamiast Lutinusa (jak co to tanio można dostać Lutinus w aptece w Bytomiu - podam tel i adres jak chcesz). Powodzenia. <> helen właśnie miałam pisać jak badania. Cieszę się, że wszystko OKej :) Powiedz mi, co się bada na 3 prenatalnych i jak widać dzidziusia. Masz fotki 3d? <> ciociakachna trzymam ile sił!! Muszą być same piękne zarodki! <> Dobrze napisałaś Sil. Trzeba bardzo wierzyć ale zakładać też, że nie jest to 100%, tylko 30 max 40% i że walka może być dłuższa niż się zakładało. Ale na pewno się uda! Bardzo niewielki odsetek ludzi starających się wszelkimi sposobami nie doczeka się własnego potomstwa. Trzymam kciuki za Was wszystkie staraczki w tej ciężkiej walce! Mi się udało za pierwszy razem i każdej to życzę. Mimo to zdawaliśmy sobie sprawę jakie mamy szanse. I bardzo mnie zabolało, że teście podeszli do tego z zerowymi emocjami bo oni byli pewni, że się uda i przyjęli transfer jako ciążę. A mówiliśmy jakie są szanse. Nie rozumieli naszego szczęścia. Tok myślenia moich teściów może być zabójczy :/ Lutinus można kupić taniej (125 zł) w aptece w Bytomiu, ul. Olimpijska 1, tel. 32 389 40 19, 692 31 41 23. Najlepiej zadzwonić i poprosić, żeby zarezerwowali tyle opakowań ile chcecie.
  7. Smutasek, słyszałam o długim protokole, że jest lepszy i niektóre kliniki tylko na nim opierają stymulację, ale to z pewnością zależy też od konkretnego przypadku. <> Joafer ja miałam co prawda jeden zarodek w dalszej hodowli i też umarł w 5 dobie :( Ale w brzuszku masz debeściaki i mają warunki najlepsze z możliwych. Są u mamy. Nie płakaj, będzie dobrze. Przynajmniej póki co nic nie wskazuje, żeby miało być źle ;) <>
  8. Baska :* Smutasek ja miałam długi ze względu na endometriozę. Ale musiałam jakby wywrzeć presję na dr, że tak chcę bo w innej klinice mi tak powiedzieli hehe. Powiedział, że zobaczy a potem się zgodził.
  9. A u mnie tak sobie :( Mam grypę żołądkową. Wczoraj było bardzo ciężko, bałam się o małą już prawie się pakowałam do szpitala, ale byłam daleko od domu. Jak dotarłam do moich okolic nieco lepiej się poczułam i dziś jest jeszcze lepiej. Dr przepisał mi leki i leżę w domku.
  10. Zosia D. Ale Twój Wojtuś to już wielki facet. Szybko rośnie. Super, że już do siebie dochodzisz! :) Ja bym chciała CC i pewnie będę mieć :) Fajnie, że tak napisałaś o cc. <> ananasowa super!! <> Zuzka trzymam kciuki z całych sił!! Niech malutki rośnie duży i zdrowy! :) Ile dni już ma? W którym tygodniu się urodził? <> Eliza współczuję :( :( Kiedyś czytałam o dziewczynie co jej się 10 transfer udał. Nie poddawaj się. Wracaj po mrozaczka. Wierzę, że się uda! Baardzo mocno Cię przytulam. Też bym próbowała z jeszcze jedną laparoskopią, tamta była bardzo dawno. <> gośćx dzięki za info. Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło :* Jak się ma maluch? <> SZMACIOSZKA!!! GRATULACJE!!! Ale duży facet. Na pewno z niego wyrośnie przystojniak! :) Życzę zdrówka dla Was! Słodkie to o co napisałaś o mężusiu :) Wspaniała rodzinka. <> Zosia wzruszył mnie Twój wpis o wielkiej miłości do synka. Chcę już to przeżyć. <> Zocha miałam zawsze takie podejście jak Ty, że nie ma takiej opcji aby się nie udało. No i się udało :) <> Elfica trzymam kciuki za Twoich siłaczy. Zostaną z Tobą 4ever :) <> Darkess właśnie miałąm ostatnio 2 prenatalne i do karty ciąży dr nie wpisał i położna też nie. Przyznam, że mi się to nie podoba i na następnej wizycie spytam zarówno położną o to jak i lekarza. Wszystko wpisują a takie ważne badania nie! A jak co to sama sobie wpiszę, ale to spytam dr jak mi powie, że nie wpisze. Ale miałaś "przygodę" :( następnym razem idź przed wizytą. W domu zawsze masz OK? Ja zawsze chodzę przed. Chociaż wbiegam do przychodni i mam wrażenie że mi serce wali, to zawsze ciśnienie mam niskie hmmm... <> Zosia ja miałam podane zarodki w 3 dobie właśnie ze względu na to, że w łonie mamy są najlepsze warunki. Nic mi nie zostało do mrożenia i nie wiem czemu czuję, że jakby czekali do 5 dnia to by nic z tego nie było. <> kiciolka oby tak dalej. Czyli macie jedną niespodziankę:)
  11. A u mnie tak se :( Mam grypę żołądkową. Wczoraj było bardzo ciężko, bałam się o małą już prawie się pakowałam do szpitala, ale byłam daleko od domu. Jak dotarłam do moich okolic nieco lepiej się poczułam i dziś jest jeszcze lepiej. Dr przepisał mi leki i leżę w domku.
  12. dredzik będzie dobrze. Każda z nas jest inna i nie możesz się porównywać do innych. Tobie się uda! <> Madzia mój mąż był przy transferze ale dr wyjątkowo się zgodził bo chyba bardzo się przejął naszą sytuacją z komórkami. Wierzę, że dzięki temu się udało. <> iwcia co do paznokci, mycia się i perfumowania miałam takie same podejście, że jeżeli ma to pomóc to mnie to nie zbawi :) Z tymi paznokciami to takie zabezpieczenie dla samej siebie w sumie. Do laparoskopii też nie mogłam mieć pomalowanych. Już po 3 miesiączce od cięcia Wam pozwoliła się starać? WOW! Bardzo szybko. <> gość leki do 3 stymulacji są refundowane do końca czerwca obojętnie czy jesteś w rządówce czy nie. Do stymulacji i po jakieś 2000 tys na leki. Ale można zaoszczędzić i wziąć zamiast Lutinusa wziąć Luteinę. Jest ogromna różnica w cenie. Minimum jakieś 450 zł wzwyż. <> małamii ale u Was chyba wszystkie komórki się zapłodniły, tylko nie przetrwały do mrożenia. Przecież u większości z nas do mrożenia nie zostaje nic albo niewiele. Walczyłabym choćbym miała jedną komórkę. Bo przecież nie trzeba mieć 25 aby powstał człowiek, wystarczy jedna :) <> Madalinka miałam podane 2 zarodki 4b i 6 b i mój jedyny pozostały zarodek nie przerwał. W macicy są inne warunki i podają najlepszy zarodek. Nie możesz myśleć w ten sposób. Ja jestem w ciąży a miałam ZERO komórek zdolnych do zapłodnienia!!!! Masz w sobie 2 maluchy i teraz myśl tylko o nich i otaczaj relaksikiem :) <> Joafer chyba chcesz po d***e dostać!! Miałaś najlepszej jakości zarodki, to powód do radości bo to dobry znak :) Będzie dobrze. Jak się czegoś bardzo chce to w końcu się ma. Uwierz w to :) <> Vicky tak się cieszę!! A jakie duże są Twoje maluszki? <> Alessa co u Ciebie? Jak sobie radzisz? <> Smutasek mam stwierdzoną endometriozę II stopnia i udało się przy pierwszym podejściu ivf :) mimo braku komórek zdolnych do zapłodnienia. Stał się cud. Nigdy nie należy tracić wiary. <> SIl-Sb ivf przy endometriozie, to wybawienie - wiele ułatwia. Łykaj poza kompleksem witamin jeszcze 1000IU wit D3. W witaminach pewnie masz mniej niż 500 (25ug to 1000 IU). Powinno się spożywać do 2000 IU. <> Sylwia endometrioza jest poza jamą macicy, w macicy nic nie robi :) Więc ivf bardzo ułatwia sprawę ogranicza zapłodnienie do etapu już w macicy. <> Maniofranio, bardzo dużo kasy wydaliście i nie miałaś hiteroskopii jeszcze?? Ja się przed ivf leczyłam gdzie indziej i tam bardzo dużo miałam na NFZ (naciskali na to) i nie wymyślali zbędnych badań, żeby naciągnąć na kasę. Rozumiem Cię jak to boli. Moja bliska koleżanka też zaszła w ciążę przy 1 miesiącu starań. Byłam zła na nią bo jakby było mało to bardzo to przeżywała i rozgłaszała. Objawy ciąży czuła już od 1 dnia po owulacji (co jest nie możliwe) i bardzo mnie tym drażniła i dobijała. A jako jedyna w pracy wiedziała, że u nas nie jest tak kolorowo ale nie umiała się przy mnie powstrzymać. No a tak poza tym to prawie każda moja koleżanka zaszła w ciążę przez okres moich starań, było to bardzo trudne ale miałam sposób, żeby sobie z tym radzić. <> Sil, Manio na pociechę dodam, że czytałam, że dzieci z IVF są najbardziej kochane na świecie, przez to, że takie wystarane. Więc coś za coś. Dłużej trzeba nam czekać ale za to potem mamy inne macierzyństwo a dzieci dzieciństwo i życie :) <>
  13. Allessa nie wierzę, że się nie udało :( Może to nie okres?? ech :( Ściskam Cię.
  14. gośćx ja Cię pamiętam. Dzięki za opis CC. Prawdopodobnie też będę miała chociaż będę sn mogła rodzić. Fajnie, że nie było problemu z karmieniem. A co było z maleństwem przez 4 h zanim mogłaś go nakarmić? Miałaś CC przed terminem porodu, ile dni? Super, że u Ciebie wszystko OK :) <> griszankanka dzięki za opis CC. Jeżeli mówisz, że nie było źle a chciałaś sn to na pewno tak było ;) <> Zuka gratuluję. Życzę zdrówka dla Maluszka i dla Ciebie. Trzymam kciuki, żeby szybko przybierał i rychłego wyjścia do domku :) <> gość, kilka razy byłam stymulowana, raz do ivf. Czułam się bardzo dobrze, jakby nigdy nic :) <> gość Szmacioszka już Wam kibicuję :) Będzie dobrze i będzie cudowne nowe życie :D <> Elfica super!!!! Oby tak dalej! <> ewap bardzo się cieszę, że wszystko OKI. Bardzo duża już Twoja malutka :) Bałaś się, że się nie zgodzi?? Ja miałam taką w sobotę (też się bałam) i dr sam spytał czy chcę rodzić sn więc ułatwił mi sprawę :) Też mam mieć cc!! :) <> Julia :( :( :( mam nadzieję, że szybko minie krwawienie :( :( Uważaj na Was i odpoczywaj jak najwięcej. <>
  15. joafer, spoko, jak nie można przesłać to trudno.
  16. Joafer poproszę o wysyłkę. Tamtą już przeczytałam. Masz mój adres?
  17. Catarina :( O nieee :( Nie zgadzam się, to nie może być prawda :( Ściskam Cię kochana :( <> Sylwia posłałam. <> Rubineye baaardzo bardzo mi przykro :( Trzymam kciuki oby marcowe podejście to było to udane! <> grania najlepiej skonsultuj to z dr. Ja mam czasem wrażenie, że mam twardszy ale to raczej nie to samo. Maluśko przytyłaś a maluch już taki duży! Ja nie mam jeszcze nic kupione i mam z tego powodu już lekkiego stresa, że powinnam już coś kupić :) <> helen raczej nie mają bo stopień referencyjności z tego co pamiętam to I a te z najlepszym sprzętem i specjalistami mają III. Nie możesz zakładać, że coś będzie nie tak, ale plan B jednak warto mieć. <> Vicky dobrze, że sytuacja opanowana. W szpitalu nie potrafią nic poradzić na wymioty?? :( <> Allessa będzie dobrze. Trzymam kciuki. <> Joafer już dokładnie nie pamiętam, ale wiem, że mają dużo czegoś co jest wskazane dla jajeczek :) <> Maniofranio ja robiłam histeroskopię w prywatnym szpitalu ale na koszt NFZ. Też widziałam NASZEGO dr Mercika :) Byłam u koleżanki i ledwo wytrzymałam, żeby się nie wypaplać, że to sprawca mojej ciąży! Miło go było zobaczyć :) Dla zainteresowanych: http://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/pieniadze-z-programu-in-vitro-pojda-na-kliniki-diagnostyczne,613675.html
  18. <> ania, tu masz dokładnie opisany długi https://www.google.pl/search?q=d%C5%82ugi+protok%C3%B3%C5%82+in+vitro+krok+po+kroku&hl=pl&biw=1366&bih=589&site=webhp&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwi6jOLp88TKAhVF6xQKHc65D0UQ_AUIBigB#imgrc=0_spjGmY7k58oM%3A a tu krótki https://www.google.pl/search?q=d%C5%82ugi+protok%C3%B3%C5%82+in+vitro+krok+po+kroku&hl=pl&biw=1366&bih=589&site=webhp&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwi6jOLp88TKAhVF6xQKHc65D0UQ_AUIBigB#hl=pl&tbm=isch&q=k%C3%B3tki+protok%C3%B3%C5%82+in+vitro+krok+po+kroku&imgrc=PeN5yuMSi3stQM%3A Punkcję i transfer wykonują dr Mercik i Polaczek a do kogo trafisz to po prostu będzie zależało od szczęścia.
  19. Vicky pisz nam na bieżąco same dobre informacje, bo złych nie będzie, wiem to! Trzymam kciuki za Twoje okruszki. <> Polly trzymam kciuki za Twoje zarodeczki! Teraz relaksik, ananasik i czekamy na wysoką betę :* <> Sylwia nie omawiałam z nią tego szczegółowo. Ucieszyłam się z tego i już o nic nie pytałam. Daj maila wyślę Ci jej dane. Mówisz o dr Piek? Słyszałam, że ona daje bez zastanowienia na CC z tym, że ona nie leczy w żadnym szpitalu ale chyba ma zaprzyjaźniony... może któraś dziewczyna z forum to potwierdzi. <> Madalinka, dokładnie miały 4 i 6 komórek w momencie podania w 3 dobie. Ogólnie moje komórki dojrzewały w laboratorium. <> małamii po prostu MUSI być dobrze! <> agula oby okres nadszedł... jak to jest jak go nie chcemy to jest a jak czekamy to się spóźnia :( wrrr <> Joafer szybko zleci. A teraz wcinaj orzechy brazylijskie i mentalnie się przygotowuj do przyjęcia maleństwa :) <> Baska jak chcesz sn to oby wszystko poszło super i tak właśnie było :) Polecam poduszkę kształt C, ona utrzymuje spanie na lewym boku. Ja też śpię głownie na prawym ale dzięki poduszce udaje mi się na lewym ;) <> Catarina od rana o Tobie myślę i czekam na wielką betę :) <> helen, no to śmignął Twój maluszek, bardzo już jest duży. Już 3 prenatalne, szybko to leci :) U mnie 6 kg na plusie (ale liczę od początku stymulacji) a teraz ponoć dopiero zacznie się tycie :/ Słyszałam dużo dobrego o Łubinowej. Gdyby nie mój dr to też możliwe, że tam bym się zdecydowała. Szkoda, że płacisz. Ja mam wszystko za darmo i dr Piek też chciała mi na koszt NFZ wypisać ale ja już miałam skierowanie. Co to znaczy, że tam się jedzie od 36? Że nie można rodzić wcześniaka tam, tak? Nie myśl o tym, czemu masz rodzić przed terminem.
  20. Sylwia rozmawiałam i spytała jak chcę urodzić. Mówiła też, że już nie ma tego przepisu, że po ivf można mieć cesarkę bez innych wskazań. Baska moja też wypycha chyba nóżki i wtedy robi mi się taki krzywy brzuch, ale to na chwilę i zaraz znika a spojenie łonowe mam po prostu spuchnięte nie wiem od jakiego czasu. Ale na pewno od kilku dni. Buu nie zazdroszczę z tymi kopniakami w torbiel. Ja jeszcze nie czuję konkretnych kopniaków po narządach. Czuję ją ale nie wiem czy kopnęła w jakieś narządy. Teściowa mi ostatnio wyskoczyła z tekstem, że dzieci nie kopią po narządach, tylko na zewnątrz brzucha... No ale tak myślę, że jak ona ważyła przed ciążą 80 kilka kila a w ciąży przytyła 30 to może tłuszczyk chronił jej narządy? Właśnie co do krwi to się dziwiłam, bo nie miałam pełnej morfologii. Miałam magnez, jakieś hormony i choroby. Polecam Ci na anemię sok z kiszonych buraków (robi się jak ogórki kiszone). U mnie w rodzinie problem anemii często się przewija i nie ma lepszego sposobu. Np. moja mama po tabletkach ma jeszcze gorsze wyniki i źle się czuje a po soczku super a wyniki w normie :) I teraz tylko sok pije, jak coś się dzieje. A czujesz jakieś osłabienie w związku z anemią? U mnie za to niedobór magnezu ale jak tak czułam bo ostatnio skurcze mnie łapią codziennie w łydkach, chociaż biorę magnez i potas mimo witamin ciążowych. Ja się już zdecydowałam na szpital. Ale gdyby nie cc to też nie wiem czy bym wybrała ten szpital. Na Ligocie mąż może być podczas CC, tak się cieszę bo w Polsce to rzadkość poza prywatnymi szpitalami. To było moje marzenie urodzić przez cc w obecności męża :) Twój dr leczy w jakimś szpitalu? <> Nikita, masz 100% racji bo wiele moich koleżanek pomimo potwierdzonej ciąży test miało negatywny. Ale np. mi wyszedł od razu. <> iwcia dzięki za przypomnienie. Wiem, że nie wolno na plecach ale jednak czasem jakoś tak się przekręcę na plecy niechcący ale już nie zapominam bo ból pleców mi przypomina :) Ogólnie nawet nie lubię leżeć na plecach.
  21. Poruszyłyście tu temat bólu brzucha. Mnie też boli podbrzusze już od jakiegoś dłuższego czasu. Ale ostatnio się wystraszyłam bo zauważyłam, że spojenie łonowe mam spuchnięte z jednej strony. Poruszyłam ten temat z dr i ona mnie uspokoiła, że z dzidziusiem na pewno ok. To przez to, że moja Królewna pcha tam głowę i rozpycha mi spojenie. To dodatkowo boli bo i tak czuję, jak się więzadła rozciągają pod macicą. Moja mała ma już 470 g i kopie coraz mocniej :) Życzę wszystkim udanej niedzieli.
  22. ananasowa ogromne gratulacje. Dbaj o siebie i okruszka. Kiedy idziesz na wizytę serduszkową? <> Zuzka ale masz atrakcje! :) Dobrze, że Cię przenoszą z traktu porodowego. Mam nadzieję, że tętno maleństwa się unormuje. W którym jesteś tygodniu. Trzymam kciuki, żeby było dobrze! <> PikiDiksi to widać maluśkiemu najlepiej odpowiada noc do spania :) <> Alexvandekol, trzymam kciuki, żeby było ok i żebyś mogła startować. <> Eflica trzymam kciuki żeby było 6 zarodeczków!! Jak się czujesz? Ja wszystkie dawałam w brzuch przykładając przedtem lód, żeby nie bolało i w trakcie i po zastrzyku. <> DoReMiDo główka do góry i włączamy pozytywne myślenie. Chociaż wszystko teraz nie wygląda kolorowo, to wszystko może się zmienić z minuty ma minutę. A co do masy dziecka to moim kilku koleżanko wyliczali na ponad 4 kg a dzieci urodził się 3-3,5 kg więc tym się nie martw. Jak będzie za duże to na pewno zareagują. Trzymam kciuki, żeby akcja się rozwinęła lada moment i żeby poszło jak spłatka przy miłej położnej :) <> Nadzieja, mam nadzieję, że już Ci lepiej :( Który to tydzień? <> Darkness ja miałam do końca pierwszego trymestru szlaban. Ale potem też było średnio bo się nieco bałam i w środku bolało. Najpierw sądziłam, że to z nieużywania hehe ale przy kolejnych próbach było tak samo i to było podrażnienie po luteinie, które nie dawało innych oznak. Teraz już jest lepiej ale nie ma szalonego sexu hehe bo jakaś nadwrażliwa jestem na dotyk tam i ciągle boli brzuch. <> Szmacioszka drobinko, to masz co nosić! Chyba po tatusiu taki dorodny :) <> Kkinnia :( życzę spokoju. <>
  23. Catarina, czyli nie jesteś z okolic Katowic, bo w Gync 2 h czekania a poniżej w Śląskim Laboratorium też szybko. Ja byłam o 16 i wynik miałam o 20. Ale do 17 też Ci szybko zleci.
  24. Catarina zostaw stres innym. Ty teraz nie możesz się denerwować bo masz w brzuszku maluszka i dla niego się relaksuj. O której robisz badanie i będzie wynik? Nie myśl w ogóle o jutrze a jak już to tylko w takim kontekście, że to będzie jeden z najwspanialszych dni w życiu. Życzę Ci tego z całego serca i trzymam kciuki nieustannie.
  25. To może ja nieco pozytywnych informacji. Wczoraj byłam na wizycie i moja królewna ma już 470 g. Wszystko okej. Jedynie co to mamusi nieco dokucza bo głowę wciska pod spojenie i mnie tam boli i mam spuchnięte z jednej strony ale dr powiedziała, żeby się nie martwić bo jest wszystko w porządku tyle, że ten ból muszę znosić. Ale nie jest to jakieś mocno uciążliwe. Co do pleców to tylko ruch, ewentualnie delikatny masaż ręczy ale ostrożnie. Masażer elektryczny absolutnie odpada. Z jelitami dr nic nie stwierdziła, mam jeść owoce jak dotychczas uff :) No i dopytałam o klinikę na Ligocie i wiem, że jest tam zzo dla każdej rodzącej i jest poród do wody. A ja pewnie będę miała CC, tak jak chcę :) :) Dr tylko nie wiedziała o szkole rodzenia. Obiecała się spytać ale ja sama sobie tam zadzwonię albo najlepiej podjadę, bo można codziennie przyjść "zwiedzić" oddział po 15:00. MIŁEJ NIEDZIELI DZIEWCZYNKI!! Relaksujcie się i korzystajcie z pięknej zimy :)
×